Ciekawa

Ciekawa

Ugółem polecam tą spaniałą lekturę. razem z moim małżonkiem Kśkiem czytaliśmy sobie do snu. Książka porusza gorące tematy cale te i wiecie o co chodzi. Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za wypowiedz

Ugółem polecam tą spaniałą lekturę. razem z moim małżonkiem Kśkiem czytaliśmy sobie do snu. Książka porusza gorące tematy cale te i wiecie o co chodzi. Pozdrawiam was serdecznie i dziękuje za wypowiedz

Wciągająca

Wciągająca

Klimat średniowieczny, akcja dzieje się powoli i jest mocno rozwleczona, przydługie i czasem zbyt szczegółowe opisy, dużo wątków pobocznych i pierdół. Książka bardzo by zyskała, gdyby ją uszczuplić o 1/3. Ostatnich 60 stron właściwie nie przczytałam, tylko przekartkowałam, żeby poznać zakończenie (które można było przewidzieć jakiś czas wcześniej),bo już miałam dosyć. Nawet nie bardzo z czystym sumieniem mogę napisać, że była ok, bo była po prostu mocno średnia. Na pewno nie sięgnę po następne tomy, bo zanudzę się na śmierć. Natomiast jeśli ktoś lubi taką niespieszną akcję, powolne budowanie napięcia i realia epoki, czasem niezbyt sprawiedliwe, to pozycja w sam raz dla niego.

Klimat średniowieczny, akcja dzieje się powoli i jest mocno rozwleczona, przydługie i czasem zbyt szczegółowe opisy, dużo wątków pobocznych i pierdół. Książka bardzo by zyskała, gdyby ją uszczuplić o 1/3. Ostatnich 60 stron właściwie nie przczytałam, tylko przekartkowałam, żeby poznać zakończenie (które można było przewidzieć jakiś czas wcześniej),bo już miałam dosyć....

no dzien dobry wlasnie mamy niedziele i zaczelem wlasnie czytac ksiqzke bo ludzie mowiq niektorzy, ze jestem alfabetq i zaczqlem Nie-no-zyca. Zaczqlem poł tej ksiqzki czytac i oguem chce powiedziec ze ta ksiqzka po prostu jak ja przeczytam to po prostu jak ktos do mnie napisze to po prostu bede mogl wyslac do jakiejs, dla jakiejs osoby ktora bedzie chciala ta ksiqzke oguem przeczytac i po prostu ja podpisze sie major suchodolski i po prostu bedziemy losowali jak ktos bedzie mial ochote tq ksiqzke przeczytac i po prostu z kskiem podpiszemy sie i bendzie to wyslane dla tej osoby moze bedzie ktoras osoba zainteresowana bo jest przeczytaem... przeczytalem oguem pol ksiazki i po prostu sa rozne sensacje jak po prostu ta ksiqzka jest mezczyzna i kobieta jak oguem to wszystko sie dzieje... te sprawy wiecie o co chodzi i was gorqco ja serdecznie pozdrawiam i milego likendu i zapraszam na lajta o 16 w pol do 17 oo dziekuje

no dzien dobry wlasnie mamy niedziele i zaczelem wlasnie czytac ksiqzke bo ludzie mowiq niektorzy, ze jestem alfabetq i zaczqlem Nie-no-zyca. Zaczqlem poł tej ksiqzki czytac i oguem chce powiedziec ze ta ksiqzka po prostu jak ja przeczytam to po prostu jak ktos do mnie napisze to po prostu bede mogl wyslac do jakiejs, dla jakiejs osoby ktora bedzie chciala ta ksiqzke oguem...

Kolejny raz doceniam osiągnięcia naszych czasów, rozwój nauki, medycyny, kryminalistyki. To przerażające jak łatwo w przeszłości można było skazać niewinnego na straszną karę. Lubię książki, których akcja dzieje się w przeszłości. W „Nierządnicy” jest coś, co tą pozycję wyróżnia nieco na tle pozostałych, a mianowicie zwrócenie (częste) uwagi na brak higieny wśród ludzi. To oczywiste, że tej higieny wtedy nie było, jednak nie spotykałam się by było to tak często wypominane. Książka porywa już od pierwszych stron, by potem przez większość stron trwać jakby w zawieszeniu. Cały czas czytamy o bardzo trudnym życiu głównej bohaterki i jej towarzyszek, jednak bez wielkich emocji. Dopiero zakończenie książki niesie duże emocje i dobre zakończenie.

Kolejny raz doceniam osiągnięcia naszych czasów, rozwój nauki, medycyny, kryminalistyki. To przerażające jak łatwo w przeszłości można było skazać niewinnego na straszną karę. Lubię książki, których akcja dzieje się w przeszłości. W „Nierządnicy” jest coś, co tą pozycję wyróżnia nieco na tle pozostałych, a mianowicie zwrócenie (częste) uwagi na brak higieny wśród ludzi. To...

Moim zdaniem powieść przypomina wakacje w Bieszczadach: zanim dojedziesz do miejsca docelowego, będziesz siedział w korku nudy, ale ostatecznie będzie piękny widok.

Moim zdaniem powieść przypomina wakacje w Bieszczadach: zanim dojedziesz do miejsca docelowego, będziesz siedział w korku nudy, ale ostatecznie będzie piękny widok.

Polecona przez koleżanki. Przeczytałam z zainteresowaniem. Pół książki wkurzałam się na pecha bohaterki, a przez całą na cwaniaka Ruppertusa. Mam wrażenie, że książka poświęcona jest kobietom i pokazaniu jaką mają w sobie siłę. Mimo wszelkich przeciwności kobieta potrafi się ugiąć i zrobi wszystko by przetrwać. Plusem jest kiedy ma możliwość się zemścić na wrogach. Po rozpoczęciu czytania, nie można się oderwać.

Polecona przez koleżanki. Przeczytałam z zainteresowaniem. Pół książki wkurzałam się na pecha bohaterki, a przez całą na cwaniaka Ruppertusa. Mam wrażenie, że książka poświęcona jest kobietom i pokazaniu jaką mają w sobie siłę. Mimo wszelkich przeciwności kobieta potrafi się ugiąć i zrobi wszystko by przetrwać. Plusem jest kiedy ma możliwość się zemścić na wrogach. Po...

Opowieść osadzona w realiach XV-wiecznej Europy. Przedstawia losy kobiet, tytułowych nierządnic, które swój tragiczny los zawdzięczają intrygom , oszustwie, okrucieństwie, chciwości mężczyzn i duchownych. Czy wiele się zmieniło przez wieki? Przystępna forma sprawia, że czyta się szybko i z zainteresowaniem.

Opowieść osadzona w realiach XV-wiecznej Europy. Przedstawia losy kobiet, tytułowych nierządnic, które swój tragiczny los zawdzięczają intrygom , oszustwie, okrucieństwie, chciwości mężczyzn i duchownych. Czy wiele się zmieniło przez wieki? Przystępna forma sprawia, że czyta się szybko i z zainteresowaniem.

Młodziutka Maria Scharer, jako posłuszna córka kupca, przygotowuje się do ślubu z człowiekiem wybranym jej przez ojca. Magister Ruppertus jest nieślubnym synem szlachcica, dlatego Pan Scharer upatruje w tym związku niezwykłą szansę dla swojej jedynaczki. Ona ma wnieść ogromny majątek, a młody człowiek dać swoje szlacheckie pochodzenie. I tylko przyjaciel z dzieciństwa, potajemnie się w Marii kochający Michał, ostrzega dziewczynę przed tym małżeństwem, czuje, że może się ten związek źle skończyć dla dziewczyny. W przeddzień ślubu Maria zostaje niespodziewanie oskarżona przez narzeczonego o cudzołóstwo, wskazuje on nawet osoby, z którymi dziewczyna miała utrzymywać zakazane stosunki przedmałżeńskie. Pruderyjne mieszczańskie środowisko wydaje na dziewczynę wyrok, nie chcąc jej nawet wysłuchać. Brutalnie zgwałcona zostaje poddana także chłoście, jako karze za nieprzyznanie się do cudzołóstwa i wygnana z rodzinnego miasta z piętnem nierządnicy. Leżącą na drodze i nieprzytomną dziewczynę postanawia uratować przechodząca drogą wędrowna prostytutka. Hiltrud leczy dziewczynę, karmi ją i opowiada o swoim życiu w roli kobiety lekkich obyczajów. Widząc niezwykłą urodę Marii, dostrzega ona szansę na podwyższenie swoich zarobków. Czy jednak Maria da się przekonać do rozpoczęcia pracy w najstarszym zawodzie świata? I czy będzie w stanie dokonać utrzymującej jej przy życiu chęci zemszczenia się na podłym narzeczonym?

Autorzy niezwykle umiejętnie wkomponowali tragiczny los głównej bohaterki w rozgrywające się ważne historyczne wydarzenia w Europie na początku XV wieku. Schizma w kościele, spory między cesarzem a papieżem, walki pomiędzy lokalnymi książętami tworzą niesamowicie barwne tło dla przygód głównej bohaterki. Razem z Marią i Hiltrud wędrujemy od miasteczka do miasteczka, gdzie oznaczone symbolem żółtej wstążki kobiety muszą trzymać się z daleka od reszty społeczeństwa. Podle traktowane, oszukiwane i wykorzystywane starają się zachować jednak resztki godności. „Nierządnica” to świetny obraz dwulicowości kościoła katolickiego, jak i społeczeństwa wolącego potępiać, zamiast pomagać. To genialna opowieść o sile przyjaźni i miłości, która nie ocenia. Znajdziemy w niej także wątek sensacyjny, co tylko ubarwia całą fabułę, a ogrom wiedzy autorów co do epoki sprawia, że czujemy wręcz ten specyficzny klimat niemieckich miasteczek i zamkniętych, nietolerancyjnych społecznych enklaw. Ta powieść historyczna to majstersztyk w swoim gatunku i nawet po tylu latach od pierwszej lektury, jestem nią zachwycona. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać „Nierządnicy” to polecam ją gorąco nie tylko wielbicielom powieści historycznych, ale każdemu szukającemu w książce emocji i przesłań, bo to naprawdę fascynująca i wciągająca opowieść.

Młodziutka Maria Scharer, jako posłuszna córka kupca, przygotowuje się do ślubu z człowiekiem wybranym jej przez ojca. Magister Ruppertus jest nieślubnym synem szlachcica, dlatego Pan Scharer upatruje w tym związku niezwykłą szansę dla swojej jedynaczki. Ona ma wnieść ogromny majątek, a młody człowiek dać swoje szlacheckie pochodzenie. I tylko przyjaciel z dzieciństwa,...