Noce królowej
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Wyrwane z kart historii
- Tytuł oryginału:
- Le lit d'Aliénor
- Wydawnictwo:
- Książnica
- Data wydania:
- 2014-05-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324581498
- Tłumacz:
- Bella Szwarcman-Czarnota
Historia matki Ryszarda Lwie Serce, Eleonory Akwitańskiej, która odmieniła dzieje średniowiecznej Europy
Latem roku Pańskiego 1137 na zamku w Bordeaux, przy wtórze pieśni trubadurów, odbywają się huczne gody. Przysięgę małżeńską właśnie złożyła Aliénor, dziedziczka książąt Akwitanii.
Piętnastoletnia księżniczka jest najlepszą partią ówczesnej Europy — piękna, wszechstronnie wykształcona i… żywiołowa. Swemu małżonkowi wniesie w posagu ogromne bogactwa, a jej posiadłości zapewnią mu olbrzymie wpływy i władzę. O rękę Aliénor z Akwitanii ubiegało się wielu kandydatów, lecz ojciec zaplanował jej małżeństwo z małoletnim Henrykiem Plantagenetem, hrabią Andegawenii. Jednak po niespodziewanej śmierci ojca opiekun dziewczyny postanawia wydać ją za Ludwika, dziedzica korony Francji. Tymczasem rówieśnica i powierniczka Aliénor, Loanna de Grimwald, ma proroczą wizję przyszłości swej pani: Aliénor ma zostać królową Anglii i zapoczątkować dynastię Plantagenetów. Wbrew politycznym układom Loanna dyskretnie kieruje poczynaniami księżniczki, by wypełniła się druidzka wróżba.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 263
- 196
- 75
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Był potencjał na dobrą powieść historyczną, osadzoną w niesłychanie ciekawej epoce historycznej. Wyszedł z tego bardzo przeciętny romans z średniowiecznym tłem. Zaczęłam czytać z zainteresowaniem, słabło ono niestety wraz z każdą kolejną przeczytaną stroną. Albo autorka miała takie założenia (które mi nie odpowiadają),albo zwyczajnie nie dała sobie rady z tematem.
Był potencjał na dobrą powieść historyczną, osadzoną w niesłychanie ciekawej epoce historycznej. Wyszedł z tego bardzo przeciętny romans z średniowiecznym tłem. Zaczęłam czytać z zainteresowaniem, słabło ono niestety wraz z każdą kolejną przeczytaną stroną. Albo autorka miała takie założenia (które mi nie odpowiadają),albo zwyczajnie nie dała sobie rady z tematem.
Pokaż mimo toOkładka
nie pokaleczy się ?
skąd
od znajomej z LC
moja opinia
Na początku,myślałem.Że,będzie nudna a tu.Taka piękna,niespodzianka.Dostałem,pyszną i mądrą powieść historyczną.
Średniowiecze,jak tu.Pokazane,to nie tylko dewocja i brud.
Boharetka,sobie zdrowo poczynia./
Mamy tu,nawet jest związek homo.Co mnie,zaskoczyło.
Bo nie wiedziałem,że byli też wtedy ludzie.Odważni,podobało.Mi się,opis Pirenejów,wśród mglieł.
Był też Bizanjum i cesrarz.Ale,on nie był dobrym człowiekiem.
Noce Królowej,to opisy komnat i życia dworskiego.
Ale,też były wyprawy.
Po za mury zamków.To było piękne.
Okładka
więcej Pokaż mimo tonie pokaleczy się ?
skąd
od znajomej z LC
moja opinia
Na początku,myślałem.Że,będzie nudna a tu.Taka piękna,niespodzianka.Dostałem,pyszną i mądrą powieść historyczną.
Średniowiecze,jak tu.Pokazane,to nie tylko dewocja i brud.
Boharetka,sobie zdrowo poczynia./
Mamy tu,nawet jest związek homo.Co mnie,zaskoczyło.
Bo nie wiedziałem,że byli też wtedy...
Co by tu napisać... Hmmm...
Pierwsza połowa tej powieści to erotyka. Druga dramat.
Tu właściwie mogłabym zakończyć swoją opinię 😁
Ale brnę dalej.
Autorka tej powieści skupia się na mało istotnych detalach. Sceny erotyczne opisane są raczej od strony technicznej, nie wzbudzają naturalnych odczuć podniety czy wypieków na twarzy. Momentami raczej zdziwienie z jaką łatwością bohaterowie przeskakują z ważnych wydarzeń do łóżka. Seks potraktowany jest jak czynność codzienna, nic wyjątkowego.
Właściwie cała opowieść jest w ten sposób traktowana. Mało emocji. Żaden bohater, żaden wątek nie pozostawia śladu po sobie...
Historycznie tylko daty. Po co te daty, skoro każde wydarzenie opisane jest powierzchownie, skąpo, zdawkowo i nieciekawie.
Niczego interesującego tu nie znalazłam.
O czym właściwie jest ta książka?
Co by tu napisać... Hmmm...
więcej Pokaż mimo toPierwsza połowa tej powieści to erotyka. Druga dramat.
Tu właściwie mogłabym zakończyć swoją opinię 😁
Ale brnę dalej.
Autorka tej powieści skupia się na mało istotnych detalach. Sceny erotyczne opisane są raczej od strony technicznej, nie wzbudzają naturalnych odczuć podniety czy wypieków na twarzy. Momentami raczej zdziwienie z jaką...
Najwartościowsze w tej książce wydaje się dwustronicowe posłowie dr Magdaleny Sakowskiej. Natomiast sama autorka przeplata fakty historyczne fikcyjnym romansem, a dodatkowo przypisuje Eleonorze Akwitańskiej niemal nimfomanię. Wg w/w posłowia opinia o nadmiernej romansowości królowej dwóch krajów opiera się na średniowiecznych plotkach i niechęci do silnej i władczej kobiety. Kto chciałby poznać dzieje Alienor powinien wziąć do ręki inną książkę, bo w tej może nie wyłuskać prawdy od fikcji.
Najwartościowsze w tej książce wydaje się dwustronicowe posłowie dr Magdaleny Sakowskiej. Natomiast sama autorka przeplata fakty historyczne fikcyjnym romansem, a dodatkowo przypisuje Eleonorze Akwitańskiej niemal nimfomanię. Wg w/w posłowia opinia o nadmiernej romansowości królowej dwóch krajów opiera się na średniowiecznych plotkach i niechęci do silnej i władczej...
więcej Pokaż mimo toCiekawy obraz matki, jednego z najsłynniejszych królów angielskich. Eleonora Akwitańska, los królowej, która w moim odczuciu była raczej postacią dość kontrowersyjną, trochę snobistyczna, trochę chciwa. no cóż przeżyła swoje własne piekiełko.
historia o odwadze, dążeniu do swoich celów i marzeń. Opowieść o miłości, przyjaźni w każdym wymiarze
Ciekawy obraz matki, jednego z najsłynniejszych królów angielskich. Eleonora Akwitańska, los królowej, która w moim odczuciu była raczej postacią dość kontrowersyjną, trochę snobistyczna, trochę chciwa. no cóż przeżyła swoje własne piekiełko.
Pokaż mimo tohistoria o odwadze, dążeniu do swoich celów i marzeń. Opowieść o miłości, przyjaźni w każdym wymiarze
Nie będę tu bardzo odosobniona w odczuciach, „Noce królowej” Mireille Calmel mnie rozczarowały. Otrzymałam obietnicę, że poznam historię Eleonory Akwitańskiej, a dostałam tylko romans z rozkrzewionym wątkiem erotycznym: wiek kto, gdzie, z kim i ile razy, ale o samej osobie dowiedziałam się już niewiele. Do tego dochodzi jeszcze motyw fantastyczny- czary, Merliny i inne kawałki, co mnie już zupełnie nie pociąga, a na pewno nie życzę sobie tego w powieści historycznej. Postaci też nie przekonały mnie, wszystkie jednakowe, mało indywidualne. Jeśli chodzi o klimaty średniowieczne to tego też tu nie znalazłam, za to nieźle wyszedł autorce klimat intryg. Poza tym na plus przemawia też język i styl, niezbyt wyszukany, ale czytało się bardzo dobrze i lekko. Jako romans książka ma zalety, jako rozrywka też się sprawdza, ponadto budzi ciekawość. Jako powieść historyczna pozostawia niedosyt.
Nie będę tu bardzo odosobniona w odczuciach, „Noce królowej” Mireille Calmel mnie rozczarowały. Otrzymałam obietnicę, że poznam historię Eleonory Akwitańskiej, a dostałam tylko romans z rozkrzewionym wątkiem erotycznym: wiek kto, gdzie, z kim i ile razy, ale o samej osobie dowiedziałam się już niewiele. Do tego dochodzi jeszcze motyw fantastyczny- czary, Merliny i inne...
więcej Pokaż mimo toTa historia zaczyna się w chwili, gdy obie bohaterki, Loanna de Grimwald oraz księżniczka Aliénor mają po dwanaście lat. Różni je wiele: ta pierwsza należy do rodu druidów i wieszczek, jest potomkinią czarnoksiężnika Merlina. Skromna, pokorna, wie, że ma służyć księciu Henrykowi oraz Anglii. Druga zaś bohaterka, to pełna uroku frywolna, szafująca swoimi wdziękami kokietka. Sojusz ich rodziców oraz los związał je ze sobą, rzucił w to samo miejsce, co zapoczątkowało ich przyjaźń, a nawet coś więcej.
„Nie miałam i nigdy nie będę miała żadnych praw oprócz tego jednego- pogodzić się ze swoim losem.”
Jednak ta potencjalnie pasjonująca powieść niestety została tutaj w większości sprowadzona do historycznego romansu- co jest moim głównym zarzutem. Pewne sceny miłosne, upojne chwili w gruncie rzeczy powtarzane i niepotrzebne, można było zastąpić przedstawieniem przeżyć bohaterów, ich rozterek, emocji, opisem sytuacji w kraju. Zabrakło mi tutaj także drzewa genealogicznego, które pozwoliłoby lepiej zapamiętać i umiejscowić postacie historyczne. Skoro także pisarka zdecydowała się przywołać „magiczne” pochodzenie Loanny, szkoda, że bardziej go nie przedstawiła.
Ciekawym elementem jest misja Loanny- za wszelką cenę doprowadzić do tego, by Aliénor, mimo małżeństwa z królem Francjii Ludwikiem, została żoną angielskiego dziedzica tronu- Henryka. Loanna mimo knowań innych, własnego pożądania, miłości do ukochanego mężczyzny, niezależnie od tego, ile to ją będzie kosztowało, nie może zboczyć z wybranej drogi. Mimo cierpienia, ogromu strat, straszliwej ceny (np. masakra w Vitry, czy nieudana krucjata).
Trudno mi powiedzieć, czy bohaterki wzbudziły moją sympatię. Aliénor z kapryśnym usposobieniem, pragnieniem władzy i licznymi kochankami mało daje się lubić. W Loannie trudno nie doceniać poświęcenia, ale to takie poświęcenie „po trupach do celu”, tłumaczy ona sobie, że jej działanie będzie usprawiedliwione, jeśli osiągnie swój cel. Dla tajemnej mocy wyrzekła się miłości, wstąpiła na drogę krwi, zdradziła, co pozostawiło gorycz i pozbawiło ją złudzeń. Jednakże przyjaźń i przywiązanie tych dwóch kobiet pozostało niezmienne.
Reasumując „Noce królowe” jako powieść stricte historyczne wypadają blado, są raczej romansem z wątkami magicznymi w średniowiecznej scenerii. Stąd niestety po lekturze czuję niedosyt.
„Mam misję do spełnienia, dla niej przyszłam na świat i nic nie przeszkodzi mi w drodze do mojego przeznaczenia. Nawet miłość.”
Ta historia zaczyna się w chwili, gdy obie bohaterki, Loanna de Grimwald oraz księżniczka Aliénor mają po dwanaście lat. Różni je wiele: ta pierwsza należy do rodu druidów i wieszczek, jest potomkinią czarnoksiężnika Merlina. Skromna, pokorna, wie, że ma służyć księciu Henrykowi oraz Anglii. Druga zaś bohaterka, to pełna uroku frywolna, szafująca swoimi wdziękami kokietka....
więcej Pokaż mimo toMyślałam, że będzie więcej historii, a mniej magii. Zwykła historia miłości - ani specjalnie wzruszająca, ani wymyślna. Jestem bardziej zawiedziona niż zadowolona.
Myślałam, że będzie więcej historii, a mniej magii. Zwykła historia miłości - ani specjalnie wzruszająca, ani wymyślna. Jestem bardziej zawiedziona niż zadowolona.
Pokaż mimo toCzasy wypraw krzyżowych i miłość. Pieśni cytowane z "Brewiarza miłości. Amtologii liryki staroprowansalskiej".
...
Tym, którzy mnie kochali,
Tym, którzy mnie jeszcze kochają,
Tym, którzy mnie pokochają.
Oni są białą przestrzenią między wierszami, między słowami,
Są moją ciszą i mym śmiechem,
Są moim spojrzeniem terazniejszym i światłem dnia jutrzejszego.
Czasy wypraw krzyżowych i miłość. Pieśni cytowane z "Brewiarza miłości. Amtologii liryki staroprowansalskiej".
więcej Pokaż mimo to...
Tym, którzy mnie kochali,
Tym, którzy mnie jeszcze kochają,
Tym, którzy mnie pokochają.
Oni są białą przestrzenią między wierszami, między słowami,
Są moją ciszą i mym śmiechem,
Są moim spojrzeniem terazniejszym i światłem dnia jutrzejszego.
Bardzo chciałam przeczytać, bo uwielbiam Eleonorę Akwitańską, a to było bardzo nudne i takie w ogóle jakieś o.
Bardzo chciałam przeczytać, bo uwielbiam Eleonorę Akwitańską, a to było bardzo nudne i takie w ogóle jakieś o.
Pokaż mimo to