Ileż tu emocji w tej opowieści z dawnych lat. Radość, miłość nadzieja i marzenia przeplatają się ze złością, zdradą, śmiercią, zbrodnią i po prostu fortuna kołem się toczy.
Klara, obecnie już mężatka i matka, w dodatku w kolejnej ciąży wiedzie szczęśliwe życie ... do czasu ...
Gdzieś w tle całą sielankę zakłóca śmierć burmistrza i oskarżenia ...
Od tej pory nic już nie będzie takie jak być powinno.
Akcja cały czas trzyma w napięciu i nie można się oderwać od lektury.
Czy kolejne przygody, wędrówki Klary i jej męża a także innych osób spodobają się czytelnikowi?
Przeczytajcie, poznajcie odwagę ludzi, którzy wyruszyli w świat by stoczyć walkę z przeciwnościami losu.
Dobrzy ludzie kontra źli, przeszłość kontra teraźniejszość i dużo więcej. Pytania i odpowiedzi i cały czas napięcie, które nie pozwala na chwilę wypoczynku, czy to bohaterom, czy ... czytelnikowi :)
Czy Klara, jej rodzina i przyjaciele będą w końcu szczęśliwi i bezpieczni? Czy prawda i dobro wygra a źli ludzie zostaną ukarani?

Polecam jeśli lubicie powieści historyczne.

Ileż tu emocji w tej opowieści z dawnych lat. Radość, miłość nadzieja i marzenia przeplatają się ze złością, zdradą, śmiercią, zbrodnią i po prostu fortuna kołem się toczy.
Klara, obecnie już mężatka i matka, w dodatku w kolejnej ciąży wiedzie szczęśliwe życie ... do czasu ...
Gdzieś w tle całą sielankę zakłóca śmierć burmistrza i oskarżenia ...
Od tej pory nic już nie...

Pierwsza część była cudowna, pamiętam, że przeczytałam całą z ciekawością. "Miłości aptekarki" wydaje mi się, że przez słabe tłumaczenie nie da się czytać. Miałam się przemęczyć i mimo wszystko ją skończyć, ale czarę goryczy przelało zdanie: "Po jakimś czasie Klara się obudziła i ucieszyła ze światła, bo dzięki niemu znalazła pod łóżkiem nocnik i z niego skorzystała". To zdanie najlepiej definiuje całą książkę. Nie polecam.

Pierwsza część była cudowna, pamiętam, że przeczytałam całą z ciekawością. "Miłości aptekarki" wydaje mi się, że przez słabe tłumaczenie nie da się czytać. Miałam się przemęczyć i mimo wszystko ją skończyć, ale czarę goryczy przelało zdanie: "Po jakimś czasie Klara się obudziła i ucieszyła ze światła, bo dzięki niemu znalazła pod łóżkiem nocnik i z niego skorzystała"....

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

"Naj­chęt­niej wy­krzy­czał­by na głos całą swoją złość na nie­spra­wie­dli­wość tego świa­ta, ale nie mógł sobie na to po­zwo­lić. Ktoś taki jak on musi trzy­mać usta za­mknię­te na kłód­kę i zdej­mo­wać ka­pe­lusz przed ta­ki­mi ludź­mi jak ci bie­siad­ni­cy. "
⠀
A Ty ile razy chciałaś/chciałeś powiedzieć coś, ale nie wypada? Ile razy chciałaś /chciałeś krzyczeć, że nie podoba Ci się to co robią inni? Mi się zdarzało, ale teraz się to zmienia. I jest mi z tym znacznie lepiej.
⠀
Drugie spotkanie z twórczością Iny Lorentz, czyli z duetem pisarskim, pod którego pseudonimem ukrywają się Ingrid Klocke i Elmar Wohlrath. Dzięki tej części sięgnęłam po pierwszą i było również miło.
Turyngia XVIII wieku i dalsze losy Klary, która teraz wraz z Tobiasem i z Martinem (mężem i synem) żyje w Königsee i spodziewa się kolejnego dziecka. Ale jak to w życiu bywa, nie może być za spokojnie, więc okazuje się, że ich wędrowny aptekarz Rübenheim zostaje aresztowany. Oskarżony o zatrucie burmistrza trafia do więzienia, a na ratunek wyrusza Tobias. Niestety i dla niego los nie jest łaskawy. Jako twórca mikstury, którą otruł się burmistrz, jest również uznany za winnego tej śmierci. Córka zamordowanego pragnie śmierci wszystkich, którzy się przyczynili to śmierci jej ojca i to jak najszybciej. Klara musi temu zapobiec i przekonać wszystkich o niewinności męża. Wyjeżdża więc by zapobiec katastrofie, ale czy sama nie znajdzie się w niebezpieczeństwie? Tego już nie napiszę. Czytajcie!
⠀
W książce dwa razy przewija się wątek Szwedów, więc zaliczam ją do akcji #czytam_se ("Spa­lo­ny przez Szwe­dów zamek leżał na po­la­nie po­środ­ku lasu i wy­cią­gał swe nagie mury ku niebu."

"Naj­chęt­niej wy­krzy­czał­by na głos całą swoją złość na nie­spra­wie­dli­wość tego świa­ta, ale nie mógł sobie na to po­zwo­lić. Ktoś taki jak on musi trzy­mać usta za­mknię­te na kłód­kę i zdej­mo­wać ka­pe­lusz przed ta­ki­mi ludź­mi jak ci bie­siad­ni­cy. "
⠀
A Ty ile razy chciałaś/chciałeś powiedzieć coś, ale nie wypada? Ile razy chciałaś /chciałeś krzyczeć, że nie...

Pamiętacie "Wędrowną aptekarkę", o której opowiadałam Wam we wczorajszym poście❓️😉 Dziś zapraszam na recenzję drugiego tomu serii, 📚 czyli "Miłości aptekarki" autorstwa pary piszącej pod pseudonimem Iny Lorentz.

Klara z mężem i synkiem wiedzie szczęśliwe życie. ☺️ Co więcej, para spodziewa się kolejnego potomka. 👶 Pewnego dnia dowiadują się, że jeden z ich wędrownych aptekarzy został oskarżony o otrucie burmistrza. 🫢 Mąż Klary, chcąc pomóc aptekarzowi, sam zostaje wplątany w morderstwo. 😲 Klara bez zastanowienia wyrusza na ratunek w niebezpieczną podróż. Czy uda jej się udowodnić niewinność męża i oczyścić go z zarzutów❓️

Dzięki "Miłości aptekarki" znów mogłam przenieść się do XVIII-wiecznej Turyngii oraz poznać dalsze losy rodziny Klary. 😊 Ponownie wybrałam się z nią w podróż i stanęłam na szlaku pełnym wyzwań, trudów i niebezpieczeństw. I muszę przyznać, że tym razem czytałam z dużo większym zainteresowaniem. 😃 Historia okazała się bardziej intrygująca niż w poprzedniej części, a wciągnęłam się w nią dość szybko. 📚🤩

Motyw podróży to coś, co lubię w książkach, więc za to daję dużego plusa. 👍 Autorzy znów doskonale odzwierciedlili realia tamtejszych czasów, co również zasługuje na pochwałę. 😊 W tym tomie były też momenty trzymające w napięciu, czego w poprzedniej części próżno było szukać. 🤷‍♀️ Klara, którą polubiłam już w "Wędrownej aptekarce", teraz jeszcze bardziej zyskała w moich oczach. 😌 Ta zaradna, odważna, silna i nieugięta kobieta zasługuje na wielki szacunek❗️💪

"Miłość aptekarki" to powieść historyczno-przygodowa z elementami kryminału, opowiadająca o sprawiedliwości, chęci niesienia pomocy, niezwykłej odwadze i miłości. ☺️📚 To książka, która przenosi czytelnika do bardzo ciekawych, ale też trudnych czasów. Ja bawiłam się przy niej świetnie, dlatego polecam ją i Wam❗️😊

Pamiętacie "Wędrowną aptekarkę", o której opowiadałam Wam we wczorajszym poście❓️😉 Dziś zapraszam na recenzję drugiego tomu serii, 📚 czyli "Miłości aptekarki" autorstwa pary piszącej pod pseudonimem Iny Lorentz.

Klara z mężem i synkiem wiedzie szczęśliwe życie. ☺️ Co więcej, para spodziewa się kolejnego potomka. 👶 Pewnego dnia dowiadują się, że jeden z ich wędrownych...

Książka „Miłość aptekarki” autorki Iny Lorentz jest drugą częścią nowej sagi historycznej o przygodach wędrownej aptekarki. Pierwszy tom nosi tytuł „Wędrowna aptekarka".

Powieść ukazuje historię kobiety, która nawet podczas najtrudniejszych chwil nie uległa załamaniu. Mąż bohaterki, próbując odratować niewinnego aptekarza, również zostaje aresztowany. Kobieta, która w tym momencie jest w ciąży, musi nie tylko dbać o interesy rodziny, ale również zostaje wciągnięta w intrygę zabójstwa burmistrza.

Mimo iż książka nie jest do końca w moim guście, sprawiła na mnie wrażenie. Historia przedstawiona przez Ine Lorentz jest bardzo poruszająca oraz intrygująca, przez cały utwór wspólnie z bohaterką przeżywamy wiele intryg, a atmosfera podczas czytania jest bardzo napięta. Uważam, że książka jest warta przeczytania.
N.Y.
Szkolny Klub Recenzenta

Książka „Miłość aptekarki” autorki Iny Lorentz jest drugą częścią nowej sagi historycznej o przygodach wędrownej aptekarki. Pierwszy tom nosi tytuł „Wędrowna aptekarka".

Powieść ukazuje historię kobiety, która nawet podczas najtrudniejszych chwil nie uległa załamaniu. Mąż bohaterki, próbując odratować niewinnego aptekarza, również zostaje aresztowany. Kobieta, która w tym...

Kontynuacja losów Klary, dawnej wędrownej aptekarki, żyjącej w XVIII wieku w jednym z najmniejszych księstw niemieckich. Autorzy pieczołowicie oddali stosunki społeczne panujące w owym czasie na tych terenach i panującą biurokrację, która od ponad 300 lat coraz bardziej się rozrasta.

Kontynuacja losów Klary, dawnej wędrownej aptekarki, żyjącej w XVIII wieku w jednym z najmniejszych księstw niemieckich. Autorzy pieczołowicie oddali stosunki społeczne panujące w owym czasie na tych terenach i panującą biurokrację, która od ponad 300 lat coraz bardziej się rozrasta.

Bardzo czekałam na tę książkę. Po kapitalnej powieści „Wędrowna aptekarka”, która przeniosła mnie do XVIII – wiecznej Turyngii w Niemczech i pokazała istotę pracy aptekarzy oraz trud aptekarzy wędrownych, z nieukrywanym zaciekawieniem, sięgnęłam po „Miłość aptekarki”. Podobnie jak w pierwszej części, także w kontynuacji autorzy oddali realia ówczesnych czasów w niezwykle interesujący sposób, przedstawiając dalsze losy Klary i jej rodziny.

Bardzo mocno widoczny jest tutaj motyw podróży, a jak wiemy w epoce baroku podróżowanie było prawdziwym przedsięwzięciem, wymagającym przygotowań i wyrzeczeń. Bohaterowie tej powieści nader często udają się w drogę w interesach, a wiedzeni potrzebą serca, nie zważając na niebezpieczeństwa, próbują dowieść prawdy, by ocalić drugiego człowieka. Postawa Klary, jej odwaga i nieugiętość w dążeniu do uratowania dobrego imienia męża, zasługują na nie lada pochwałę, nie tylko w tamtych czasach. Nadludzka siła, która kieruje kobietą oraz świadomość, że tylko ona może zatroszczyć się o rodzinną firmę, towarzyszy nam prawie od samego początku tej książki. Właśnie jej zaradność i otwartość na każde działanie, zdolność podnoszenia się i brania na barki nowych zadań – mimo, że każdy dzień przynosi coraz większe trudności z uwagi na jej stan, nie pozwala jej się zatrzymać. Stawka jest zbyt wysoka, by pozwolić sobie na odpoczynek. Opisywana walka o dobre imię i życie(a) przyprawiała minie wiele razy o szybsze bicie serca i cieszę się, że nie została zobrazowana w pośpiechu, ale z subtelną dbałością o każdy szczegół.

„Miłość aptekarki” to historia, przenosząca do świata ludzi niepotrafiących zapanować nad żądzą pieniądza, skłonnych do najobrzydliwszych intryg w imię pozostania u władzy i wzbogacenia się, bycia najlepszym. Ta powieść to również podróż do ludzi sprawiedliwych z otwartymi sercami i rękami chętnie niosącymi pomoc, którzy odwagą i mądrością są inspiracją również w dzisiejszych niepewnych czasach.

Bardzo czekałam na tę książkę. Po kapitalnej powieści „Wędrowna aptekarka”, która przeniosła mnie do XVIII – wiecznej Turyngii w Niemczech i pokazała istotę pracy aptekarzy oraz trud aptekarzy wędrownych, z nieukrywanym zaciekawieniem, sięgnęłam po „Miłość aptekarki”. Podobnie jak w pierwszej części, także w kontynuacji autorzy oddali realia ówczesnych czasów w niezwykle...

„Miłość aptekarki” To kontynuacja przygód Klary, którą poznaliśmy w „Wędrownej aptekarce”, także od razu Wam mówię książki czytamy w odpowiedniej kolejności😉.
Klara i Tobias czekają na pojawienie się kolejnego członka rodziny, niestety czas który powinien być spokojny dla przyszłej matki, zostaje przerwany gdy dociera do ich domu informacja o aresztowaniu wędrownego aptekarza, którego oskarżyli o otrucie burmistrza. Tobias wyrusza do miasta aby mu pomóc, lecz sam zostaje oskarżony o stworzenie trującego specyfiku. Po tych wszystkich wydarzeniach wszystko zostaje w rękach Klary, to ona musi dowiedzieć się kto chce im zaszkodzić, oraz oczyścić dobre imię męża. Co czeka Klary na tej trudnej drodze? Czy udaje się udowodnić niewinność męża? Kto stoi za tym spiskiem? Muszę Wam powiedzieć, że ta część spodobała mi się bardziej niż „jedynka”. Historia mnie wciągnęła od pierwszej strony i intrygowała, przez to nie zwracałam uwagi na jakieś drobne „niedociągnięcia”.
Z ogromną przyjemnością sięgnę po kolejną część tej historii.
A Wam polecam poznanie historii Klary i jej rodziny ❤️

„Miłość aptekarki” To kontynuacja przygód Klary, którą poznaliśmy w „Wędrownej aptekarce”, także od razu Wam mówię książki czytamy w odpowiedniej kolejności😉.
Klara i Tobias czekają na pojawienie się kolejnego członka rodziny, niestety czas który powinien być spokojny dla przyszłej matki, zostaje przerwany gdy dociera do ich domu informacja o aresztowaniu wędrownego...

Jeżeli stęskniliście się za przygodami niezwykle rezolutnej i sympatycznej wędrownej aptekarki, to mam dobrą wiadomość, drugi tom pt. „Miłość aptekarki” jest już do kupienia. I tym razem małżeństwo ukrywające się pod pseudonimem Iny Lorentz nie zawodzi. Ich najnowsza książka do świetna powieść historyczna, z elementami kryminalnymi.
Klara wiedzie szczęśliwe życie u boku ukochanego męża Tobiasa. Mają synka i oczekują przyjścia na świat ich kolejnego dziecka. Mieszkają z ojcem Tobiasa, który uwielbia swoją synową i ubóstwia wnuka. Nieoczekiwanie dochodzi do nich wiadomość o aresztowaniu jednego z ich wędrownych aptekarzy. Tobias jedzie do Rubenheim sprawdzić i on również zostaje aresztowany. Oboje zostają oskarżeni o otrucie burmistrza, który umarł po zażyciu lekarstwa sprzedanego przez aptekarza, a wytwarzanego przez Tobiasa i jego ojca. Córka zmarłego dąży do ukarania ich śmiercią za wszelką cenę, a w mieście wszyscy się z nią liczą. Klara wyrusza znowu w niebezpieczną drogę, by ratować męża. Towarzyszy jej przyjaciółka Martha. Czy kobietom uda się uratować Tobiasa i jego pracownika? Kto tak naprawdę stoi za otruciem burmistrza? I z jakimi wrogami będzie się musiała zmierzyć Klara, by ochronić swoją rodzinę?
Jak zwykle u autorów, książka wciąga od pierwszych stron, fabuła jest interesująca, wątki kryminalne trzymają w napięciu, a elementy historyczne dodają całej książce smaczku. XVIII wieczna Turyngia jest bowiem okresem barwnym i naprawdę ciekawym: rozbicie państwa na liczne księstwa, miasta rządzone przez burmistrzów i rady, a do tego zwykli ludzie, którzy próbują znaleźć swoje miejsce w świecie rządzonym przez pieniądze. Ja uwielbiam książki historyczne, które próbują odtworzyć życie ludzi. I pokazują je w sposób ciekawy i naprawdę sprawiają, że przenosimy się do danej epoki, zapominając o obecnym świecie. I to potrafi para pisząca jako Iny Lorentz. Dlatego gorąco polecam ich wszystkie książki.

Jeżeli stęskniliście się za przygodami niezwykle rezolutnej i sympatycznej wędrownej aptekarki, to mam dobrą wiadomość, drugi tom pt. „Miłość aptekarki” jest już do kupienia. I tym razem małżeństwo ukrywające się pod pseudonimem Iny Lorentz nie zawodzi. Ich najnowsza książka do świetna powieść historyczna, z elementami kryminalnymi.
Klara wiedzie szczęśliwe życie u boku...