Korzenie totalitaryzmu. Tom 1

Okładka książki Korzenie totalitaryzmu. Tom 1
Hannah Arendt Wydawnictwo: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne publicystyka literacka, eseje
420 str. 7 godz. 0 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Tytuł oryginału:
Origins of totalitarianism
Wydawnictwo:
Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
420
Czas czytania
7 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360807989
Tłumacz:
Daniel Grinberg
Tagi:
Korzenie totalitaryzmu
Średnia ocen

                7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
891
764

Na półkach:

Powszechnie się uważa, że Hannah Arendt jest jedną z najbardziej wpływowych myślicielek drugiej połowy XX wieku. Ona właśnie kształtowała sposób myślenia o świecie po drugiej wojnie światowej. 
 
Dzięki książce "Korzenie Totalitatryzmu" uzyskała posadę profesorską na Uniwersytecie Princeton,  uniwersytetu na którym tak a propos wykładał również Albert Einstein.  
 
Hannah Arendt urodziła się w niemiecko-żydowskiej rodzinie na przedmieściach Hannoveru tuż na początku XX wieku. Dzieciństwo spędziła w Królewcu. Studiowała na Uniwersytecie w Marburgu gdzie poznała Martina Heideggera. Ta znajomość to bardzo ciekawy wątek w biografii Arendt. Arendt miała nawet jakiś czas romans z Heideggerem. Potem ich drogi się rozeszły, ale na pewno Heidegger miał na nią duży wpływ. To bardzo ciekawy fakt, biorąc pod uwagę, że w 1933 Arendt została aresztowana, po krótkim pobycie w areszcie uciekła z Trzeciej Rzeszy a w tym samym czasie Heidegger wstąpił do NSDAP, której członkiem został do 1945 roku. Kilka lat po wojnie Arendt znowu nawiązała kontakt z Heideggerem. Arendt nie potrafiła zrozumieć jak czołowy filozof, człowiek, który nauczył ją myśleć, w tak nielogiczny sposób dla niej związał się z nazizmem i brał czynny udział w życiu nazistowskich Niemiec. Po 1945 Arendt nawiązała kontakt z Heideggerem nie z sympatii, lecz z potrzeby zrozumienia go jako człowieka. 
 
Od końca 1933 Arendt przebywała we Francji. Po wybuchu Drugiej Wojny Światowej została tam internowana, przebywała w obozie dla internowanych, jednak według jej relacji nie wiele różnił się od niemieckich obozów koncentracyjnych, jedyna różnica była taka, że obóz w którym przebywała prowadzony był przez Francuzów. Na szczęście uciekła z obozu Żydów przez Portugalie do USA. Miała sporo szczęścia uciekając w odpowiednim momencie z Europy przed nazistami, z drugiej strony chyba też bardzo dobrze rozumiała do czego naziści są zdolni. 
 
Biografia Arendt jest ważna i miała ona wielki wpływ na jej pracę której się podjęła po przybyciu do USA. Arendt zaczęła pisać książkę "Korzenie Totalitaryzmu" pod koniec Drugiej Wojny Światowej, manuskrypt był gotowy w 1949 roku a książka została wydana w 1951. Potem kilkukrotnie Arendt dokonywała rewizji niektórych fragmentów. 
 
"Korzenie Totalitaryzmu" to książka grubego kalibru. Nie czyta jej się łatwo. Oprócz tego, że książka naszpikowana jest złożonymi analizami, faktami historycznymi, myślami filozoficznymi, Arendt pisała tą książkę w języku angielskim, niedługo po przybyciu do USA. Niektórzy krytykują Arendt, że nie pisała po niemiecku i nie dała przetłumaczyć na angielski, gdyż pewnie w takim przypadku książka byłaby warsztatowo napisana lepiej. Partner życiowy Arendt Heinrich Blücher  powiedział kiedyś że kiedy Arendt posługuje się językiem angielskim to tak jakby grała na rozstrojonych skrzypcach, natomiast jeśli posługuje się językiem niemieckim to tak jakby grała na Stradivariusie. (Cytat z filmu Hannah Arendt). 
 
Arendt w tej książce od podszewki, analizuje zjawisko totalitaryzmu. Czyni to w dość kompleksowy sposób. W formie audiobooka, bo w takiej formie przesłuchałem całość, książka ma ponad 26 godzin. Na papierze to ponad 700 stron.  
 
Książka składa się z trzech części, 1) Antysemityzm 2) Imperializm 3) Totalitaryzm. 
 
Należy zwrócić też uwagę, że Arendt opiera swoją analizę totalitaryzmu konkretnie na przykładzie hitlerowskich Niemiec oraz sowieckiej stalinowskiej Rosji. To samo w sobie było swego rodzaju innowacją ze strony Arendt, ponieważ należy tutaj zaznaczyć, iż przyrównanie tych dwóch imperiów zła miało miejsce w momencie kiedy Stalin był postrzegany przez wielu jako sprzymierzeniec Aliantów w walce z Hitlerem. Dodatkowo oby dwa imperia były postrzegane przez wielu politologów jako dwa przeciwległe bieguny ideologiczne. Arendt zerwała z tą biegunowością ideologii nazizmu i komunizmu i skategoryzowała na równi z sobą te dwa systemy totalitarne. To jedna z wielu innowacji myślowych wprowadzonych przez Arendt. 
 
W pierwszej części o antysemityzmie Arendt analizuje historie i dzieje Żydów na kontynencie europejskim. Arendt zwraca uwagę na to, że antysemityzm to uosobienie zatracenia zdrowego rozsądku. Antysemityzm sam w sobie to utrata ludzkiego rozsądnego myślenia. Niestety w XIX i XX wieku nie tylko nazistowskie Niemcy, ale Rosja, Francja i praktycznie całość kontynentu europejskiego zaczęła pogrążać się w antysemityzmie. Oliwy do ognia antysemityzmu dodało powstawanie państw narodowych po Pierwszej Wojnie Światowej. Na terenie byłej carskiej Rosji zaczęło dochodzić do masowych pogromów. Nagle Żydzi stali się niewygodną częścią społeczeństwa. Nieżydowskie elity społeczne, które za czasów wielkich imperiów europejskich Austro-Węgier, Carskiej Rosji, czy Cesarstwa Niemieckiego ze względu na brak istnienia państw narodowych żyły w harmonii z elitami żydowskimi, nagle po Pierwszej Wojnie zaczęły się stopniowo dystansować od Żydów. Arendt zaznacza jednak, że to był proce stopniowy. Demonstruje to na przykładzie francuskiej afery Dreyfussa, gdzie systemowo na podstawie sfabrykowanych dowodów skazano za szpiegostwo oficera armii. (Temat afery Dreyfussa pozostał tematem tabu aż do czasu kiedy Arendt pisała książkę.) Nie bez znaczenia było też propagowanie tak zwanych Protokołów Mędrców Syjonu. Tworzenie oraz wiara w fikcję, która tak mocno wspierała rozwój antysemityzmu zaczęła być pierwszą oznaką utraty zdrowego rozsądku w społeczeństwach europejskich.  
 
Druga część książki traktuje kwestię imperializmu. Jednak chodzi tu o imperializm w innym kontekście XIX, gdzie działały imperia kolonialne. Chodzi tu o imperializm oparty na jakimś "izmie", na przykład "rasizmie" czy "komunizmie". Imperializm o jakim pisze Arendt to imperializm oparty na jakimś pseudo prawie natury (rasizm w przypadku nazistowskich Niemiec) lub imperializm oparty na prawie historycznego prawa rewolucji społecznej, likwidacji klas społecznych (komunizm – w przypadku Rosji sowieckiej). Imperializm oparty na prawie natury lub na prawie historii w obu przypadkach ma to do siebie, że obejmuje swoim zasięgiem, swoją misją cały świat i sam w sobie zakłada stworzenie imperium globalnego opartego na wybranej ideologii, "izmie". 
 
Trzecia część najbardziej osobiście przypadła mi do gustu. Trudno mi tu jest wymienić po kolei to co Arendt w tej części opisuje. W tej części Arendt analizuje działanie państwa totalitarnego w kontekście organizacyjnym, propagandowym, biurokratycznym. Opisuje działania policji, wojska, mające na celu permanentny terror, ludobójstwo, podporządkowanie się władzy absolutnej, sianie strachu wśród ludności. Sporo dowiadujemy się także o tym jak działa przywództwo w systemie totalitarnym. Himmler sam osobiście decydował na podstawie zdjęć rekrutów kto może wstąpić do SS. Stalin w Związku Radzieckim wybierał sobie współpracowników, którzy byli mu później oddani i wdzięczni za to, że mogli dostąpić łaski i zaszczytu wysokiego stanowiska w hierarchii państwowej. Cały aparat państwa totalitarnego to przedłużone ręce, przedłużony mózg dowódcy. Przywódca identyfikuje się ze swoimi podwładnymi, podwładni identyfikują się z przywódcą. Jednak przywódca w każdej chwili może zlikwidować podwładnego.  
 
W trzeciej części Arendt porusza też kwestię społeczeństwa totalitarnego. I to co pisze Arendt o społeczeństwie zwaliło mnie z nóg. Arendt dowodzi jak kruche są struktury społeczne i jak łatwo jest stworzyć we współczesnym świecie system totalitarny. To że państwo totalitarne w ogóle może powstać wynika z tego, że jest to dość atrakcyjny system dla mas. Silny aparat propagandowy w początkowym stadium mobilizuje watahy rewolucyjne, które działają wokół przywódcy. Celem watah ("mob" w jez. ang.) jest dokonanie przewrotu, przeciągnięcia na swoją stronę obojętnych mas społecznych. Masy społeczne zazwyczaj obojętne politycznie często nawet sfrustrowane bezsilnością pluralistycznego systemu społecznego obserwują na początku to jak działają watahy reprezentujące i głoszące ideologię totalitarną szybko jednak przekonują się, że totalitaryzm to słuszny system --- bo skuteczny i posiadający jakąś spójną logikę, system działania. Skuteczność działaczy totalitarnych polega na tym, że potrafią szybko wdrożyć w życie chociażby część swoich pomysłów. To przekonuje masy do poparcia. 
 
Arendt porusza temat mas nie tylko w kontekście poparcia dla systemu totalitarnego. Stworzenie sterowalnych mas to cel systemu totalitarnego. System totalitarny dąży do rozbicia jakichkolwiek wolnych, spontanicznych struktur społecznych niepodporządkowanych systemowi. W ostatecznym stadium system totalitarny ma również na celu rozbicie struktur nuklearnych rodzin. Teoria Arendt sprawdziła się w praktyce na przykład w NRD gdzie Stasi na porządku dziennym nakłaniała członków rodziny na wzajemne się szpiegowanie. System totalitarny ma na celu wyizolowanie jednostki tak aby jednostka działała bezmyślnie, bezuczuciowo w ramach systemu totalitarnego odizolowana całkowicie, nie tylko od innych ludzi, lecz przede wszystkim żyła odizolowana od samego siebie, odizolowana od swojego własnego ja. 
 
Według Arendt na poziomie jednostki system totalitarny jest kuszący, gdyż złudnie tworzy poczucie jedności społecznej. Przecież wszyscy w społeczeństwie totalitarnym mają ten sam cel, wyznają tą samą ideologie i żyją w wielkiej jednej wspólnocie. Czegóż może chcieć człowiek więcej do zaspokojenia potrzeb życiowych, potrzeb bycia we wspólnocie? Co pozwala uniknąć życia w izolacji, życia w  samotności niż właśnie bycie członkiem wielkiej wspólnoty, której każdy współobywatel systemu totalitarnego jest członkiem?  
 
Teraz, po lekturze Arendt aż ciarki mi przechodzą po plecach jak słyszę słowo "wspólnota" -- szczególnie jeśli wypowiadają go czołowi politycy.   
 
Arendt mówi jasno – kondycja ludzka polegająca na lęku przed bycia samym pcha człowieka w ramiona totalitarnego systemu, totalitarnego przywódcy. Jednak prawda jest taka – i tutaj Arendt nie ma wątpliwości -- to tylko iluzja – bo nic tak nie izoluje człowieka, nic tak nie czyni człowieka samotnym jak system oparty na totalitaryzmie. 
 
Cieszę się, że odkryłem Hannę Arendt. Kolejna książka jej autorstwa którą zamierzam przeczytać to "Eichmann w Jerozolimie".

Powszechnie się uważa, że Hannah Arendt jest jedną z najbardziej wpływowych myślicielek drugiej połowy XX wieku. Ona właśnie kształtowała sposób myślenia o świecie po drugiej wojnie światowej. 
 
Dzięki książce "Korzenie Totalitatryzmu" uzyskała posadę profesorską na Uniwersytecie Princeton,  uniwersytetu na którym tak a propos wykładał również Albert Einstein.  
 
Hannah...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 135
  • Przeczytane
    181
  • Posiadam
    71
  • Historia
    24
  • Teraz czytam
    22
  • Filozofia
    11
  • Chcę w prezencie
    9
  • Do kupienia
    7
  • Polityka
    5
  • Socjologia
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Korzenie totalitaryzmu. Tom 1


Podobne książki

Przeczytaj także