Zamówienie z Francji
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 364
- Czas czytania
- 6 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361194910
- Tagi:
- francja fotografia
Powieść została wznowiona w roku 2016 pt. "Francuskie zlecenie".
Ewa to młoda fotograficzka, wciąż poszukująca swojego miejsca na ziemi. Pewnego dnia niespodziewanie dostaje od szefa świetne zlecenie, ma zrobić zdjęcia do folderu reklamowego kwiaciarni „ U Flory” w słonecznej Prowansji. Eliza - przyszła właścicielka kwiaciarni - zabiera ją do Francji i przedstawia swojej babce Konstancji, która rządzi wielopokoleniową rodziną według tradycji i zasad wprowadzanych od wieków przez kolejne dziedziczki. W ten sposób Ewa wplątana zostaje w historię starego rodu, w którym główną rolę zawsze pełniły kobiety…
"... Otworzyła krem, nabrała na palec odrobinę nawilżającej substancji, spojrzała w lustro i zamarła z podniesioną ręką.
W zwierciadle zobaczyła siebie, jak co wieczór: bez makijażu, z nieco rozczochranymi jasnymi włosami i różowymi policzkami, lecz dziś zatrzymała wzrok na tej części swojej twarzy, której nigdy nie lubiła i która wpędzała ją w kompleksy przez całe lata – na swoich oczach.
Tylko że dziś zobaczyła coś, na co nie mogła zwrócić uwagi jeszcze wczoraj – z lustra patrzyły na nią niezwykłe, bystre, błyszczące wewnętrznym ogniem oczy prababki Aleksandra; zielone, kocie oczy czarownicy... "
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 470
- 290
- 46
- 15
- 8
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
Opinia
„Zamówienie z Francji” to książka przedstawiająca zwykłą, niczym nie wyróżniającą się historyjkę. Płytką, nieco naiwną, chwilami nawet oderwaną od rzeczywistości ze względu na pojawiające się fragmenty ze zjawiskami nadprzyrodzonymi. Niczego ona nie wnosi, niczego nie przekazuje. Nie pozostawia też po sobie żadnego śladu w naszej pamięci – kończymy czytać i szybko o niej zapominamy.
Ewa jest uzdolnioną fotograficzką pracującą w małym, krakowskim zakładzie fotograficznym. Pewnego dnia firma ta otrzymuje nietypowe zlecenie - przygotowanie zdjęć do folderu reklamowego kwiaciarni należącej do pewnej rodziny zamieszkałej w pięknej, słonecznej Prowansji. Realizacja tego zadania przypada Ewie. Zostaje ona oddelegowana na 2 tygodnie do Francji, gdzie z zapałem przystępuje do pracy. Przy okazji tego pobytu, Ewa zaprzyjaźnia się z członkami rodziny, która ją u siebie gości, poznaje historię ich przodków a nawet sama pomaga w odkrywaniu rodzinnych tajemnic. I ku jej zdziwieniu, staje się to dla niej równie pasjonujące jak fotografowanie...
Moim zdaniem, sam pomysł na fabułę jest dobry i ciekawy, ale już sposób jego przedstawienia nie zasługuje na pochwałę. Wszystko zostało pokazane bardzo pobieżnie. Autorka jedynie ślizgała się po powierzchni tematu, w ogóle się w niego nie zagłębiając. Nie było to najlepszym posunięciem gdyż pozbawiło możliwości odczuwania jakichkolwiek emocji, które mogłyby towarzyszyć czytaniu. Przyczyniło się też do braku zainteresowania dalszym ciągiem historii. Z kolei mocną stroną książki jest to, że mimo tej powierzchowności, autorka zadbała aby całość miała ręce i nogi. Aby nie pojawił się niepotrzebny chaos. Czasem można było napotkać fragmenty, które wydawały się jakby rzucone bez celu, ale na koniec wszystko spasowało się ze sobą, tworząc spójną i konkretną opowieść.
Jest jedna rzecz, która w tej książce kompletnie nie przypadła mi do gustu. A mianowicie, sposób w jaki funkcjonowała rodzina, dla której bohaterka wykonywała fotografie. Ogromną posiadłość zamieszkują członkowie kilku rodzin, należących do trzech kolejnych pokoleń. Najstarsza wiekiem jest babka Konstancja i to ona wszystkim zarządza, ściśle trzymając się przy tym tradycji oraz zasad, jakie funkcjonowały w tym domu od wieków. Dla mnie nie do pomyślenia jest aby babka miała mówić swym dzieciom czy wnukom co mają robić i jak żyć. A w tej rodzinie takie właśnie panowały zwyczaje. Nikt niczego nie mógł zrobić, póki nie uzyskał zgody babki. Oliwy do ognia dolało jeszcze uzależnianie obecnych decyzji od tego czy spodobałyby się one któremuś przodkowi, np. tego nie należy robić albo tak nie można myśleć, bo którejś tam pra pra pra babce by się to nie podobało. Bardzo mnie to irytowało i uważam, że z tym pomysłem autorka mocno przesadziła. Bo przedstawiona historia ma miejsce w czasach współczesnych a kto teraz żyje według takich zasad?
Kończąc, wspomnę jeszcze o jednej, może niewielkiej zalecie, ale na pewno takiej, która nadała lekturze nieco blasku. Mówię tu o opisach przepięknych prowansalskich krajobrazów. Bardzo lubię w książkach wzmianki dotyczące przyrody i pozamiejskich widoków, także tym autorka u mnie zapunktowała. Tylko, że niestety to za mało aby móc dać lekturze wyższą ocenę. Dla mnie powieść była nudnawa, nie zawsze chciało mi się ją czytać. Dobrnęłam do końca, jednak przyjemności w czytaniu nie odnalazłam.
„Zamówienie z Francji” to książka przedstawiająca zwykłą, niczym nie wyróżniającą się historyjkę. Płytką, nieco naiwną, chwilami nawet oderwaną od rzeczywistości ze względu na pojawiające się fragmenty ze zjawiskami nadprzyrodzonymi. Niczego ona nie wnosi, niczego nie przekazuje. Nie pozostawia też po sobie żadnego śladu w naszej pamięci – kończymy czytać i szybko o niej...
więcej Pokaż mimo to