Niewinne mścicielki
Londyn w latach czterdziestych dziewiętnastego wieku nie jest przyjazny dla samotnych dziewcząt. Zosine i Lucan, opuszczone przez rodziców, decydują się zbudować swą przyszłość pod opiekuńczymi skrzydłami starego duchownego. W jego francuskiej posiadłości prowadzą spokojne, wypełnione studiami, ascetyczne życie, w które nagle wdziera się ciąg zatrważających wydarzeń. Dziewczęta uświadamiają sobie, że pastor i jego żona nie są ludźmi, za których chcieliby uchodzić...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 146
- 111
- 30
- 4
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Kiedy pytamy innych o nasze sprawy, zapominamy, że sami potrafilibyśmy odpowiedzieć na te pytania znacznie lepiej, gdybyśmy tylko mieli odwa...
RozwińCzy w tym, co mówią starzy ludzie, może być jakaś prawda? Czy rzeczywiście nieszczęścia uszlachetniają? Zawsze uważałam, że celowo prawią no...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
"Niewinne Mścicielki" nie są romansem ani kryminałem. To zdecydowanie wymagająca i nieco archaiczna lektura, w której autorka maluje obraz wnętrza ludzkiej duszy. Trafność jej spostrzeżeń potrafi jednak zadziwić. Książka ta ma ciekawą historię
"Niewinne Mścicielki" nie są romansem ani kryminałem. To zdecydowanie wymagająca i nieco archaiczna lektura, w której autorka maluje obraz wnętrza ludzkiej duszy. Trafność jej spostrzeżeń potrafi jednak zadziwić. Książka ta ma ciekawą historię
Pokaż mimo to"Czy to coś dobrego, czy też nie do zniesienia, że nie możemy spojrzeć w przyszłość i dowiedzieć się, co nam się przydarzy?"
Ta powieść zdecydowanie odstaje od pozostałej twórczości Karen Blixen, i dla każdego jej wielbiciela może być pewnym rozczarowaniem. Tak było też ze mną - wiele lat temu, kiedy zaczytywałam się w książkach Blixen, a także jej listach i biografiach, "Niewinne mścicielki" były dla mnie przykrym zaskoczeniem. Nie pasowała mi ta historia do stylu Blixen.
Teraz, po latach, odebrałam ją zupełnie inaczej, może dlatego, że miałam zupełnie inne oczekiwania. Oczarowała mnie ta opowieść o dwóch niewinnych i naiwnych panienkach z pierwszej połowy XIX wieku, doceniłam tę historię, jej urok i niepokojący klimat.
Lucan i Zosine nagle zostają zupełnie same, zdane wyłącznie na siebie. Kiedy dostają się pod opiekę pewnego pastora i jego żony, uważają, że miały niezwykłe szczęście... Z czasem jednak okazuje się, że ich opiekunowie mają swoje tajemnice, a ich odkrycie może skończyć się dla dziewcząt tragicznie...
"My już nie żyjemy. Odeszłyśmy, już nie istniejemy."
W tej powieści jest wszystko to, co teraz tak bardzo lubię - poczucie zagrożenia, znakomicie oddany staroświecki klimat, napięcie i niepokój, miłość i przyjaźń. Podobało mi się bardzo i cieszę się, że przełamałam moje wcześniejsze rozczarowanie.
"Czy to coś dobrego, czy też nie do zniesienia, że nie możemy spojrzeć w przyszłość i dowiedzieć się, co nam się przydarzy?"
więcej Pokaż mimo toTa powieść zdecydowanie odstaje od pozostałej twórczości Karen Blixen, i dla każdego jej wielbiciela może być pewnym rozczarowaniem. Tak było też ze mną - wiele lat temu, kiedy zaczytywałam się w książkach Blixen, a także jej listach i biografiach,...
Nie lubię słowa 'przeciętna' dlatego ocena tej książki tutaj jest trochę na wyrost. To nie jest zła książka, jest tylko tak specyficznie napisana, że trzeba się zupełnie przenieść mentalnie do II połowy XIX wieku i wtedy się da. Wtedy jest romantycznie, wzniośle, a w końcu dziwnie, strasznie i tajemniczo. I wtedy bardzo fajnie się czyta. Zdecydowanie książka dla wszystkich wyznawców Jane Austen.
Nie lubię słowa 'przeciętna' dlatego ocena tej książki tutaj jest trochę na wyrost. To nie jest zła książka, jest tylko tak specyficznie napisana, że trzeba się zupełnie przenieść mentalnie do II połowy XIX wieku i wtedy się da. Wtedy jest romantycznie, wzniośle, a w końcu dziwnie, strasznie i tajemniczo. I wtedy bardzo fajnie się czyta. Zdecydowanie książka dla wszystkich...
więcej Pokaż mimo toSą lata czterdzieste XIX wieku. Ambitna, choć uboga dziewczyna Lucan Bellendon, otrzymuje propozycję od bogatego wdowca, która uwłacza jej godności. I tu, wgłębiając się w treść książki, zaczynam odnosić nieodparte wrażenie, że mam do czynienia z harlequinem. Moje zniechęcenie narasta wraz z myślą o komentarzu, jaki napiszę po jej przeczytaniu. Tymczasem akcja rozwija się i przeistacza się w mroczny kryminał.
Książka mimo wszystko pozostawia pewien niedosyt, powiedziałabym rozczarowuje wobec oczekiwań od autorki wspaniałej książki "Pożegnania z Afryką".
Są lata czterdzieste XIX wieku. Ambitna, choć uboga dziewczyna Lucan Bellendon, otrzymuje propozycję od bogatego wdowca, która uwłacza jej godności. I tu, wgłębiając się w treść książki, zaczynam odnosić nieodparte wrażenie, że mam do czynienia z harlequinem. Moje zniechęcenie narasta wraz z myślą o komentarzu, jaki napiszę po jej przeczytaniu. Tymczasem akcja rozwija się i...
więcej Pokaż mimo toZakochana w "Pożegnaniu z Afryką" sięgnęłam po kolejna powieść Karen Blixen. Książka jest dobra, nie tak, jak "Pożegnanie..."(które kocham!!!),ale dobra. Dwie, zagubione w życiu dziewczyny trafiają do obcego kraju, gdzie żyją w domu pobożnego pastora i jego żony. Od samego początku, od pierwszych stron czujemy jakiś tajemniczy nastrój grozy, przez pierwsze 200 stron atmosfera się zagęszcza, napięcie wzrasta, aż osiąga apogeum.Ale o tym, co się stanie, musicie sami się przekonać. Nie jest to szczyt możliwości duńskiej baronowej, ale uważam, że warto tę książkę polecić.
Zakochana w "Pożegnaniu z Afryką" sięgnęłam po kolejna powieść Karen Blixen. Książka jest dobra, nie tak, jak "Pożegnanie..."(które kocham!!!),ale dobra. Dwie, zagubione w życiu dziewczyny trafiają do obcego kraju, gdzie żyją w domu pobożnego pastora i jego żony. Od samego początku, od pierwszych stron czujemy jakiś tajemniczy nastrój grozy, przez pierwsze 200 stron...
więcej Pokaż mimo to2 / 2005
2 / 2005
Pokaż mimo to6,5
6,5
Pokaż mimo to