Pożegnanie z Afryką

Okładka książki Pożegnanie z Afryką Karen Blixen
Okładka książki Pożegnanie z Afryką
Karen Blixen Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Ekranizacje: Pożegnanie z Afryką (1985) Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich literatura piękna
462 str. 7 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Tytuł oryginału:
Out of Africa
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2019-08-14
Data 1. wyd. pol.:
1965-01-01
Data 1. wydania:
2009-09-01
Liczba stron:
462
Czas czytania
7 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366381575
Tłumacz:
Józef Giebułtowicz
Ekranizacje:
Pożegnanie z Afryką (1985)
Tagi:
powieść autobiograficzna Afryka kolonializm cywilizacja kultura Afrykańczycy literatura duńska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Jeździć konno, strzelać z łuku, mówić prawdę



1710 364 269

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
3410 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
283
16

Na półkach:

To była duża przyjemność i zaskoczenie. Spodziewałam się, że historia Karen (w szczególności relacja z Denysem) bedzie główna osią, a Afryka i ludzie tam mieszkajacy beda tłem, a było odwrotnie. Podobaly mi się jej obserwacje kultury, ludzi, ich zachowan, bez oceniania czy są lepsza czy gorsze od europejskich, po prostu że są i są różne. Nawet mimo tego ze czasem razi ta uprzywilejowana pozycją z której Karen prowadzi obserwacje.

To była duża przyjemność i zaskoczenie. Spodziewałam się, że historia Karen (w szczególności relacja z Denysem) bedzie główna osią, a Afryka i ludzie tam mieszkajacy beda tłem, a było odwrotnie. Podobaly mi się jej obserwacje kultury, ludzi, ich zachowan, bez oceniania czy są lepsza czy gorsze od europejskich, po prostu że są i są różne. Nawet mimo tego ze czasem razi ta...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
450
135

Na półkach:

Znakomita powieść Dunki. Szczególnie dobrze się ją czytało podczas podróży do Kenii, kiedy wszystkie miejscowości i ludy można było zobaczyć na żywo.
Trochę inny, ale równie piękny film na jej podstawie.

Znakomita powieść Dunki. Szczególnie dobrze się ją czytało podczas podróży do Kenii, kiedy wszystkie miejscowości i ludy można było zobaczyć na żywo.
Trochę inny, ale równie piękny film na jej podstawie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
779
128

Na półkach: ,

To była moja co najmniej trzecia czytelnicza wizyta u baronowej Blixen, na jej słynnej farmie z widokiem na góry Ngong. Trzecia i zupełnie inna niż poprzednie. Kiedy czytałam to w podstawówce, to było dla mnie jak powieść przygodowa, bo lwy, bo safari, bo Masajowie, bo kobieta prowadząca plantację kawy na końcu świata. Później czytałam to, mając jakieś dwadzieścia kilka lat, ale nadal bez większej wiedzy o samej bohaterce. I pamiętam moje, powtarzające się co kilkadziesiąt stron, wpadanie w stany głębokiego zdziwienia i niedowierzania, że ona dawała radę, bo gdybym to ja tam miała – zastrzelić lwa, prowadzić sama farmę, radzić sobie z tubylcami – to bym chyba uciekła stamtąd szybciej niż gazela.
A teraz po pierwsze mam prawie pięćdziesiąt lat, więcej doświadczeń własnych i dość obszerną wiedzę o baronowej Blixen, o jej pożal się boże, mężu, o jej miłościach i jej patrzeniu na świat i nagle okazuje się, że czytam to „Pożegnanie z Afryką” i zaczynam widzieć to, co skryte między wierszami, że ona tego lwa zastrzeliła, bo, do diaska, kto inny niby miał to zrobić? Że bycie kobietą w cieniu gór Ngong było znaczniej bardziej skomplikowane niż to się wydaje na pierwszy rzut oka. A już na pewno nie takie romantyczne.

To była moja co najmniej trzecia czytelnicza wizyta u baronowej Blixen, na jej słynnej farmie z widokiem na góry Ngong. Trzecia i zupełnie inna niż poprzednie. Kiedy czytałam to w podstawówce, to było dla mnie jak powieść przygodowa, bo lwy, bo safari, bo Masajowie, bo kobieta prowadząca plantację kawy na końcu świata. Później czytałam to, mając jakieś dwadzieścia kilka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
78
78

Na półkach:

Książka napisana przez białą osobę dla białych o białych w czasach gdy cała Afryka była podzielona przez białych kolonizatorów. Gdzie miejscowi żyją w "przyjaźni z białymi i jest im dobrze".
To co kiedyś było literacką sensacją dzisiaj nie ma racji bytu. Ta słodka sielanka dla jednych dla drugich była niewolą. Kropka.
Nie mam więcej nic do dodania.

Książka napisana przez białą osobę dla białych o białych w czasach gdy cała Afryka była podzielona przez białych kolonizatorów. Gdzie miejscowi żyją w "przyjaźni z białymi i jest im dobrze".
To co kiedyś było literacką sensacją dzisiaj nie ma racji bytu. Ta słodka sielanka dla jednych dla drugich była niewolą. Kropka.
Nie mam więcej nic do dodania.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
726
726

Na półkach: , ,

Powieść przedstawiająca opis pobytu jednej z europejskich kolonizatorek na ziemiach Afryki. Jest to taki zlepek różnych historii, które przydarzyły się jej podczas pobytu w Kenii. We wstępie jest informacja, że autorka opisywała swój pobyt już po powrocie do Danii, i wygląda to tak, jakby sobie po prostu przypominała różne wydarzenia i je umieszczała w książce.

W stylu bycia autorki widać arystokratyczne pochodzenie, poczucie, że jest lepsza, i że to co ma jej się po prostu należy. Traktowanie służby z uprzejmą wyższością, słowa "mój boy", "polecilam", "przyniesiono mi", powtarzane na okrągło. Autorka uważa się za ważną i takiego traktowania wymaga, i choć docenia piękno Afryki to robi to na swoich, uprzywilejowanych zasadach. Wiadomo, że akcja działa się w czasach służby i społeczeństwa klasowego również w Europie, więc to nie dziwi, ale za każdym razem jakoś uwiera.

Niewątpliwie można docenić jednak urok z jakim opisana jest Kenia, jej krajobrazy, przyroda i widoki. Opisy kraju są czasami aż nazbyt wymyślne, jednak oddają miłość autorki do nich.
Piękne słowa i malowniczy język którego pani baronowa używa do opisania swojej miłości do tego kraju stoją jednak w kontraście z rzeczywistością, która wykorzystuje tubylców, niszczy naturalne zasoby, wybija zwierzęta. Kolonizatorzy traktują Afrykę jak swoją własność, z którą mogą robić co im się podoba i brać z niej ile tylko chcą.

Książka niewiele ma wspólnego z filmem, który jest stylizowany na romans, w książce tego się nie znajdzie, co przyjęłam ze sporym zdziwieniem. Widziałam go jednak lata temu, i poza ogólnym zarysem niewiele pamiętam, nawet samej autorki nie wyobrażałam sobie jako Meryl (Denis miał jednak dla mnie cały czas postać Roberta Redforda😜) chętnie więc sobie go odświeżę.
Na koniec muszę dodać, że książkę wysłuchałam w Audiotece i została ona pięknie przeczytana przez lektorkę.

Powieść przedstawiająca opis pobytu jednej z europejskich kolonizatorek na ziemiach Afryki. Jest to taki zlepek różnych historii, które przydarzyły się jej podczas pobytu w Kenii. We wstępie jest informacja, że autorka opisywała swój pobyt już po powrocie do Danii, i wygląda to tak, jakby sobie po prostu przypominała różne wydarzenia i je umieszczała w książce.

W stylu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
72
72

Na półkach:

"Pożegnanie z Afryką" autorstwa Karen Blixen to wyjątkowa pozycja, która ukazała się w 1937 roku, a więc 87 lat temu.
Książka ta przenosi czytelnika w sam środek Afryki z początku XX wieku, pozwalając mu zanurzyć się w niezwykły świat, który autorka z pasją i precyzją opisuje.

Blixen w niezwykle czytelny i przystępny sposób przedstawia swoje doświadczenia, pozwalając nam spotkać się nie tylko z nią samą, ale także z jej współpracownikami i przyjaciółmi. Opisy kultury, ludzi oraz miejsc są pełne detali, co sprawia, że stają się one niemal namacalne. Autorka nie zapomina również o przyrodzie, której opisy są pełne życia i emocji, oraz o swoim gospodarstwie, które odgrywa ważną rolę w jej życiu na kontynencie afrykańskim.

"Pożegnanie z Afryką" to książka, która zasługuje na szczególną uwagę i jest zdecydowanie warta przeczytania. To nie tylko literacka podróż w czasie, ale także głęboka refleksja nad życiem w obcym, choć fascynującym świecie.

"Pożegnanie z Afryką" autorstwa Karen Blixen to wyjątkowa pozycja, która ukazała się w 1937 roku, a więc 87 lat temu.
Książka ta przenosi czytelnika w sam środek Afryki z początku XX wieku, pozwalając mu zanurzyć się w niezwykły świat, który autorka z pasją i precyzją opisuje.

Blixen w niezwykle czytelny i przystępny sposób przedstawia swoje doświadczenia, pozwalając nam...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
80
76

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna i ciepła opowieść. Oczywiście nie brak tu elementów, które takie nie są, ale i tak całość na pewno warto poznać.

Bardzo przyjemna i ciepła opowieść. Oczywiście nie brak tu elementów, które takie nie są, ale i tak całość na pewno warto poznać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
656
592

Na półkach:

Na początku słuchało mi sieć całkiem przyjemnie, ale z czasem przeszkadzało mi coraz bardziej romantyzowanie kolonializmu. Ostatecznie wymęczyła tę książkę a z bohaterką do końca nie sympatyzowałam. Ostatnie sceny zwłaszcza ze zwierzętami były dla nie wręcz nieprzyjemne. Jednak same opowiadania są ciekawe i Dorze napisane.

Na początku słuchało mi sieć całkiem przyjemnie, ale z czasem przeszkadzało mi coraz bardziej romantyzowanie kolonializmu. Ostatecznie wymęczyła tę książkę a z bohaterką do końca nie sympatyzowałam. Ostatnie sceny zwłaszcza ze zwierzętami były dla nie wręcz nieprzyjemne. Jednak same opowiadania są ciekawe i Dorze napisane.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
834
517

Na półkach:

Piękna powieść o życiu w Afryce, której już nie ma.

Piękna powieść o życiu w Afryce, której już nie ma.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
160
61

Na półkach: ,

„Pożegnanie z Afryką” to, można powiedzieć zbiór opowiadań autorki, opisujący ciekawe momenty jej życia na Czarnym Lądzie. Jako właścicielka plantacji kawy musi mierzyć się z różnymi przeciwnościami by utrzymać siebie i liczne grono swoich pracowników. Gorący klimat powieści idealnie pasuje do naszych letnich dni. W upale tym czas zdaje się jakby zwalniać. Przyzwyczajeni do współczesnego biegu możemy zatrzymać się i zobaczyć jak inaczej toczyło się życie zależne od pór deszczowych, ataków szarańczy i innych czynników, nad którymi ludzie nie mogli zapanować. Autorka opisuje też konsekwencje kolonializmu Afryki, sytuacje w których biali ludzie zabrali prawa rdzennym mieszkańcom nadając swoje, tak odmienne od tego co do tej pory działało niezmiennie przez setki lat, tylko po to, by kosztem miejscowych powiększać swoje własne majątki. Opowieści Blixen są niczym wolno płynąca rzeka, kreślą obrazy osób ważnych dla autorki, czasem zawracają, czasem przyspieszają, by przybliżyć uczucia jakie żywiła do tego miejsca i jak trudno było jej się z tym wszystkim rozstać. Jest to historia budząca refleksje, w której nie ma zwartej jednowątkowej akcji, jest to bardziej kolaż złożony z obrazów, w które warto się w zadumie i bez pośpiechu wpatrywać.

„Pożegnanie z Afryką” to, można powiedzieć zbiór opowiadań autorki, opisujący ciekawe momenty jej życia na Czarnym Lądzie. Jako właścicielka plantacji kawy musi mierzyć się z różnymi przeciwnościami by utrzymać siebie i liczne grono swoich pracowników. Gorący klimat powieści idealnie pasuje do naszych letnich dni. W upale tym czas zdaje się jakby zwalniać. Przyzwyczajeni do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 680
  • Chcę przeczytać
    3 762
  • Posiadam
    1 404
  • Ulubione
    189
  • Teraz czytam
    150
  • Afryka
    46
  • Chcę w prezencie
    40
  • 2021
    35
  • Klasyka
    34
  • 2024
    29

Cytaty

Więcej
Karen Blixen Pożegnanie z Afryką Zobacz więcej
Karen Blixen Pożegnanie z Afryką Zobacz więcej
Karen Blixen Pożegnanie z Afryką Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także