Zaczarowane życie

Okładka książki Zaczarowane życie Diana Wynne Jones
Okładka książki Zaczarowane życie
Diana Wynne Jones Wydawnictwo: Amber Cykl: Światy Chrestomanciego (tom 1) literatura dziecięca
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Światy Chrestomanciego (tom 1)
Tytuł oryginału:
Charmed Life
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2002-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-10-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
8324101268
Tłumacz:
Danuta Górska
Tagi:
Zaczarowane Życie
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
284 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
10

Na półkach:

Dobra książka, nawet bardzo. Denerwuje mnie tylko to co znowu robi Diana, tak samo było z Ruchomym Zamkiem... Kolejne części sa związane pojedynczymi wątkami, nie utrzymuje historii ciekawych bohaterów do których człowiek się przywiązuje widząc, ze coś jest serią oczekuje, że ich losy zostaną kontynuowane.

Dobra książka, nawet bardzo. Denerwuje mnie tylko to co znowu robi Diana, tak samo było z Ruchomym Zamkiem... Kolejne części sa związane pojedynczymi wątkami, nie utrzymuje historii ciekawych bohaterów do których człowiek się przywiązuje widząc, ze coś jest serią oczekuje, że ich losy zostaną kontynuowane.

Pokaż mimo to

avatar
835
536

Na półkach: ,

Książki mojego dzieciństwa, dzięki którym pokochałam fantastykę. Nadal uwielbiam wracać do tej niesamowitej serii. Dałabym ocenę "mega arcydzieło", gdyby się dało.

Książki niedoceniane, ale moim zdaniem pod wieloma względami lepsze od serii o Harry'm Potter'ze.

spoiler
Po przeczytaniu fragmentu z lataniem na lusterkach, też miałam ochotę to wypróbować. Niestety nie udało się ;)

Książki mojego dzieciństwa, dzięki którym pokochałam fantastykę. Nadal uwielbiam wracać do tej niesamowitej serii. Dałabym ocenę "mega arcydzieło", gdyby się dało.

Książki niedoceniane, ale moim zdaniem pod wieloma względami lepsze od serii o Harry'm Potter'ze.

spoiler
Po przeczytaniu fragmentu z lataniem na lusterkach, też miałam ochotę to wypróbować. Niestety nie udało...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
21
4

Na półkach:

Ciekawa i nietuzinkowa powieść. Ale ja kocham czarownice, więc może nie do końca jestem obiektywny.

Ciekawa i nietuzinkowa powieść. Ale ja kocham czarownice, więc może nie do końca jestem obiektywny.

Pokaż mimo to

avatar
1807
895

Na półkach: ,

Najmniej mi się podobała z serii. Nie przypadła mi do gustu

Najmniej mi się podobała z serii. Nie przypadła mi do gustu

Pokaż mimo to

avatar
313
38

Na półkach:

Kilkakrotnie zetknęłam się już z nazwiskiem Diany Wynne Jones, choć do tej pory nie znałam jej twórczości. Niewątpliwie moje dzieciństwo, choć bogate w przeróżną literaturę, zyskałoby, gdybym poznała jej książki wcześniej. Dziś... pozostaję z pewnym niedosytem. Ale od początku.

Nazwisko Wynne Jones pierwszy raz usłyszałam w kontekście autorki Harry'ego Pottera, JKR, jakoby popełniła ona plagiat, pisząc siedmioksiąg o Harrym Potterze; plagiat innej, znanej od lat przeszło dwudziestu, powieści dla dzieci i młodzieży o świecie Chrestomanciego i magii. Intrygująca wiadomość, prawda? Inna ciekawostka o pani Jones - jest autorką powieści, na podstawie której Hayao Miyazaki stworzył film anime pt. "Latający zamek Hauru". Anime w trakcie ostatniego roku znacząco podskoczyło w moich notowaniach, a zamek Hauru to jeden z moich ulubionych filmów w tym gatunku. Sumując dwa i dwa, po "Zaczarowane życie" trzeba było sięgnąć.

Autorka wrzuca nas w sam środek świata pełnego magii, gdzie zdolna magicznie Gwendolina i niezdolny za bardzo w ogóle Kot, jej brat, spotykają tajemniczą postać, Chrestomanciego, i w ich życiu zachodzi wiele zmian. Pomysły na magię w zwyczajnym świecie są bardzo ucieszne i radują czytelnika lubującego się w takich rzeczach. Oskarżenie, że pani JRK pościągała pomysły z tej książki, uważam za nonsensowne i mit ten obalam. Tak jakby oskarżać Krajewskiego, że plagiatuje Chmielewską, bo pisze kryminały. Jedynym wyraźnym podobieństwem był motyw sami-wiecie-jaki, ale bez przesady. JRK stworzyła bardzo obszerny i rozbudowany fabularnie świat, za co jej chwała, a czego trochę mi zabrakło w "Zaczarowanym życiu". W głowie pojawiały mi się dziesiątki pytań odnośnie bohaterów, zdarzeń, zasad panujących w tym świecie, na które nie znalazłam odpowiedzi...

Przypuszczam, że gdybym czytała tę książkę jako dziecko, nie zadawałabym głupich pytań i przyjęłabym ją z otwartymi ramionami taką, jaka jest. Ale starość rządzi się swoimi prawami - zbyt lakonicznie! Dzieci czytają grubsze książki, nie trzeba okrajać takiej świetnej historii do minimum! Są oczywiście kolejne tomy, ale, moim zdaniem, między tymi okładkami powinno znaleźć się dużo więcej.

Kilkakrotnie zetknęłam się już z nazwiskiem Diany Wynne Jones, choć do tej pory nie znałam jej twórczości. Niewątpliwie moje dzieciństwo, choć bogate w przeróżną literaturę, zyskałoby, gdybym poznała jej książki wcześniej. Dziś... pozostaję z pewnym niedosytem. Ale od początku.

Nazwisko Wynne Jones pierwszy raz usłyszałam w kontekście autorki Harry'ego Pottera, JKR, jakoby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
86
32

Na półkach: ,

"Zaczarowany świat" na samym początku nie wywarł na mnie piorunującego wrażenia, jednak po paru rozdziałach nie mogłam się oderwać. Natrafiłam na nią przez przypadek nie zastanawiałam się o czym jest, po prostu wzięłam. Już parę razy przekonałam się, że książki wybierane na chybił trafił są najlepsze! Myślę, iż dla prawie każdego fana fantasy i Harry'ego Pottera ta powieść okaże się być strzałem w dziesiątkę!
(tak wiem, opinia beznadziejna i nie trzymająca się kupy, ale nie mam siły ;p)

"Zaczarowany świat" na samym początku nie wywarł na mnie piorunującego wrażenia, jednak po paru rozdziałach nie mogłam się oderwać. Natrafiłam na nią przez przypadek nie zastanawiałam się o czym jest, po prostu wzięłam. Już parę razy przekonałam się, że książki wybierane na chybił trafił są najlepsze! Myślę, iż dla prawie każdego fana fantasy i Harry'ego Pottera ta powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1019
175

Na półkach: , , , ,

Pierwszy raz przeczytałam tę książkę jeszcze w podstawówce i się nią zachwyciłam. Teraz, sięgając po nią po sześciu z górą latach, byłam pełna obaw, czy przetrwa próbę czasu.
Jak widać po ocenie - przetrwała. Znowu tak samo zakochałam się w jej klimacie, kibicowałam Erykowi i fangirlowałam Chrestomanciego. Znowu pochłonęłam ją bardzo szybko i znów po skończeniu poczułam przeraźliwy niedosyt. Polecam, to naprawdę dobra książka - nie tylko dla dzieci.

Pierwszy raz przeczytałam tę książkę jeszcze w podstawówce i się nią zachwyciłam. Teraz, sięgając po nią po sześciu z górą latach, byłam pełna obaw, czy przetrwa próbę czasu.
Jak widać po ocenie - przetrwała. Znowu tak samo zakochałam się w jej klimacie, kibicowałam Erykowi i fangirlowałam Chrestomanciego. Znowu pochłonęłam ją bardzo szybko i znów po skończeniu poczułam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
132

Na półkach: ,

Dawno się tak dobrze nie bawiłam, jak przy tej książeczce. W niewielkiej formie została zamknięta pełna zabawnych przygód historia! Szczerze polecam tę książeczkę młodszym fanom Harrego Pottera, chociaż sama źle znoszę tego typu porównania... Z tego co pamiętam książeczka nie posiada wewnątrz ilustracji,ale bogata niezwykle treść nadrabia ów fakt tak, że już nie pamiętamy czy coś stworzyła nasza wyobraźnia, czy też widzieliśmy to na własne oczy. To była moja pierwsza książeczka Diany Wynne Jones, po niej po prostu musiałam sięgnąć po następne!!! Polecam osobom w każdym wieku, niezależnie od płci;)

Dawno się tak dobrze nie bawiłam, jak przy tej książeczce. W niewielkiej formie została zamknięta pełna zabawnych przygód historia! Szczerze polecam tę książeczkę młodszym fanom Harrego Pottera, chociaż sama źle znoszę tego typu porównania... Z tego co pamiętam książeczka nie posiada wewnątrz ilustracji,ale bogata niezwykle treść nadrabia ów fakt tak, że już nie pamiętamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
26

Na półkach: , ,

Wciągająca i przyjemna historia

Wciągająca i przyjemna historia

Pokaż mimo to

avatar
284
47

Na półkach:

Gdyby nie pewne wyzwanie czytelnicze, byłabym jedynie mgliście świadoma, że w literaturze dla dzieci i młodzieży istnieje i ma się całkiem nieźle magiczny świat zamieszkany przez czarowników i czarownice, nekromantów i dostawców tajemniczych ingrediencji, inny niż ten wykreowany blisko 20 lat później przez J.K. Rowling w serii o Harrym Potterze. Po przeczytaniu "Zaczarowanego życia", pierwszego tomu z cyklu Światy Chrestomanciego Diany Wynne Jones, wydanego w Polsce przez Wydawnictwo Amber na fali sukcesu HP właśnie, wiem już, że chcę ten świat poznać dokładniej. Bo trochę szkoda, że podczas gdy książki J.K. Rowling czytają miliony, o Dianie Wynne Jones słyszało o wiele mniej osób.

Pewne analogie do Harry’ego Pottera nasuwają się same. Mamy tu dwójkę osieroconych dzieciaków, uczących się magii w zaklętym zamku. Mamy potężnego czarodzieja, Chrestomanciego, którego imienia nie wolno wymawiać, choć bynajmniej nie jest on wcieleniem wszelkiego zła i ma zabawne upodobanie do przemykania w ekscentrycznych szlafrokach. Magia miesza się tu z przyziemną rzeczywistością, a obdarzone czarodziejską aurą dzieciaki mierzą swoje siły na zaklęcia, które bywają zabawne, dowcipne, lecz również niebezpieczne i okrutne. Mimo że przeczytałam dopiero pierwszą część tego cyklu, trudno mi oprzeć się wrażeniu, że J.K. Rowling zaczytywała się opowieścią Diany Wynne Jones w dzieciństwie, że przesiąkła nią do szpiku kości, i że przetworzyła jej elementy, świadomie bądź nie, na swój własny sposób. Pewne motywy rzeczywiście są podobne, ale tak to już jest z książkami, które oddziałują na wyobraźnię. Nie dziwi mnie, że autorzy inspirują się Tolkienem czy C.S. Lewisem. I nie dziwi mnie, że inspirują się Dianą Wynne Jones. Taką siłę ma klasyka każdego gatunku na wysokim poziomie. I tą klasykę warto polskiej dziatwie przybliżyć, bo jakoś tak, trochę nieszczęśliwie, przeszła zbyt słabo zauważona.

Fabuła "Zaczarowanego życia" koncentruje się wokół Gwendoliny, która jest czarownicą niezmiernie utalentowaną, pełną pychy i samouwielbienia oraz nieprzeciętnie złośliwą, i jej młodszego brata, Eryka, zwanego Kotem. Czemu Kotem? A tego nie powiem, bo to bardzo ważna rzecz - zasznurowałam usta i basta. Gwendolina ma prawdziwie paskudny charakter i po przybyciu na zamek Chrestomanciego, zamiast pokornie uczyć się czarów i arytmetyki, robi wiele, by uprzykrzyć życie wszystkim naokoło, nie wyłączając z tego kręgu własnego brata. Jej magiczne popisy są na przemian źródłem grozy (dostosowanej oczywiście do poziomu małoletnich odbiorców) i humoru; zdarza jej się zarówno sprowadzać na świat przerażające zjawy jak i uatrakcyjniać nudnawe niedzielne msze:

"Jeden ze świętych na witrażowych oknach ziewnął i wytwornie zakrył usta pastorałem. Spojrzał na swoją sąsiadkę, imponującą zakonnicę, której habit opadał w sztywnych fałdach jak pęk świec. Biskup wyciągnął witrażowy pastorał i poklepał zakonnicę po ramieniu. To jej się wcale nie spodobało. Pomaszerowała do jego okna i zaczęła nim potrząsać. Kot ją zobaczył. Zobaczył, jak przezroczysty kolorowy biskup wali zakonnicę po kwefie, a ona odpłaca mu pięknym za nadobne. Tymczasem obok nich święty o długich włosach i brodzie rzucił się na swojego sąsiada, jakiegoś świątobliwego króla trzymającego model zamku. Świątobliwy król upuścił swój model i umknął, żeby skryć się za szatą jakiejś sztucznie uśmiechniętej świętej. Włochaty święty zaczął radośnie skakać po modelu zamku. Jedno po drugim, okna budziły się do życia. Prawie każdy święty odwracał się i wszczynał bójkę z sąsiadem. Ci którzy nie mieli z kim walczyć, albo podkasywali szaty i puszczali się w wariacki taniec, albo machali do pastora, który nic nie zauważył i ględził dalej. Maleńkie ludziki dmące w trąby w rogach witraży brykały, podskakiwały i fikały koziołki, i wykrzywiały przezroczyste twarzyczki do każdego, kto na nie spojrzał. Włochaty święty wypłoszył króla zza pleców uśmiechniętej damy i ścigał go przez wszystkie okna, gdzie walczyły inne pary." [1]

Diana Wynne Jones pisze lekko i bezpretensjonalnie, ukazując wydarzenia z perspektywy Kota, który jest dzieckiem ciekawskim, choć mocno naiwnym. W toku narracji, okazuje się, że Anglia z przełomu XIX i XX wieku, w której osadzona jest fabuła, jest tylko jednym z równoległych światów, które powstawały, gdy jakieś ważne wydarzenia historyczne mogły mieć różne rozstrzygnięcia. Miedzy tymi światami można wprawdzie podróżować, ale wolno to robić tylko nielicznym, by czarodzieje nie mogli bezkarnie wykorzystywać mieszkańców (niekoniecznie ludzkich) ze światów, w których magii jest mniej lub nie ma jej wcale. Światy, które są do siebie podobne, łączą się w Serie, a nasi bohaterowie mają w nich swoich sobowtórów. Oczywiście, historia w tych światach potoczyła się zupełnie inaczej, w związku z czym życie sobowtórów może być diametralnie różne. Diana Wynne Jones puszcza do czytelników oko, gdy w pewnym momencie pojawia się dziewczę jak najbardziej współczesne, które przez całe życie pomykało w portkach, a nie edwardiańskich halkach, a szycie traktuje jako przejaw uciemiężenia kobiet. Są też oczywiście jednostki wyjątkowe - takie, które nie istnieją w pozostałych 9-ciu seriach i, jak się być może domyślacie, takim właśnie indywiduum okazuje się być potężny Chrestomanci, stojący na straży wszystkich światów i dbających o ich porządek.

No i co sądzicie, spodobał Wam się pomysł? Jest w nim olbrzymi potencjał i mam nadzieję, że zostanie świetnie wykorzystany w pozostałych tomach cyklu, które pędem nabędę! Celowo nie zdradzam Wam zresztą wszystkich smaczków, nie wspominam o drugoplanowych zabawnych postaciach, nie piszę o zwrocie akcji... Sami się przekonajcie! Ja na pewno będę te książki polecać wszystkim, którzy pytają o lektury dla swoich pociech. Bo tak naprawdę "Zaczarowane życie" to bardzo mądra i wcale nieoczywista książka o poznawaniu siebie i o tym, że pozory mogą naprawdę mylić, napisana z naturalną prostotą, polotem i poczuciem humoru, które dotrą i do młodszych i do starszych czytelników. Jestem o tym święcie przekonana.

---
[1] Diana Wynne Jones, "Zaczarowane życie", przeł. Danuta Górska, Wyd. Amber, 202, s. 82.

Gdyby nie pewne wyzwanie czytelnicze, byłabym jedynie mgliście świadoma, że w literaturze dla dzieci i młodzieży istnieje i ma się całkiem nieźle magiczny świat zamieszkany przez czarowników i czarownice, nekromantów i dostawców tajemniczych ingrediencji, inny niż ten wykreowany blisko 20 lat później przez J.K. Rowling w serii o Harrym Potterze. Po przeczytaniu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    456
  • Chcę przeczytać
    175
  • Posiadam
    85
  • Ulubione
    32
  • Fantastyka
    16
  • Fantasy
    14
  • Chcę w prezencie
    8
  • Z biblioteki
    7
  • Z dzieciństwa
    4
  • Dla dzieci i młodzieży
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaczarowane życie


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także