Trupiogłowy

Okładka książki Trupiogłowy Robert E. Howard
Okładka książki Trupiogłowy
Robert E. Howard Wydawnictwo: Arka fantasy, science fiction
194 str. 3 godz. 14 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Skull-Face
Wydawnictwo:
Arka
Data wydania:
1991-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1991-01-01
Liczba stron:
194
Czas czytania
3 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
83-900387-0-6
Tłumacz:
Anna Reszka
Tagi:
horror howard
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1109
340

Na półkach: ,

Widać, że Howard próbował sił z literaturą nazwijmy to współczesną jednak cały czas fabuła, postacie, opisy mocno skręcają w stronę fantasy w klimatach Kulla czy Conana.

Jedno długie opowiadanie plus dwa krótsze. Teoretycznie pisane w podobnym stylu ale bronią się tym, że nie są rozwleczone tylko akcja postępuje szybko. Czasami nawet za szybko przez co traci trochę na wiarygodności.

Widać, że Howard próbował sił z literaturą nazwijmy to współczesną jednak cały czas fabuła, postacie, opisy mocno skręcają w stronę fantasy w klimatach Kulla czy Conana.

Jedno długie opowiadanie plus dwa krótsze. Teoretycznie pisane w podobnym stylu ale bronią się tym, że nie są rozwleczone tylko akcja postępuje szybko. Czasami nawet za szybko przez co traci trochę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
247

Na półkach:

Prosto lecz z polotem napisane 3 nowele przywodzące na myśl prozę Lovecrafta. Robert Howard miał dobry warsztat mimo pewnej płytkości tych opowiadań - brak w nich jakiejkolwiek głębi czy to w warstwie fabularnej, psychologicznej czy w wykreowanym świecie. Do polecenia na lekturę toaletową.

Prosto lecz z polotem napisane 3 nowele przywodzące na myśl prozę Lovecrafta. Robert Howard miał dobry warsztat mimo pewnej płytkości tych opowiadań - brak w nich jakiejkolwiek głębi czy to w warstwie fabularnej, psychologicznej czy w wykreowanym świecie. Do polecenia na lekturę toaletową.

Pokaż mimo to

avatar
1296
954

Na półkach:

Ach te pojawiające się szybko i równie szybko znikające wydawnictwa literackie początku lat 90-tych, nawydawały się one wówczas mnóstwo takich niskobudżetowych "wstrząsających hororów".

"Trupiogłowy" nie jest ani "hororem", ani "wstrząsającą powieścią". To tylko zbiór trzech opowiadań nieconanowskich, ale utrzymanych z grubsza w tym samym klimacie. I zwłaszcza tytułowy "Trupiogłowy" pokazuje wyraźnie, że styl pisarski Howarda pasuje tylko i wyłącznie do heroic fantasy. Nie wiem czym ostatecznie jest "Trupiogłowy", bo pomimo fajnego pomysłu wyjściowego z badassem wyrwanym ze świata Conana, wyszło jakieś pomieszanie mokrego snu 13-latka o ratowaniu niewiast z heroin (albo raczej haszysz) fantasy i to dosłownie, główny bohater dostaje nadludzkich skili po zażyciu jakiejś narkotycznej mikstury. Rzeczy, które dzieją się na łamach "trupiogłowego", to radosna twórczość uwolniona z okowów logiki, związków przyczynowo-skutkowych, konstruktu fabularnego i sensu. Podziwiać można jedynie nieskrępowaną polityczną poprawnością wizję walki złych kolorowych ras z zagrożoną rasą białą (hmm, a w sumie może Howard był wizjonerem XXI wieku?).
Nieco lepiej wypadają opowiadania z detektywem Harrisonem, które w zamierzeniu miały być detektywistyczne, ale to też raczej heroic fantasy, no Howard chyba nie umiał inaczej pisać. Zamiast Conana w jednym z opowiadań mamy dzielnego Afgańczyka, który ratuje niewiastę z okrzykiem "Allah akbar" na ustach i czytelnik mu kibicuje! Cudowne, szkoda że przyszło nam żyć w czasach ekstremizmu islamskiego.

Całość czyta się jak oglądanie eksponatu muzealnego, ciekawostka historyczna, jak to prekursorzy typu Howard kładli podwaliny pod współczesną fantasy.

Ach te pojawiające się szybko i równie szybko znikające wydawnictwa literackie początku lat 90-tych, nawydawały się one wówczas mnóstwo takich niskobudżetowych "wstrząsających hororów".

"Trupiogłowy" nie jest ani "hororem", ani "wstrząsającą powieścią". To tylko zbiór trzech opowiadań nieconanowskich, ale utrzymanych z grubsza w tym samym klimacie. I zwłaszcza tytułowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1362
761

Na półkach: , , ,

Robert E. Howard to twórca postaci Conana i Kula, ale również wielu innych jak Salomon Kane. Znany właśnie z utworów heroic fantasy i fantasy skłaniał się do tworzenia historii w klimatach grozy i takie utwory znajdziemy między innymi w książce Wilcza głowa, które niekiedy przywodzą na myśl podczas czytania innego mistrza grozy Lovecrafta. Na książce umieszczono rzucający się w oczy napis : Wstrząsający horror klasyka heroic fantasy. Tym sposobem Trupiogłowego chciałem bardzo przeczytać i zdobyć co się udało w końcu i przeleżał u mnie sporo czasu aż wreszcie doczekał się na swoją kolej. Byłem ciekawy, bo z jednej strony oczekiwałem dobrej lektury, ale z drugiej miałem nadzieje na klimatyczną opowieść grozy. Nad mienie jeszcze, ze oprócz tytułowej nowelki znajdziemy również dwa opowiadania : Pan umarłych i Nazwiska z Czarnej Księgi.

Trupiogłowy.
W Londynie poznajemy naszego bohatera, który w spelunce przebywa cały czas uzależniając się od narkotyków. Za sprawą tajemniczego Pana zostaje uzdrowiony i jest gotów mu służyć. Nie zdradzając za wiele, aby nie popsuć przyjemności z czytania tylko podam w ogólnym zarysie początek nowelki ogólnikowo. Trupiogłowy to standardowy utwór Roberta Ervina Howarda o tajemniczym kulcie, złym czarnoksiężniku i silnym bohaterze stającym na drodze zła. Czarnej magii, złowieszczych sługach i pięknej dziewczynie. Czyli tym wszystkim co zazwyczaj znajdujemy w jego twórczości. Reklamowany jako opowieść grozy nie do końca się sprawdza jako taka nowelka. Bardziej historia fantasy może z małymi elementami mrocznego klimatu obecnego czasami. Nasz bohater wypada dobrze, ale bez większego szału. Dla mnie osobiście to postać klasycznego bohatera nie wybijającego się, lecz zawsze silnego, nie cofającego się przed niczym i walczącego niczym lew z przeważającymi siłami wroga. Takiego jakiego spotkaliśmy w wielu utworach pisarza. Sama historia do oryginalnych nie należy jeżeli zna się inne dokonania pisarza, ale przyznaje przyjemnie się czyta. Pomimo tego i pewnej przewidywalności wydarzeń nowelka wypada dobrze. Przeczytałem z przyjemnością i miło spędziłem przy niej czas. Oczekiwałem horroru, a dostałem dobry utwór fantasy, który mimo wszystko wypadł zadowalająco.

Pan umarłych i Nazwiska z Czarnej Księgi.
Dwa krótkie opowiadania zamieszczone dodatkowo w książce to skrzyżowanie opowieści kryminalnej z elementami fantasy. W Londyńskiej dzielnicy Harrison trafia przypadkowo na ślad zbrodniczej organizacji. Tyle tytułem wstępu, bo dwa zamieszczone opowiadania są bardzo krótkie. Znajdziemy tutaj elementy znane z innych książek jak piękna dziewczyna, silny oraz twardy bohater stawiający czoło niebezpieczeństwom i oczywiście zły charakter. Oba opowiadania zostały sprawnie napisane, ale nie wyróżniają się niczym. Zabrakło rozwinięcia, pogłębienia rysów postaci i jakiegoś mrocznego klimatu. Pomimo tego przeczytałem bez bólu i przyjemnie się czytało.

Książka Trupiogłowy zawiera nowelkę i dwa krótkie opowiadania będące kolejnymi utworami autora, którego cenię nie tylko za Conana, Kula lub Salomona Kane, ale również za opowiadania mające często w sobie pierwiastek grozy lub opowiadań grozy. W tym przypadku mogą się zawieść miłośnicy właśnie horroru, bo napis na okładce sugeruje, że znajdziemy takie opowieści. Dostajemy historie fantasy nie mające praktycznie właśnie z grozą nic wspólnego. Akurat sam się nie nastawiałem, że dostanę utwory grozy i nie zawiodłem się dlatego. Pomimo pewnych niuansów to nadal sprawnie napisane historie, które przyjemnie się czyta. Napisane zostały prostym językiem i dość sprawnie. Zresztą znalazłem w nich wszystko za co lubię pisarza. Ciekawą historie, silnego bohatera walczącego z przeważającymi siłami wroga i oczywiście siły zła stojące mu na drodze. Książka nie jest jakaś gruba tylko cienka i można ją przeczytać w expresowym tempie. Znakomicie się nada jako przerywnik po czymś wymagającym na odpoczynek i jako odprężająca lektura. Fanom pisarza nie muszę polecać, bo pewnie po nią sięgną. Inni mogą sięgnąć nie spodziewając się jednak czegoś zwalającego na kolana tylko sprawnie napisane historie, proste i przyjemne. Dostarczające trochę rozrywki. Moim zdaniem dobra książka dla każdego i za dużo nie będę się rozpisywać, aby nie popsuć przyjemności z czytania Trupiogłowego.

Pomimo wszystko mogę polecić.

Robert E. Howard to twórca postaci Conana i Kula, ale również wielu innych jak Salomon Kane. Znany właśnie z utworów heroic fantasy i fantasy skłaniał się do tworzenia historii w klimatach grozy i takie utwory znajdziemy między innymi w książce Wilcza głowa, które niekiedy przywodzą na myśl podczas czytania innego mistrza grozy Lovecrafta. Na książce umieszczono rzucający...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
220

Na półkach: ,

Ta mała książeczka to 3 detektywistyczne opowiadania napisane przez R.E.Howarda. Pierwsze to "Skull-face" czyli tytułowy "Trupiogłowy". Weteran Wojny Światowej i detektyw Scotland Yardu tropią w Londynie Trupiogłowego, który jest inicjatorem międzynarodowego spisku ras kolorowych, mającego zniewolić rasę białą. Na dzień dzisiejszy pomysł na taką fabułe jest raczej nieaktualny, do tego wątek miłosny głównego bohatera jest śmieszny i mimo fajnej postaci Trupiogłowego, opowiadanie jest dość słabe. Inaczej ma się sprawa z dwoma pozostałymi historiami. Są to krótsze opowiadania, w których głównym bohaterem jest policyjny detektyw Steve Harrison. Jest to postać, z ktorą Howard napisał najwięcej historii w konwencji detektywistycznej. Trzeba jednak przyznać, że ostatniemu opowiadaniu bliżej do Conana czy El Boraka niż kryminału i może dlatego jest to najlepsze opowiadanie z tego zbioru :)

"Trupiogłowy" 3/10
"Pan Umarłych" 6/10
"Nazwiska z Czarnej Księgi" 9/10

Ta mała książeczka to 3 detektywistyczne opowiadania napisane przez R.E.Howarda. Pierwsze to "Skull-face" czyli tytułowy "Trupiogłowy". Weteran Wojny Światowej i detektyw Scotland Yardu tropią w Londynie Trupiogłowego, który jest inicjatorem międzynarodowego spisku ras kolorowych, mającego zniewolić rasę białą. Na dzień dzisiejszy pomysł na taką fabułe jest raczej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    21
  • Fantastyka
    6
  • Książki
    2
  • Horror
    2
  • Ulubione
    2
  • Moje książki
    2
  • Fantasy
    1
  • Groza
    1

Cytaty

Więcej
Robert E. Howard Trupiogłowy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także