rozwińzwiń

Conan - Księga pierwsza

Okładka książki Conan - Księga pierwsza Robert E. Howard
Okładka książki Conan - Księga pierwsza
Robert E. Howard Wydawnictwo: Vesper Cykl: Conan wyd. Vesper (tom 1) Seria: Eony fantasy, science fiction
768 str. 12 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Conan wyd. Vesper (tom 1)
Seria:
Eony
Tytuł oryginału:
Conan
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Liczba stron:
768
Czas czytania
12 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377314722
Tłumacz:
Tomasz Nowak
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
642
191

Na półkach: ,

"Conan" po raz kolejny udowodnił mi jak dobrze jest odstawić na chwilę tematykę, którą do tej pory czytałem na co dzień i sięgnąć po coś nieco innego. Bohaterów kryminałów zamieniłem więc na walecznych bohaterów, akcje w mrocznych i siejących grozę miejscach zamieniłem na dżungle i pustynie i wiecie co? Byłem tą wyprawą w jeszcze nie do końca znane klimaty naprawdę zachwycony! Co takiego zdziałał Robert E. Howard, że jego książka była aż tak dobra?

Przenosimy się całe wieki wstecz, przechodzimy przez pewnego rodzaju magiczny portal i trafiamy do świata totalnie nam nieznanego! To tutaj przez mroczne krainy, gęste dżungle, pradawne budowle, piaski pustyni, zapomniane miasta i owiane złą sławą bagna, przechodzi Conan. Legendarny wojownik, barbarzyńca, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Conan przemierza krainy opanowane przez czarownice, różnego rodzaju demony i potwory. Żadna z tych istot nie jest w stanie sprostać sile nieustraszonego bohatera. Czy w świecie opanowanym przez potwory, w którym prawo stanowi siła pięści istnieje jeszcze miejsce na sprawiedliwość?

Pierwszym skojarzeniem jakie nasunęło mi się na myśl kiedy tylko zobaczyłem, że Wydawnictwo Vesper planuje wydać "Conana" były legendarne filmy z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. Przyznam otwarcie, że żadnego z tych filmów nie widziałem! Już dawno temu stały się one prawdziwą legendą i każdy, mimo, że tych filmów nie widział, słyszał o nich tak wiele razy, że na stałe wryły się one w grunt popkulturowego świata. Zabierając się za książkową wersję Conana byłem pewny, że w moje ręce trafi książka przygodowa opowiadająca o losach walecznego bohatera o sile i wielkości Hulka. W dużej mierze moje przewidywania były bardzo trafne, jednak autor serwuje nam nieco więcej niż jedynie okraszoną licznymi walkami przygodę.

Na samym początku autor bardzo szczegółowo zaznajamia czytelnika z każdą krainą i każdym ludem, na który trafimy podczas lektury książki. Mamy tutaj szeroki opis powstawania różnych plemion, grup społecznych, miast oraz kontynentów. Wprowadzenie Howarda było niezwykle szczegółowe i mimo tego, że z początku czytało mi się je bardzo dobrze, to z czasem kolejne opisy zaczynały mnie nieco nudzić. Chyba sam początek książki, mimo ,że na początku fascynuje, to z czasem zaczyna się mocno przedłużać i stanowi największy i chyba jedyny jej problem. Już po chwili przenosimy się wprost do opowiadań gdzie nie będziemy nudzić się ani przez chwilę i trafimy do takiego mnóstwa różnych lokalizacji, w których spotkamy cały szereg potworów i przeciwników Conana, że książka dosłownie nas pochłonie!
Opowieść o przygodach wielkiego wojownika nie jest jedynie zwykłą książką przygodową! Trafimy tutaj na opowiadania, w których oprócz standardowej wartkiej akcji przygodowej otrzymamy lekki powiew grozy! Mroczne budowle, krew lejąca się strumieniami podczas walk, unosząca się dookoła atmosfera zapewni nam malutki przeskok w stronę horroru, co było dla mnie dodatkową zaletą. Jedno z opowiadań przeniesie nas również w klimaty bliższe kryminałom i suspensowi!

"Conan" należy do książkowych cegiełek. Jest to niewątpliwie objętościowo waga ciężka wśród lektur. Jednak opowiadania o przygodach wojownika czyta się naprawdę bardzo, bardzo szybko! Przeskakujemy od jednego opowiadania do drugiego, mijamy kolejne światy, likwidujemy kolejne potwory i ciągle chcemy więcej! Od tej książki po prostu nie sposób się oderwać! "Conan" wciąga już od pierwszego opowiadania i utrzymuje swój wysoki poziom aż do samego końca. Przyznam otwarcie - nie ma tutaj słabych opowiadań! Niektóre z nich śmiało mogę wymienić jako swoje ulubione z całego zbioru, jednak nie trafiłem na ani jedno, które chciałbym ominąć lub które było nudne i nijakie. Tutaj każde opowiadanie jest bardzo, bardzo dobre!

Opowiadania będą przenosić nas w kolejne lokalizacje. Trafimy do zamków, zapomnianych miast, na bagna, do dżungli i na pustynie. Będziemy musieli zmierzyć się z kolejnymi potworami, mitycznymi bogami, piratami, tajnymi zgromadzeniami, czarownicami i demonami. Autor regularnie będzie kazał Conanowi odgrywać kolejne role. Raz nasz bohater będzie legendarnym barbarzyńcą, raz dowódcą wojsk pewnej królowej, innym razem przywódcą Kozaków, a jeszcze innym razem wyrzutkiem przemierzającym pustynie. W każdej z obieranych ról naszemu bohaterowi będzie towarzyszyć niezwykła siła, odwaga i bezproblemowość w pokonywaniu napotkanych przeciwności. Conan niczym agent 007 będzie również zdobywcom niewieścich serc.
Tyle o treści książki. A jak przedstawia się jej wydanie? Wydawnictwo Vesper jak zawsze nie zawodzi! Książka jest wydana naprawdę rewelacyjnie! Twarda, konkretna okładka, mapka tak bardzo oczekiwana w tego typu książkach oraz genialne rysunki towarzyszące każdemu opowiadaniu od razu windują to wydanie bardzo, bardzo wysoko w mojej ocenie.
Świetne pióro Howarda i rewelacyjne wydanie Vespera to bardzo dobry duet!
Nie pozostaje mi nic innego jak bardzo mocno polecić Wam lekturę "Conana". Książka jest konkretną cegiełką ale nie musicie się ani trochę obawiać jej objętości. Genialne opowiadania Howarda tak bardzo Was wciągną, że nie obejrzycie się a już będziecie kończyć ostatnie. "Conan" to świetnie napisana książka, która będzie idealną propozycją dla każdego fana przygody, fantastyki, książek spod znaku walki i miecza. Jako fan kryminałów i horrorów również jestem zachwycony tymi opowiadaniami! Pozwólcie Conanowi porwać się w wir wydarzeń, przenieście się do świata, w którym rządzi magia i prawo pięści! Będzie to na pewno jedna z lepszych wypraw!

"Conan" po raz kolejny udowodnił mi jak dobrze jest odstawić na chwilę tematykę, którą do tej pory czytałem na co dzień i sięgnąć po coś nieco innego. Bohaterów kryminałów zamieniłem więc na walecznych bohaterów, akcje w mrocznych i siejących grozę miejscach zamieniłem na dżungle i pustynie i wiecie co? Byłem tą wyprawą w jeszcze nie do końca znane klimaty naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
336

Na półkach: ,

Conan z Cymerii, znany także jako Conan Barbarzyńca to postać literacka stworzona przez amerykańskiego pisarza Roberta E. Howarda w serii opowiadań fantasy opublikowanych w latach 30-tych XX wieku, głównie w magazynie „Weird Tales”. Po śmierci Howarda, seria kontynuowana była przez innych autorów, a sama postać Conana była i nadal jest inspiracją dla innych twórców.

W ostatnim czasie, w moje ręce wpadł pierwszy z dwóch tomów przygód o nieustraszonym wojowniku, który liczy sobie prawie 800 stron. Składa się na niego czternaście chronologicznie ułożonych opowiadań o wczesnych losach Conana uzupełnionych niezwykle ciekawym posłowiem i grafikami.

Postać głównego bohatera nigdy jakoś szczególnie nie była mi bliska. Oczywiście w mojej młodości obraz barbarzyńcy siejącego postrach był mi znany, jednak nigdy nie potrafiłem docenić tego uniwersum. Sięgnąłem po książkę w nadziei na to, że spędzę czas przy dobrej, odmóżdżającej przygodówce, ale ciężki wstęp czyli rozdział dotyczący epoki hyboryjskiej mocno mnie znudził. Po kilku dniach powróciłem do lektury i z każdym kolejnym opowiadaniem zagłębiałem się w świat pełen okrucieństwa, brutalności i przede wszystkim wielkiej niewiadomej. Zupełnie zmieniło się moje postrzeganie tego dzieła.

Ciężko jest mi wskazać moje ulubione opowiadanie bo każde z nich na swój sposób jest wyjątkowe. Poznając Conana, który jako prosty człowiek o nieskomplikowanym charakterze i świetnie odnajdujący się w niemal każdej sytuacji, zawsze obronną ręką wychodzi z opresji, można by rzec, że to mężczyzna niezniszczalny. Czy jest coś co może go złamać?

Czyny Barbarzyńcy opisywane przez Howarda można tłumaczyć jego prywatnymi sprawami i dość nieskomplikowaną motywacją bowiem często działa pod wpływem impulsu – chce zarobić, zemścić się lub przeżyć coś wyjątkowego. Potrafi jednak zaskoczyć i pokazać się z innej, dobrej i szlachetnej strony czym niewątpliwie zyskuje u czytelnika.

Jeśli jesteście fanami jednego z najsłynniejszych herosów w historii fantasy to bez wahania sięgajcie po tę lekturę gdyż jest to obecnie najlepiej wydany zbiór historii o Conanie. Wszyscy pozostali odnajdą w tej książce rozrywkę na najwyższym poziomie bo większość opowiadań czyta się z dużą przyjemnością.

Conan z Cymerii, znany także jako Conan Barbarzyńca to postać literacka stworzona przez amerykańskiego pisarza Roberta E. Howarda w serii opowiadań fantasy opublikowanych w latach 30-tych XX wieku, głównie w magazynie „Weird Tales”. Po śmierci Howarda, seria kontynuowana była przez innych autorów, a sama postać Conana była i nadal jest inspiracją dla innych twórców.

W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1040
798

Na półkach:

„Conan. Księga pierwsza” to zbiór czternastu ułożonych chronologicznie opowiadań, poprzedzoną wstępem autora dotyczącej epoki hyboryjskiej. W tym zbiorze znajdziemy takie opowiadania jak: „Córka lodowego olbrzyma”, „Wieża słonia”, „Bóg w amforze”, „Łotrzy w domu”, „Czarny kolos”, „Stalowe cienie pod księżycem”, „Królowa Czarnego Wybrzeża”, „Wiedźma się narodzi”, „Xuthal nocą”, „Diabeł w stali”, „Ludożercy z Zambouli”, „Ludzie czarnego kręgu”, „Kotlina zaginionych kobiet” oraz „Sadzawka czarnych ludzi”, które w większości obejmują wczesne lata Conana. Zapewne każdy miłośnik fantasy, zna jego przygody albo przynajmniej o nich słyszał więc tutaj nie będę się rozwodził na ich streszczeniu.
Wydanie to jest znakomitą pozycją nie tylko dla tych którzy znają losy Conana ale też dla tych którzy chcieliby się zapoznać z jego przygodami. Szczególnie że jest świetnie dopracowane z wieloma ilustracjami a także mapami co przy tego typu książkach dla mnie osobiście jest bardzo ważne.
Cały świat przedstawiony przez autora jest bardzo rozbudowany, a fabuła opowiadań toczy się zarówno na lądzie jak i morzu. Poznajemy sporo kultur, różnych wierzeń, ras czy magii. Sam Conan jest bohaterem z pozoru wyglądający na bezmózgiego osiłka który jedynie potrafi władać mieczem. Mi zawsze kojarzył się z Herkulesem, który to oprócz siły swoich mięśni, miał też świetną intuicję a także zasady i honor które były dla niego niezwykle ważne. Jego życie to ciąg nieustających bitew, walki z potworami i nieprzeciętnych przygód z których zawsze wychodzi obronną ręką.
Howard stworzył unikalny świat, pełen tajemnic, magii, miłości i zemsty z bohaterem, którego dziś można już nazwać mianem kultowego. Wszystkie historie jego przygód opisane w tej książce czyta się z zapartym tchem. Jak przystało na ten rodzaj fantasy, nie brakuje tutaj pełnego worka przygód, niebezpiecznych misji, zdrad i bohaterstwa godnego największych wojowników

„Conan. Księga pierwsza” to zbiór czternastu ułożonych chronologicznie opowiadań, poprzedzoną wstępem autora dotyczącej epoki hyboryjskiej. W tym zbiorze znajdziemy takie opowiadania jak: „Córka lodowego olbrzyma”, „Wieża słonia”, „Bóg w amforze”, „Łotrzy w domu”, „Czarny kolos”, „Stalowe cienie pod księżycem”, „Królowa Czarnego Wybrzeża”, „Wiedźma się narodzi”, „Xuthal...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
217

Na półkach:

Conan. Księga Pierwsza to świetny wybór zarówno dla tych, którzy jeszcze nie mieli przyjemności zapoznać się z przygodami tytułowego Conana, jak i dla tych, którzy doskonale je już znają, ale wciąż szukają najlepszego ich wydania do postawienia na swojej półce. Oprócz nieco przytłaczającego wstępu nie można tej książce zarzucić niczego; historie są ciekawe, korekta dobra, a oprawa graficzna – wręcz wyśmienita. Cena tego tomu może wydawać się wysoka, ale, w mojej opinii, jest on jej zdecydowanie wart. Trudno będzie znaleźć na rynku wydanie lepsze niż to.

Więcej przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2024/04/07/conan-ksiega-pierwsza-recenzja-ksiazki-na-croma-coz-za-rzeznia/

Conan. Księga Pierwsza to świetny wybór zarówno dla tych, którzy jeszcze nie mieli przyjemności zapoznać się z przygodami tytułowego Conana, jak i dla tych, którzy doskonale je już znają, ale wciąż szukają najlepszego ich wydania do postawienia na swojej półce. Oprócz nieco przytłaczającego wstępu nie można tej książce zarzucić niczego; historie są ciekawe, korekta dobra, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
321
259

Na półkach:

Conan Barbarzyńca, Conan Cymmeryjczyk. Potężny, umięśniony i epicki. Bałam się tej serii okropnie, a z drugiej strony bardzo chciałam poznać literacki pierwowzór filmowego bohatera lat osiemdziesiątych, któremu twarz nadał drugi największy austriak w historii. Hue hue. 
Conan to facet niezwykle prosty w obsłudze, jeśli go spotkasz to liczenie własnego uzębienia masz gwarantowane. Pręży muskuły, łatwo chłopaka zdenerwować i podjudzić, myśli jasno i dość jednokierunkowo. Lubię gościa i absolutnie nie dziwi mnie, że jest wręcz pierwszym bohaterem jaki przyjdzie nam do głowy jeśli pomyślimy o heroic fantasy. 
Książka to zbiór opowiadań o najbardziej wypakowanym Cimmeryjczyku, które przybliżą nam nie tylko postać tytułową, ale też i masę innych bohaterów jak i to czym jest era hyboryjska. Co prawda wprowadzenie do tej ery zrobił już dla nas sam wstęp ale ma on 36 stron i był tak okropnie nudny, że go pominęłam. Tak przyznaję się do tego, na szczęście dla mnie i Conana wstęp nijak ma się do tego jak napisana jest książka. Owszem były opowiadania, które szły mi dość wolno, ale ogólnie zaskoczyło mnie bardzo pozytywne jak pomimo tego, że napisane prawie sto lat temu opowiadania potrafią być porywające i pełne humoru. A kiedy ja dostaję w fantastyce dobry humor to jestem kupiona. Opowiadania są ułożone chronologicznie, dzięki temu będziemy mieli szansę poznać bardzo dogłębnie bohatera oraz jego losy, a będzie się trudził min. piractwem, dowodzeniem, złodziejstwem... Oj dzieje się. Mnóstwo walk na miecze, magii, złych czarnoksiężników i epickości!  
Na koniec pochwalę jeszcze samo wydanie, bo nie od dziś wiadomo, że Vesper książki wydaje pięknie, ale te ilustracje z Conana są OBŁĘDNE. Dziękuję za uwagę, czytajcie Conana. 

Conan Barbarzyńca, Conan Cymmeryjczyk. Potężny, umięśniony i epicki. Bałam się tej serii okropnie, a z drugiej strony bardzo chciałam poznać literacki pierwowzór filmowego bohatera lat osiemdziesiątych, któremu twarz nadał drugi największy austriak w historii. Hue hue. 
Conan to facet niezwykle prosty w obsłudze, jeśli go spotkasz to liczenie własnego uzębienia masz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Miło trzymać Conana wydanego przez Vesper w jednym ręku a w drugim trzymać póki co ośmiotomową sagę komiksową i porównywać opowiadania z ich komiksowymi wersjami. Po to się właśnie kupywało te Conany Dark Horse, Marvela i Titan. Tylko czekać na ciąg dalszy i zobaczyć rysunki do Kotliny zaginionych kobiet.

Conan i jego wpływ był tak duży. Warto porównać jego postać z postacią Duke'a Nukema z gier komputerowych. Duke Nukem 3D to jedna z najwybitniejszych gier wszech czasów a sam Książe to nie kto inny jak sam Conan przeniesiony do ery współczesnej i zamiast mieczy używa gunów. Zamiast potworów Lovecraftowskich jak Conan, Duke ubija kosmitów. Podobne charaktery, miłość do kobiet, niezależność i rubaszny humor. Zamiast Cymerii współczesny Conan mieszka w Los Angeles. A gdy ubija pierwszy najazd kosmitów Duke też zostaje królem i zakłada sobie królestwo w Las Vegas.

I wyobraźcie sobie ludziska, że Conan trafia do kanonu lektur szkolnych zastępując pierdoły w stylu Pan Tadeusz. Conana, którego czyta się świetnie w każdym wieku i autentycznie ekscytuje vs. gówno, które nikogo realnie nie obchodzi.

Miło trzymać Conana wydanego przez Vesper w jednym ręku a w drugim trzymać póki co ośmiotomową sagę komiksową i porównywać opowiadania z ich komiksowymi wersjami. Po to się właśnie kupywało te Conany Dark Horse, Marvela i Titan. Tylko czekać na ciąg dalszy i zobaczyć rysunki do Kotliny zaginionych kobiet.

Conan i jego wpływ był tak duży. Warto porównać jego postać z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Conan znam czytałem bardzo lubię a to wydanie jest totalnym sztosem będą częste powroty

Conan znam czytałem bardzo lubię a to wydanie jest totalnym sztosem będą częste powroty

Pokaż mimo to

avatar
898
251

Na półkach: , ,

Zapowiadany od jakiegoś czasu pierwszy z dwóch tomów opowiadań o Conanie Cimmeryjczyku właśnie wchodzi na księgarniane półki i dzięki uprzejmości Wydawnictwa Vesper miałem okazję zapoznać się z tym pokaźnym, bo liczącym blisko 800 stron tomiszczem jeszcze przed oficjalną premierą. I wiecie co? To była prawdziwa literacka uczta. „Conan. Księga pierwsza” to heroic fantasy najwyższej próby, dzieło ponadczasowe, klasyka w najlepszym wydaniu.

Robert E. Howard, który w wieku 36 lat odebrał sobie życie, nie doczekał momentu, kiedy świat oszalał na punkcie Jego bohatera. To zresztą dość smutna historia człowieka o wielkiej wyobraźni i wrażliwości, który nie do końca rozumiał czasy, w którym przyszło mu żyć. Tak to już jest, że wielkie umysły, nieważne czy naukowe czy artystyczne, bardzo często mają problem z odnalezieniem się w rzeczywistości i Howard zdaje się był jednym z nich. Mimo swojej przedwczesnej śmierci, zostawił sporą spuściznę, która w jakiś sposób czyni Autora nieśmiertelnym i pomimo upływu dekad, nadal rozpala wyobraźnię i porywa ku przygodzie kolejne pokolenia Czytelników.

„Conan. Księga pierwsza” to zbiór czternastu opowiadań, jednak tom otwiera esej „Epoka hyboryjska” również autorstwa Howarda. Tekst jest doskonałym wprowadzeniem Czytelnika do rozbudowanego świata Conana. Potem mamy krótki wiersz, a następnie zaczynają się już te właściwe teksty, które cechuje barwny język, różnorodność i ogromna wyobraźnia Autora. Conan jest niczym praprzodek Jacka Reachera, kieruje się własnym kodeksem wartości, nade wszystko ceni sobie wolność i swobodę, chodzi własnymi drogami, no i ubóstwia kobiety. Owszem, bywa złodziejem i zabójcą, może nawet dość często, ale nigdy nie przejdzie obok krzywdzonych niewiast, przez co nie raz i nie dwa wpada w kłopoty. Przy czym Conan to prawdziwy Kozak, choć Cimmeryjczyk i kłopoty to jego codzienna rutyna. W kolejnych opowiadaniach musi się mierzyć nie tylko z watażkami, piratami, mordercami, rabusiami czy nawet kanibalami, ale również z istotami nie do końca ludzkimi, ot jak chociażby giganci, małpoludy, wiedźmy, czarnoksiężnicy czy podobne do Ikara humanoidalne stworzenia ze skrzydłami. Są też zupełnie niezwiązane z naszym światem diabły i demony... Jest tu tego całkiem sporo i Conan dzielnie stawia czoło przeciwnościom, zanurzając się w zakazane dzielnice stygijskich miast, mierząc się z magią, odkrywając zapomniane cywilizacje i wymarłe pradawne metropolie. Wyobraźnia Roberta E. Howarda wydaje się nie mieć końca, a jego zdolności literackie niezmiennie zachwycają.

Gdybym miał wskazać moje ulubione opowiadania ze zbioru „Conan. Księga pierwsza” to... miałbym problem. Nie tak łatwo wybrać to jedno, najlepsze. Zróbmy więc takie małe „The Best of”. Od razu zaznaczę, że fabularnie teksty nie są powiązanie, to nie tak, jak w przypadku "Miecza przeznaczenia" czy "Ostatniego życzenia" Sapkowskiego, gdzie mamy do czynienia z powieściami szkatułkowymi. W "Conanie" jedynym wspólnym mianownikiem jest... Conan i tyle. Wszystkie teksty zostały napisane w latach '30. Najstarszy pochodzi z 1932 roku i lwia większość debiutowała w magazynie "Weir Tales", z którym Robert E. Howard, dzięki Conanowi właśnie, miał stałą współpracę. Ale przecież miałem Wam napisać o opowiadaniach, które zwróciły moją uwagę, a zatem... Wśród tych wyróżniających się, z pewnością jest "Łotrzy w domu" z 1934 roku, w którym Conan w zamian za pomoc w ucieczce z więzienia przyjmuje zlecenie zabicia Czerwonego Kapłana. Wkrótce Cimmeryjczyk trafia do domu pełnego pułapek, w którym owe pułapki stanowią tylko jeden z problemów... Test bardzo dynamiczny, a na koniec mamy zaskakujący plot twist, a sam Conan pokazany jest jako facet, który lubi wyrównywać rachunki, nawet jeśli dotyczy to kobiety.

Jedźmy dalej... "Bóg w amforze" to wyśmienite skrzyżowanie Agathy Christie z H.P. Lovecraftem. Jest zabójstwo, o które zostaje podejrzany Conan, jest klaustrofobiczna atmosfera zamkniętego domu i jest mroczna siła, która atakuje bohaterów. Zupełnie inny klimat ma natomiast "Królowa Czarnego Wybrzeża" z 1934 r., w którym to Conan przyłączywszy się do pięknej piratki wypływa na szerokie wody, by odkryć zakazane, wchłonięte przez dżungle miasto, w którym mieszkają podobni do Ikara ludzie ze skrzydłami. Coś zdecydowanie dla fanów Abrahama Merritta. Zresztą opowieści o pradawnych cywilizacjach jest tu znacznie więcej, ot weźmy choćby "Sadzawka czarnych ludzi" z 1933, w którym to Conan znów jest wśród piratów i trafia na egzotyczną wyspę, na której żyją olbrzymy zamieniający ludzi w małe kamienne figurki. Nieco zmodyfikowany motyw zapomnianego miasta odnalazłem w opowiadaniu "Xuthal o zmroku". Tu z kolei Barbarzyńca i uciekająca z nim Natala, trafiają na miasto pośrodku pustyni. Na pierwszy rzut oka miejsce wydaje się upuszczone, jednak szybko się okazuje, że mieszkańcy większą część życia spędzają w narkotycznym śnie i stają się ofiarami demona o imieniu Thog. Czyżby kolejne wpływy Lovecrafta? Takie odniosłem wrażenie, ale realizacja Howarda znacznie lepsza.

W książce "Conan. Księga pierwsza" nie znajdziecie opowiadań słabych, czy choćby przeciętnych. Robert E. Howard w każdym ze swoich tekstów zaskakuje swoim pisarskim kunsztem, lotnością, przenikliwością. Mimo upływu ponad 90 lat, te opowiadania nadal świetnie się czyta, na co niemały wpływ miał Tomasz Nowak - tłumacz niniejszego wydania oraz autor posłowia, w którym zawarł nie tylko skróconą biografię Howarda, ale również opowiada o popkulturowym fenomenie jakim stał się Conan Cimmeryjczyk.

Wisienką na torcie jest samo wydanie. Vesper - wiadomo - słynie z pięknie zrobionych książek, ale odniosłem wrażenie, że w przypadku "Conana" poprzeczka znów została podniesiona. Po pierwsze, to jest początek nowej serii Eony, która będzie się skupiać na fantastyce spod znaku magii i miecza. Seria ma mieć wspólny layout zaprojektowany przez Dawida Boldysa, natomiast za ilustracje w tomie "Conan. Księga pierwsza" odpowiedzialny był Michał Loranc. Oprócz znakomitej okładki i wyklejki, w środku książki znajdziecie ponad 30 fantastycznych ilustracji obrazujących fabułę poszczególnych opowiadań. Niektóre teksty ilustrują dwa, a nawet trzy obrazy, więc jest na co popatrzeć. Takiego rozmachu Vesper jeszcze nie miał i mam nadzieję, że będzie to jeden ze znaków rozpoznawczych Eonów.

"Conan. Księga pierwsza" (a za moment "Księga druga") to świetna okazja, aby przypomnieć sobie lub poznać postać Conana Barbarzyńcy. Postać pełną sprzeczności i ekspresji, niejednoznaczną, ale dzięki temu ciekawą i nietuzinkową. "Conan" to również klasyka na wysokim, literackim poziomie, napisana w czasach, w których plastyczność słowa była bardzo ważna. Słowa budują światy, zapomniane mityczne miasta, niesamowite stworzenia i niemniej niezwykłe przygody głównego bohatera. To po prostu trzeba przeczytać i gorąco Was do tego zachęcam.

mroczne-strony.blogspot.com

Zapowiadany od jakiegoś czasu pierwszy z dwóch tomów opowiadań o Conanie Cimmeryjczyku właśnie wchodzi na księgarniane półki i dzięki uprzejmości Wydawnictwa Vesper miałem okazję zapoznać się z tym pokaźnym, bo liczącym blisko 800 stron tomiszczem jeszcze przed oficjalną premierą. I wiecie co? To była prawdziwa literacka uczta. „Conan. Księga pierwsza” to heroic fantasy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
220

Na półkach:

treść jest za darmo, prawa autorskie dawno wygasły, autor dawno nie żyje i nie miał żadnej rodziny
płaci się za papier, tłumaczenie, rysunki i publicystykę (czyli prywatne opinie)
warto o tym pamiętać przy wyborze wydania jakichkolwiek prac Roberta Howarda

treść jest za darmo, prawa autorskie dawno wygasły, autor dawno nie żyje i nie miał żadnej rodziny
płaci się za papier, tłumaczenie, rysunki i publicystykę (czyli prywatne opinie)
warto o tym pamiętać przy wyborze wydania jakichkolwiek prac Roberta Howarda

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    143
  • Posiadam
    37
  • Przeczytane
    25
  • Teraz czytam
    13
  • Chcę w prezencie
    5
  • Do kupienia
    4
  • Fantasy
    4
  • Robert E. Howard
    2
  • Na półce
    2
  • Chcę kupić
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Conan - Księga pierwsza


Podobne książki

Przeczytaj także