rozwińzwiń

Na skrzydłach marzeń

Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
516
271

Na półkach:

Kolejna z serii Nadmorskiej książka, która bardzo przypadła mi do gustu. Do tego stopnia, że pochłonęłam ją praktycznie na raz. A co dokładnie tak mi się spodobało?

Maria to dobra, skromna dziewczyna. Pomimo iż jej ojciec jest biznesmenem, ona woli spokojne życie zdala od blasku fleszy i świecznika, na którym jako dziecko już się znalazła. Woli obcowanie z naturą i swoje cietrzewie, którym poświęca sporo czasu. Natomiast jej partner wolałby czegoś więcej od życia i nie rozumie dlaczego Maria woli skromnie mieszkać, niż przejąć schedę po ojcu. I wiecie co? Ja strasznie polubiłam tę skromność. To było takie niewymuszone i nienachalne. Ona po prostu wiedziała jak pieniądze zniszczyły życie jej i jej matki. Nie chciała tego.

Łukasz natomiast to tancerz i mnie osobę, która również uwielbia ten sport, strasznie intrygowała jego praca. A serce jakie w to wkładał również bardzo mi się podobało. Smutno mi jedynie było, że ojciec nie do końca pogodził się z tym "nie męskim" zajęciem.

Podobało mi się to, jak Łukasz rozmawiał z Marią. Jak interesował się tym jej życiem w sposób taki prosty. Co stanowiło zupełny kontrast z jej ówczesnym partnerem, któremu tylko majątek i luksus były w głowie. I tutaj autorka pokazała nam, że pieniądze szczęścia nie dają, a czasami wręcz mieszają ludziom w głowach. Sprawiają, że inne wartości, jak rodzina, miłość idą w odstawkę, bo tylko liczy się pieniądz, a co za tym idzie mniej czasu poświęcanego na inne, ważniejsze rzeczy.

Historia Marii i Łukasza jest piękna. Prosta, a przy tym dająca poczucie, że każdy zasługuje na szczęście. To taka swojska, ciepła opowieść, która sprawi, że się uśmiechniecie. Na nadchodzącą majówkę jest idealna! Dlatego nie wahajcie się i sięgnijcie po nią. Plaża, morze, smażalnia ryb, hotel, tancerz i biolożka, która została milionerką - to wspaniały przepis, by spędzić fantastycznie czas. Ach... i nie musicie znać poprzednich tomów, by poznać ten. Ale powiem Wam, że warto nadrobić zaległości. Mnie osobiście ta seria bardzo przypadła do gustu. Polecam!

Kolejna z serii Nadmorskiej książka, która bardzo przypadła mi do gustu. Do tego stopnia, że pochłonęłam ją praktycznie na raz. A co dokładnie tak mi się spodobało?

Maria to dobra, skromna dziewczyna. Pomimo iż jej ojciec jest biznesmenem, ona woli spokojne życie zdala od blasku fleszy i świecznika, na którym jako dziecko już się znalazła. Woli obcowanie z naturą i swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2404
2356

Na półkach:

Agata Przybyłek to jedna z tych niezawodnych polskich autorek, która wyróżnia się bystrą obserwacją otaczającego ją świata a także umiejętnością przelania wyciągniętych wniosków na karty swojej powieści. Jej książki są w pełni dojrzałe, zaskakujące oraz motywujące do zmian w życiu czytelnika a jej najnowsze dzieło niczym nie odbiega od wysokiego potencjału (w pełni wykorzystanego) poprzednich książek.

Słowami autorka maluje obrazy w naszej wyobraźni niczym z najlepszych filmowych ekranizacji. Jej historie są krótkie nie dlatego, że liczą sobie niewiele stron, a dlatego że czyta się je w mgnieniu oka, ponieważ jak najszybciej chcemy dowiedzieć się co wydarzy się w życiu bohaterów. Nie inaczej było w przypadku powyższej lektury, która ponownie otworzyła przede mną świat wielkich możliwości, ponieważ na przykładzie postaci takich jak my autorka udowodniła, że w życiu każdego z nas pojawiają się momenty, które warto wykorzystać jako życiowe zmiany. Czytamy zatem o prozie życia, o potknięciach, błędach a także wyciąganych z nich wnioskach oraz o potrzebie akceptacji, zrozumienia i walki z własnymi słabościami. Wydźwięk tej historii jest podwójny, ponieważ z jednej strony uderzają w nas demony przeszłości związane z losami głównych bohaterów a z drugiej nadzieja na lepsze jutro.

Czytamy o dwóch skrajnych postaciach, które pojawiły się na pierwszym planie. Byli inni i różnili się od siebie wszystkim a jednak los postanowił postawić ich na swojej drodze. I tym sposobem rozpoczęła się historia zmian oraz wstęp do wielkiego uczucia. Maria chciała zostać ornitolożką i badać życie ptaków. Kochała to ponad wszystko. Jednak życie zmieniło jej plany i niespodziewanie stała się właścicielką luksusowej sieci hoteli. Łukasz łączył swoją pasję z pomocą dla rodziców, którzy prowadzili małą nadmorską restaurację. Tańczył i w ten sposób spełnią swoje marzenia. Nie spodziewał się, że spotka na swojej drodze kobietę, która odmieni jego życie, podobny jak Maria nie spodziewała się, że jej historia tak szybko zmieni bieg. Wywodząc się z dwóch różnych światów i łącząc pasję do życia dwójka bohaterów pokazała czytelnikowi, że głębokie i szczere uczucie może pokonać wszelkie bariery

Przenosimy nad Bałtyk, by tam pośród szumu fal i krzyku mew obserwować zmagania zwykłych bohaterów. W zaskakujący sposób przypominali nas samych, więc bez problemu potrafiłam się z nimi utożsamić. Stając po dwóch różnych stronach barykady i doskonale rozumiejąc obie wersje zachodzących w postaciach zmian, miałam nadzieję, że wspólnie będą dążyć do lepszej przyszłości. Autorka czerpała inspirację z prawdziwego życia, więc ani nie przerysowała swojej historii, ani też nie zdecydowała się na nic szalonego, tym sposobem jej opowieść zmieniła się w piękną i bardzo emocjonującą lekturę opartą na gatunku obyczajowym, w której kwintesencją akcji było życie pojedynczych ludzkich jednostek, na miejscu których znaleźć mógłby się każdy z nas.

"Na skrzydłach marzeń" to pełna pozytywnego wydźwięku a także motywująca do zmian lektura, która porywa czytelnika na wiele niezapomnianych godzin. Agata Przybyłek po raz kolejny pokazała jak wielki talent drzemie w jej dłoniach i w jak umiejętny sposób potrafi przelać wszystko na karty swojej książki. To piękna opowieść o zwykłych ludziach, pisana przede wszystkim głębokimi uczuciami i dająca czytelnikowi nadzieję, że każdego z nas czeka w życiu miłość jak z bajki, choć musimy również pamiętać o tym, że nikt nie uniknie konfrontacji z codziennymi problemami.

Agata Przybyłek to jedna z tych niezawodnych polskich autorek, która wyróżnia się bystrą obserwacją otaczającego ją świata a także umiejętnością przelania wyciągniętych wniosków na karty swojej powieści. Jej książki są w pełni dojrzałe, zaskakujące oraz motywujące do zmian w życiu czytelnika a jej najnowsze dzieło niczym nie odbiega od wysokiego potencjału (w pełni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
797
797

Na półkach:

- 𝐶𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑎 𝑐𝑜𝑠 𝑧𝑎𝑘𝑜𝑛𝑐𝑧𝑦𝑐, 𝑏𝑦 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖𝑐 𝑚𝑖𝑒𝑗𝑠𝑐𝑒 𝑛𝑎 𝑛𝑜𝑤𝑒, 𝑜 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑒 𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒

Agata Przybyłek zabiera czytelników po raz kolejny w nadmorskie strony, tym razem obierajac kierunek jakim jest Łeba. To tutaj wystarczy zamknąć oczy, aby przenieść się do odmalowej przez autorkę scenerii, gdzie wśród szumu fal można spacerować wzdłuż brzegu, oddając się melancholii i refleksji nad życiem, szukając jednocześnie drogi, która byłaby tą właściwą.
Życie Marii przesiąknięte jest pasją, jaką jest ornitologia, która daje jej szczescie. Kobieta wywodzi się z bogatej rodziny, jednak widząc, co majątek zrobił z jej najblizszymi odcięła się od takiego życia. Woli mieć mniej, ale żyć w zgodzie ze sobą. Niespodziewanie po śmierci ojca staje się spadkobierczynią jego majątku oraz właścicielka sieci luksusowych hoteli, co dla młodej kobiety jest kulą u nogi i jednocześnie powodem, który burzy jej sen z powiek, a dla jej partnera wręcz przeciwnie. Mężczyzna zaczyna snuć plany i wizje, jak rozporządzić "wspolnym" majątkiem. W życiu Marii pojawia się Łukasz, którego spotyka podczas spacerów po plaży i który jak nikt ją rozumie. Przed kobietą trudne chwile, zmiany, dylematy i próby odnalezienia się w nowej sytuacji. Która drogą podąży? Życie w zgodzie z wlasnymi wartościami czy podjęcie próby sprostania oczekiwaniom innym?

Agata Przybyłek stworzyła historię pełną melancholii i rozterek oraz bohaterów, którzy w życiu cenią sobie pasję. Zarówno dla Marii jak i Łukasza liczy się oddychanie pełna piersią i podążanie za wlasnymi marzeniami. Życie w zgodzie ze sobą i robienie tego, co się kocha. Zupełnie inną postacią jest partner Marii, który pod wpływem wizji majątku i świetlanej przyszłości zupełnie nie rozumie swojej ukochanej, a wręcz staje się zupełnie innym człowiekiem. Czasem potrzeba lat, nim ukaże się prawdziwa twarz osoby, która była bliska.
Osobiście bardzo podobała mi się kreacja damskiej bohaterki, która mimo wszystko podjęła próbę, jaką zrzucił na nią los. Podziwiałam ją za dojrzałość, za podejscie do życia i za decyzje, jakie podejmowała. Myślę, że w życiu wlasnie o to chodzi aby żyć wg własnej wizji szczęścia a nie utknąć w miejscu, które stanie się klatka i ciężarem. Była szczera, nie bała się rozmowy nawet jesli konfrontacja nie była łatwa.
Sama w sobie historia nie wywołała we mnie niestety większych emocji, nie zapadła mi w pamięci i raczej wyląduje na "kupce", książek które szybko zapomnę. Sam klimat Łeby do mnie przemówił, jednak fabuła w moim odczucia była trochę nużąca. Zwróciłam również uwagę na błąd, że Maria i Piotr odnoszą się do siebie "żono", a w dalszej części była mowa o sformalizowaniu ich związku, wiec pojawiła się nieścisłość w fabule lub błąd którego nie wyłapała korekta.

Ogólnie podsumowując to historia która pokazuje że warto walczyć o swoje marzenia, jest lekka, przewidywalna. Nie będzie moją ulubiona, niemniej jednak uważam że warto przeczytać.

- 𝐶𝑧𝑎𝑠𝑒𝑚 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑎 𝑐𝑜𝑠 𝑧𝑎𝑘𝑜𝑛𝑐𝑧𝑦𝑐, 𝑏𝑦 𝑧𝑟𝑜𝑏𝑖𝑐 𝑚𝑖𝑒𝑗𝑠𝑐𝑒 𝑛𝑎 𝑛𝑜𝑤𝑒, 𝑜 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑒 𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑒

Agata Przybyłek zabiera czytelników po raz kolejny w nadmorskie strony, tym razem obierajac kierunek jakim jest Łeba. To tutaj wystarczy zamknąć oczy, aby przenieść się do odmalowej przez autorkę scenerii, gdzie wśród szumu fal można spacerować wzdłuż brzegu, oddając się melancholii i refleksji nad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
121

Na półkach: ,

Książka pod tytułem „Na skrzydłach marzeń" opowiada historię Marii, która jest ornitologiem oraz Łukasza, który jest tancerzem. Nadbrzeżna po śmierci ojca dziedziczy sieć hoteli mimo, że nie lubi życia w blasku fleszy aparatów młoda kobieta postanawia prowadzić firmę zmarłego taty przynajmniej do otwarcia nowego hotelu w Łebie. Podczas wyjazdu na otwarcie hotelu wybiera się na spacer podczas, którego poznaje Przygońskiego. Kobietę i mężczyznę od razu łączy nic porozumienia czy z tego przypadkowego spotkania ma szansę zrodzić się miłość przekonaj się czytając książkę autorstwa Agaty Przybyłek.

Książka pod tytułem „Na skrzydłach marzeń" opowiada historię Marii, która jest ornitologiem oraz Łukasza, który jest tancerzem. Nadbrzeżna po śmierci ojca dziedziczy sieć hoteli mimo, że nie lubi życia w blasku fleszy aparatów młoda kobieta postanawia prowadzić firmę zmarłego taty przynajmniej do otwarcia nowego hotelu w Łebie. Podczas wyjazdu na otwarcie hotelu wybiera się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
176

Na półkach:

Bardzo lubię tą serię nadmorską autorki, najbardziej oczarowała mnie pierwsza i to do niej mam największy sentyment.
Głównymi bohaterami książki jest Maria, która jest ornitologiem, która uwielbia swoją pracę oraz Łukasz, którego pasją jest taniec . Ich pierwsze przypadkowe spotkanie na plaży, powoduje że nie potrafią o sobie zapomnieć, pomimo tego, że mieszkają w różnych zakątkach Polski i różni ich status finansowy bo jak się okazuje Maria staje się spadkobierczynią majątku ojca i jego nowoczesnego hotelu nad morzem. Nie ma tu jakiś spektakularnych zwrotów akcji, jednak ma ona w sobie to coś, czym przykuwa uwagę czytelnika. Ja uwielbiam styl pisania autorki i przy każdej książce strony uciekają nie wiadomo kiedy i tu też tak było.
Zdecydowanie książka uświadamia, że warto walczyć o swoje marzenia i to jest główne przesłanie tej książki, wątek miłosny jest autentycznie przedstawiony i historia mogły by się wydarzyć w życiu codziennym.
Nie obędzie się bez pojawiających się problemów, które wiele skomplikują ale też wiele wniosą w ich życie.

Idealna pozycja dla romantycznych duszyczek z morzem w tle ✨

Bardzo lubię tą serię nadmorską autorki, najbardziej oczarowała mnie pierwsza i to do niej mam największy sentyment.
Głównymi bohaterami książki jest Maria, która jest ornitologiem, która uwielbia swoją pracę oraz Łukasz, którego pasją jest taniec . Ich pierwsze przypadkowe spotkanie na plaży, powoduje że nie potrafią o sobie zapomnieć, pomimo tego, że mieszkają w różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
917
441

Na półkach:

Jak ogromnie przy tej książce odpoczęłam. Wywietrzyła mi z głowy wszystkie smuteczki i problemy, które ostatnio ją zajmowały. Usadowiłam się wygodnie na tarasie i przeniosłam się do malowniczej, wakacyjnej Łeby, cosobotnich wieczorków tanecznych w „Dwóch Płotkach” i dałam się ponieść pięknemu uczuciu rodzącemu się między Marią i Łukaszem. A wszystko zaczęło się podczas spaceru nad brzegiem morza. Czy może być piękniej? :)

„Na skrzydłach marzeń” to historia delikatna niczym powiew morskiej bryzy. Opowieść, która jest jak głęboki wdech świeżego powietrza, jak życzliwy uśmiech, jak dotyk ukochanej dłoni, szeroko otwarte ramiona dobrze życzącego nam człowieka. Każdy z nas ogromnie potrzebuje podobnych opowieści, które wnoszą spokój do serducha. Jestem pewna, że potrzebujemy ich teraz bardziej niż kiedykolwiek.

Dlatego bardzo mocno polecam Wam nie tylko „Na skrzydłach marzeń”, ale i pozostałe dwa tomy serii nadmorskiej. Uwaga! Nie są ze sobą powiązane, czytajcie je więc według dowolnej kolejności :)

Jak ogromnie przy tej książce odpoczęłam. Wywietrzyła mi z głowy wszystkie smuteczki i problemy, które ostatnio ją zajmowały. Usadowiłam się wygodnie na tarasie i przeniosłam się do malowniczej, wakacyjnej Łeby, cosobotnich wieczorków tanecznych w „Dwóch Płotkach” i dałam się ponieść pięknemu uczuciu rodzącemu się między Marią i Łukaszem. A wszystko zaczęło się podczas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
500
175

Na półkach:

Piękna i ciepła opowieść... Może nie ma jakichś zwrotów akcji ale czytało się szybko i przyjemnie.

Piękna i ciepła opowieść... Może nie ma jakichś zwrotów akcji ale czytało się szybko i przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
574
494

Na półkach:

Agata Przybyłek - Na skrzydłach marzeń
🌊🌊🌊
Jeśli miałambym teraz się spakować i uciec od problemów życia codziennego, wybrałabym kierunek - polskie morze.
Jednakże jestem zakotwiczona w swojej codzienności i obowiązkach, to pozostaje mi ucieczka w literacki świat.
Namiastkę spokoju jaki zawsze czuję nad morzem dają mi powieści autorstwa Agaty Przybyłek, gdzie fabuła toczy się wśród nadmorskich klimatów . Dodatkowo ku mojemu szczęściu, pojawia się wątek tańca.
Historia o dwójce młodych ludzi, którym życie postawiło spore wyzwanie.
Maria, musi odgrywać rolę, w której nie jest szczęśliwa. Stęsknione serce pragnie zupełnie czego innego.
Łukasz, stara się pogodzić swoją pasję z pomocą w rodzinnej restauracji. Dodatkowo pojawiają się problemy, które mocno komplikują jego sprawy.
Los krzyżuje ich życiowe drogi niespodziewanie.
Różni ich wszystko od miejsca zamieszkania, po pochodzenie, czy pasję.
Czy odnajdą się w nowej codzienności?
Musicie się przekonać sami.
Była to dla mnie czysta przyjemność z czytania. Historia uświadamia czytelnika, że warto walczyć o swoje marzenia. Nie można się poddawać. Trzeba być zdeterminowanym i mieć otwarte serce, bo miłość może pojawić się niespodziewanie.
Polecam!

Agata Przybyłek - Na skrzydłach marzeń
🌊🌊🌊
Jeśli miałambym teraz się spakować i uciec od problemów życia codziennego, wybrałabym kierunek - polskie morze.
Jednakże jestem zakotwiczona w swojej codzienności i obowiązkach, to pozostaje mi ucieczka w literacki świat.
Namiastkę spokoju jaki zawsze czuję nad morzem dają mi powieści autorstwa Agaty Przybyłek, gdzie fabuła toczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach: ,

Kolejna książka literatury obyczajowej mojej ulubionej autorki Agaty Przybyłek. Tym razem mnie bardzo zaskoczyła, bo poruszyła temat pieniędzy, które dla niektórych nie mają znaczenia. Pasja, miłość, zrozumienie to trzy najważniejsze rzeczy w życiu bohaterów. Bogactwo źle wpływa na główną bohaterke, co bardzo doceniam. Wciągnęła mnie i wzruszyła od pierwszych stron. Dużo zrozumiałam i dużo się nauczyłam.

Nieraz książka o życiowych problemach może dać sporo do myślenia - tak jest w przypadku "Na skrzydłach marzeń". To sprawiło, że polska autorka jest u mnie numerem 1 w kolejności czytania książek i to się nigdy nie zmieni.

Ta książka jest nie pierwsza i nie ostatnia, którą czytałam. Przeczytałam już prawie wszystkie, ale coraz nowsza powieść to coraz lepsza spod pióra polskiej autorki. Widać, że styl pisarki zmienia się i rozwija. Bardzo polecam sięgnąć po tą książkę, bo na prawdę warto. Zostanie w pamięci na długo.

Zapraszam do przeczytania innych recenzji na moim instagramie @agnes.jurkowska.

Kolejna książka literatury obyczajowej mojej ulubionej autorki Agaty Przybyłek. Tym razem mnie bardzo zaskoczyła, bo poruszyła temat pieniędzy, które dla niektórych nie mają znaczenia. Pasja, miłość, zrozumienie to trzy najważniejsze rzeczy w życiu bohaterów. Bogactwo źle wpływa na główną bohaterke, co bardzo doceniam. Wciągnęła mnie i wzruszyła od pierwszych stron. Dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1013
1011

Na półkach:

Jak pierwszą częścią Cyklu Nadmorskiego byłam totalnie zachwycona, tak w drugiej poszło coś nie tak, tak tutaj, w trzecim tomie jest niestety podobnie.
Ostatnio, ja i autorka chyba nie nadajemy na tych samych falach. Albo mój gust czytelniczy jest na innym etapie, bo ta książka wywołuje u mnie duży niedosyt.

To bardzo lekka historia, taka powiedziałabym, na jeden raz, jednak ma w sobie coś topornego. Nie byłam zainteresowana losami bohaterów, nie czułam tej romantycznej aury, którą pamiętam z pierwszego tomu. A sama historia była bardzo przewidywalna i nie miała w sobie nic zaskakującego. Ot, historia, którą szybko można przeczytać i równie szybko zapomnieć.

To nie będzie moja ulubiona powieść autorki, ale myślę że pomimo tego znajdzie swoich fanów.

Jak pierwszą częścią Cyklu Nadmorskiego byłam totalnie zachwycona, tak w drugiej poszło coś nie tak, tak tutaj, w trzecim tomie jest niestety podobnie.
Ostatnio, ja i autorka chyba nie nadajemy na tych samych falach. Albo mój gust czytelniczy jest na innym etapie, bo ta książka wywołuje u mnie duży niedosyt.

To bardzo lekka historia, taka powiedziałabym, na jeden raz,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    44
  • Przeczytane
    43
  • 2024
    8
  • Posiadam
    7
  • Audiobook
    2
  • Legimi
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Egzemplarz w prezencie od wydawnictwa
    1
  • Papier
    1
  • Przeczytane 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Na skrzydłach marzeń


Podobne książki

Przeczytaj także