rozwińzwiń

The Perfect Defender

Okładka książki The Perfect Defender Joanna Chwistek
Okładka książki The Perfect Defender
Joanna Chwistek Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Bracia McKinley (tom 2) literatura obyczajowa, romans
383 str. 6 godz. 23 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Bracia McKinley (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Perfect Defender
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-14
Liczba stron:
383
Czas czytania
6 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383622538
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
265 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
738
701

Na półkach:

Jakoś nie mogę się tutaj wczuć w historię. Niby wszystko jest w porządku ale jednak ...

Jakoś nie mogę się tutaj wczuć w historię. Niby wszystko jest w porządku ale jednak ...

Pokaż mimo to

avatar
560
418

Na półkach: ,

Nie sposób nie docenić uroku w piórze autorki oraz jej wyjątkowych umiejętności pisarskich. Dodatkowo, było mi niezmiernie przyjemnie obserwować, jak życie bohaterów z pierwszej części kontynuowało swój bieg.

Nie sposób nie docenić uroku w piórze autorki oraz jej wyjątkowych umiejętności pisarskich. Dodatkowo, było mi niezmiernie przyjemnie obserwować, jak życie bohaterów z pierwszej części kontynuowało swój bieg.

Pokaż mimo to

avatar
47
40

Na półkach: , ,

Autorka wielokrotnie udowodniła w poprzedniej części że potrafi rozwalić system czytelnikowi i w tej części było tak samo, Kobieta zmiotła mnie z planszy.
Od pierwszych stron zakochałam się w tej książce i w charakterach postaci które są wykreowane cudownie

Ważna sprawa jest to że akcja dzieje się w trakcie trwania pierwszej książki tak mniej więcej w połowie tamtej.

Zakoniecznie jest słodkie i wzruszające

Lekka przyjemna lektura z wzruszającymi momentami. 🥺

Autorka wielokrotnie udowodniła w poprzedniej części że potrafi rozwalić system czytelnikowi i w tej części było tak samo, Kobieta zmiotła mnie z planszy.
Od pierwszych stron zakochałam się w tej książce i w charakterach postaci które są wykreowane cudownie

Ważna sprawa jest to że akcja dzieje się w trakcie trwania pierwszej książki tak mniej więcej w połowie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
614

Na półkach:

Jeśli szukacie prawdziwej dilerki emocji, to Joanna Chwistek śmiało może się tak nazywać, ponieważ to ile ona emocji i odczuć przelewa na papier - ogrom! Tym razem poznajemy historię o drugim bracie McKinley - Lane i Neomi.

„The perfect defender” to prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Ci, którzy znają pióro autorki, wiedzą , że w jej książce nie ma miejsca na nudę. Tę historię pokochałam całym sercem, pochłonięta emocjami i zahipnotyzowana fabuła nie spostrzegłam, że dostałam do końca. I choć początkowo brzuch bolał mnie od wyśmienitych ripost i dobrego humoru, tak później bolał mnie od napięcia, które trzymało do ostatniej strony. Autorka wyśmienicie wykreowała bohaterów. Polubiłam się z każdym. Byli bardzo realni, posiadali swoje wady.

Żeby nie było że jest to książka z lekką fabułą, bo nie jest. Tak jak wspomniałam wyżej, emocji tu nie zabraknie. I choć pojawia się śmiech, pojawiają się też łzy.

Asia nie byłaby sobą, gdyby nie poruszyła w książce przeszłości, która depcze po piętach. Dzięki problemom, które los rzucał pod nogi naszym bohaterom, nadała tej historii odrobiny realizmu. Niestety , życie nie zawsze jest usłane różami - o czym przekonali się nasi bohaterowie.

Dla mnie osobiście ta książka znaczy wiele i jestem jej mega wdzięczna za tę historię. I myślę, że większa część kobiet również.

Jeśli szukacie prawdziwej dilerki emocji, to Joanna Chwistek śmiało może się tak nazywać, ponieważ to ile ona emocji i odczuć przelewa na papier - ogrom! Tym razem poznajemy historię o drugim bracie McKinley - Lane i Neomi.

„The perfect defender” to prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Ci, którzy znają pióro autorki, wiedzą , że w jej książce nie ma miejsca na nudę. Tę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
33

Na półkach:

Autorka: Joanna Chwistek
@joanna_chwistek_autor
Tytuł: The Perfect
Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle
Bracia McKinley #2

Noemi Marshalla -siostra nadopiekuńczych braci , córeczka tatusia. Po traumatycznych przeżyciach mają na nią oko. ..Noemi postanawia wyjechać na staż. Lecz warunkiem ojca jest to oby odbył się on u znajomego rodziny . Noemi przystaje na warunek ,bo wie że to jedyna szansa na ucieczkę ze złotej klatki.
Noemi w wyniku niefortunnych zdarzeń ląduje w łóżku swojego szefa .
Lane McKinley od pierwszych chwil gdy orientuje się,że to jego starzystka wie, iż jego stażystka będzie dla niego ,,ciezarem''
Czy niefortunne spotkanie zaprowadzi ich do czegoś więcej ?
Czy Lane będzie nadal utwierdzał się ,że bliski kontakt z pracownikiem jest zabroniony..

Autorka: Joanna Chwistek
@joanna_chwistek_autor
Tytuł: The Perfect
Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle
Bracia McKinley #2

Noemi Marshalla -siostra nadopiekuńczych braci , córeczka tatusia. Po traumatycznych przeżyciach mają na nią oko. ..Noemi postanawia wyjechać na staż. Lecz warunkiem ojca jest to oby odbył się on u znajomego rodziny . Noemi przystaje na warunek ,bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
374

Na półkach:

Noemi Marshall, to 21- letnia, rudowłosa kobieta, córeczka tatusia oraz siostrzyczka zaborczych braci.
Noemi kocha swoich bliskich, ale jest już zmęczona ciągłą kontrolą. Chce wyjechać z miasta celem rozwoju osobistego jak i zawodowego. Nikt nie jest zadowolony z jej planów. Jednak udaje się przekonać ojca, lecz jednym warunkiem. Staż odbędzie się w firmie przyjaciela oraz będzie pod opieką zaprzyjaźnionej rodziny. Dodatkowym atutem wyjazdu, jest uwolnienie się od byłego partnera, który nie wie co oznacza „KONIEC”

Noemi opuszcza dom na kilka miesięcy i po przybyciu do nowego mieszkania wpada w pierwsze kłopoty, seksowne, ale zawsze to kłopoty.
Dalszy pobyt w nowym mieście nie jest wcale łatwiejszy. Powierzone zadania w firmie są rzetelnie przez nią wykonywane, tylko ten szef dupek, który nie daje jej szansy zacieśnienia więzi ze współpracownikami i nie tylko.

Lane McKinley, nie spodziewał się, że jego nowa stażystka będzie dla niego takim utrapieniem.
Dodatkowo cała firma na jego głowie. Rodzice w podróży, młodszy brat, no cóż nie w głowie mu firma i obowiązki za to na bieżąco, jest z życiem studenckim, a najstarszy brat wyjechał i próbuje się uporać z własnymi uczuciami do nastolatki.

Drugi tom z cyklu „Bracia McKinley” po części poznaliśmy zakończenie historii tej dwójki w pierwszej części, ale mimo to chętnie sięgnęłam po ten tom.
Ta część, jest trochę cofnięciem się w czasie, teraźniejszością i przyszłością. W tle wydarzeń będą nam towarzyszyć bohaterowie z tomu pierwszego, ale pierwsze skrzypce będą grały uczucia, których główni bohaterowie będą się wypierać oraz budowanie relacji, która ma być prosta i bez komplikacji, ale czy na pewno? Kochani gdyby nie komplikacje nie byłoby o czym pisać ;)
Książka, jest dobrze napisana, co sprawia, że jest przyjemna i lekka w odbiorze. Lubię twórczość autorki, ale szczerz mówiąc ten cykl mnie nie powalił na kolana. Fajne, ale bez efektu „WOW” nad czym ubolewam.

Noemi Marshall, to 21- letnia, rudowłosa kobieta, córeczka tatusia oraz siostrzyczka zaborczych braci.
Noemi kocha swoich bliskich, ale jest już zmęczona ciągłą kontrolą. Chce wyjechać z miasta celem rozwoju osobistego jak i zawodowego. Nikt nie jest zadowolony z jej planów. Jednak udaje się przekonać ojca, lecz jednym warunkiem. Staż odbędzie się w firmie przyjaciela oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
55

Na półkach:

Uwielbiam autorkę! Nigdy się na Pani Joannie nie zawiodłam. Każda kolejna książka jest lepsza od poprzedniej. Gorąca polecam siegnąć po tą pozycję, jak i po poprzednie.

Uwielbiam autorkę! Nigdy się na Pani Joannie nie zawiodłam. Każda kolejna książka jest lepsza od poprzedniej. Gorąca polecam siegnąć po tą pozycję, jak i po poprzednie.

Pokaż mimo to

avatar
61
61

Na półkach:

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem NieZwykłym

Dawno nie byłam tak zmieszana po przeczytaniu książki. Z jednej strony czuję, że powyższa historia mi się podobała, ale z drugiej wiem, że były momenty, które niestety mi nie odpowiadały, a tym samym negatywnie wpłynęły na moją opinię.

Szczerze mówiąc, początkowo lektura bardzo mi się podobała. Bohaterowie byli zabawni, akcja płynęła w najlepsze, a w tym wszystkim z przyjemnością czytałam charakterne komentarze Noemi i cięte odpowiedzi Lane’a. Niestety wraz z rozwojem fabuły podobały mi się one coraz mniej, ponieważ nie wnosiły one nic w relację głównych bohaterów. Bardzo zapadła mi w pamięć sytuacja, która zaszła z inicjatywy Noemi. Przysięgam, że dawno nie byłam tak zażenowana, jak w tamtym momencie. Było to tak absurdalne, że aż obrzydliwe. Również muszę wspomnieć o wielokrotnych scenach zbliżeń, których było w mojej opinii po prostu za dużo. Przyćmiły one relacje tworzącą się pomiędzy bohaterami i sprawiły, że miałam ochotę je zwyczajnie pomijać. Później udało mi się przyzwyczaić do nowej rzeczywistości, w którą wkroczyli bohaterowie, ale prawdę mówiąc, nie czułam tak wielkiego zaangażowania, jak na początku i z tego powodu było mi bardzo przykro, ponieważ bardzo chciałam, aby historia ta podbiła moje serce.

Pomijając powyższe negatywy, były chwile, podczas których odczuwałam niewyobrażalne wzruszenie i smutek związane z rozgrywającymi wydarzeniami. Bardzo zaimponował mi temat poruszony przez autorkę, a także sposób jego przedstawienia. Cieszę się, że został on uwzględniony.

Podsumowując, „The perfect defender” to historia, która nie odnalazła klucza do mojego serca, ale miło zaskoczyła mnie swoją żargobliwością. Mam nadzieję, że przypadnie wam ona do gustu dużo bardziej niż mi.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem NieZwykłym

Dawno nie byłam tak zmieszana po przeczytaniu książki. Z jednej strony czuję, że powyższa historia mi się podobała, ale z drugiej wiem, że były momenty, które niestety mi nie odpowiadały, a tym samym negatywnie wpłynęły na moją opinię.

Szczerze mówiąc, początkowo lektura bardzo mi się podobała. Bohaterowie byli zabawni,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach:

Rzeczą, którą ogromnie doceniam w książkach Asi, jest fakt, jak piękne wartości płyną z każdego jej przeczytanego przeze mnie utworu. Porusza ciężkie tematy, dając między innymi wsparcie dla osób, które mogą zmagać się z podobną sytuacją. Nie zdradzę jaki wątek porusza The Perfect Defender, bo to największa magia w odkrywaniu tego samemu, lecz uwielbiam to, że nie boi się ich poruszać, nie bagatelizuje ich i oprócz genialnego romansu wynosimy z jej powieści kolejne wartości.

Romanse biurowe są jednymi z moich ukochanych, dlatego nic dziwnego, że The Perfect Defender wciągnęło mnie od pierwszych stron i relacja Noemi z Lanem równie szybko podbiła moje serce. Mamy dwa sprzeczne na pierwszy rzut oka charaktery i chyba to też stało się jednym z powodów dla których czytało mi się to jeszcze ciekawiej. Jak to w każdej książce Asi, nie brakuje dobrego humoru, zresztą samo pierwsze spotkanie głównych bohaterów należy do tych ikonicznych i wywołujących ogromny uśmiech na twarzy. Od tamtej pory cały czas ich przekomarzanki sprawiały, że coraz bardziej się do nich przywiązywałam, a uwierzcie, że oboje mają charakterek, więc ich każda konfrontacja była niezwykle interesująca.

Lane to bogater, który na pierwszy rzut oka może wydawać się dupkiem, oraz jak zaczniecie czytać, możecie sądzić, że go nie polubicie, lecz nic bardziej mylnego. W tej jego oschłości, stanowczości jest pewien urok, bo gdy tylko Noemi przebijała się przez mury, które postawił wokół siebie, okazał się ciepłym, troskliwym facetem, który dla jej komfortu, dobra i bezpieczeństwa był w stanie poświęcić naprawdę wiele. Dosłownie poleciał za nią do innego stanu, gdy tylko potrzebowała czegokolwiek nie zdążyła dokończyć zdania a on jej zapewniał wszystko czego potrzebowała i więcej. Nie da się go nie kochać.

Z kolei Noemi, to ta bohaterka, która w swoim lekkim roztrzepaniu skrada serca w pierwszych sekundach i jest na tyle wyjątkową postacią, że każdy odnajdzie w niej komfort. Jest uparta, wie czego chce i nie boi się po to sięgać. Może być poniekąd wielką inspiracją dla innych, ale również postacią, która poprawi humor i sprawi, że czytanie tej książki to będzie największa przyjemność. Noemi to skarb, który pojawił się w życiu Lane’a przypadkiem, i który szybko zrozumiał, że nie może wypuścić jej z rąk.

Rozciągałam ponowne czytanie The Perfect Defender w czasie, bo ogromnie trudno było mi się z nimi pożegnać i nie chciałam się z nimi rozstawać. Wnieśli do mojego życia mnóstwo kolorów, śmiechu i komfortu, więc każda strona z nimi była dla mnie największą przyjemnością, i nie mogę się doczekać ponowego rereadu już w papierze.

The Perfect Defender jest jak pozostałe książki Asi genialnie napisane, a jej styl pisania sprawia, że nie można i nie chce się oderwać od lektury. Każda strona to ogromna przyjemność; czytanie oczuwa się jak największą nagrodę.

Nie dajcie się jednak zwieść Asi, bo w książce nie brakuje plot twistów, smutnych i łamiących serce momentów. Aśka porusza ciężkie i ważne tematy, i pokusiłabym się również o stwierdzenie, że są to tematy, których wiele autorów nie porusza, dlatego to sprawia, że The Perfect Defender jest jeszcze bardziej wyjątkowe.

Jeśli szukacie książki z genialnie napisanym romansem ( bo jakby pls, ich sceny łóżkowe on top),ale również z troskliwym bohaterem, zwrotami akcji i książki, na której się wzruszycie to ta pozycja jest dla was. Ta powieść to coś więcej niż tusz na papierze; to ogromne wsparcie dla wielu osób i historia, która zawładnie waszym umysłem w sekundzie, w której ją poznacie.

Rzeczą, którą ogromnie doceniam w książkach Asi, jest fakt, jak piękne wartości płyną z każdego jej przeczytanego przeze mnie utworu. Porusza ciężkie tematy, dając między innymi wsparcie dla osób, które mogą zmagać się z podobną sytuacją. Nie zdradzę jaki wątek porusza The Perfect Defender, bo to największa magia w odkrywaniu tego samemu, lecz uwielbiam to, że nie boi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
47

Na półkach:

Bardzo fajnie się czyta, przyjemna lektura. Czekam na trzecią część o trzecim bracie.

Bardzo fajnie się czyta, przyjemna lektura. Czekam na trzecią część o trzecim bracie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    309
  • Chcę przeczytać
    126
  • 2024
    33
  • Posiadam
    19
  • Legimi
    17
  • Teraz czytam
    4
  • Audiobook
    4
  • Przeczytane 2024
    3
  • Do kupienia
    3
  • Romans
    3

Cytaty

Więcej
Joanna Chwistek The Perfect Defender Zobacz więcej
Joanna Chwistek The Perfect Defender Zobacz więcej
Joanna Chwistek The Perfect Defender Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także