Imperium. Smoki Haldoru
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Empik Go
- Data wydania:
- 2023-09-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-19
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327282262
Pierwsza w historii polskiej fantastyki powieść fantasy!
„Imperium” zostało wydane po raz pierwszy w 1987 roku. To bardziej fikcja historyczna niż fantastyka w pełnym tego słowa znaczeniu – opowieść o mechanizmach dochodzenia do władzy w quasi-średniowiecznym świecie, skrytobójstwach i wojnach. Bohaterowie książki muszą zmierzyć się z własnymi słabościami, ze zdradą, z wielopiętrowymi intrygami, a nie z magią lub potworami. „Imperium” jest opowieścią zarówno o bohaterstwie, jak i o niegodziwości, a także o tym, jak kaprysy i decyzje możnych tego świata – a czasami zwykły przypadek – wstrząsają losem całych królestw i tysięcy ich mieszkańców.
Ta edycja jest wydaniem jubileuszowym związanym z 40-leciem pracy twórczej Jacka Piekary. Powieść jest dostępna jako audiobook i ebook w aplikacji Empik Go.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 198
- 152
- 70
- 6
- 6
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak to dobrze, że pan Jacek zmienił styl... Czytało mi się równie ciężko co "Erystyke" Schopenhauera.
Pierwsze opowiadanie dosłownie odbębnione, aby było.
Jak to dobrze, że pan Jacek zmienił styl... Czytało mi się równie ciężko co "Erystyke" Schopenhauera.
Pokaż mimo toPierwsze opowiadanie dosłownie odbębnione, aby było.
Pisarz skompromitowany i tyle, zupełnie nie warto
Pisarz skompromitowany i tyle, zupełnie nie warto
Pokaż mimo toJa rozumiem, że to jedna z pierwszych książek/opowiadań Jacka Piekary ale mam osobisty problem z tą pozycją.
Nie wdając się w szczegóły fabuły historia jest opowiedziana w formie intrygi dworskiej w fikcyjnych krainach. Przy niecałych 80-ciu stronach tekstu ilość nazwisk, koligacji, tytułów szlacheckich jest bardzo duża. Dodatkowo ilość mariaży o podtekście sojuszy tego nie ułatwia.
Najlepiej 'napisane' są chyba tytułowe smoki chociaż ich w tekście prawie nie ma. Pojawiają się na parę akapitów pod koniec ale sposób jak to robią.
Ja rozumiem, że to jedna z pierwszych książek/opowiadań Jacka Piekary ale mam osobisty problem z tą pozycją.
więcej Pokaż mimo toNie wdając się w szczegóły fabuły historia jest opowiedziana w formie intrygi dworskiej w fikcyjnych krainach. Przy niecałych 80-ciu stronach tekstu ilość nazwisk, koligacji, tytułów szlacheckich jest bardzo duża. Dodatkowo ilość mariaży o podtekście sojuszy tego...
Rewelacja! Wielka szkoda, że nie doczekała się lepszego ciągu dalszego niż napisane chyba mocno na siłę Imperium
Rewelacja! Wielka szkoda, że nie doczekała się lepszego ciągu dalszego niż napisane chyba mocno na siłę Imperium
Pokaż mimo toNaprawdę lubię tego pisarza, lecz książka do mnie kompletnie nie trafiła. Większość książki to historie rodów i państw a końcówka to dialogi. Człowiek nie może się zżyć z postaciami. Zdecydowanie nie mój gust.
Naprawdę lubię tego pisarza, lecz książka do mnie kompletnie nie trafiła. Większość książki to historie rodów i państw a końcówka to dialogi. Człowiek nie może się zżyć z postaciami. Zdecydowanie nie mój gust.
Pokaż mimo toChyba miał to być początek jakiejś większej całości, ale autor, i słusznie, dał sobie spokój. Nie ma tu nic z Piekary, jakiego znam z cyklu o inkwizytorze. Nie polecam.
Chyba miał to być początek jakiejś większej całości, ale autor, i słusznie, dał sobie spokój. Nie ma tu nic z Piekary, jakiego znam z cyklu o inkwizytorze. Nie polecam.
Pokaż mimo toPoczątki były trudne, przyznam. Przez pierwsze 20 stron poznajemy świat z jego historią, głównie tą dotyczącą plityki. Nie było łatwo ale uważam, że kolejnych 50 stron jest tego warte. Dla mnie ciekawa pozycja z punktu widzenia "rozwoju" polskiej fantastyki i stylu samego autora.
Początki były trudne, przyznam. Przez pierwsze 20 stron poznajemy świat z jego historią, głównie tą dotyczącą plityki. Nie było łatwo ale uważam, że kolejnych 50 stron jest tego warte. Dla mnie ciekawa pozycja z punktu widzenia "rozwoju" polskiej fantastyki i stylu samego autora.
Pokaż mimo toMini-powieść oznacza tu coś jakby telegraficzny skrót epopei. Jedna czwarta książki to przedakcja, w której dziesiątki równoważnych postaci w kilku pokoleniach prowadzą niezliczone wojny i wielkie bitwy kwitowane czasem jednym zdaniem.
Reszta książki to jedna z tych wojskowo-politycznych rozgrywek opisana w normalnym powieściowym tempie. Dzieje się niezbyt wiele a kilkanaście postaci znamy przede wszystkim z czynów ich przodków. Smoki pojawiły się, jeden nawet coś powiedział. Zadanie ich polegało raczej na byciu symbolem. Zarzut mam tylko do jednego zdania: "Wśród poruszenia i hałasu nikt nie dostrzegł wypełzającego z komnaty smoka." Mowa o wielkim gadającym gadzie uznawanym do tej pory za wymarłego...
Mini-powieść oznacza tu coś jakby telegraficzny skrót epopei. Jedna czwarta książki to przedakcja, w której dziesiątki równoważnych postaci w kilku pokoleniach prowadzą niezliczone wojny i wielkie bitwy kwitowane czasem jednym zdaniem.
więcej Pokaż mimo toReszta książki to jedna z tych wojskowo-politycznych rozgrywek opisana w normalnym powieściowym tempie. Dzieje się niezbyt wiele a...
Wielka szkoda, że taka krótka, ale zaintrygował mnie temat. No i kurcze... jak można w takim momencie przerwać?!
Wielka szkoda, że taka krótka, ale zaintrygował mnie temat. No i kurcze... jak można w takim momencie przerwać?!
Pokaż mimo toPoznając twórczość jakiegoś autora lubię zaczynać od początku. "Imperium. Smoki Haldoru" jest pierwszą z książek (pierwsza powieść wydana w 1986 roku pt. „Labirynt”) Jacka Piekary, która została wydana w 1987 roku. Tę mini powieść można podzielić na dwie części. Pierwsza to opis tego co wydarzyło się w krainie Gordor przed wydarzeniami opisanymi w części drugiej. Historie wszystkich marchii są bardzo skrócone i skupione na więzach krwi szlachetnych rodów. Druga część to opowieść o losach Gardzeka, który podczas wielkiej wojny uciekł wraz ze swoją armią na zachodnie, nieznane ziemie. Gardzek po dwunastu latach postanawia wrócić do rodzimego kraju i ponownie zyskać zaufanie króla. Kluczową rolę w podróży Gardzeka odgrywają smoki, przesądy oraz przestrogi. W tej niespełna osiemdziesięciostronicowej opowieści o dziejach jednego z grafów Gordoru wgłębimy się w spisek przeciwko królowi, niewytłumaczalne zbrodnie i podstęp smoków. Książka nie zawiera wiele opisów, niczym nie zaskakuje, choć zakończenie może i trudno przewidzieć to pozostawia pewien niedosyt. To opowiastka o tym jakie skutki mogą mieć podjęte decyzje i z jak wielkim echem mogą się odbić oraz rzecz jasna kto na tym skorzysta. Nie sądzę, abyśmy doczekali się drugiej części losów haldorskich Smoków. Nie oznacza to jednak, że nie warto przeczytać „Imperium”.
Poznając twórczość jakiegoś autora lubię zaczynać od początku. "Imperium. Smoki Haldoru" jest pierwszą z książek (pierwsza powieść wydana w 1986 roku pt. „Labirynt”) Jacka Piekary, która została wydana w 1987 roku. Tę mini powieść można podzielić na dwie części. Pierwsza to opis tego co wydarzyło się w krainie Gordor przed wydarzeniami opisanymi w części drugiej. Historie...
więcej Pokaż mimo to