Miłość spółka z o.o.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2023-03-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-08
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367616454
W miłości jak na wojnie… Albo jak w czasie remontu.
Majka i Konrad są młodym małżeństwem. Oboje pracują w rodzinnej firmie produkującej gadżety dla zwierząt, właśnie przeprowadzili się na wieś, odnawiają dom i opiekują się całą zgrają swoich futrzastych pupili. Brzmi jak sielanka?
Nie do końca.
Z dnia na dzień wprowadzają się do nich rodzice Konrada, więc para jest zmuszona tymczasowo przenieść się do garażu. Do tego remont przedłuża się w nieskończoność, a firma, w której pracują, mierzy się z poważnym problemem i rozwiązać go może tylko intryga, w której główną rolę odegra Konrad. Majce ten pomysł bardzo się nie podoba, ale czego się nie robi dla dobra firmy? Do tego rodzinnej.
Agata Przybyłek w zabawnej historii o tym, że czasami remont domu to najlepsza rzecz, jaka może się w życiu przytrafić. A z zakochaną kobietą nie warto zadzierać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 162
- 85
- 28
- 13
- 6
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Dla zapalonego czytelnika nie ma chyba nic piękniejszego, niż niemal upalny początek maja, wygodna ławka w parku i równie odprężająca lektura. Taką mieszankę przeżyłam dziś z nową powieścią Agaty Przybyłek. Jej twórczość znam dość dobrze, ale nie sięgałam ostatnio po świeże propozycje. Tym razem zapragnęłam czegoś lekkiego, zabawnego, a jednocześnie dającego ds. do myślenia. „Miłość Spółka z o.o.” w ogóle mnie nie nudziła, a niektóre opisy każdy z nas może porównać z własnym życiem.
Maja i Konrad to bardzo młode małżeństwo, nie obchodzą oni jeszcze nawet papierowej, czyli pierwszej rocznicy ślubu. Ich marzenia i plany są piękne i jednocześnie oczywiste- z wynajmowanego mieszkania w mieście postanowili oni przenieść się do wiejskiego domku, który wymaga teraz dużego wkładu pracy. Poza domem młode małżeństwo musi znaleźć czas na pracę w rodzinnej firmie zajmującej się produkcją akcesoriów dla zwierząt. Mało tego- małżeństwo pracuje razem z Adamem i Zosią- bratem Mai i jego żoną. Choć układy rodzinne zwykle są poprawne, wiadomo, że pojawiają się i zgrzyty. Problemy zawodowe, z którymi zmierzą się bohaterowie, nie wyglądają wcale tak łatwo, a ja sama zastanawiałam się, czy naprawdę wszystko można zrobić dla pieniędzy? Ech, łatwo się kogoś ocenia, gdy to nie nade mną wisi miecz Damoklesa, prawda? Myślę jednak, że z uknutej intrygi, o której nie chcę pisać szczegółowo, czytelnicy wyciągną indywidualne i zarazem mieszane wnioski. Dla mnie historia ta wiała czasem żalem, dużym smutkiem.
Kłopoty zawodowe to jednak nie wszystko- młode małżeństwo miało zrozumieć, co znaczy wchodzić w czyjeś życie z butami. Czy rzeczywiście z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu? Co takiego wydarzy się w życiu Mai i Konrada, że kłótnie staną się nieuniknione? Wszyscy wiemy, że nie zawsze w związku jest różowo… W przypadku tego wątku nieźle się bawiłam, czasami mocno śmiałam, a tego właśnie oczekiwałam od pisarki.
Książka ta zainteresowała mnie już pierwszym zdaniem. Autorka uznała bowiem, że nie warto snuć planów, ponieważ życie jest nieprzewidywalne, wszystko może uleć zmianie. Częściowo zgadzam się z tym stwierdzeniem i zachęcam czytelników do szczerych przemyśleń. Mnie samej nie spełniły się wszystkie marzenia, ale kto wie, co się jeszcze wydarzy? Oby tylko nie było gorzej, tego życzę sobie, jak i innym odbiorcom.
Nową powieść Agaty Przybyłek można śmiało polecić, gdyż fabuła nie jest przesłodzona- sprawdzi się idealnie dla osób pragnących odpoczynku. Ktoś, kto mocno kocha zwierzęta, także będzie usatysfakcjonowany.
Dla zapalonego czytelnika nie ma chyba nic piękniejszego, niż niemal upalny początek maja, wygodna ławka w parku i równie odprężająca lektura. Taką mieszankę przeżyłam dziś z nową powieścią Agaty Przybyłek. Jej twórczość znam dość dobrze, ale nie sięgałam ostatnio po świeże propozycje. Tym razem zapragnęłam czegoś lekkiego, zabawnego, a jednocześnie dającego ds. do...
więcej Pokaż mimo toUkazująca codzienność, choć nie jest pozbawiona humoru
Ukazująca codzienność, choć nie jest pozbawiona humoru
Pokaż mimo toSzkoda mi tylko Lidii. Ani Konrad , ani Maja, a tym bardziej Adam nie wzbudzili mojej sympatii.
Szkoda mi tylko Lidii. Ani Konrad , ani Maja, a tym bardziej Adam nie wzbudzili mojej sympatii.
Pokaż mimo toPozycja na jeden wieczór. Młode małżeństwo kupuje wymarzony dom na wsi. Niestety jest on w nie najlepszym stanie, wymaga potężnego remontu, a co za tym idzie nakładów finansowych. Konrad jest bardzo ambitny i pracowity- postanawia wykonać wiele prac własnoręcznie, ale połączenie tego z pracą zawodową okazuje się być nie lada wyzwaniem. Majka dzielnie go wspiera, co rysuje mglisty zarys sukcesu. Niestety, życie pisze swoje scenariusze... Najpierw na głowę Młodym dosłownie "zwalają" się rodzice Konrada, którzy bez porozumienia niefrasobliwie wynajęli własne lokum i postanowili kilka miesięcy pomieszkać z synem i synową. Niestety nie wiedzieli,że remont domu jest jeszcze w powijakach i nie nadaje się jeszcze do "goszczenia". Postanawiają "pomóc" dzieciom w remoncie, znów biorąc ich przez zaskoczenie. Doprowadza to do wielu nieporozumień i sytuacji nie do pozazdroszczenia... A kiedy w pracy Konrad dostaje oryginalną "propozycję" od szefa, który jest bratem Majki, zaczyna się robić gorąco...
Pozycja na jeden wieczór. Młode małżeństwo kupuje wymarzony dom na wsi. Niestety jest on w nie najlepszym stanie, wymaga potężnego remontu, a co za tym idzie nakładów finansowych. Konrad jest bardzo ambitny i pracowity- postanawia wykonać wiele prac własnoręcznie, ale połączenie tego z pracą zawodową okazuje się być nie lada wyzwaniem. Majka dzielnie go wspiera, co rysuje...
więcej Pokaż mimo toBardzo lubię twórczość Agaty Przybyłek, bo jest to literatura z serii lekkiej i przyjemnej, z którą fajnie spędza się czas.
Niestety ta pozycja zupełnie nie przypadła mi do gustu, i nie dlatego że się źle czyta, tylko wg mnie dochodzi w niej do sytuacji, która w mojej ocenie jest nieetyczna i niemoralna. Nie bardzo wiem jak ją opisać bardziej, by jedocześnie nie robić spoilera, ale nie przemawia do mnie zupełnie i wręcz pozostawia pewien niesmak w odbiorze.
Sama historia zapowiadała się zabawnie - młode małżeństwo, które zakupiło dom do remontu dowiaduje się że teściowie wpadli na genialny pomysł - poprzez wprowadzenie się do nich pomogą im w remoncie domu na miejscu. Mogło być wesoło i zabawnie, wyszło tak sobie
Bardzo lubię twórczość Agaty Przybyłek, bo jest to literatura z serii lekkiej i przyjemnej, z którą fajnie spędza się czas.
więcej Pokaż mimo toNiestety ta pozycja zupełnie nie przypadła mi do gustu, i nie dlatego że się źle czyta, tylko wg mnie dochodzi w niej do sytuacji, która w mojej ocenie jest nieetyczna i niemoralna. Nie bardzo wiem jak ją opisać bardziej, by jedocześnie nie robić...
Nie wierzę, że to powiem, ale… to chyba najprzeciętniejsza książka Agaty Przybyłek, jaką do tej pory czytałam [a książki tej autorki biore w ciemno].
Historia opowiada o młodym małżeństwie, które właśnie kupiło dom i będzie go remontować.
Przedstawiane są ich codzienne perypetie, problemy w pracy i żeby było weselej, zwalający się na głowę teściowie.
W takiej sytuacji każdy by chyba zwariował, albo jak główna bohaterka, Majka, zacząć warczeć ze stresu. Szczególnie, gdy plan, który wymyślił brat, doprowadzał ją do szewskiej pasji. Konrad z kolei był nijaki. Zwykły facet, który nie lubi się kłócić i stara się wszystkich zadowolić. Choć za jego zachowanie spokoju, można by go było ozłocić.
Miała być komedia, a wyszedł, jak dla mnie, dramat. Nie mniej czytało się szybko. Ot taka książka na hmmm… odstresowanie? Bez jakiś niesamowitych i ekstremalnych wydarzeń.
Nie wierzę, że to powiem, ale… to chyba najprzeciętniejsza książka Agaty Przybyłek, jaką do tej pory czytałam [a książki tej autorki biore w ciemno].
więcej Pokaż mimo toHistoria opowiada o młodym małżeństwie, które właśnie kupiło dom i będzie go remontować.
Przedstawiane są ich codzienne perypetie, problemy w pracy i żeby było weselej, zwalający się na głowę teściowie.
W takiej sytuacji...
Uważam, że jest to książka idealna na odstresowanie. Opowiada o małżeństwie i jego perypetiach, często w dość humorystyczny sposób. W książce nie ma jakiś "niesamowitych i ekstremalnych" zdarzeń. Czytało mi się ją bardzo szybko, a historia Majki i Konrada mnie wciągnęła. Poprawiła mi humor :)
Uważam, że jest to książka idealna na odstresowanie. Opowiada o małżeństwie i jego perypetiach, często w dość humorystyczny sposób. W książce nie ma jakiś "niesamowitych i ekstremalnych" zdarzeń. Czytało mi się ją bardzo szybko, a historia Majki i Konrada mnie wciągnęła. Poprawiła mi humor :)
Pokaż mimo toLekka opowieść o pewnym małżeństwie borykającym się z niekończącym się remontem zakupionego domu, dodatkowo pojawiają się kłopoty w pracy, a para jest zatrudniona w tej samej rodzinnej firmie , na koniec a właściwie początek bo od tego się wszystko zaczyna do małżonków wprowadzają się teściowie Konrada co wywołuje dodatkowe konflikty, ale i zabawne wydarzenia.
Lekka opowieść o pewnym małżeństwie borykającym się z niekończącym się remontem zakupionego domu, dodatkowo pojawiają się kłopoty w pracy, a para jest zatrudniona w tej samej rodzinnej firmie , na koniec a właściwie początek bo od tego się wszystko zaczyna do małżonków wprowadzają się teściowie Konrada co wywołuje dodatkowe konflikty, ale i zabawne wydarzenia.
Pokaż mimo toLekka i przyjemna na wakacje - nie zanudzi, ale też specjalnie nie zapadnie w pamięć. Choć czasami autorka niepotrzebnie powtarza niektóre rzeczy, o których wspominała stronę wcześniej.
Lekka i przyjemna na wakacje - nie zanudzi, ale też specjalnie nie zapadnie w pamięć. Choć czasami autorka niepotrzebnie powtarza niektóre rzeczy, o których wspominała stronę wcześniej.
Pokaż mimo toSięgając po powieść swojej ulubionej autorki, miałam nadzieję na miłą lekturę, niestety pomyliłam się.
Fabuła książki bardzo mnie irytowała. Naiwna główna bohaterka. Mąż, który dla pieniędzy jest w stanie zniszczyć swoje małżeństwo. Brat, który wystawia małżenstwo siostry na próbę. Samotna dziewczyna, którą wykorzystano, aby poznać sekret firmy.
To nie jest komedia! To jest dramat! Nie zaśmiałam się, ani razu. Przez cały czas lektury byłam zdenerowana. Mam sporo wątpliwości etycznych odnośnie tej lektury.
Sięgając po powieść swojej ulubionej autorki, miałam nadzieję na miłą lekturę, niestety pomyliłam się.
więcej Pokaż mimo toFabuła książki bardzo mnie irytowała. Naiwna główna bohaterka. Mąż, który dla pieniędzy jest w stanie zniszczyć swoje małżeństwo. Brat, który wystawia małżenstwo siostry na próbę. Samotna dziewczyna, którą wykorzystano, aby poznać sekret firmy.
To nie jest komedia! To...