rozwińzwiń

Malarka wiosennych łąk

Okładka książki Malarka wiosennych łąk Joanna Szarańska
Okładka książki Malarka wiosennych łąk
Joanna Szarańska Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Leśne pejzaże (tom 1) literatura obyczajowa, romans
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Leśne pejzaże (tom 1)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2023-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-31
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367727129
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
126 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2532
744

Na półkach:

#malarkawiosennychłąk to książka, którą od dawna chciałam przeczytać. Jednak wiecie jak to jest, uparcie wpadało w koszyk coś innego. Kiedy zobaczyłam, że Patrycja @kobiecym.okiem organizuje wędrującą książkę to jakoś nie wahałam się zgłosić.

Najpierw to co widać od razu, czyli bajeczna okładka, której trudno się oprzeć, a co w środku?

Maria, malarka, która straciła serce do malowania. Jej wysoka wrażliwość zabiła całą wenę gdy bohaterka straciła wiarę w ludzi... Jednak nie tylko to jest problemem. Cała radość życia, pogoda ducha i wewnętrzna radość, jakoś przestały bohaterce towarzyszyć. Jednak kilka godzin z koleżanką, w pewnym siedlisku, powoduje, że zaczyna mieć plany... I to wystarczy ode mnie 🤷

Jak ja pochłaniałam tę książkę. Ona jest jak paczka chipsów czy pudełko orzeszków, no to jeszcze jednego. Póki nie ma dna, no ni diabła nie odłożę. Zakochałam się w tych malowniczych opisach, które tak pięknie prowadzą czytelnika po okolicy. Polubiłam Marię i nie tylko ją. Kompletnie nie chciałam się rozstawać z tą historią. Z każdym rozdziałem patrzyłam jak ubywa stron i myślałam jak napełnić je od nowa. Więc gdy pod tekstem kończącym powieść zobaczyłam ,,koniec tomu pierwszego" wręcz skakałam z radości.

To moje pierwsze spotkanie z piórem Autorki i zdecydowanie nie ostatnie, pokochałam te spacery po emocjach i plenerach. Otuliłam się dobrem, ciepłem i nadzieją. Lekkie i swobodne pióro kreśliło przede mną zgrabne słowa, a ja mogłam płynąć i cieszyć się lekturą.

Powiem, że #wartojakpieron ale to i tak za mało, tę książkę bardzo, bardzo warto przeczytać 😀

#malarkawiosennychłąk to książka, którą od dawna chciałam przeczytać. Jednak wiecie jak to jest, uparcie wpadało w koszyk coś innego. Kiedy zobaczyłam, że Patrycja @kobiecym.okiem organizuje wędrującą książkę to jakoś nie wahałam się zgłosić.

Najpierw to co widać od razu, czyli bajeczna okładka, której trudno się oprzeć, a co w środku?

Maria, malarka, która straciła serce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
16

Na półkach:

Wspaniała lektura, przenosi w inny świat. Miałoby się ochotę posiedzieć na werandzie, pooddychać burzowym powietrzem. Jeśli szukasz ukojenia, to dobry trop.

Wspaniała lektura, przenosi w inny świat. Miałoby się ochotę posiedzieć na werandzie, pooddychać burzowym powietrzem. Jeśli szukasz ukojenia, to dobry trop.

Pokaż mimo to

avatar
183
77

Na półkach:

Jak to jest być artystą? Jak malarze postrzegają krajobrazy? Czy przyroda ma uczucia i jakie można z nich odczytać?
Maria to urodzona artystka, tworzy obrazy, maluje na płótnie. Kocham swoją pracę, uwielbia poświęcać czas malowaniu. Lecz ostatnie wydarzenia sprawiły, że kobieta straciła wenę do malowania. Boi się wziąć pędzel do ręki, ma bardzo dużo nie ukończonych obrazów. Myśli, że może kiedyś do nich wróci, ale czy na pewno?
Dawna koleżanka Marii, Wioletta poleca jej odpoczynek w miejscowości Granice. Jej znajomy wynajmuje tylko zaufanym domek.
Magiczne miejsce na odpoczynek. Krajobraz wokół domku zapiera dech w piersiach. Są łąki, lasy, niedaleko jest jezioro, które również ma swoją tajemnicę. Maria gdy tylko przekroczyła próg tego miejsca odrazu poczuła, że tu może zacząć na nowo malować.
Czy to się Marii uda? Odnaleźć w sobie na nowo malarkę? Kim jest tajemnicza Krystynka? Jaką historię kryje magiczny domek?
Powieść jest piękna, wzruszająca. Czasem w życiu bywa, aby nabrać sił do tworzenia, trzeba zmienić otoczenie. Dobrze zrobią nam krótkie wyjazdy, najlepiej na wieś. Tam zawsze jest pięknie, dookoła piękna przyroda. Miasta też mają w sobie to coś, ale nie tak bardzo jak małe wioski, w których można odpocząć, zastanowić się co dalej, aby rutyna nie zbiła nas z tropu.
Piszę tą recenzję że wzruszeniem. A w tak cudownym miejscu mogłabym codziennie być.

Jak to jest być artystą? Jak malarze postrzegają krajobrazy? Czy przyroda ma uczucia i jakie można z nich odczytać?
Maria to urodzona artystka, tworzy obrazy, maluje na płótnie. Kocham swoją pracę, uwielbia poświęcać czas malowaniu. Lecz ostatnie wydarzenia sprawiły, że kobieta straciła wenę do malowania. Boi się wziąć pędzel do ręki, ma bardzo dużo nie ukończonych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Plastyczne opisy, które aż przenoszą na karty książki zapachy wiosennej łąki, burzy czy świeżego ciasta, pozwalają nam poczuć się jakbyśmy sami byli w Granicach. Stara baśń znaleziona na strychu nadaje całości tajemniczości i łapie za serce, a emocje zapisane w przeżyciach bohaterów pozwalają nam ich lepiej zrozumieć. Nie zabrakło też tych wesołych momentów, kiedy parskasz niekontrolowanym śmiechem 😁 Dajcie się zabrać do malowniczej wioski, gdzie czeka na Was piękny dom, tajemnicza książka, nad wyraz upierdliwa staruszka i swojscy mieszkańcy.
Słodko - gorzka historia, którą mogło napisać samo życie.

Plastyczne opisy, które aż przenoszą na karty książki zapachy wiosennej łąki, burzy czy świeżego ciasta, pozwalają nam poczuć się jakbyśmy sami byli w Granicach. Stara baśń znaleziona na strychu nadaje całości tajemniczości i łapie za serce, a emocje zapisane w przeżyciach bohaterów pozwalają nam ich lepiej zrozumieć. Nie zabrakło też tych wesołych momentów, kiedy parskasz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
271

Na półkach: ,

Ależ ta książka jest męcząca. Dawno żadna mnie tak nie zmęczyła. Główna bohaterka jest totalnie bezbarwna i mało interesująca. Bohaterowie drugoplanowi tak samo. To podobno pierwsza część serii, ale z pewnością nie sięgnę po kolejne.

Ależ ta książka jest męcząca. Dawno żadna mnie tak nie zmęczyła. Główna bohaterka jest totalnie bezbarwna i mało interesująca. Bohaterowie drugoplanowi tak samo. To podobno pierwsza część serii, ale z pewnością nie sięgnę po kolejne.

Pokaż mimo to

avatar
371
129

Na półkach: , , ,

Wzruszająca historia, pachnąca wiosennymi kwiatami. Czekam na kontynuację.

Wzruszająca historia, pachnąca wiosennymi kwiatami. Czekam na kontynuację.

Pokaż mimo to

avatar
1217
383

Na półkach: , ,

"Ludzie są jak wydarte strony. Każda ma znaczenie dla opowieści. Wystarczy, że zaginie jedna z nich, a opowieść staje się niekompletna".
Pewnie nie będę zbyt oryginalna, kiedy powiem, że pokochałam tę okładkę od pierwszego spojrzenia, tytuł tej historii zaintrygował mnie równie mocno i bardzo chciałam się przekonać, dokąd zaprowadzi mnie ta opowieść.
Choć dla Marii malowanie było całym życiem, od dawna nie sięgała po pędzel, ponieważ nie tylko na jej obrazach, ale i w jej życiu nagle zabrakło kolorów. Najgorzej bowiem jest, kiedy oszuka cię bliska twemu sercu osoba, wtedy tracisz wiarę w drugiego człowieka. Joanna Szarańska oddaje w ręce czytelnika powieść, w której maluje słowem piękne krajobrazy i sprawia, że moje serce zakochuje się w pewnej malowniczej małopolskiej wsi. Czy Maria również odnajdzie tu spokój, którego tak bardzo potrzebuje i uleczy swoją twórczą blokadę? Czy nowe otoczenie sprawi, że znowu sięgnie po pędzel? To opowieść pełna dobroci i takiej często już zapomnianej bezinteresownej życzliwości, która otula mnie niczym ciepły koc, przytula do serca, pozwala dostrzec piękno w rzeczach, które w codziennej gonitwie mi umyka. Ogromnie mnie cieszy ta cisza, ten spokój, to ciepło, feeria kolorów, mnóstwo smaków i zapachów tak bliskich memu sercu. Ta chwila, kiedy możesz pobyć sama ze swoimi myślami i rozterkami, w towarzystwie pierwszych promyków słońca, które zaglądają ci w okna i posłuchać porannych śpiewów ptaków. Wieczorem natomiast możesz przycupnąć na ławeczce i tak sobie spokojnie o tym i o owym pomyśleć, wyciszyć się i przy wieczornym koncercie żab, docenić miniony dzień. To historia, o której (w moim odczuciu) nie powinno pisać się zbyt wiele. To opowieść, którą trzeba przeżyć w swojej głowie oraz w swoim sercu, absolutnie po swojemu i jestem więcej niż pewna, że każdy odbierze ją zupełnie inaczej. Mnie ta fabuła uspokoiła i pozwoliła nabrać dystansu do tego, co wokół. Mogłoby się wydawać, że zawsze jest tutaj sielsko i anielsko, to nieprawda, bo okazuje się, że pewna znaleziona na strychu księga skrywa bolesne tajemnice, które kładą się cieniem na tym idealnym obrazku.
Powiem szczerze, że zaskoczyła mnie ta historia kierunkiem, który obrała, ułożyłam sobie bowiem w mojej głowie, kompletne inny scenariusz i Autorka naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Z tym większą niecierpliwością czekam na kontynuację tej historii.
Być może jednak intuicja mnie nie zawiodła?
Z pewnością ogromną wartością tej powieści jest niezwykły klimat tej historii, w którym czuć również wrażliwość Joanny Szarańskiej. Piękne opisy przyrody, których z reguły nie lubię, tutaj wywarły do mnie naprawdę duże wrażenie. Życzę każdemu, aby odnalazł swoje "Granice", a Autorce dziękuję za przypomnienie, że świat oprócz szarości ma naprawdę wiele pięknych barw.
Do zobaczenia niebawem! Przynajmniej taką mam nadzieję❤️

"Ludzie są jak wydarte strony. Każda ma znaczenie dla opowieści. Wystarczy, że zaginie jedna z nich, a opowieść staje się niekompletna".
Pewnie nie będę zbyt oryginalna, kiedy powiem, że pokochałam tę okładkę od pierwszego spojrzenia, tytuł tej historii zaintrygował mnie równie mocno i bardzo chciałam się przekonać, dokąd zaprowadzi mnie ta opowieść.
Choć dla Marii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
504
502

Na półkach:

Maria, główna bohaterka, przychodzi do czytelnika ze swoją nostalgią,
nadzieją, marzeniami i talentem do malowania, który gdzieś tam przez
życiowe sprawy został głęboko schowany.
Jaki tu panuje klimat niesamowity, tajemnicą spowity, bo choć jest smutku wiele, to natura staje się przyjacielem i malarka powoli ...
Co tak naprawdę skrywa w sobie dusza Marii? Jakie są jej relacje z
bliskimi? Jaką rolę w jej życiu odegra dawna przyjaciółka i pobyt w malowniczej wsi?
Miłość do zwierząt, sąsiedzkie relacje i dużo więcej - wystarczy
otworzyć serce i umysł na to, co autorka stara się przekazać w tych wszystkich opisach i relacjach.
Kim tak naprawdę jest, a może była... Malarka wiosennych łąk?
Książka kusi już od samej okładki a gdy czytelnik wraz z bohaterką
będzie odkrywał duszy i malowniczej okolicy zakamarki, to ciężko
będzie oderwać się od lektury i co najważniejsze, będzie kolejny tom,
bo jeszcze tajemnice do odkrycia są, więc każdy kto przeczyta o Marii, o
jej córce Oli, o pewnej Krystynce, to z niecierpliwością będzie czekał na kolejny tom.

Maria, główna bohaterka, przychodzi do czytelnika ze swoją nostalgią,
nadzieją, marzeniami i talentem do malowania, który gdzieś tam przez
życiowe sprawy został głęboko schowany.
Jaki tu panuje klimat niesamowity, tajemnicą spowity, bo choć jest smutku wiele, to natura staje się przyjacielem i malarka powoli ...
Co tak naprawdę skrywa w sobie dusza Marii? Jakie są jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3467
884

Na półkach: ,

Jest to pierwsza część cyklu „Leśne pejzaże” Joanny Szarańskiej.
Maria zostaje oszukana przez najbliższą przyjaciółkę, z którą planowała otworzyć galerię sztuki. Przez postawę przyjaciółki traci wiarę we własne możliwości i nie może przemóc się i wrócić do malarstwa. Niespodziewanie odzywa się do niej dalsza przyjaciółka, mieszkająca na stałe za granicą. Proponuje jej przyjazd do siedliska, w którym zatrzymała się wraz z mężem na czas pobytu w Polsce. Marię urzeka dom, mała winnica i piękne krajobrazy. Decyduje się na ponowny przyjazd do siedliska w Granicach. Liczy na to, że zmieniając otoczenie i przebywając w urokliwym miejscu zatęskni za malarstwem. Na miejscu na strychu znajduje stary brulion i zagłębia się w opisaną historię. Jak potoczą się jej dalsze losy? Jak ułożą się jej relacje z właścicielem siedliska Kacprem Kosińskim i jego córką Julcią?

Bardzo lubię autorkę i staram się nie omijać żadnych jej nowości. Jak dla mnie ta pozycja była nudnawa. Zdecydowanie za dużo opisów, przydługich wątków, a za mało akcji. Maria bardzo łatwo się poddawała i nie miała w sobie żadnego ducha walki. Najzwyczajniej artystyczna dusza.
Książkę mogę ocenić na niepełne 6 pkt.

Jest to pierwsza część cyklu „Leśne pejzaże” Joanny Szarańskiej.
Maria zostaje oszukana przez najbliższą przyjaciółkę, z którą planowała otworzyć galerię sztuki. Przez postawę przyjaciółki traci wiarę we własne możliwości i nie może przemóc się i wrócić do malarstwa. Niespodziewanie odzywa się do niej dalsza przyjaciółka, mieszkająca na stałe za granicą. Proponuje jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
161

Na półkach:

"Malarka wiosennych łąk" to książka zupełnie inna niż się spodziewałam. Urzekła mnie jej okładka, ale opis lekko ostudził mój zapał.
Końcowa opinia jednak jest pozytywna. Bardzo dobrze się czyta, nawet szybko. Autorka zręcznie wplotła nowe wątki w główną oś fabuły. Chociaż dzieje się dużo, to nie zabrakło też opisu pięknych krajobrazów i bohaterów pobocznych.
Tęskniłam już za taką miłą i otulającą literaturą 🌸
To powieść obyczajowa nie tylko o pięknym, sielskim życiu. Nasza bohaterka ma swoje kłopoty, swoje przeżyła i stara się uciec przed wszystkim, co złe, a jednocześnie wrócić do tego, kim była. Chce malować, tak jak kiedyś, chociaż przeszkody sprawiają, że nie czuje weny. Z nadzieją wyjeżdża na wczasy do pięknej, malutkiej miejscowości..
Wsi spokojna, wsi wesoła.. W zasadzie, mało spokojna, za to bardzo wesoła. Każdy każdego zna, wiecznie coś się dzieje i każdy mieszkaniec może stanąć przed wyzwaniem takim jak nasza bohaterka, która totalnie się tego nie spodziewała 💐
Plusik dodatkowy za okładkę, niezwykła 🥰

"Malarka wiosennych łąk" to książka zupełnie inna niż się spodziewałam. Urzekła mnie jej okładka, ale opis lekko ostudził mój zapał.
Końcowa opinia jednak jest pozytywna. Bardzo dobrze się czyta, nawet szybko. Autorka zręcznie wplotła nowe wątki w główną oś fabuły. Chociaż dzieje się dużo, to nie zabrakło też opisu pięknych krajobrazów i bohaterów pobocznych.
Tęskniłam już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    141
  • Chcę przeczytać
    80
  • 2023
    15
  • Posiadam
    10
  • Legimi
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    4
  • 2024
    4
  • Przeczytane 2023
    4
  • Biblioteka
    2

Cytaty

Więcej
Joanna Szarańska Malarka wiosennych łąk Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także