rozwińzwiń

Witkiewicz. Ojciec Witkacego

Okładka książki Witkiewicz. Ojciec Witkacego Natalia Budzyńska
Okładka książki Witkiewicz. Ojciec Witkacego
Natalia Budzyńska Wydawnictwo: Znak biografia, autobiografia, pamiętnik
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2022-09-19
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-19
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324065332
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
8

Na półkach:

Rewelka. Dominująca postać ojca stworzyła histerycznego syna. Rozzuchwalony dzieciak sformatował ojca. Ale gdzie tu kobiety? Była chyba jakaś matka?

Rewelka. Dominująca postać ojca stworzyła histerycznego syna. Rozzuchwalony dzieciak sformatował ojca. Ale gdzie tu kobiety? Była chyba jakaś matka?

Pokaż mimo to

avatar
469
274

Na półkach: ,

"Stalutek, Stach, Stalu, pan Witkowic"

Urzekająca biografia malarza, krytyka sztuki, pisarza i architekta, który „wymyślił” Zakopane.

Dałem się porwać Natalii Budzyńskiej i jej opowieści o Witkiewiczu. Bo była to opowieść barwna jak życie ojca Witkacego, chodź może nie tak kolorowa, jak mi się zdawało, że będzie (co, oczywiście, nie jest zarzutem do Autorki, lecz wynikało z mojej niewiedzy o Stanisławie).

Jak to zwykle bywa, to, co pociąga większość w biografiach sławnych, to płomienne miłości i wielkie kłopoty i tychże, w istocie, w przypadku Pana Stanisława nie brakowało. Ale Autorka nie skupia się na plotkowaniu – ukazuje Witkiewicza jako niezwykle spokojnego, żeby nie powiedzieć, statecznego męża (co nie przeszkadzało mu w romansowaniu i kochaniu na zabój),nie goniącego za bogactwem, czasami hipokrytę, ale zawsze walczącego o własne przekonania. Budzyńska nie przemyca własnych poglądów, nie krytykuje, nie gani – obiektywnie opisuje to, co udało jej się ustalić, a tam gdzie pozwala sobie na domysły i przypuszczenia, wprost na nie wskazuje. Nie wystawia laurki Witkiewiczowi, nie stawia go na piedestale, nie klęka przed Jego wielkością – opisuje go natomiast z szacunkiem, stąd też jest to biografia idealna. Dzięki temu „Witkiewicza” czyta się rewelacyjnie, zwłaszcza że Znak zadbał o wypełnione fotografami wydanie, dzięki którym rodzina Witkiewiczów, Helena Modrzejewska i Henio Sienkiewicz, wszyscy ci Gierymscy i Chełmońscy, Dembowscy, poddasza Hotelu Europejskiego w Warszawie, Zakopane wreszcie czy chorwacka Lovrana stają się nam jeszcze bliższe (tak sobie czasami myślę, że chyba każdy, kto miałby styczność chociażby z ułamkiem osób, z jakimi kolegował się imć Witkiewicz, stałby się co najmniej malarzem akwarelowych krajobrazów, a poetą z pewnością).

Siłą rzeczy pisząc o Witkiewiczu nie mogła Autorka pominąć Jego jedynego syna. Nieco obawiałem się, sugerując się tytułem książki, że biografia Witkiewicza przeistoczy się w biografię Witkacego. Mimo, że Budzyńska uznaje Stasia Ignaca za twórcę, które przewyższył swym talentem ojca, przywołuje jego losy tylko wówczas, gdy ma to znaczenia dla wyjaśnienia charakteru Witkiewicza, czym umożliwia czytelnikowi jeszcze pełniejszą i kompletną podróż w głąb ojcowskiej duszy. Nie goni za Stasiem, nie szuka. Gdy losy obu Stanisławów się rozchodzą, a kontakt utrzymują wyłącznie listowny, Budzyńska twardo zostaje przy swym bohaterze.

Nie pozostaje mi nic innego jak jechać do Zakopanego. W ostateczności do Ameryki, ale tylko w towarzystwie Sienkiewicza i Modrzejewskiej ;)

Polecam!

"Stalutek, Stach, Stalu, pan Witkowic"

Urzekająca biografia malarza, krytyka sztuki, pisarza i architekta, który „wymyślił” Zakopane.

Dałem się porwać Natalii Budzyńskiej i jej opowieści o Witkiewiczu. Bo była to opowieść barwna jak życie ojca Witkacego, chodź może nie tak kolorowa, jak mi się zdawało, że będzie (co, oczywiście, nie jest zarzutem do Autorki, lecz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
429
415

Na półkach:

Całość na feminadomi.pl
(...)
Osobiście, bardzo się cieszę, że miałam możliwość bliższego poznania twórcy stylu zakopiańskiego, ojca Witkacego, który okazał się niezwykle interesującą postacią, która swoje miejsce na ziemi znalazła w Zakopanem.
POLECAM!

Całość na feminadomi.pl
(...)
Osobiście, bardzo się cieszę, że miałam możliwość bliższego poznania twórcy stylu zakopiańskiego, ojca Witkacego, który okazał się niezwykle interesującą postacią, która swoje miejsce na ziemi znalazła w Zakopanem.
POLECAM!

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Jedna z lepszych biografii, jakie ostatnio czytałam. Dobrze udokumentowana i świetnie napisana. Czyta się jak powieść, a przecież to samo życie. To - jakim był człowiekiem Stanisław Witkiewicz-ojciec, rzuca też pewne światło na skomplikowane koleje życia jego syna, czyli Witkacego. Dla mnie porównywanie losów tych dwóch wybitnych postaci było bardzo ciekawe. Dowiedziałam się o Stanisławie Witkiewiczu bardzo dużo z tej książki - był niezwykłą osobowością, artystą, społecznikiem, wizjonerem, patriotą ale to, w jaki sposób potraktował swoją żonę, kładzie się cieniem na jego życiorysie... No, niestety.

Jedna z lepszych biografii, jakie ostatnio czytałam. Dobrze udokumentowana i świetnie napisana. Czyta się jak powieść, a przecież to samo życie. To - jakim był człowiekiem Stanisław Witkiewicz-ojciec, rzuca też pewne światło na skomplikowane koleje życia jego syna, czyli Witkacego. Dla mnie porównywanie losów tych dwóch wybitnych postaci było bardzo ciekawe. Dowiedziałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
720
205

Na półkach: ,

Wspaniała jest ta książka! Płynie się przez tę powieść, a mnogość faktów, nazwisk, relacji, miejsc nie męczy.

Przepięknie namalowany obraz artysty, jego epoki i twórczości. Hołd dla CZŁOWIEKA, z jego ułomnościami, błędami; nie dla samej sztuki (choć jego niezaprzeczalny wpływ na pielęgnowanie do dziś tradycji podhalańskiej zachowany jest w tej książce zawarty).

Polubiłam tego napływowego zakopiańskiego dziada, polubiłam jego misję i od teraz na każdym spacerze po Zakopanem będzie mi dźwięczała w głowie myśl " i on za to grosza nie wziął".

Wspaniała jest ta książka! Płynie się przez tę powieść, a mnogość faktów, nazwisk, relacji, miejsc nie męczy.

Przepięknie namalowany obraz artysty, jego epoki i twórczości. Hołd dla CZŁOWIEKA, z jego ułomnościami, błędami; nie dla samej sztuki (choć jego niezaprzeczalny wpływ na pielęgnowanie do dziś tradycji podhalańskiej zachowany jest w tej książce zawarty).

Polubiłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
180
174

Na półkach:

Skończyłam czytać potężną biografię Witkiewicza i choć początkowo ilość stron może być dla Was przeszkodą, to zapewniam, że tę książkę czyta się z zapartym tchem i nie da się jej odłożyć!

Natalia Budzyńska wykonała ogromną pracę nad tym tytułem i bardzo szczegółowo opisała nam życie ojca Witkacego, jednocześnie wyciągając z niego dla nas całą esencję. To przepiękna i intrygująca historia człowieka wielu talentów. Malarza, pisarza, krytyka sztuki, wizjonera. Człowieka, który wymyślił w architekturze styl zakopiański, choć do Zakopanego w zasadzie trafił trochę z przypadku… a autorka przepięknie pokazała nam jego drogę do odkrycia faktu, że to właśnie Zakopane to jego miejsce na ziemi.

Witkiewicz był człowiekiem bezkompromisowym i z żelaznymi zasadami, choć jednocześnie w swoim życiu uczuciowym wierność nie była jego wartością. Był spragniony życia i wiecznie poszukiwał odpowiedzi na nurtujące go pytania. Nigdy nie bał się wyrażać własnego zdania, za co często był krytykowany, ale ważniejsze dla niego było by stać po stronie prawdy, często…swojej prawdy.

Był to człowiek pełen sprzeczności. Z jednej strony niesamowicie kochający ojciec, wspierający wolność i rozwój dziecka, z drugiej szydzący z jego chęci nauki w szkole. Z jednej strony przekonany o swoim talencie i wizjonerstwie, z drugiej skromny, bo za swoje projekty nie przyjmował pieniędzy. Znał środowisko artystyczne przełomu XIX i XX wieku, a jednak najlepiej czuł się w w swojskim, góralskim gronie.

Genialna biografia, w której widać ogrom pracy Natalii Budzyńskiej i lekkie pióro, dzięki czemu, lekturę czyta się jak najlepszą powieść pełną wiedzy historycznej, ale i tych „smaczków”, których zawsze w życiorysach znanych osób szukamy.

Polecam z całego serca!

Skończyłam czytać potężną biografię Witkiewicza i choć początkowo ilość stron może być dla Was przeszkodą, to zapewniam, że tę książkę czyta się z zapartym tchem i nie da się jej odłożyć!

Natalia Budzyńska wykonała ogromną pracę nad tym tytułem i bardzo szczegółowo opisała nam życie ojca Witkacego, jednocześnie wyciągając z niego dla nas całą esencję. To przepiękna i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
47

Na półkach:

"Witkiewicz, ojciec Witkacego" to biografia, która na pierwszy rzut oka może przerazić okazałością, ale czyta się ją z zapartym tchem. Czytelnik nie może się oderwać od lektury, bo sposób przedstawienia losów Stanisława wciąga jak dobra powieść.
Znany większości jako malarz, ojciec Witkacego, ale czy tylko te określenia do niego pasują? Był tez przecież synem, mężem, pisarzem, patriotą, artystą poszukującym swojej drogi...
Natalia Budzyńska przeprowadza nas przez wszystkie etapy życia Witkiewicza w sposób tak interesujący, że ciężko odłożyć lekturę na później. Sam opis jego matki pokazuje, jak znaczącą była kobietą i jaki wpływ miała na jego życie. Później jego podróże po świecie w poszukiwaniu odpowiedniej szkoły i jego krytyczna ocena systemów nauczania artystów, a to zaledwie początek biografii. Co go łączyło z Chełmońskim, Sienkiewiczem, Modrzejewską? Jakim był ojcem i mężem? Co łączy go z Zakopanem?
Gorąco polecam tę historię!

"Witkiewicz, ojciec Witkacego" to biografia, która na pierwszy rzut oka może przerazić okazałością, ale czyta się ją z zapartym tchem. Czytelnik nie może się oderwać od lektury, bo sposób przedstawienia losów Stanisława wciąga jak dobra powieść.
Znany większości jako malarz, ojciec Witkacego, ale czy tylko te określenia do niego pasują? Był tez przecież synem, mężem,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    10
  • Teraz czytam
    3
  • 2022
    2
  • 2023
    2
  • Wokół Azji Południowo-Zachodniej (Bliskiego Wschodu)
    1
  • Z biblioteki
    1
  • ♥ Witkacjada
    1
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Witkiewicz. Ojciec Witkacego


Podobne książki

Przeczytaj także