Co zasiejesz, to zbierzesz
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Sebastian Bergman (tom 7)
- Seria:
- Czarna Seria
- Tytuł oryginału:
- Som man sår
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2022-08-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-08-10
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382520262
- Tłumacz:
- Maciej Muszalski
- Tagi:
- Sebastian Bergman Kryminał Szwecja Hjort&Rosenfeldt
Karlshamn wstrząsają trzy morderstwa popełnione w odstępie zaledwie kilku dni. Vanja Lithner i jej współpracownicy są zmuszeni do odnalezienia i powstrzymania mordercy, zanim znów zabije. Tyle że nie widać żadnych wskazówek, świadków i najwyraźniej żadnego związku między ofiarami.
Odkąd został dziadkiem, Sebastian Bergman wybrał spokojniejsze życie. Pracuje jako psycholog i terapeuta w niepełnym wymiarze godzin. Wszystko przewraca się jednak do góry nogami, kiedy kontaktuje się z nim pewien Australijczyk. Chce porozmawiać o wydarzeniach związanych z tsunami przed laty, kiedy to Sebastian stracił żonę i córkę.
Billy zabił trzy lata wcześniej – i nadal zabija. Teraz ma zostać ojcem, więc decyduje: nigdy więcej. Ale przeszłość nie daje od siebie uciec. Pytanie brzmi, jak daleko Billy może się posunąć, aby nie zostać zdemaskowanym. "Co zasiejesz, to zbierzesz" to siódma część bestsellerowego cyklu z Sebastianem Bergmanem, policyjnym psychologiem i ekspertem od seryjnych morderstw.
Duet Hjort&Rosenfeldt zadebiutował w 2010 roku powieścią kryminalną "Ciemne sekrety". Wszystkie książki z serii osiągnęły status międzynarodowych bestsellerów. Charakteryzują się mieszanką przemyślanych wątków kryminalnych, inteligentnych gier z czytelnikiem i doskonale nakreślonych postaci.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 524
- 182
- 65
- 42
- 36
- 7
- 7
- 7
- 6
- 4
Cytaty
Dzieciństwo to przelotny dar. Poczucie, że wszystko jest możliwe, a świat to jedna wielka niezbadana torba łakoci, trudno połączyć z wymogam...
RozwińFakty kontra uczucia to jeden z najtrudniejszych meczów do wygrania dla faktów.
OPINIE i DYSKUSJE
„Co zasiejesz, to zbierzesz” to mój powrót po latach do serii z Sebastianem Bergmanem.
Dlaczego po latach? Sześć tomów przeczytałam niemal jeden po drugim, na siódmy trzeba było długo czekać, a na dodatek po przeczytaniu przez Rysia trafił na regał do poprzednich tomów, zamiast na moją półkę do czytania… O tym, że tomu siódmego nie przeczytałam, przypomniałam sobie, kiedy zobaczyłam, że w tym roku premierę będzie miał tom ósmy - „Wina, którą nosisz”.
Wróćmy jednak do „Co zasiejesz, to zbierzesz”. W mieście Karlshamn dochodzi do trzech morderstw, które zostają popełnione w odstępie zaledwie kilku dni. Vanja i jej współpracownicy próbują powstrzymać mordercę, zanim znów zabije. Jednak nie mają żadnych świadków ani wskazówek, nie mogą też znaleźć połączenia między ofiarami.
Niestety, główny wątek kryminalny mnie nie porwał… może dlatego, że niemal od początku wiemy, kto zabija, czekamy więc tylko, kiedy zabójca zostanie złapany, a może dlatego, że zdecydowanie ciekawsze jest to, co dzieje się u dobrze znanych nam bohaterów. Vanja próbuje odnaleźć się w roli szefowej. Torkel nie radzi sobie po odejściu z policji. Sebastian prowadzi spokojnie życie i próbuje być jak najlepszym dziadkiem. A Billy… wciąż zabija, choć postanawia skończyć z tym raz na zawsze.
No i nie da się ukryć, że to właśnie wątek Billy’ego ten tom uratował. Długo miałam wrażenie, że nic już nas nie zaskoczy, ale na szczęście na końcu dzieje się dużo, nie spodziewałam się, że akcja tak przyśpieszy i aż tak mnie zaskoczy.
Czekam więc na „Winę, którą nosisz” z dużą ekscytacją i jestem bardzo ciekawa, co tym razem spotka policyjną ekipę.
Więcej recenzji na profilu https://www.instagram.com/sczytalim/
„Co zasiejesz, to zbierzesz” to mój powrót po latach do serii z Sebastianem Bergmanem.
więcej Pokaż mimo toDlaczego po latach? Sześć tomów przeczytałam niemal jeden po drugim, na siódmy trzeba było długo czekać, a na dodatek po przeczytaniu przez Rysia trafił na regał do poprzednich tomów, zamiast na moją półkę do czytania… O tym, że tomu siódmego nie przeczytałam, przypomniałam sobie, kiedy...
Tym razem główny wątek kryminalny nie powala, bo właściwie brak tam zagadki: wszystko wiemy od samego początku. Na szczęście pojawia się Billy i ratuje ten tom
Tym razem główny wątek kryminalny nie powala, bo właściwie brak tam zagadki: wszystko wiemy od samego początku. Na szczęście pojawia się Billy i ratuje ten tom
Pokaż mimo toKolejna znakomita pozycja w świetnej serii. Dramatyczne i niespodziewane zakończenie, już nie mogę się doczekać kolejnej...
Kolejna znakomita pozycja w świetnej serii. Dramatyczne i niespodziewane zakończenie, już nie mogę się doczekać kolejnej...
Pokaż mimo toPatrząc na całokształt siedmiu tomów - dobra przęciętna, na pewno lepsza od poprzedniej, jest zaskoczenie na końcu, i dobrze się czyta, nie nuży
Patrząc na całokształt siedmiu tomów - dobra przęciętna, na pewno lepsza od poprzedniej, jest zaskoczenie na końcu, i dobrze się czyta, nie nuży
Pokaż mimo toOd czasu gdy przeczytałam pierwszą część serii zastanawiałam się jak to możliwe, by w dwójkę napisać tak spójną opowieść. Nadal mnie to zdumiewa. Jak zawsze świetny, trzymający w napięciu kryminał. Autorzy nie spuszczają z tonu.
Od czasu gdy przeczytałam pierwszą część serii zastanawiałam się jak to możliwe, by w dwójkę napisać tak spójną opowieść. Nadal mnie to zdumiewa. Jak zawsze świetny, trzymający w napięciu kryminał. Autorzy nie spuszczają z tonu.
Pokaż mimo toUwielbiam tą serię. Mimo upływu czasu nie traci na atrakcyjności.
Uwielbiam tą serię. Mimo upływu czasu nie traci na atrakcyjności.
Pokaż mimo toDobre zakończenie serii. Wszystko wskazuje na to, że to nie ostatnie spotkanie z Sebastianem Bergmanem.
Dobre zakończenie serii. Wszystko wskazuje na to, że to nie ostatnie spotkanie z Sebastianem Bergmanem.
Pokaż mimo toZakończenie mi odrobinkę zgrzytnęło, ale całokształt przepyszniutki! Nomnom.
Zakończenie mi odrobinkę zgrzytnęło, ale całokształt przepyszniutki! Nomnom.
Pokaż mimo to"Co zasiejesz, to zbierzesz" to siódma część bestsellerowego cyklu z Sebastianem Bergmanem, policyjnym psychologiem i ekspertem od seryjnych morderstw. Autorzy Michael Hjorth i Hans Rosenfeldt wciągają czytelnika w intrygujący thriller, który łączy trzy z pozoru niepowiązane morderstwa w spokojnym miasteczku Karlshamn.
Głównym zadaniem zespołu śledczego, na którego czele stoi Vanja Lithner, jest odnalezienie mordercy, który działa z ogromną precyzją i nie pozostawia żadnych wskazówek czy świadków. Akcja nabiera tempa, gdy Sebastian Bergman, który teraz prowadzi spokojniejsze życie jako psycholog i terapeuta, zostaje zaangażowany przez pewnego Australijczyka w sprawę związaną z tragedią tsunami sprzed lat.
Książka porusza nie tylko kwestie związane z kryminalnymi zagadkami, ale również skupia się na osobistych wyborach i konsekwencjach, które płyną z przeszłych decyzji.
Postaci są głęboko rozbudowane, a emocjonalne tło Sebastiana Bergmana nadaje opowieści głębię i autentyczność.
Autorzy zgrabnie splatają wątki, tworząc napięcie i skłaniając nas do rozwiązania zagadki wraz z bohaterami. Choć to siódma część cyklu, ta powieść może być dobrą okazją dla nowych czytelników, by wciągnąć się w historię Sebastiana Bergmana.
W "Co zasiejesz, to zbierzesz," autorzy udowadniają swoje mistrzostwo w kreowaniu skomplikowanych układanek kryminalnych, które trzymają w napięciu do samego końca. Współpraca między Vanją Lithner a Sebastianem Bergmanem dodaje warstwy interakcji społecznych i zawodowych, tworząc fascynujący kontrast pomiędzy ich różnymi metodami pracy i osobowościami.
Nie brakuje w tej książce także refleksji nad ludzkimi emocjami, wybaczaniem i poszukiwaniem spokoju w obliczu tragedii. Wprowadzenie Australijczyka jako postaci wpisującej się w przeszłość Sebastiana Bergmana dostarcza opowieści dodatkowej głębi, ukazując bohatera w nieco bardziej osobistym świetle.
Warto podkreślić, że mimo iż "Co zasiejesz, to zbierzesz" to już siódma część serii, autorzy unikają schematyczności, stale zaskakując nowymi elementami fabuły i zwrotami akcji. W efekcie każdy tom stanowi świeże doświadczenie, a postaci rozwijają się i ewoluują w przewidywalny sposób.
Można z pewnością stwierdzić, że Michael Hjorth i Hans Rosenfeldt utrzymują wysoki poziom i nie tracą kreatywności, trzymając czytelników wciągniętych w serię książek o Sebastianie Bergmanie. "Co zasiejesz, to zbierzesz" to gratka dla fanów mrocznych kryminałów, którzy docenią intrygujący wątek śledztwa oraz psychologiczne rozważania postaci. Niezależnie od tego, czy jesteś stałym czytelnikiem serii, czy dopiero zaczynasz przygodę z Bergmanem, ta książka z pewnością dostarczy ci emocjonującej lektury.
Podsumowując, Michael Hjorth i Hans Rosenfeldt dostarczają czytelnikom kolejną porcję niezwykle wciągającego i skomplikowanego śledztwa w
"Co zasiejesz, to zbierzesz". Książka zachwyci fanów serii oraz miłośników thrillerów kryminalnych, oferując zarówno intrygującą fabułę, jak i psychologiczne głębiny postaci.
"Co zasiejesz, to zbierzesz" to siódma część bestsellerowego cyklu z Sebastianem Bergmanem, policyjnym psychologiem i ekspertem od seryjnych morderstw. Autorzy Michael Hjorth i Hans Rosenfeldt wciągają czytelnika w intrygujący thriller, który łączy trzy z pozoru niepowiązane morderstwa w spokojnym miasteczku Karlshamn.
więcej Pokaż mimo toGłównym zadaniem zespołu śledczego, na którego czele...
Absolutnie nie. Hjorthowi i Rosenfeldtowi skończyły się pomysły i "Co zasiejesz, to zbierzesz" to potwierdza.
Książka jest dosyć krótka, ma 400 stron. Sama "intryga" kryminalna zajęła zaś ledwie... 250 stron, na dodatek mocno przeplatanych życiem prywatnym bohaterów. Żadnego polotu, żadnego napięcia. Od początku wiemy, kto jest mordercą i czemu zabija. Jak na serię psychologiczno-kryminalną psychologii nie było tutaj w ogóle. Sebastian Bergman został odsunięty do roli dziadka. Torkela praktycznie nie ma, Ursula też nie odgrywa znaczącej roli. Ulubienica Hjortha&Rosenfeldta, czyli Vanja, przejmuje stery, ale jest tak nudną postacią, że jedyne, co wywołuje w czytelniku, to senność.
Co do Billy'ego, od początku było widać, że autorzy nie mają na niego pomysłu, w bodajże czwartym(?) tomie podjęli taką, a nie inną decyzję, więc musieli to doprowadzić do końca. Wciąż nie do końca kupuję jego historię, ale końcówka z nim była przynajmniej emocjonująca, czego nie można powiedzieć o pierwszych 250 stronach.
Kolejną bolączką jest plot twist, który plot twistem w ogóle nie był, przynajmniej dla mnie. Powód, dla którego Tim przychodził do Sebastiana na wizyty, w pewnym momencie stał się oczywisty.
I chyba najgorsza część całej powieści, czyli narracja-ekspozycja. Akcja rozpoczyna się 3 lata po skończeniu ostatniej części i wszystko, co wydarzyło się w tym czasie, zostaje nam zwyczajnie opowiedziane. Nieudany trik, aby nie rozpisywać się o wydarzeniach, które ukształtowały bohaterów (szczególnie Torkela!),tylko od razu mieć ich dogodnie przystosowanych do tego, co autorzy chcą z nimi zrobić. Nuda.
Powód, dla którego daję trzy gwiazdki zamiast jednej, to chociaż trochę wciągające zakończenie. Po pierwszych 250 stronach miałam już odpuścić sobie całą serię (a szkoda, bo mówimy o jednej z moich ulubionych serii wszechczasów),ale jestem dostatecznie zainteresowana, co takiego Hjorth&Rosenfeldt zrobią z tym całym bałaganem, by sięgnąć jednak po następną część.
Absolutnie nie. Hjorthowi i Rosenfeldtowi skończyły się pomysły i "Co zasiejesz, to zbierzesz" to potwierdza.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest dosyć krótka, ma 400 stron. Sama "intryga" kryminalna zajęła zaś ledwie... 250 stron, na dodatek mocno przeplatanych życiem prywatnym bohaterów. Żadnego polotu, żadnego napięcia. Od początku wiemy, kto jest mordercą i czemu zabija. Jak na serię...