Zachwycająca, ciepła, pozytywna historia o tym, jak można żyć po swojemu, choćby i na przekór innym. Rodzinna saga obejmująca kilka pokoleń pochodzącej z Włoch rodziny, która emigruje do Ameryki. Szalona podróż, piękne włoskie krajobrazy i oczywiście romans w tle. Polecam!

Zachwycająca, ciepła, pozytywna historia o tym, jak można żyć po swojemu, choćby i na przekór innym. Rodzinna saga obejmująca kilka pokoleń pochodzącej z Włoch rodziny, która emigruje do Ameryki. Szalona podróż, piękne włoskie krajobrazy i oczywiście romans w tle. Polecam!

Jaka to była przyjemna i emocjonująca lektura. Jestem oczarowana tą powieścią. Uwielbiam włoskie klimaty, więc już samo osadzenie historii we Włoszech sprawiło, że moje serce wyrywało się do czytania kolejnych rozdziałów. Historia również mnie zaciekawiła i wciągnęła od pierwszych stron, chociaż niektórzy mogą się spierać, że motyw klątwy jest naciągany, to ja jednak uważam, że ta opowieść ma swój niepowtarzalny urok. Zawiłe losy rodziny, na której ciąży klątwa drugich córek, powodują, że czytelnik z uwagą i ogromnym zaciekawieniem zagłębia się w dalsze losy bohaterów. Naprawdę jest to jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam, chociaż nadal jestem ogromną fanką Lucindy Riley oraz Jojo Moyes to mogę śmiało powiedzieć, że „Trzy siostry z Toskanii” zajęły trzecie miejsce w top 5, wyrzucając tym samym jeden tytuł z tego grona. Jest to moje pierwsza spotkanie z autorką, ale nie ostatnie. Już w planach czytelniczych mam jej inne powieści i jestem przekonana, że będzie to kolejna autorka, która zostanie moim „wyborem w ciemno”.

Na rodzinie Fontanów od lat ciąży klątwa drugich córek, każda z nich nie odnajdzie miłości i nie zazna w życiu szczęścia. Tak też było do tej pory, żadna z drugich córek nie znalazła miłości.
Emilia jest już którymś pokoleniem, od początku tej klątwy. Jest singielką, która wiedzie w miarę udane życie. Jest również drugą córką, ale ona sama nie wierzy w klątwę. Jednak jej kuzynka Lucy, która tak jak ona jest drugą córką, jest przekonana, że to właśnie klątwa odebrała jej prawo do miłości i nigdy jej nie zazna.
Pewnego dnia ich cioteczna babka - Poppy składa im niewiarygodną propozycję. Jeśli obie polecą wraz z nią do Włoch, klątwa zostanie przełamana, ponieważ w dniu swoich osiemdziesiątych urodziny, spotka się z miłością swojego życia na schodach katedry w Ravello.
Obie bardzo sceptycznie podchodzą do tego pomysłu, szczególnie Emilia, która nie chce sprzeciwić się swojej babci Rosie. Zresztą cała rodzina wierzy mocno w działanie klątwy. Rosa najbardziej krytykuje ten pomysł, ponieważ jest pokłócona od lat ze swoją siostrą Poppy.
To dopiero początek rodzinnej historii, która ma mnóstwo sekretów i tajemnic. Co się stanie gdy Emilia i Lucy dowiedzą się prawdy na temat Poppy?
To wzruszająca i pełna sekretów opowieść o miłości oraz szukaniu siebie i własnego szczęścia.

Jaka to była przyjemna i emocjonująca lektura. Jestem oczarowana tą powieścią. Uwielbiam włoskie klimaty, więc już samo osadzenie historii we Włoszech sprawiło, że moje serce wyrywało się do czytania kolejnych rozdziałów. Historia również mnie zaciekawiła i wciągnęła od pierwszych stron, chociaż niektórzy mogą się spierać, że motyw klątwy jest naciągany, to ja jednak...

Zawiłe i ciekawe losy rodziny włoskiej

Zawiłe i ciekawe losy rodziny włoskiej

Ciekawa powieść

Ciekawa powieść

Ciężko mi się ją na początku czytało- nie mogłam się wczuć a przede wszystkim nie mogłam zrozumieć jak w XXI wieku Emilia mogła tak się podporządkowywać babci. Naciągane jak nic.
Sama historia przyjemna, aż w jednym momencie się wzruszyłam.

Ciężko mi się ją na początku czytało- nie mogłam się wczuć a przede wszystkim nie mogłam zrozumieć jak w XXI wieku Emilia mogła tak się podporządkowywać babci. Naciągane jak nic.
Sama historia przyjemna, aż w jednym momencie się wzruszyłam.

Jeszcze trzy dni byłyśmy we trzy…..i wszystkie kochałyśmy Włochy.

DEDYKUJĘ MOJEJ ŚREDNIEJ SIOSTRZE.

"Nigdy nie wiecie, jak ważne może być wasze światło dla kogoś, kto żyje pod zwałami chmur”

Ponad dwieście lat temu Filomena Fontana rzuciła klątwę na młodszą siostrę, żadna z drugich w kolejności córek z klanu Fontanów nie znajdzie miłości.

Bohaterkami są Emilia i Lucy. Pierwsza z nich uważa, że to, że są same jest zbiegiem okoliczności, inne twierdzą, że to klątwa. Pewnego dnia ich cioteczna babka Poppy dzwoni ze zdumiewającą propozycją: jeśli pojadą z nią do Włoch to przełamie klątwę. Kobieta uważa, że w swoje osiemdziesiąte urodziny, na schodach katedry w Ravello spotka miłość swojego życia.

Na początku miałam problem z "Trzema siostrami z Toskanii", nie mogłam się wkręcić, a fabuła chwilami mnie nudziła. Dopiero kiedy kuzynki wyjechały do Włoch i spotkały się z kuzynką Poppy książka mnie "kupiła", a nawet wycisnęła kilka łez.

"Trzy siostry z Toskanii" to historia o rodzinnych tajemnicach i konfliktach, miłości i podróży, która może zmienić wszystko. A do tego wszystkiego gorące Włochy.

Jeszcze trzy dni byłyśmy we trzy…..i wszystkie kochałyśmy Włochy.

DEDYKUJĘ MOJEJ ŚREDNIEJ SIOSTRZE.

"Nigdy nie wiecie, jak ważne może być wasze światło dla kogoś, kto żyje pod zwałami chmur”

Ponad dwieście lat temu Filomena Fontana rzuciła klątwę na młodszą siostrę, żadna z drugich w kolejności córek z klanu Fontanów nie znajdzie miłości.

Bohaterkami są Emilia i Lucy....

Nie wiem, nie kupuję relacji pomiędzy bohaterkami. Jest dla mnie czymś niepojętym, że Poppy szuka przebaczenia Rosy. Niechęć Darii do głównej bohaterki też mnie nie przekonuje, niby było jakieś wytłumaczenie ale miom zdaniem nie uzasadnia ono deptania czyichś uczuć przez 11 lat. Historia jest romantyczna, a lektura lekka, Emilia odnajduje siłę, którą cały czas miała w sobie - jak ktoś lubi takie klimaty to polecam. Niestety dość przewidywalna, dość szybko można odgadnąć o co chodzi. Postać Poppy świetnie napisana.

Nie wiem, nie kupuję relacji pomiędzy bohaterkami. Jest dla mnie czymś niepojętym, że Poppy szuka przebaczenia Rosy. Niechęć Darii do głównej bohaterki też mnie nie przekonuje, niby było jakieś wytłumaczenie ale miom zdaniem nie uzasadnia ono deptania czyichś uczuć przez 11 lat. Historia jest romantyczna, a lektura lekka, Emilia odnajduje siłę, którą cały czas miała w sobie...

W rodzinie krąży od kilku pokoleń legenda, że w kolejnych pokoleniach każda druga córka nigdy nie znajdzie miłości i nie będzie szczęśliwa.
Ale czy rzeczywiście?
Paolina, Emilia, Luciana - kobiety z tej samej rodziny. każda jako druga córka - jadą do pięknych Włoch, żeby przełamać krążącą klątwę.
Dlaczego tak się stało, że ciągle mają pod górkę, coś się nie udaje?
Czy mimo wszystko czują się spełnione, szczęśliwe?
Autorka bardzo fajnie opowiada o Włoszech, a zarazem o Włochach żyjących w USA.
Dziewczyny krążą między dwoma krajami, żeby coś wyjaśnić.
Lata 50 - te, 60 -te we Włoszech, potem inny kontynent, inny kraj.
Siostry, które są sobie bliskie, chcą być szczęśliwe, ale często jest tak, że się to nie udaje wszystkim.
Romans z obcokrajowcem, ciąża, strata bliskich, przeprowadzka.
Historia łącząca wszystkich ze sobą.
Piękne zakończenie, dla mnie znowu - za krótkie, jeszcze bym poczytała.
Uwielbiam Włochy i bardzo lubię o nich czytać.
Polecam.

W rodzinie krąży od kilku pokoleń legenda, że w kolejnych pokoleniach każda druga córka nigdy nie znajdzie miłości i nie będzie szczęśliwa.
Ale czy rzeczywiście?
Paolina, Emilia, Luciana - kobiety z tej samej rodziny. każda jako druga córka - jadą do pięknych Włoch, żeby przełamać krążącą klątwę.
Dlaczego tak się stało, że ciągle mają pod górkę, coś się nie udaje?
Czy mimo...

Książka pełna romantyzmu. Autorka opowiadając historię prowadzi nas po miastach i wioskach Włoch w taki sposób aby czytelnik miał wrażenie, że jest uczestnikiem opowieści. Przeplata teraźniejszość z wątkami historycznymi z życia jednej z bohaterek zabierając nas do lat 60 XX wieku opisując trudne relacje i tajemnice rodzinne.
Super książka nasycona romantyzmem, godna polecenia.

Książka pełna romantyzmu. Autorka opowiadając historię prowadzi nas po miastach i wioskach Włoch w taki sposób aby czytelnik miał wrażenie, że jest uczestnikiem opowieści. Przeplata teraźniejszość z wątkami historycznymi z życia jednej z bohaterek zabierając nas do lat 60 XX wieku opisując trudne relacje i tajemnice rodzinne.
Super książka nasycona romantyzmem, godna...

Skusiły mnie pozytywne opinie. Trudny był początek. Liczyłam,że może się coś rozwinie. Niestety ta opowieść mocno mnie rozczarowała.

Skusiły mnie pozytywne opinie. Trudny był początek. Liczyłam,że może się coś rozwinie. Niestety ta opowieść mocno mnie rozczarowała.