Twórczość @klaudiamuniak bardzo lubię. Miałam przyjemność czytać 8 spośród 13 napisanych książek i każda miała w sobie coś ciekawego. Bardzo ciekawiła mnie jednak seria londyńska, której "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" stanowi pierwszy tom.

"Znasz to uczucie bezgranicznej radości i ekscytacji, kiedy nagle wśród tłumu nieznajomych dostrzegasz kogoś, na kogo czekałaś całe życie? Kiedy wystarczy jedno dłuższe spojrzenie, żeby zabrakło Ci tchu, a w Twoim brzuchu zaczęło trzepotać stado motyli?"

Róża przybywa do Londynu, by odnaleźć to, co utraciła. Nie potrafi normalnie funkcjonować z ogromną pustką w sercu, z tęsknotą, która niszczy ją każdego dnia. W torebce nosi plik fotografii i podąża w miejsca na nich przedstawione. Czego poszukuje? Podczas podróżowania po mieście spotyka w metrze mężczyznę, którego widok wywołuje u niej tak silne emocje, że wpada w popłoch. Do czego doprowadzi nowa znajomość? Przekonajcie się sami.

Akcja książki rozwija się niespiesznie. Początkowo zachodziłam w głowę, o co właściwie chodzi i dlaczego Róża ma tak silną obsesję na punkcie sfotografowanych miejsc. Potem jej wewnętrzne rozterki i przeżywane emocje wydawały mi się wyolbrzymione. Interesujące było jednak czytanie o miejscach, które osobiście były mi bliskie, ponieważ kiedyś spędziłam w opisywanych okolicach dobrych kilka tygodni.
O ile zdecydowana większość książki nie wzbudziła we mnie emocji, o tyle zakończenie wywołało szybsze bicie serca.
Myślę, że wiele czytelniczek odnajdzie się w tej książce, doceniając wzruszające momenty, miłość, która potrafi pozostawić wewnętrzny ból... Ja jednak wolę "thrillerową" odsłonę autorki i z niecierpliwością będę wyglądać kolejnych trzymających w napięciu historii. 🙂

Twórczość @klaudiamuniak bardzo lubię. Miałam przyjemność czytać 8 spośród 13 napisanych książek i każda miała w sobie coś ciekawego. Bardzo ciekawiła mnie jednak seria londyńska, której "Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" stanowi pierwszy tom.

"Znasz to uczucie bezgranicznej radości i ekscytacji, kiedy nagle wśród tłumu nieznajomych dostrzegasz kogoś, na kogo czekałaś...

Róża postanawia wyjechać do Londynu. Trzymając w rękach zdjęcia Emila, chce zwiedzić wszystkie miejsca z fotografii.


Czy jej się to uda?
Czy odnajdzie spokój?
Kogo spotka na swojej drodze?


"Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" nie jest historią, która mnie porwała. Pomysł jest całkiem ciekawy, jednak przez zbyt dużą liczbę opisów traciłam nią zainteresowanie. Książka opowiada o losach młodej dziewczyny, która straciła narzeczonego i postanawia wyruszyć do Londynu, by podążyć jego szlakiem, zwiedzić wszystkie te miejsca, o których mówił. Przez stratę straciła część siebie, jednak w wielki mieście znajduje kogoś, kto pozwoli jej zacząć żyć na nowo. Myślę, że książka byłaby dużo lepsza gdyby znalazło się w niej mniej opisów. Wiem, że jednak są osoby, które takie historie lubią.

Róża postanawia wyjechać do Londynu. Trzymając w rękach zdjęcia Emila, chce zwiedzić wszystkie miejsca z fotografii.


Czy jej się to uda?
Czy odnajdzie spokój?
Kogo spotka na swojej drodze?


"Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem" nie jest historią, która mnie porwała. Pomysł jest całkiem ciekawy, jednak przez zbyt dużą liczbę opisów traciłam nią zainteresowanie. Książka...

Róża jest młodą dziewczyną po dwudziestce. Wyjeżdża na jakiś czas do Londynu, aby odszukać miejsca z pewnych zdjęć, które ma zawsze ze sobą. Autorem tych fotografii jest pewien chłopak - Emil, który najwidoczniej odgrywa ważną rolę w życiu dziewczyny. Na początku niezbyt odnajduję się w tym mieście. Róża wynajmuje pokój u pewnej Polki, mająca swoje mieszkanie. Dobrze się dogadują mimo, że Róża nie zdradziła lokatorce swoich planów co do przyjazdu do Londynu. Pewnego dnia poznaje Łukasza - chłopak pomaga dziewczynie odnaleźć miejsca że zdjęć. Od momentu ich pierwszego spotkania jej życie diametralnie się zmienia. Para zaczyna się coraz lepiej dogadywać, lecz kobieta przez cały czas pamięta o Emilu. Kim jestem Emil? Dlaczego te zdjęcia są takie ważne dla Róży? Jaką rolę w życiu dziewczyny odegra Łukasz?

Książka bardzo przypadła mi do gustu. Gdy ją czytałam miałam wiele pytań i nie wiedziałam w pewnych momentach o co chodzi. Przez to zastanawiałam się co kryje się za daną sytuacją. Ale właśnie to mnie w niej urzekło. Książka daje do myślenia, trzeba cieszyć się tym co mamy, ponieważ nie wiemy co przyniesie kolejny dzień. Warto celebrować czas z bliskimi i być blisko nich.

Róża jest młodą dziewczyną po dwudziestce. Wyjeżdża na jakiś czas do Londynu, aby odszukać miejsca z pewnych zdjęć, które ma zawsze ze sobą. Autorem tych fotografii jest pewien chłopak - Emil, który najwidoczniej odgrywa ważną rolę w życiu dziewczyny. Na początku niezbyt odnajduję się w tym mieście. Róża wynajmuje pokój u pewnej Polki, mająca swoje mieszkanie. Dobrze się...

Tylko osoba, która doznała podobnej straty, jest w stanie zrozumieć zachowanie bohaterki i Jej rozchwianie emocjonalne. Na szczęście Róża spotkała na swojej drodze osoby empatyczne, z pozytywną energią , dzięki którym z optymizmem patrzy w przyszłość. Autorka powieści dostarczyła mi wzruszeń i przyjemnej lektury.Polecam.

Tylko osoba, która doznała podobnej straty, jest w stanie zrozumieć zachowanie bohaterki i Jej rozchwianie emocjonalne. Na szczęście Róża spotkała na swojej drodze osoby empatyczne, z pozytywną energią , dzięki którym z optymizmem patrzy w przyszłość. Autorka powieści dostarczyła mi wzruszeń i przyjemnej lektury.Polecam.

Nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia. Miałam wrażenie, że ciągle się gubiłam. Bohaterka by poradzić sobie po stracie narzeczonego wybiera się jego ostatnim szlakiem, ale żeby nie było za łatwo obrała sobie również cel. Celem jest druga osoba.

Nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia. Miałam wrażenie, że ciągle się gubiłam. Bohaterka by poradzić sobie po stracie narzeczonego wybiera się jego ostatnim szlakiem, ale żeby nie było za łatwo obrała sobie również cel. Celem jest druga osoba.

Jesteście przygotowani na grudzień i przedświąteczne szaleństwo?❤️

To kolejna książka, jaką przeczytałam w ramach akcji #polskietakpoprostu organizowanej przez @zaczytana_tak_po_prostu - WSZYSTKO, CZEGO NIE ZROBILIŚMY RAZEM towarzyszyło mi w październiku, gdy uczestnicy akcji zaczytywali się w książkach @klaudiamuniak ❤️

To romans, który uleczy wiele cierpiących, tęskniących serc. Pozornie może się wydawać, że jest zbyt przewidywalny, jednak jestem pewna, że nieraz będzie potrafił Was zaskoczyć. I chociaż ja wolę autorkę w nieco mroczniejszym, "thrillerowym" wydaniu, to nie mogę powiedzieć, by WSZYSTKO... było złą książką😄

Temat był naprawdę ciekawy, chociaż akcja nie porwała mnie tak, jakbym tego oczekiwała. Dla mnie po prostu wszystko było dość rozciągnięte, może aż za bardzo, chociaż wiem, że pośpiech wypadłby tu jeszcze gorzej. Mimo to brakowało mi czegoś takiego, co sprawiłoby, że książka czytałaby się sama. Sama historia mnie nie zawiodła, ale zdecydowanie oczekiwałam czegoś więcej - a wiem, że "to coś" raczej znajdę w thrillerach autorki, więc nie zamierzam sobie odpuszczać jej twórczości ❤️

Jesteście przygotowani na grudzień i przedświąteczne szaleństwo?❤️

To kolejna książka, jaką przeczytałam w ramach akcji #polskietakpoprostu organizowanej przez @zaczytana_tak_po_prostu - WSZYSTKO, CZEGO NIE ZROBILIŚMY RAZEM towarzyszyło mi w październiku, gdy uczestnicy akcji zaczytywali się w książkach @klaudiamuniak ❤️

To romans, który uleczy wiele cierpiących,...

Nieszablonowa, na początku trochę zagmatwana ale bardzo wzruszająca historia o miłości, stracie i nowym początku.

Nieszablonowa, na początku trochę zagmatwana ale bardzo wzruszająca historia o miłości, stracie i nowym początku.

Spora niepewność, szczątkowe informacje otrzymywane w trakcie czytania i bohaterka, Róża która do otwartych osób nie należy, to wszystko łączy się w świetnie napisaną pozycje. Książka, nie tylko otuliła mnie londyńskim klimatem ale przede wszystkim sprawiła, że sama z chęcią odbyłabym taką sentymentalną podróż. Bohaterka nie bez powodu wybiera Londyn jako miejsce swojego pobytu. Bowiem to w tym miejscu całe jej życie legło w gruzach a spotkany przypadkowy mężczyzna może sprawić iż los ponownie się do niej uśmiechnie.
Chwytając za tą książkę możecie być pewni, że nie tylko skradnie Wasze serca ale przeprowadzi Was przez emocjonalną burzę, której się nie spodziewacie.
Już z ogromną niecierpliwością czekam aż będą mogła sięgnąć po kontynuację tej wciągającej serii.

Spora niepewność, szczątkowe informacje otrzymywane w trakcie czytania i bohaterka, Róża która do otwartych osób nie należy, to wszystko łączy się w świetnie napisaną pozycje. Książka, nie tylko otuliła mnie londyńskim klimatem ale przede wszystkim sprawiła, że sama z chęcią odbyłabym taką sentymentalną podróż. Bohaterka nie bez powodu wybiera Londyn jako miejsce swojego...

Historia na okładce jak i sama okładka a takze pozytywne opinie krążące o niej na bookstagramie wzięły gore i zaczelam czytac....Jednak podczas czytania niejednokrotnie nie wiedziałam co czytam.Pelno bylo tu niedomówień,zawiłości i plataniny....Niestety im glebiej,tym gorzej.Bohaterka przez większość lektury dzialala mi na nerwy i mialam ochotę rzucic ksiazke w kąt....
Oczywisie tutaj powtarza sie reguła o odmiennosci gustów czytelniczych i preferencji gatunkowej.
Dla mnie niestety książka okazała sie niewypalem....Kompletnie sie w niej odnalazłam😔

Historia na okładce jak i sama okładka a takze pozytywne opinie krążące o niej na bookstagramie wzięły gore i zaczelam czytac....Jednak podczas czytania niejednokrotnie nie wiedziałam co czytam.Pelno bylo tu niedomówień,zawiłości i plataniny....Niestety im glebiej,tym gorzej.Bohaterka przez większość lektury dzialala mi na nerwy i mialam ochotę rzucic ksiazke w...

Akcja książki rozpoczyna się od przylotu Róży głównej bohaterki do Londynu. Razem z nią staramy odnaleźć się w nowym miejscu i czasie. Krok po kroku przemierzając przepiękne miasto jakim jest Londyn. Wiemy napewno, że dziewczyna dźwiga ze sobą jakaś tajemnicę, a drogą do niej są zdjęcia, z którymi Róża się nie rozstaje. Autorem zdjęć jest Emil co ich łączy? Plan jest taki by zobaczyć wszystkie miejsca, które chłopak sfotografował. Dlaczego te fotografie mają takie znaczenie?

Przypadkowe spotkanie Łukasza w metrze sprawia, że budzą się uczucia, o których Róża zdążyła zapomnieć. Czy relacja, która nawiążą ma szansę przetrwać skoro dziewczyna planuję wkrótce wrócić do Polski.

Pierwszy raz miałam możliwość sięgnąć po książkę Klaudii Muniak i było to bardzo przyjemne spotkanie.
Historia przedstawiona kryję sobie więcej niż można byłoby przepuszczać, gdyż autorka poruszyła temat żałoby oraz tego jak trudno jest czasami wyjść na prostą..

Już niedługo wybieram się do Londynu i mam nadzieję odwiedzić miejsca opisane w powieści.

Idealna lektura na jeden wieczór pełna skrytych emocji, ale też poszukiwaniu siebie. Napewno sięgnę po kolejne książki autorki.

Akcja książki rozpoczyna się od przylotu Róży głównej bohaterki do Londynu. Razem z nią staramy odnaleźć się w nowym miejscu i czasie. Krok po kroku przemierzając przepiękne miasto jakim jest Londyn. Wiemy napewno, że dziewczyna dźwiga ze sobą jakaś tajemnicę, a drogą do niej są zdjęcia, z którymi Róża się nie rozstaje. Autorem zdjęć jest Emil co ich łączy? Plan jest taki...