Dom obok

Okładka książki Dom obok Klaudia Muniak
Okładka książki Dom obok
Klaudia Muniak Wydawnictwo: Czwarta Strona kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2023-07-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-26
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367815024
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
662 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
154
147

Na półkach:

Fajnie napisana, z ciekawą narracją i wpisami z SM. Pomysł też dobry tylko niestety końcówka rozczarowała. Nagle ktoś, coś i historia ma swój finał. Do tego postać oprawny zupełnie niepasująca, no ale to moja ocena.

Fajnie napisana, z ciekawą narracją i wpisami z SM. Pomysł też dobry tylko niestety końcówka rozczarowała. Nagle ktoś, coś i historia ma swój finał. Do tego postać oprawny zupełnie niepasująca, no ale to moja ocena.

Pokaż mimo to

avatar
124
60

Na półkach:

Przyjemny thriller 😃 bez przekleństw. książka przejrzysta. Zagadkowa i trzymająca w niewiedzy. Cóż więcej 😊 ale na zakończenie miałabym inny pomysł, trochę szkoda.

Przyjemny thriller 😃 bez przekleństw. książka przejrzysta. Zagadkowa i trzymająca w niewiedzy. Cóż więcej 😊 ale na zakończenie miałabym inny pomysł, trochę szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
1288
1288

Na półkach: ,

Tak, pokusiłam się o kolejną, drugą książkę autorki. Nie zachowałam tutaj jakiejś kolejności ich wydawania, ale chyba nie ma to większego znaczenia. Pani Muniak mieszka w Londynie, ale akcje swoich powieści umieszcza w Polsce, zupełnie odwrotnie niż wielu innych polskich pisarzy. Przyznaję, że powieści tej autorki dobrze się czyta, operuje ona plastycznym łatwym językiem, czasami okraszonym przekleństwem, lecz bez niepotrzebnego nadmiaru. Dialogi wiarygodne i niewymuszone. Postacie dość realistyczne. Co do treści...

Milena, młoda dziewczyna, studiująca w Gdańsku postanawia zrobić rodzicom i siostrze niespodziankę i bez powiadamiania ich, wrócić do domu. Niestety na miejscu, okazuje się, że ani siostry ani rodziców w domu nie ma i co teraz?? Zapowiadało się naprawdę ciekawie, rozsiadłam się wygodniej i pomyślałam "niech się dzieje", jednak dalej to już były "opowieści z mchu i paproci". Autorka totalnie poleciała swoim własnym schematem. A więc podobnie jak w "Nie zabiłam", mamy dziewczynę która, którą....

Nafaszerowano lekami, albo i nie, bo badania żadnego innego leku prócz wykrytych w jej krwi nie wykazały. Dalej dziewczyna coś tam zrobiła, albo i nie, nie wiadomo, bo i ona sama tego nie jest pewna, to dlaczego Ty czytelniku masz być. Dziewczyna w końcu odnajduje się, wraca do domu i poznaje sąsiada, którego nigdy wcześniej nie widziała, ale zna jego uśmiech... no serio?? W mojej ocenie autorka prze psychologizowała i to ostro. Przy czym, książka wydaje się urwana i niedokończona.

Jeszcze takie dwa moje spostrzeżenia, które mi zazgrzytały jak piasek w zębach. Naukowczyni... na szczęście użyte tylko raz. Oraz to, że (znowu schemat) autorka widać bardzo kocha swój zawód medycynę, nanotechnologię i postęp w tych dziedzinach. Coraz nachalniej (w posłowiu) przekonuje czytelnika jak ważne, potrzebne i pożyteczne są badania medyczne i że ich celem jest niesienie ludzkości pomocy.

Zawsze kiedy czytam takie peany, zastanawiam się, KOMU potrzebne są te wszystkie badania i odkrycia medyczne?? Czy tym rodzicom, których dzieci umierają na różne "nieuleczalne" w Polsce choroby. Rodzicom, których masa rozsadza wręcz internet, który pęka w szwach od różnych skarbonek, zbiórek, próśb, błagań i zrzutek, o kasę na leczenie ich dziecka gdzieś w odległych krajach poza naszą cudowną ojczyzną. Leczenia i leków, które kosztują tyle, że zwykłe obywatela na niego nie stać? Jakoś nigdy nie widziałam by na leczenie swego dziecka zbierały w necie osoby ze świecznika, czy Ci najbogatsi... Zbierają za to na coś zupełnie innego, ale to nie temat na tę opinię.

Tak więc, reasumując, pewnie coś jeszcze tej pani autorki przeczytam, w końcu lubiłam kiedyś bajki z mchu i paproci 😉

Tak, pokusiłam się o kolejną, drugą książkę autorki. Nie zachowałam tutaj jakiejś kolejności ich wydawania, ale chyba nie ma to większego znaczenia. Pani Muniak mieszka w Londynie, ale akcje swoich powieści umieszcza w Polsce, zupełnie odwrotnie niż wielu innych polskich pisarzy. Przyznaję, że powieści tej autorki dobrze się czyta, operuje ona plastycznym łatwym językiem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
44

Na półkach: ,

Zacznę od pozytywów. Książka ma krótkie rozdziały i bardzo szybko się ją czyta. Język i styl są na tyle proste, że nie wymagają wielkiego skupienia od czytelnika. Dzięki temu przeczytałam ją jednen dzień, w tzn. "międzyczasie".

Podobał mi się też pomysł z badaniami medycznymi, które prawdopodobnie prowadził oprawca. Byłam nim zaintrygowana i miałam kilka teorii. Szkoda, że autorka go nie rozwinęła i właściwie nic w tej kwestii nie zostało wyjaśnione.
I to chyba tyle z pozytywów.

***
Główny wątek to historia zaginięcia Mileny oraz próby odnalezienia jej przez rodzinę.
Początek był dosyć ciekawy. Mamy dziwnych sąsiadów, o których krążą niepokojące plotki, mamy historię zaginionego przed laty chłopaka. Naprawdę zapowiadało się nieźle. Jednak im dłużej czytałam, tym moja ekscytacja spadała. Nie czułam tu napięcia, które pojawia się przy dobrych thrillerach. Bohaterowie byli dla mnie bezbarwni. Opis poszukiwań przez rodzinę, a zwłaszcza jej siostrę był momentami nużący i irytujący. Nie chcę mi się wierzyć w to, że policja pozwoliłaby sobie na takie rozmowy z osiemnastolatką, która jawnie podważała ich kompetencje.
Czarę goryczy przelało zakończenie. W kulminacyjnym momencie, gdy wydaje nam się, że za chwilę dojdzie do zwrotu akcji, zostaje ona przerwana. Nagle dowiadujemy się, że odnaleziono Milenę i przenosimy się do szpitala. Policjanci opowiadają nam historię jej porwania i tyle.
Nie wiemy tak naprawdę, co się wydarzyło. Zostajemy z wieloma pytaniami i zastanawiamy się, jaki był zamysł na tę książkę.
W moim odczuciu to mogła być dobra książka, ale albo zabrakło tu pomysłu, albo czasu, albo warsztatu. A może wszystkiego po trochu?

Oczywiście rozumiem, że wielu osobom mogła się spodobać i to szanuję. Ja jednak mam konkretne oczekiwania co do thrillerów i nie zostały one spełnione.
Póki co u mnie to najsłabsza książka tego roku

Zacznę od pozytywów. Książka ma krótkie rozdziały i bardzo szybko się ją czyta. Język i styl są na tyle proste, że nie wymagają wielkiego skupienia od czytelnika. Dzięki temu przeczytałam ją jednen dzień, w tzn. "międzyczasie".

Podobał mi się też pomysł z badaniami medycznymi, które prawdopodobnie prowadził oprawca. Byłam nim zaintrygowana i miałam kilka teorii. Szkoda,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
5

Na półkach:

Muszę przyznać, że sięgając po tę książkę spodziewałam się prostego rozwiązania, które od razu można przewidzieć. Ale... więcej zdradzić nie chcę, bo czasem kilka słów za dużo zabiera radość z odkrywania tajemnicy :)

Muszę przyznać, że sięgając po tę książkę spodziewałam się prostego rozwiązania, które od razu można przewidzieć. Ale... więcej zdradzić nie chcę, bo czasem kilka słów za dużo zabiera radość z odkrywania tajemnicy :)

Pokaż mimo to

avatar
88
48

Na półkach:

Gatunek literacki tej książki to thriller, jednak doskonale nadaje się ona do przeczytania w letni, wakacyjny dzień. Bo o ile opis książki sugeruje dużą dawkę grozy, tym samym lektura raczej dla czytelników o mocnych nerwach, o tyle mankamenty i niedopracowanie tej historii, przynajmniej u mnie, dreszczy nie wywołały.
Choć początek wydaje się obiecujący. Oto Milena, młoda studentka z Gdańska, znika nagle bez śladu. Zamierzała zrobić niespodziankę rodzinie i wpaść bez zapowiedzi do rodzinnego domu pod Warszawą. Jednak nikogo w nim nie zastaje, a wkrótce i ona przepada bez wieści. Okazuje się, że padła ofiarą psychopaty, którego celem jest przeprowadzenie na dziewczynie makabrycznych eksperymentów medycznych.
Książka byłaby naprawdę godna uwagi Jednak cała historia potraktowana jest bardzo pobieżnie i powierzchownie. Autorka właściwie w ogóle nie skupia się na osobie sprawcy. Nie wiemy jakimi kieruje się motywami, co roi się w jego umyśle, co takiego wydarzyło się w jego przeszłości. Na końcu pada jedynie kilka zdań wyjaśnienia ze strony policjanta. Tortury, którym poddawana jest Milena, są niezwykle okrutne, ale trudno jest zrozumieć sens i cel działania sprawcy, bez szerszego rysu psychologicznego tego człowieka. Jak na thriller zbyt mało informacji na temat genezy i źródła drzemiącego w nim zła .
Trochę lepiej przedstawiona jest postać ofiary z jej niezłomną wolą przetrwania. Pomimo potwornych fizycznych i psychicznych tortur, nie przestaje walczyć o swoje życie i odzyskanie wolności. Milena jest prawdziwa, myśli, czuje ,panicznie boi, bo zdaje sobie sprawę ze swojego dramatycznego położenia, a jednak wciąż nie traci nadziei.
Książka jest niedoskonała ,akcja toczy się szybko, a historia jest w sumie bardzo prosta i w zasadzie jednowątkowa. Ale do przeczytania.

Gatunek literacki tej książki to thriller, jednak doskonale nadaje się ona do przeczytania w letni, wakacyjny dzień. Bo o ile opis książki sugeruje dużą dawkę grozy, tym samym lektura raczej dla czytelników o mocnych nerwach, o tyle mankamenty i niedopracowanie tej historii, przynajmniej u mnie, dreszczy nie wywołały.
Choć początek wydaje się obiecujący. Oto Milena, młoda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach: ,

Genialna. Nie można się oderwać do ostatniej strony

Genialna. Nie można się oderwać do ostatniej strony

Pokaż mimo to

avatar
494
327

Na półkach: ,

Po zdanym egzaminie, Milena chce zrobić swojej rodzinie niespodziankę, przyjeżdżając na weekend. Nie wie tylko, że nikogo nie zastanie w swoim domu rodzinnym. Noc spędza u sąsiadów, o których społeczność nie ma dobrego zdania. Nazajutrz budzi się nie wie gdzie. W pokoju, w którym stoi krzesełko, które sprawi, że jej życie na zawsze się odmieni. Jej siostra, Laura, postanawia ją szukać. Czy zdąży przed najgorszym?

Książkę czyta się naprawdę bardzo szybko. Jest prosta w odbiorze. Schematyczna. Wielki niedosyt czuję z braku portretu psychologicznego oprawcy. Tak samo liczyłam na naprawdę mrożące krew w żyłach tortury, ale i tutaj się przeliczyłam. Napięcie jak i klimat były spoko jak na thriller medyczny. Bardzo spodobało mi się to, że mimo bólu główna bohaterka okazała się hardą babką, która potrafiła stawić czoła oprawcy i walczyć. Fajny był wątek eksperymentu i szkoda, że go bardziej nie rozwinięto. Finał dziwny, pozostawiający domysły, co nadało smaczku w odbiorze całej powieści.

Książka poleca się fanom Autorki. Czytelnicy lubujący się w bardzo krwawych thrillerach zawiodą się.

Po zdanym egzaminie, Milena chce zrobić swojej rodzinie niespodziankę, przyjeżdżając na weekend. Nie wie tylko, że nikogo nie zastanie w swoim domu rodzinnym. Noc spędza u sąsiadów, o których społeczność nie ma dobrego zdania. Nazajutrz budzi się nie wie gdzie. W pokoju, w którym stoi krzesełko, które sprawi, że jej życie na zawsze się odmieni. Jej siostra, Laura,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
13

Na półkach:

Thriller, w którym opisane są brutalne, mrożące krew w żyłach sceny...

"Wiecie przecież, że teraz nie można nikomu ufać. Ludzie skrywają w swoich domach różne tajemnice."

W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Prowadzą ją siostry: Milena oraz Laura.

Milena studiuje w Gdańsku i po zakończonym egzaminie postanawia zrobić rodzinie niespodziankę i przyjechać do Zielonki niezapowiedziana. Nie zastaje jednak nikogo w domu, wobec czego postanawia poprosić o pomoc sąsiada, by wejść przez jego ogród na swoje podwórko i znaleźć ukryte klucze. Niestety, kluczy nie ma, bateria w telefonie się rozładowuje, a ona nie wie, co robić, tym bardziej, że już jest noc. Ponownie z pomocą przychodzi sąsiad, ten sam, o którym krążyły plotki, że był zamieszany w zniknięcie pewnego chłopaka. Następnie Milena budzi się w białym pokoju, nie pamiętając, co się wydarzyło. A najgorsze dopiero przed nią...

Laura jest młodszą siostrą Mileny. Była na imprezie, podczas gdy siostra czekała pod domem. Z początku najmniej przejmuje się zniknięciem Mileny, uważa, że siostra w końcu postanowiła się zabawić, i że mama nie powinna się tak martwić. Z czasem jednak zaczyna odczuwać niepokój, bo taki brak kontaktu z jej strony jest do niej niepodobny. Po kontakcie ze współlokatorką Mileny wie, że coś musiało się stać. Rozpoczyna się poszukiwanie, a zegar tyka...

Czy Laura odszuka na czas siostrę? Czy sąsiad zrobi jej krzywdę? Czy Milena przeżyje? Do czego jeszcze zdolny jest oprawca?

Od początku historii odczuwalny jest niepokój, który stopniowo przeradza się w stan przerażenia - przerażenia, do czego zdolny jest drugi człowiek. Z drugiej strony jest osoba uwięziona i ukazana jej wola walki o przetrwanie. I tutaj jest Milena - torturowana dziewczyna, która przechodzi koszmar. Ból, który odczuwa jest niewyobrażalny, mimo to wciąż odczuwa wolę walki. Ta ukazana w powieści jest ogromna, chociaż etapy odczuć uwięzionego człowieka są różne i nie zawsze skierowane w kierunku przeżycia. Czasami są chwile zwątpienia, by potem zamienić się w odwagę. Milena jest silna, nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, co jest równie ważne.

Sceny, jakie opisuje autorka, zwłaszcza te toczące się w białym pokoju, czytałam tak, że gdyby to był film to odwróciłabym wzrok. Plus za to.

Motyw bólu jest dobrze ujęty w książce i naprawdę czułam to, co przeżywa Milena. Można także zastanowić się nad tym, jak duże znaczenie w krytycznych sytuacjach ma świadomość oraz nastawienie.

Brakowało mi jedynie dokładniejszego wyjaśnienia pobudek działania oprawcy. Czułam tutaj lekki niedosyt, bo poznajemy kawałek historii i możemy jedynie się domyślać, dlaczego posuwał się do takich czynów. Czy to faktycznie były badania, czy bolesna przeszłość spowodowała takie skutki? Nie wiadomo. I ta końcówka, która mam wrażenie, że potoczyła się odrobinę za szybko.

"Świadomość, że gdy zacznę uciekać, będzie boleć jeszcze bardziej, skutecznie mnie paraliżuje. Bo to właśnie bólu boimy się najbardziej."

Thriller, w którym opisane są brutalne, mrożące krew w żyłach sceny...

"Wiecie przecież, że teraz nie można nikomu ufać. Ludzie skrywają w swoich domach różne tajemnice."

W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Prowadzą ją siostry: Milena oraz Laura.

Milena studiuje w Gdańsku i po zakończonym egzaminie postanawia zrobić rodzinie niespodziankę i przyjechać do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
85

Na półkach:

Nie pamiętam kiedy czytałam tak prostą historię i to jeszcze w powieści kryminalnej, gdzie przeważnie ostatnio plot twist goni plot twist. Tu jest zupełnie inaczej, mamy jeden główny wątek-zaginięcie i tak naprawdę jeden duży zwrot akcji.

Milena po skończonych egzaminach chce zrobić rodzicom niespodziankę i przyjeżdża w piątkowy wieczór z niezapowiedzianą wizytą. Kiedy jednak nie zastaje w domu ani rodziców ani siostry próbuje dostać się do ogrodu po zapasowy klucz. W tym celu zwraca się o pomoc do sąsiadów z domu obok, tych samych którzy byli ponoć zamieszani w zaginięcie młodego chłopaka. Z uwagi na późną porę oferują jej pomoc. Gdy następnego dnia dziewczyna budzi się w zamkniętym pokoju bez okien i bez swojego telefonu nie zdaje sobie sprawy jaki koszmar ją czeka.

Mamy tu perspektywę dwóch stron, zaginionej Mileny i jej bieżącej sytuacji oraz jej rodziny, która próbuje ją odnaleźć. Początek nawet mi się podobał, motyw zaginięcia był ciekawy, czuć było pewien niepokój i byłam zaintrygowana tą historią, zwłaszcza że język i styl są proste i szybko brnie się przez kolejne rozdziały i naprawdę zapowiadało się dobrze. Niestety jak dla mnie im dalej, tym mniej emocjonująco było, nie czułam dreszczyku jaki odczuwa się zazwyczaj przy thrillerach. Śledztwo bardziej prowadziła siostra na własną rękę niż policjanci i tak naprawdę sprowadzało się w większości do rozmów z policją niż takich poszukiwań w terenie. Bohaterowie byli dla mnie jednolici i bezbarwni. Zakończenie to zupełnie nie moja bajka, bo gdy myślimy, że za moment poznamy motyw i przyczynę dowiadujemy się, że Milenę odnaleziono. Być może miało to być tzw. otwarte zakończenie, ale jak dla mnie zbyt wiele kwestii jest niewyjaśnionych.

Nie pamiętam kiedy czytałam tak prostą historię i to jeszcze w powieści kryminalnej, gdzie przeważnie ostatnio plot twist goni plot twist. Tu jest zupełnie inaczej, mamy jeden główny wątek-zaginięcie i tak naprawdę jeden duży zwrot akcji.

Milena po skończonych egzaminach chce zrobić rodzicom niespodziankę i przyjeżdża w piątkowy wieczór z niezapowiedzianą wizytą. Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    744
  • Chcę przeczytać
    410
  • Posiadam
    71
  • 2023
    59
  • 2024
    23
  • Legimi
    14
  • Audiobook
    12
  • Przeczytane 2023
    11
  • Teraz czytam
    11
  • E-book
    7

Cytaty

Więcej
Klaudia Muniak Dom obok Zobacz więcej
Klaudia Muniak Dom obok Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także