Rok 1984
- Kategoria:
- klasyka
- Tytuł oryginału:
- Nineteen Eighty-Four
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2022-04-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-04-05
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381884334
- Tłumacz:
- Andrzej Jankowski
- Tagi:
- literatura brytyjska dystopia klasyka
- Inne
Złowroga wizja świata, w którym nie ma osobistej wolności, kłamstwa zastępują prawdę, a niepoprawna politycznie myśl jest najsurowiej karaną zbrodnią. Rok 1984, cierń w boku komunizmu oraz innych totalitaryzmów, to lustro, w którym i dziś mogą się przejrzeć fanatyczni naprawiacze ludzkości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pod okiem Wielkiego Brata
Jest rok 1984. Prawdopodobnie. Być może nawet to jest kłamstwem. A Winston Smith zna się na kłamstwach, w końcu od lat produkuje je w Ministerstwie Prawdy. W Oceanii, jednym z trzech imperiów toczących nieustającą wojnę o władzę nad światem (o ile przynajmniej to jest prawdą…),Partia kontroluje wszystkich obywateli przez stałą inwigilację, manipulowanie historią i kontrolowanie języka. Pod okiem Wielkiego Brata Winston Smith pielęgnuje w sobie ziarno sprzeciwu, szukając w swoim ograniczonym życiu przestrzeni dla wolności, prawdy i miłości. Czy w ten sposób zdoła ocalić świat? Ocalić przeszłość i przyszłość? Czy zdoła ocalić choćby siebie?
Fenomen „Roku 1984” George’a Orwella polega na tym, że po przeszło siedemdziesięciu latach książka pozostaje tak samo – jeśli nie bardziej – aktualna. Ta kultowa antyutopia pokazuje czytelnikom nie wyidealizowany świat przyszłości, ale jego najmroczniejszą wersję. Co ciekawe, tak ekstremalnym wizjom zwykle towarzyszy poczucie oderwania od rzeczywistości, tymczasem u Orwella ma się uczucie, że opisywany świat jest o krok od nas, że zmierzamy w tym kierunku, a nawet w pewnym stopniu już go doświadczamy. Nie jest to przyjemna myśl i trudno oczekiwać, że tego typu lektura mogłaby podnieść na duchu. A jednak wciąż fascynuje.
Powieść Orwella jest jak podręcznik na temat tego, jak zniszczyć społeczeństwo i wolność jednostki. Nie śmiałabym podjąć próby dogłębnej analizy „Roku 1984”, więc wspomnę tylko o tym, co szczególnie zwróciło moją uwagę: o sposobie opisania rozpadu relacji rodzinnych i związku między językiem a wolnością oraz pamięcią a postrzeganiem teraźniejszości. W Oceanii dzieci od najmłodszych lat wychowuje się na donosicieli, co dla rodziców jest powodem do dumy, choć sami mogą paść ofiarą nadgorliwości swoich „pociech”. Stworzona przez Partię nowomowa ma służyć kontrolowaniu myśli, co szerzej wyjaśnia aneks na końcu książki. Zadaniem twórców kolejnych wersji słowników jest niszczenie słów i redukowanie języka do minimum. Przeszłość, podobnie jak język, jest stale manipulowana i naginana do potrzeb Partii. W tym klaustrofobicznym świecie nowego znaczenia nabierają najprostsze gesty: wymiana spojrzeń, krótki dotyk dłoni, grymas twarzy. Tym samym pisanie dziennika urasta do miary zbrodni. Podobnie jak miłość.
„Rok 1984” to wizja wspaniała w swojej szpetocie, znakomicie ukazująca mechanizmy działania władzy. Lektura przygnębia, ale też zachwyca i skłania do myślenia. Otwiera oczy i budzi sprzeciw – a sprzeciw może być drogą do wolności. Przynajmniej pozostaje mieć taką nadzieję.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 66 109
- 22 507
- 11 797
- 4 297
- 1 703
- 419
- 401
- 283
- 224
- 216
OPINIE i DYSKUSJE
Arcydzieło! Okropnie brutalny i ciężki klimat aż wylewa się z tej książki. Mistrzostwo, co zrobił Orwell! Polecam - klasyka, trzeba to poznać!
Arcydzieło! Okropnie brutalny i ciężki klimat aż wylewa się z tej książki. Mistrzostwo, co zrobił Orwell! Polecam - klasyka, trzeba to poznać!
Pokaż mimo toJakimś dziwnym trafem nie czytałem jej wcześniej a to absolutnie znakomita, wstrząsająca i wzruszająca lektura.
Jakimś dziwnym trafem nie czytałem jej wcześniej a to absolutnie znakomita, wstrząsająca i wzruszająca lektura.
Pokaż mimo toCóż można powiedzieć. Absolutny geniusz.
Cóż można powiedzieć. Absolutny geniusz.
Pokaż mimo toKlasyk. co tu pisać.
Klasyk. co tu pisać.
Pokaż mimo toSądzę, że jest to arcydzieło, niezwykła powieść tak odległa i bliska współczesności. Wzbudziła we mnie wiele emocji, refleksji. Świat stworzony przez autora jest tak precyzyjny i przemyślany, że czytając tą książkę nie mogłam się dopatrzeć, żadnego niedopowiedzenia. Sama postać głównego bohatera i jego myśli zdawały się idealnie podążać, za moimi własnymi przemyśleniami. Cały mój cynizm do systemu przedstawionego przez Orwella i wszystkie pytania zostały umieszczone w głowie Winstona, a w trakcie czytania autor skrupulatnie dawał mi na nie odpowiedzi.
Niesamowita i przerażająca wizja przyszłości.
Sądzę, że jest to arcydzieło, niezwykła powieść tak odległa i bliska współczesności. Wzbudziła we mnie wiele emocji, refleksji. Świat stworzony przez autora jest tak precyzyjny i przemyślany, że czytając tą książkę nie mogłam się dopatrzeć, żadnego niedopowiedzenia. Sama postać głównego bohatera i jego myśli zdawały się idealnie podążać, za moimi własnymi przemyśleniami....
więcej Pokaż mimo toJest to najlepsza powieść, którą miałam przyjemność czytać, żadna książka nie wzbudziła we mnie tylu skrajnych emocji, zarówno pozytywnych, jak i tych negatywnych lub przerażających. Autor przedstawił swoją wizję na przyszłość, która z pewnością nie jest zbyt optymistyczna dla naszego gatunku.
Jest to najlepsza powieść, którą miałam przyjemność czytać, żadna książka nie wzbudziła we mnie tylu skrajnych emocji, zarówno pozytywnych, jak i tych negatywnych lub przerażających. Autor przedstawił swoją wizję na przyszłość, która z pewnością nie jest zbyt optymistyczna dla naszego gatunku.
Pokaż mimo toKlasyczna, niebanalna, ważna i okaże się na przestrzeni lat, że będzie powieścią ponadczasową, aktualną w każdym kolejnym roku. Porównać ją można nieco do "Procesu" Franza Kafki, do książki, którą żeby zrozumieć, trzeba dojrzeć do niej mentalnie. W przypadku Orwella jest podobnie, ale przekaz jest bardziej dosadny, a konkluzje przerażające.
W czasach, kiedy wojny toczą się na Bliskim Wschodzie i za naszymi granicami, strach przed władzą totalitarną, niekończącym się pasmem działań wojennych i wszechogarniającego zła jest niemal wyczuwalny, a niepewność, która towarzyszy ludziom powoduje, że czujemy, jakby zaciśnięto wokół nas ogromne imadło, które wypycha z płuc powietrze i miażdży z nieprawdopodobną siłą.
Co dzieje się z człowiekiem, na którego wciąż spogląda czujne oko "Wielkiego Brata", który żyje, choć nie wie, w którym roku, ponieważ wszechwiedzące Ministerstwo Prawdy wymazało część przeszłości. Ludzie więc, muszą wierzyć w to, co usłyszą, nie mają prawa o to dopytywać i kierować się zasadą, że ignorancja jest siłą.
Orwell doskonale wypunktował zasady działania ludzkiej psychiki. Jego sugestie dotyczące tego, że człowiek musi być cały czas w pogotowiu wojennym, bez przerwy toczyć bitwy. Nieważne czy są to wojny z bliźnimi, innymi państwami, czy walka z samym sobą. Wojny były, są i będą, i stanowią integralną część człowieczeństwa, kontrolowania i niszczenia siebie nawzajem.
Mnóstwo tu tez mowy o cenzurze ograniczającej dostęp do i tak niewielkich informacji o idei istnienia świata, druga, to ciągła propaganda, popularne i wyjątkowo skuteczne "pranie mózgu" i pokazywanie wciąż i wciąż pewnych idei i przekonań, w które człowiek w końcu zaczyna wierzyć.
Ta książka przywraca "ustawienia fabryczne" w głowie. Przed jej przeczytaniem, wydaje się, że wiesz jakie masz poglądy, czym kierujesz się w życiu i co jest dla ciebie ważne. Po lekturze okazuje się, że zaczynasz wątpić we wszystko to, czym się w życiu kierowałeś i co było dla ciebie ważne. Nie jesteś nawet w stanie powiedzieć, czy wierzysz w cokolwiek.
To ważna powieść, którą powinien przeczytać każdy. Ale powinno się to zdarzyć wtedy, kiedy jesteśmy się gotowi zmierzyć z własnymi demonami i przekonaniami.
Klasyczna, niebanalna, ważna i okaże się na przestrzeni lat, że będzie powieścią ponadczasową, aktualną w każdym kolejnym roku. Porównać ją można nieco do "Procesu" Franza Kafki, do książki, którą żeby zrozumieć, trzeba dojrzeć do niej mentalnie. W przypadku Orwella jest podobnie, ale przekaz jest bardziej dosadny, a konkluzje przerażające.
więcej Pokaż mimo toW czasach, kiedy wojny toczą się...
Arcydzieło.
Arcydzieło.
Pokaż mimo toWybitna książka. Polecam każdemu.
Wybitna książka. Polecam każdemu.
Pokaż mimo to"Wojna To Pokój" - Książka ta jest dość ciekawym przypadkiem spojrzenia na świat, wydający się, aż niepokojaco realnym. Według mnie autor idealnie, uwypukla w niej różne tematy filozoficzne, czy też o naturze politycznej. Główny bohater odpowiada poniekąd za nasze utożsamienie i jesteśmy w stanie razem z nim rozmyślać, nad zasadami świata przedstawionego. Osobiście za jej największy minus, uważam dwa rozdziały, polegające na czytaniu książki, wyjaśniającej, w jakimś sensie, lore tego świata, według mnie mogły one zostać przedstawione w sposób bardziej korzystny dla narracji, mnie zaś niestety wybiły one z rytmu. Ogólnikowo - Godne polecenia.
"Wojna To Pokój" - Książka ta jest dość ciekawym przypadkiem spojrzenia na świat, wydający się, aż niepokojaco realnym. Według mnie autor idealnie, uwypukla w niej różne tematy filozoficzne, czy też o naturze politycznej. Główny bohater odpowiada poniekąd za nasze utożsamienie i jesteśmy w stanie razem z nim rozmyślać, nad zasadami świata przedstawionego. Osobiście za jej...
więcej Pokaż mimo to