rozwińzwiń

Moja lewa joga

Okładka książki Moja lewa joga Paulina Młynarska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Moja lewa joga
Paulina Młynarska Wydawnictwo: Prószyński i S-ka poradniki
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2021-09-14
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-14
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382342376

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Moja lewa joga



przeczytanych książek 2141 napisanych opinii 322

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
300 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
213
57

Na półkach:

Była mi potrzebna.

Była mi potrzebna.

Pokaż mimo to

avatar
151
103

Na półkach:

5/2024 🎧. Jednocześnie słuchając Pauliny czytałam Czułą przewodniczkę. Widzę, że obie pani są pod silnym wrażeniem książki "Biegnąca z wilkami" . Kiedyś wypożyczyłam, ale nie przeczytałam, więc w tym roku to uczynię:) książka Pauliny, szczególnie dla mnie od dwóch lat ćwicząca jogę, ale bez duchowego wygryzienia się w jej aspekty, całkiem ok. Trochę miejscami męczył mnie ton autorki, ale lata temu,gdy jeszcze czynnie pracowała w tv też na to zwracałam uwagę. Po tej książce zaobserwowałam profil pani Pauliny na insta i zamierzam jednak poobserwować co wstawia, z sympatią. Sama zbliżam się do 50, pracuje nad sobą i cieszę się, że jest teraz dużo pozycji, które pomagają kobietom myśleć o sobie dobrze.Najbardziej w książce podobały mi się stricte rozdziały o jodze, mniej te jęczące o covidzie i kilka razy powtórzenie, że miała to być lekka książka o jodze, ale przez pandemię nie będzie.

5/2024 🎧. Jednocześnie słuchając Pauliny czytałam Czułą przewodniczkę. Widzę, że obie pani są pod silnym wrażeniem książki "Biegnąca z wilkami" . Kiedyś wypożyczyłam, ale nie przeczytałam, więc w tym roku to uczynię:) książka Pauliny, szczególnie dla mnie od dwóch lat ćwicząca jogę, ale bez duchowego wygryzienia się w jej aspekty, całkiem ok. Trochę miejscami męczył mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
974
577

Na półkach:

Nie traktowałam tej książki jak podręcznika(myślę, że słusznie) chociaż wiele ciekawych rzeczy na temat jogi się dowiedziałam. Jest tu wiele przemyśleń i przeżyć osobistych autorki.

Nie traktowałam tej książki jak podręcznika(myślę, że słusznie) chociaż wiele ciekawych rzeczy na temat jogi się dowiedziałam. Jest tu wiele przemyśleń i przeżyć osobistych autorki.

Pokaż mimo to

avatar
209
34

Na półkach:

Nie jest to książka o jodze. Raczej kontynuacja terapii autorki, pełna oceniania, rozprawiania się z jej własnymi demonami. Irytująca. Nie chciałabym praktykować z autorką.

Nie jest to książka o jodze. Raczej kontynuacja terapii autorki, pełna oceniania, rozprawiania się z jej własnymi demonami. Irytująca. Nie chciałabym praktykować z autorką.

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Wszystko zaczęło się tuż przed pandemią. Dostałam pracę marzeń, dostałam się również na prestiżowe szkolenie i po 3 miesiącach tej pełni szczęścia byłam najbardziej nieszczęśliwą osobą na świecie. I wtedy przyszła kundalini.
Książkę Pauliny kupiłam licząc na opowieść jak joga zmieniła jej życie bądź jak jogę odbiera świadoma Polka i Europejka. I...nie wyszło. Książka jest o Paulinie, której osobowość przyćmiła jogę. Jogi w tej książce jest mało i zdecydowanie nie sięgnęłabym po jogę po tej lekturze.

Wszystko zaczęło się tuż przed pandemią. Dostałam pracę marzeń, dostałam się również na prestiżowe szkolenie i po 3 miesiącach tej pełni szczęścia byłam najbardziej nieszczęśliwą osobą na świecie. I wtedy przyszła kundalini.
Książkę Pauliny kupiłam licząc na opowieść jak joga zmieniła jej życie bądź jak jogę odbiera świadoma Polka i Europejka. I...nie wyszło. Książka jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
7

Na półkach:

Książka o jodze i osobistych przemyśleniach autorki na temat szeroko pojętego czasu pandemii i patriarchatu. Z jednej strony wyjaśnienie pojęć jogowych bardzo mi się podobało, ale z drugiej miałam już czasami dość nakręcania się autorki na tematy krzywd różnych. Dla mnie było za dużo tego ostatniego.

Książka o jodze i osobistych przemyśleniach autorki na temat szeroko pojętego czasu pandemii i patriarchatu. Z jednej strony wyjaśnienie pojęć jogowych bardzo mi się podobało, ale z drugiej miałam już czasami dość nakręcania się autorki na tematy krzywd różnych. Dla mnie było za dużo tego ostatniego.

Pokaż mimo to

avatar
58
50

Na półkach:

Długo myślałam, co napisać o tej książce. Polecona mi została przez moją joginkę, przeczytałam opinie o książce i zastanawiałam się, czy naprawdę chcę ją przeczytać. Ale stało się, sięgnęłam po nią i teraz mam wrażenie, że przeczytałam jakąś inną książkę niż większość osób wydających opinie.
Przeczytałam dwie pierwsze strony i wiedziałam, że jest to książka dla mnie, bo dostałam opis tego, jak nie powinna joga wyglądać, jak „Zachód” zrobił z jogi wielką komerchę i zarabia na fatałaszkach, świeczkach, matach itd., itd. Drugą stroną medalu jest to, że joga traktowana jest najczęściej jako forma rozciągania, chodzi się na siłownię, pilates albo jogę. A dla mnie joga to relaks umysłu, najbliższy kontakt samej siebie. Dojście do mojego umysłowego pałacu, gdzie mogę rozwiązać swoje problemy albo znaleźć życiową inspirację. Jednocześnie nie uznaję tego za coś duchowego, to po prostu ja będąca sama ze sobą z wyciszonymi myślami. Joga to medytacja i bardzo fajnie, że ktoś taką książkę wydał. Książkę, która naprowadza na dobre tory i tłumaczy jak zajęcia z jogi nie powinny wyglądać. Więc jeśli chodzisz na zajęcia grupowe i ktoś robi coś, co zostało opisane w książce to już wiesz, że można uciekać jak najdalej.
W zabawny sposób Paulina Młynarska przekazuje nam wiedzę o tym, czego się nauczyła podczas swojej wędrówki na Ziemi. Jeśli nic nie wiesz o jodze, to książka nadal jest warta przeczytania, ponieważ dużo w niej ważnych wskazówek ogólnych, życiowych. Dawno niczego tak wartościowego w tematyce rozwoju duchowego w kontekście jogi nie znalazłam. Książka lekka i przyjemna do przeczytania.

Długo myślałam, co napisać o tej książce. Polecona mi została przez moją joginkę, przeczytałam opinie o książce i zastanawiałam się, czy naprawdę chcę ją przeczytać. Ale stało się, sięgnęłam po nią i teraz mam wrażenie, że przeczytałam jakąś inną książkę niż większość osób wydających opinie.
Przeczytałam dwie pierwsze strony i wiedziałam, że jest to książka dla mnie, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
196

Na półkach:

Kolejna pozycja Pauliny Młynarskiej za mną.

O ile początkowo pozycja "Moja lewa joga" bardzo mi się podobała, o tyle dalsze czytanie mnie coraz bardziej męczyło. To pozornie jest książka o jodze, ale generalnie to książka o Autorce, jej poglądach i traumach. I nie byłoby w tym nic złego, bo poprzednia książka pani Pauliny podobała mi się i do mnie przemówiła, gdyby nie to, że jednak spodziewałam się w większym stopniu książki o jodze....

Niby Autorka opowiada o swojej drodze jogicznej, o tym jak joga jej pomogła i co zmieniła w jej życiu praktyka jogi. Ale nie do końca podoba mi się, w jaki sposób krytykuje wszystko inne, co związane z jogą i jej nauczycielami. Autorka nawet swoje klientki poniekąd krytykuje, chociaż cały czas nawołuje do wyzbycia się manii oceniania innych . Tutaj nie do końca mi się to kleiło...

Poza tym, znając inne pozycje Autorki, niestety zauważyłam wiele powtórzeń, dosłownie tych samych historii, które znajdowały się w innych jej publikacjach. Zawsze jestem zmęczona, kiedy muszę drugi raz czytać to samo i może nawet trochę oszukana, bo od nowej książki oczekuję nowych treści, zaskoczenia i zainteresowania. Jak na książkę o jodze za dużo było krytyki, oceniania i polityki, a za mało jogi. Niby Autorka ostrzegła, że nie jest to kolejny podręcznik o praktyce jogi...

Na pewno jeszcze sięgnę po najnowszą pozycję Autorki, ponieważ jest o zwierzakach i jestem ciekawa, co tam się znajduje. Ale ogólnie chwilowo mam mały przesyt pani Młynarskiej.

Książkę wysłuchałam w formie audiobooka czytanego przez samą Autorkę. Pomimo, że technicznie nie były to profesjonalne nagrania, to miały swój urok. Można posłuchać cykad czy odgłosów szczekającego psa. Osobiście nie przeszkadzały mi te niewielkie dystraktory.

Kolejna pozycja Pauliny Młynarskiej za mną.

O ile początkowo pozycja "Moja lewa joga" bardzo mi się podobała, o tyle dalsze czytanie mnie coraz bardziej męczyło. To pozornie jest książka o jodze, ale generalnie to książka o Autorce, jej poglądach i traumach. I nie byłoby w tym nic złego, bo poprzednia książka pani Pauliny podobała mi się i do mnie przemówiła, gdyby nie to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
797
331

Na półkach: , , , ,

W trudnych chwilach na przełomie roku towarzyszyła mi ta fantastyczna książka.
To wcale nie tylko przewodnik po jodze, o której (jeszcze!) nie wiem nic. To fantastycznie napisana historia o tym jak zrozumieć, pojąć i zaakceptować świat, innych i siebie. Jak wyznaczyć sobie bezpieczny kurs przez zmienność Panta Rhei, optymalizować zyski i wygładzać straty. Jak osiągnąć duchowy spokój. Nigdy nie potrzebowałam go bardziej niż teraz.

W trudnych chwilach na przełomie roku towarzyszyła mi ta fantastyczna książka.
To wcale nie tylko przewodnik po jodze, o której (jeszcze!) nie wiem nic. To fantastycznie napisana historia o tym jak zrozumieć, pojąć i zaakceptować świat, innych i siebie. Jak wyznaczyć sobie bezpieczny kurs przez zmienność Panta Rhei, optymalizować zyski i wygładzać straty. Jak osiągnąć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
79

Na półkach:

Niby książka o jodze, ale jednak głównie o… samej autorce. Mam wrażenie, że upchnięte jest tu za dużo tematów (tych najbardziej popularnych, lotnych i kontrowersyjnych oczywiście)– i jakoś tak ta przesada mnie zmierziła. Poza tym: sporo peanów pochwalnych na cześć samej P.M., dużo antagonizowania i lecenia stereotypami (ja kontra pseudocelebrytki jogowe, moja zrównoważona indyjska grupa kontra histeryczki pandemiczne, złośliwości, obgadywanie innych kobiet – uczestniczek jej kursów),a zarazem pouczania z jakiejś takiej wyższościowej pozycji. A wszystko to polewane sosem „kochajmy się”, „jesteśmy jedną energią”. Plus dużo dużych zdjęć z twarzą autorki w środku, co mnie zawsze mierzi. Za chaotycznie, za narcystycznie – no nic mnie tu nie ujęło

Niby książka o jodze, ale jednak głównie o… samej autorce. Mam wrażenie, że upchnięte jest tu za dużo tematów (tych najbardziej popularnych, lotnych i kontrowersyjnych oczywiście)– i jakoś tak ta przesada mnie zmierziła. Poza tym: sporo peanów pochwalnych na cześć samej P.M., dużo antagonizowania i lecenia stereotypami (ja kontra pseudocelebrytki jogowe, moja zrównoważona...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    332
  • Chcę przeczytać
    133
  • Posiadam
    35
  • 2021
    21
  • 2022
    18
  • Teraz czytam
    12
  • Ulubione
    7
  • Audiobooki
    6
  • 2023
    5
  • Legimi
    4

Cytaty

Więcej
Paulina Młynarska Moja lewa joga Zobacz więcej
Paulina Młynarska Moja lewa joga Zobacz więcej
Paulina Młynarska Moja lewa joga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także