Miłość to pies
- Kategoria:
- poradniki
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2023-06-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-06-13
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382953480
- Tagi:
- literatura polska
Każdy wybór i każda podejmowana przez nas decyzja mówią coś o naszej tajemnej, emocjonalnej historii. Ostatnie dwadzieścia lat poświęciłam na poznawanie swoich ukrytych światów i wiele się o sobie dowiedziałam, nie będę więc tu ściemniać ani dorabiać naciąganych teorii, podkolorowanych pod publiczkę. Ktoś, kto żyjąc solo i marząc o tym, by absolutnie nic nie zakłóciło tej wolności i samosterowności, ląduje z siódemką, a w zapędach nawet z ósemką zwierzaków na pokładzie, coś sobie w ten sposób „załatwia”. Coś, co być może wymaga uleczenia, zrozumienia i… opowieści.
W żadnej z moich książek nie uciekałam od tego, co we mnie i dla mnie trudne, teraz też nie będę tego robić. Oto moja opowieść o miłości, życiu na greckiej wyspie z bandą czworonogów, a także trochę o jodze, która jest częścią naszej codzienności i busolą ustawiającą nam ster.
To historie z życia i wyobraźni, opowieści o wędrówce dusz ludzkich i zwierzęcych – a nawet tych należących do roślin i przedmiotów – w poszukiwaniu więzi. A że wszyscy jesteśmy dziećmi, wplotłam w nie baśnie, które może spodobają się także tym najmłodszym!
Paulina Młynarska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 75
- 46
- 10
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Rewelacyjna książka. O przemianie, dojrzałości, miłości do siebie i do zwierząt 🥰
Rewelacyjna książka. O przemianie, dojrzałości, miłości do siebie i do zwierząt 🥰
Pokaż mimo toPiękna, ciepła książka, która trafia w czułe nuty serca psiej mamy. Bardzo podoba mi się otwarte porównanie macierzyństwa ludzkich dzieci do bycia mamą psiaka. Wiem, że wielu osobom to nie pasuje, ja jednak odnalazłam w tej książce odbicie siebie i zrozumienie, którego ostatnio mi brakowało. Podejście do życia i przemyślenia Pani Pauliny w pewien sposób mnie oczarowały, tak że nawet części książki będące baśniami bardzo mi przypadły do gustu. To moja pierwsza styczność z twórczością autorki, ale na pewno nie ostatnia.
Piękna, ciepła książka, która trafia w czułe nuty serca psiej mamy. Bardzo podoba mi się otwarte porównanie macierzyństwa ludzkich dzieci do bycia mamą psiaka. Wiem, że wielu osobom to nie pasuje, ja jednak odnalazłam w tej książce odbicie siebie i zrozumienie, którego ostatnio mi brakowało. Podejście do życia i przemyślenia Pani Pauliny w pewien sposób mnie oczarowały, tak...
więcej Pokaż mimo toCudowna, ciepła, otulająca i dająca nadzieję na znalezienie swojego miejsca na świecie książka. Co prawda o wiele bardziej przemawiają do mnie fragmenty z życia niż te baśniowe(?) i żałuję, że tych pierwszych nie jest jeszcze więcej, bo mam niedosyt.
Myślę, że wiele z nas może się identyfikować z tytułem książki, że miłość to pies. Zwłaszcza jeśli tak jak autorka jesteś neuroatypowa, w szkole słyszałaś, że nic z ciebie nie będzie, od zawsze przygarniałaś zwierzaki i nie miałaś najłatwiej w dzieciństwie i młodości. Pisze w formie żeńskiej, ale być może i jakiś facet też odnajdzie się w słowach Pani Pauliny? 😉
Było to moje pierwsze spotkanie z książką autorki i było ono bardzo udane.
Cudowna, ciepła, otulająca i dająca nadzieję na znalezienie swojego miejsca na świecie książka. Co prawda o wiele bardziej przemawiają do mnie fragmenty z życia niż te baśniowe(?) i żałuję, że tych pierwszych nie jest jeszcze więcej, bo mam niedosyt.
więcej Pokaż mimo toMyślę, że wiele z nas może się identyfikować z tytułem książki, że miłość to pies. Zwłaszcza jeśli tak jak autorka jesteś...
Bardzo ciekawa, inspirująca historia, pokazująca drogę do życia po swojemu. Dodatkowo duża część poświęcona relacji ze zwierzętami, więc dla osób wrażliwych w tym temacie - bardzo przyjemna książka :)
Bardzo ciekawa, inspirująca historia, pokazująca drogę do życia po swojemu. Dodatkowo duża część poświęcona relacji ze zwierzętami, więc dla osób wrażliwych w tym temacie - bardzo przyjemna książka :)
Pokaż mimo toBardzo lubię panią Paulinę, obserwuję ją od lat i.. po prostu kocham jej czworonożne stadko. Sama mam dwa psy w tym jedną znajdę i doskonale znam uczucie "chciałabym, ale więcej już przyjąć nie mogę"
Książkę przesłuchałam w formie audiobooka, czyta ją sama autorka co jest zdecydowanie na plus :)
Historie o emigracji, powiększającym się gronie zwierząt, trochę wspomnień, a to wszystko przeplatane cudownymi mitami. To wszystko składa się na książkę, przy której bardzo miło spędzimy czas i odstresujemy się. Nie dowiemy się super istotnych nowych rzeczy, ale nie o to w tej książce chodzi. Można powiedzieć, że ta książka to delikatnie złożony hołd zwierzakom, które zmieniły życie o 180 stopni. Ale jest to zmiana na lepsze. I jako tzw. psiara zgadzam się z tym w pełni.
Bardzo lubię panią Paulinę, obserwuję ją od lat i.. po prostu kocham jej czworonożne stadko. Sama mam dwa psy w tym jedną znajdę i doskonale znam uczucie "chciałabym, ale więcej już przyjąć nie mogę"
więcej Pokaż mimo toKsiążkę przesłuchałam w formie audiobooka, czyta ją sama autorka co jest zdecydowanie na plus :)
Historie o emigracji, powiększającym się gronie zwierząt, trochę wspomnień, a...
To moja druga książka Pauliny Młynarskiej i gdyby nie ta pierwsza (Moja lewa joga) zapewne miałabym gorsze zdanie o książce. Jest bardzo spokojna, nie dowiemy się z niej niczego rewelacyjnego. Mieszanka wspomnień i opowieści o emigracji oraz życiu poza krajem. Historia o człowieku, który został oczarowany kocimi i psimi serduszkami. Dodatkowo autorka wplata mity, które dla mnie były ciekawą odskocznią. Ilustracje są dla mnie na minus, ponieważ nie były w moim stylu i niezbyt mi pasowały, dlatego cieszyłam się, że na końcu książki był zbiór zdjęć i można było zobaczyć kulki szczęścia w rzeczywistości :)
To moja druga książka Pauliny Młynarskiej i gdyby nie ta pierwsza (Moja lewa joga) zapewne miałabym gorsze zdanie o książce. Jest bardzo spokojna, nie dowiemy się z niej niczego rewelacyjnego. Mieszanka wspomnień i opowieści o emigracji oraz życiu poza krajem. Historia o człowieku, który został oczarowany kocimi i psimi serduszkami. Dodatkowo autorka wplata mity, które dla...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam z mniejszą lub większą uwagą poszczególne rozdziały, bo chociaż nie uprawiam jogi, to sama przygarnęłam bezdomne trzy koty i psa:) Te części książki, które traktują o życiu emigrantki oraz o zwierzętach były ciekawe. Te baśnio- mity jak dla mnie, mniej interesujące, ale doceniam wyobraźnię autorki. Nie podobały mi się ilustracje, mam jakiś inny gust:) Okładka ładna, natomiast wewnątrz rozdziałów zamiast rysunków chętnie bym widziała zdjęcia, które są na końcu.
Wiele wartości,. o których pisze autorka, podzielam. O wielu sprawach mam podobne opinie. To miłe, że osoba publiczna myśli jak ja:) Z wyżej wymienionych powodów, książka na stałe zagości na mojej półce, choć jako całokształt oceniłam ją na 6. Mam bowiem pewien niedosyt informacji z życia Polki na greckiej prowincji, odczuć autorki jest w mojej ocenie za mało, szczególnie, że te nieliczne opisy codziennego życia są dla mnie bardzo ciekawe.
Książkę poleciłam przyjaciółce i te baśniowe rozdziały, czy jak je zwać, zachwyciły ją, więc co czytelnik, to inne oczekiwania co do książki, i inne opinie.
Książka jest szyta! Bardzo porządnie wydana, trwała, nie rozleci się nawet jak przejdzie przez wiele rąk.
Przeczytałam z mniejszą lub większą uwagą poszczególne rozdziały, bo chociaż nie uprawiam jogi, to sama przygarnęłam bezdomne trzy koty i psa:) Te części książki, które traktują o życiu emigrantki oraz o zwierzętach były ciekawe. Te baśnio- mity jak dla mnie, mniej interesujące, ale doceniam wyobraźnię autorki. Nie podobały mi się ilustracje, mam jakiś inny gust:) Okładka...
więcej Pokaż mimo toKolejna książka Pauliny Młynarskiej to znowu strzał w 10. Być może mój zachwyt tą opowieścią wynika z tego, że podobnie jak autorka praktykuję jogę, adoptowałam dwa koty i nasze poglądy, nazwijmy je życiowe, są tożsame. Mogę nawet zaryzykować, że ta historia, a w zasadzie zbiór kilku historii, jest najlepsza i najciekawsza z dotychczasowych opowiedzianych przez panią Paulinę. A jest to rzecz o zwierzętach. Niekochanych, opuszczonych,. samotnych, głodnych, które odnalazły lub zostały odnalezione przez autorkę w jej nowym domu na Krecie. Autorka zaprasza nas na opowieść o bezdomnych zwierzętach przeplatając ich losy ziemskie z bajkowo - mitologiczną historią o ich poprzednich wcieleniach rodem z mitologii greckiej. Felek, Moon I Lempik, Surya, Malczik, Sechmet I Zosia. Magię tej pięknie napisanej opowieści dopełniają niesamowite ilustracje Gosi Kulik.
Kolejna książka Pauliny Młynarskiej to znowu strzał w 10. Być może mój zachwyt tą opowieścią wynika z tego, że podobnie jak autorka praktykuję jogę, adoptowałam dwa koty i nasze poglądy, nazwijmy je życiowe, są tożsame. Mogę nawet zaryzykować, że ta historia, a w zasadzie zbiór kilku historii, jest najlepsza i najciekawsza z dotychczasowych opowiedzianych przez panią...
więcej Pokaż mimo toOd kilku lat obserwuję profil FB Pauliny Młynarskiej i jestem zakochana w jej zwierzęcej menażerii. Od momentu zapowiedzi tej książki wiedziałam, że muszę ją mieć. Kupiłam w przedsprzedaży i zrobiłam sobie prezent na Dzień Dziecka. W wakacje postanowiłam przeczytać i powolutku dawkowałam sobie codziennie po trochu. Zaskoczyły mnie trochę rozdziały dotyczące mitologii i wschodnich wierzeń, ale czytało się bardzo przyjemnie a zdjęcia na końcu będą miłą niespodzianką dla tych, którzy wcześniej nie znali autorki lub nie widzieli jej futrzastej rodzinki.
Od kilku lat obserwuję profil FB Pauliny Młynarskiej i jestem zakochana w jej zwierzęcej menażerii. Od momentu zapowiedzi tej książki wiedziałam, że muszę ją mieć. Kupiłam w przedsprzedaży i zrobiłam sobie prezent na Dzień Dziecka. W wakacje postanowiłam przeczytać i powolutku dawkowałam sobie codziennie po trochu. Zaskoczyły mnie trochę rozdziały dotyczące mitologii i...
więcej Pokaż mimo toChyba wolę waleczną lub jogową wersję Pauliny. Książkę - owszem - miło się czyta, ale ta nie pozostawi we mnie śladu, tak jak poprzednie.
Chyba wolę waleczną lub jogową wersję Pauliny. Książkę - owszem - miło się czyta, ale ta nie pozostawi we mnie śladu, tak jak poprzednie.
Pokaż mimo to