Alazza

Okładka książki Alazza Cezary Czyżewski
Okładka książki Alazza
Cezary Czyżewski Wydawnictwo: Wydawnictwo IX Cykl: Alazza (tom 1) Seria: Strefa IX fantasy, science fiction
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Alazza (tom 1)
Seria:
Strefa IX
Wydawnictwo:
Wydawnictwo IX
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-01
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395861536
Tagi:
powieść polska--21 w. urban fantasy kryminal demony
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
659
273

Na półkach:

Od dłuższego czasu bo chyba prawie od roku nosiłam się z zamiarem przeczytania „Alazzy” czyli debiutu literackiego Pana Cezarego Czyżewskiego, no i w końcu pozycja doczekała się aby ściągnąć ją z mojej „półeczki wstydu”. Intrygujący tytuł, okładka dająca do myślenia o tym co mieści się poza nią. Nie powiem, żebym bez przyczyny odgradzała się od niej tak długo. Początek dla mnie był mało frapujący i słowa układały się dla mnie w taki jakiś mało zachęcający styl pisarski.
Fabuła powieści zaczyna się całkiem zwyczajnie. Fizyk, Tadeusz Siekierski, wykładający na bydgoskiej Uczelni właśnie dostał „kosza” od swojej dziewczyny. Jednak znajomy policjant, Piotr Kownacki, który pracuje w wydziale dochodzeniowym Komendy Wojewódzkiej policji nie pozwala się mu użalać nad sobą i proponuje zatrudnienie w formie konsultanta przy morderstwie, które utknęło w martwym punkcie. W pentagramie, który został wymalowany na podłodze, zostały ułożone zwłoki w dosyć dziwny sposób. Brak jakichkolwiek śladów nie napawa optymizmem a Komendant boi się „wizyty” CBŚ. Tadeusz w pewnym momencie postanawia odwiedzić swojego znajomego leśniczego, który zna się na tajemnych znakach i magii.
Fizyk, mocno stąpający po ziemi przekona się, że jednak istnieją siły inne, których nie można w racjonalny, naukowy sposób wyjaśnić. Moce, które odnajdzie w bydgoskich bunkrach przejdą jego najśmielsze oczekiwania. Będą miały formę cielesną i nosiły imię – Alazza. I właśnie od tego momentu akcja nabiera rozpędu i powieść zaczyna wciągać czytelnika.
Cezary Czyżewski napisał książkę, która jest mieszanką urban fantasy, horroru i kryminału. Taka swoista mieszanka. Jednak jak na debiut całkiem zgrabnie mu to wyszło i po mało komfortowym początku zakończenie wypadło całkiem zgrabnie jak i sam środek. Dlatego też zachęcam do nie odkładania książki na bok tylko przeczytania od deski do deski aby dopiero po przeczytaniu całości wyrobić sobie zdanie na jej temat. Dodam tylko, że właśnie zamierzam zaznajomić się z drugim tomem a to musi o czymś świadczyć. Nieprawdaż?

Od dłuższego czasu bo chyba prawie od roku nosiłam się z zamiarem przeczytania „Alazzy” czyli debiutu literackiego Pana Cezarego Czyżewskiego, no i w końcu pozycja doczekała się aby ściągnąć ją z mojej „półeczki wstydu”. Intrygujący tytuł, okładka dająca do myślenia o tym co mieści się poza nią. Nie powiem, żebym bez przyczyny odgradzała się od niej tak długo. Początek dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
97

Na półkach:

Co zrobisz, kiedy w Twój poukładany, zgodny z zasadami fizyki świat wkroczy demon?
Tadeusz Siekierski, prosty wykładowca fizyki zostaje poproszony przez kolegę policjanta o pomoc w rozwikłaniu tajemniczego i brutalnego morderstwa. Sprawa ta zaprowadzi bohatera do świata, który nigdy nie spodziewał się odkryć i zawarcia paktów, których nie powinien zawierać. Niestety jego życie stanie się jeszcze trudniejsze, gdy na drodze stanie pradawne bóstwo i agenci z CBŚ, tworzący nietypowy wydział. Jednym słowem, będzie się działo:)
"Alazza" to dobrze skonstruowana historia, z elementami lekkiej grozy. Prosta i klarowna stylistyka, niezbyt wyszukana, świetnie się sprawdza przy wartkiej i pełnej akcji fabule. Doskonale zarysowani bohaterowie, próbujący się desperacko odnaleźć w rzeczywistości zaprzeczającej zdrowemu rozsądkowi. Postać Alazzy zaś bardzo dobrze jest przedstawiona zarówno jako "ciągnąca" wątek bohaterka, jak i niebezpieczny byt, któremu nie wolno ufać, tylko dlatego, że czasem zachowuje się jak człowiek.
Świetnie mi się czytało tę historię. Polecam zupełnym przekonaniem, że razem z Alą i Tadkiem przeżyjecie (oby;)) emocjonującą, pełną zwrotów akcji i gęsiej skórki przygodę.

Co zrobisz, kiedy w Twój poukładany, zgodny z zasadami fizyki świat wkroczy demon?
Tadeusz Siekierski, prosty wykładowca fizyki zostaje poproszony przez kolegę policjanta o pomoc w rozwikłaniu tajemniczego i brutalnego morderstwa. Sprawa ta zaprowadzi bohatera do świata, który nigdy nie spodziewał się odkryć i zawarcia paktów, których nie powinien zawierać. Niestety jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
686
60

Na półkach: , ,

Świetna książka. Fantastyczny pomysł, przyjemny styl pisarski i spora dawka humoru, który dodatkowo sprawia radość podczas lektury. Bez zbędnego patosu i rozwlekania akcji na siłę. Za to dialogi niekiedy tak soczyste, że kiedy już przejdzie atak śmiechu nie można doczekać się dalszego ciągu. Nieuchronnie przyszła mi na myśl podczas czytania Olga Tokarczuk i w jakimś sensie mogłaby to być kolejna odsłona walki z zasadą "Każda żywa istota musi umrzeć". A sam Autor stał się dla mnie w jakiś sposób kolejnym narratorem opowieści z cyklu "Świat składa się z punktów widzenia, ja jestem jednym z nich." Chwytam kolejny tom i pewnie zaraz będę prosić o więcej. Serdecznie polecam.

Świetna książka. Fantastyczny pomysł, przyjemny styl pisarski i spora dawka humoru, który dodatkowo sprawia radość podczas lektury. Bez zbędnego patosu i rozwlekania akcji na siłę. Za to dialogi niekiedy tak soczyste, że kiedy już przejdzie atak śmiechu nie można doczekać się dalszego ciągu. Nieuchronnie przyszła mi na myśl podczas czytania Olga Tokarczuk i w jakimś sensie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
499
213

Na półkach:

Dobra książka. Dodaje jedną gwiazdkę więcej z racji tego, że to debiut, a wszystkim początkującym szczególnie kibicuję. Dodatkowo trzeba oddać, że Czyżewski może mistrzem w budowaniu napięcia nie jest, ale umiał naprawdę dobrze wykorzystać swój pomysł. Gdzieś tam jeszcze wplata swoje poczucie humoru- całkiem zabawne nawet, i fajnie kreuje bohaterów. Fizyk Tadeusz to umysł ścisły, a jednak charakter nieco naiwny i prostolinijny.
Bardzo przypadł mi do gustu pomysł z wykorzystaniem zagadnień teologicznych zarówno religii katolickiej jak i starożytnych zapomnianych już wierzeń Egiptu i Mezopotamii. I widać, że autor przyłożył się do tematu, a tam gdzie są luki w informacjach użył swojego sprytu i fantazji by je uzupełnić.

Dobra książka. Dodaje jedną gwiazdkę więcej z racji tego, że to debiut, a wszystkim początkującym szczególnie kibicuję. Dodatkowo trzeba oddać, że Czyżewski może mistrzem w budowaniu napięcia nie jest, ale umiał naprawdę dobrze wykorzystać swój pomysł. Gdzieś tam jeszcze wplata swoje poczucie humoru- całkiem zabawne nawet, i fajnie kreuje bohaterów. Fizyk Tadeusz to umysł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
24

Na półkach:

Bardzo wciągająca fantastyczna powieść grozy, choć ja bym jej tak nie nazwał, bo zdecydowanie nad straszakami przeważał humor autora, mojego bydgoskiego krajana 😉. Szczególnie cieszy mnie to, że w końcu po Sulimie-Kamińskim i Łukaszu Orbitowskim ktoś nawiązał do mojego miasta, a nawet osadził w nim całą akcję. Polecam też "Kamienie żywiołów", z którymi historia się splata...

Bardzo wciągająca fantastyczna powieść grozy, choć ja bym jej tak nie nazwał, bo zdecydowanie nad straszakami przeważał humor autora, mojego bydgoskiego krajana 😉. Szczególnie cieszy mnie to, że w końcu po Sulimie-Kamińskim i Łukaszu Orbitowskim ktoś nawiązał do mojego miasta, a nawet osadził w nim całą akcję. Polecam też "Kamienie żywiołów", z którymi historia się splata...

Pokaż mimo to

avatar
1160
938

Na półkach: , , ,

„Kryminał z demonami”
Z początku nie wiedziałem jak daleko autor posunął się w materii zdarzeń nieprawdopodobnych. Zaczynamy od zwykłego morderstwa, no może pod względem rozczłonkowania ciała, nie jest ono takie przeciętne. Wkręcamy się w zwykłe śledztwo i pomału zaczyna się robić dziwnie. A to DNA śladów nie pasuje... zaczyna niewiarygodnie zalatywać. Autor powoli dokłada do układanki kolejne klocki z gatunku „ale jak to kuźwa?” i ze zwykłego kryminału przechodzimy do innej historii. Nadal oczywiście prowadzimy śledztwo, tylko optyka się zmienia.
Autor bardzo umiejętnie kreuje nam świat, że ja w pewnym momencie stwierdziłem, że te demony są naturalnym elementem i nie ma co się dziwić. Później już tylko śledziłem bieg wydarzeń z bardzo dużym zainteresowaniem. „Kryminalne fantasy” jeśli tak można zaszufladkować ten gatunek przypomina nieco dawne powieści Dębskiego ze sławnym detektywem Owenem Yeatesem.
Autor Alazza umiejętnie dawkuje napięcie i dzięki temu opowieść mnie wciągnęła. Duży szacunek budzi wiedza Cezarego Czyżewskiego w temacie „demonologii”. Świetnie oddany charakter Alazzy powoduje, że polubiłem tego czorta i na „pohybel inkwizycji”! Kolejne pomysły autora na rozwiązywanie wątków były do zaakceptowania i w tej kwestii jest lepiej niż u bardziej utytułowanych autorów. Całość czyta się bez spiny i bardzo przyjemnie. Polecam od siebie, jako nietuzinkowy kryminał. Nie zawiedziecie się.

„Kryminał z demonami”
Z początku nie wiedziałem jak daleko autor posunął się w materii zdarzeń nieprawdopodobnych. Zaczynamy od zwykłego morderstwa, no może pod względem rozczłonkowania ciała, nie jest ono takie przeciętne. Wkręcamy się w zwykłe śledztwo i pomału zaczyna się robić dziwnie. A to DNA śladów nie pasuje... zaczyna niewiarygodnie zalatywać. Autor powoli dokłada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
909
284

Na półkach:

Jestem niezwykle zaskoczona tą książką, ponieważ spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Kiedy przyzwyczaiłam się już do klimatu powieści, autor zagrał mi na nosie i zmienił charakter historii. Taki przewrót miał miejsce raz jeszcze, co bardzo korzystnie wpłynęło na całość. Nie spodziewałam się, że tak różne elementy będą ze sobą tak współgrać, a autor będzie tak plastycznie przedstawiał wydarzenia – raz do bólu przyziemne, raz przepełnione magią. „Alazza” zdecydowanie się wyróżnia i zapada w pamięć.

Jestem niezwykle zaskoczona tą książką, ponieważ spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Kiedy przyzwyczaiłam się już do klimatu powieści, autor zagrał mi na nosie i zmienił charakter historii. Taki przewrót miał miejsce raz jeszcze, co bardzo korzystnie wpłynęło na całość. Nie spodziewałam się, że tak różne elementy będą ze sobą tak współgrać, a autor będzie tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
129

Na półkach:

Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby w waszym mieście znajdował się demon? Ja nigdy nad tym nie myślałam, ale Cezary Czyżewski już tak. Wystukał on na swojej klawiaturze taką historię, że mam ochotę chodzić po ulicach Bydgoszczy i szukać opisanego w powieści czorta.

Jak Alazza trafiła w moje ręce?
Do sięgnięcia po tę książkę namówił mnie nikt inny jak sam autor. Przez przypadek udało mi się nawiązać kontakt z Czarkiem, dopiero po krótkiej rozmowie przyznał się, że jest autorem książki. Nie mogłam pozostać wobec tego obojętna, postanowiłam przeczytać Alazzę.

Fabuła
Głównym bohaterem jest fizyk Tadeusz Siekierski, który wykłada na uniwersytecie. Wiedzie on nudne życie do czasu, kiedy zostaje poproszony przez znajomego policjanta o pomoc w sprawie. Zdarzenie wygląda na czysto kryminalne, ale kiedy kumple znajdują dziwny włos, zaczynają wątpić w sztywne zasady fizyki. Tadek musi zmierzyć się z czymś, co nie powinno w ogóle istnieć, a mimo to stąpa po ulicach Bydgoszczy. Alazza jest demonem, który odciśnie swoje piętno w nudnym życiu bydgoskiego fizyka.

Ciężkie początki
Nie oszukujmy się, początek książki jest nudny, miałam ochotę rzucić nią o ścianę i dać sobie spokój. Ale obiecałam autorowi, że powieść przeczytam, a jak wiadomo, obietnic się dotrzymuje. Całe szczęście, że wytrwałam – Alazzy nie odłożyłam i doczytałam do końca.

Z górki
Autor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, początek szedł ciut opornie, ale gdy już weszłam w rytm, to nie mogłam się oderwać. Tytułowa bohaterka jest genialna. Uwielbiam takie postacie jak Alazza. Postacie, które sprawiają, że chcemy z większą zachłannością poznawać ich losy. Tadeusz Siekierski jest zupełnym przeciwieństwem demonicy, ale to nie sprawia, że obdarzyłam go mniejszą sympatią. Wręcz przeciwnie, obie postacie idealnie się dopełniają, wszystkie sytuacje z tą dwójką miałam ochotę poznać jeszcze raz.

Całej sprawy, w którą zostaje wmieszany Tadeusz, lepiej bym nie wymyśliła. Akcja nie jest sztucznie napędzana i wszystko trzyma się kupy. W momencie pojawienia się Alazzy wszystko dzieje się szybciej i mam wrażenie, że i autor przestał się „męczyć”. Rzadko czytam współczesne polskie książki, swego czasu trafiałam tylko na słabe pozycje i trochę się zniechęciłam, ale na szczęście powoli mi to mija i coraz częściej chwytam za powieści polskich autorów, a wspominam wam o tym, ponieważ pierwszy raz czytałam książkę, w której akcja dzieje się w miejscu, które znam. Często spacerując po ulicach Bydgoszczy, mogę sobie wyobrazić, jak Alazza z Tadeuszem chodzą po mieście i rozwiązują kolejne zagadki.

Podsumowując
Książka jest horrorem lub fantastyką – ciężko jednoznacznie określić, ponieważ zawiera w sobie elementy obu gatunków. Historia Alazzy i Tadeusza jest ciekawa, przełamuje stereotypowe schematy, których tutaj najbardziej się obawiałam. Lektura zapada w pamięć. Bardzo serdecznie wam ją polecam!

Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby w waszym mieście znajdował się demon? Ja nigdy nad tym nie myślałam, ale Cezary Czyżewski już tak. Wystukał on na swojej klawiaturze taką historię, że mam ochotę chodzić po ulicach Bydgoszczy i szukać opisanego w powieści czorta.

Jak Alazza trafiła w moje ręce?
Do sięgnięcia po tę książkę namówił mnie nikt inny jak sam autor....

więcej Pokaż mimo to

avatar
948
38

Na półkach: , ,

Bohaterem książek jest wykładający na uniwersytecie fizykę Tadeusz Siekierski. Ot, kolejny typowy, zwykły szary obywatel jakich wielu, wiodący nudne, nie do końca udane życie, gdzie dni zlewają się praktycznie w jedno i to samo. Wszystko zmienia się, kiedy za sprawą kolegi z policji zostaje wciągnięty w sprawę tajemniczego, zalatującego okultyzmem zabójstwa. Racjonalnie myślący naukowiec przekonuje się, że po świecie krążą siły potężniejsze od praw fizyki, a sprawca nie do końca pochodzi akurat z niego...

Od dawna tęskniłam za lekką, wciągającą powieścią urban fantasy z elementami grozy. Tutaj dostałam ją w rodzimych klimatach, z komediowym wręcz chwilami poczuciem humoru. Autor potrafi pisać lekko i z luzem, a przy tym nie nudzi i potrafi zaskoczyć swoimi pomysłami. Widać, że opowiadana historia sprawia przyjemność i jemu. Wykreowana z pazurem mezopotamska demoniczna bogini Alazza, trzęsące Bydgoszczą charakterne diabły oraz tajemnicze rytauły w pewnej stadninie koni zapadną czytelnikowi na długo w pamięć. Ode mnie jeszcze dodatkowy plus za kolejnego Behemotowego kota w literaturze.

Pełna, zbiorcza recenzja dwóch tomów cyklu na http://fantastycznarzeznia.blogspot.com/2020/05/horror-13-14-cezary-chyzewski-alazza.html

Bohaterem książek jest wykładający na uniwersytecie fizykę Tadeusz Siekierski. Ot, kolejny typowy, zwykły szary obywatel jakich wielu, wiodący nudne, nie do końca udane życie, gdzie dni zlewają się praktycznie w jedno i to samo. Wszystko zmienia się, kiedy za sprawą kolegi z policji zostaje wciągnięty w sprawę tajemniczego, zalatującego okultyzmem zabójstwa. Racjonalnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach:

Doskonała zabawa, wciąga jak czarna dziura. Gorąco polecam

Doskonała zabawa, wciąga jak czarna dziura. Gorąco polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    65
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    18
  • 2018
    4
  • Ulubione
    3
  • Fantasy
    2
  • PILNE
    2
  • Demony, diabły i inne takie
    1
  • Propozycje recenzenckie ♥
    1
  • Od autorów/wydawnictw
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Alazza


Podobne książki

Przeczytaj także