Oikoumene. Na Roztoczu świata
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Czuły Barbarzyńca
- Data wydania:
- 2020-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-01-01
- Liczba stron:
- 108
- Czas czytania
- 1 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395676192
- Tagi:
- Roztocze
OIKOUMENE. NA ROZTOCZU ŚWIATA Roberta Gmiterka to zbiór kilkudziesięciu miniatur, przewodnik po miejscach i historiach ludzi z terenu Roztocza i okolic. Nieprzypadkowo swoją pierwszą książkę „Sen na Kniaziach” autor nazwał „genetyczną pamięcią miejsc i zdarzeń”. Kniazie, Szczebrzeszyn, Stara Huta, Chodywańce, Hrebenne, Mołodowce, Chotylub, Narol, Bełżec – wszystkie te miejsca znajdziemy na mapie, ale z Gmiterkiem mamy szansę zajrzeć pod podszewkę rzeczywistości. Przedmioty, zdarzenia, ludzie i ich historie wprowadzają nas w pewien rodzaj kontemplacji, gdzie przeszłość staje się teraźniejszością. Linearna postać czasu, do której jesteśmy przyzwyczajeni, zostaje zerwana, mieszają się pory roku i kolejność zdarzeń. Przedmiotem owej kontemplacji staje się nietrwałość jako ważna część naszej kondycji. Gmiterek w bolesny sposób dostrzega związek między pięknem a smutkiem świata, opisując efemeryczny charakter wszystkiego, co istnieje. Punktem wyjścia są, mówiąc językiem Tyrmanda, „drobne defekty, które budzą tkliwość”: fotografia ze zbitą szybką, chylący się do ziemi pokryty mchem krzyż, ikona na popękanej ścianie, spracowana drabina, złamane krzesło. Autor znalazł nie tylko pewien szczególny rodzaj wglądu, ale również swój ton – wszystkie te historie zapisane są interesującą, melodyjną polszczyzną. Gmiterek to nie tylko poeta, ale również ciekawy fotografik – swoje miniatury opatruje oryginalnymi zdjęciami, które dopełniają przywoływane historie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 5
- 3
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka, a właściwie książeczka, niezwykła. Tytułowa "oikoumene" to po prostu "ekumenia", czyli dialog, wspólna modlitwa. Ale nie jest ona oczywiście sporządzonym alfabetycznie spisem kanonicznych modlitw. Jeżeli już, to opisem świata, który kiedyś pełen był ludzi,dla których modlitwa była czymś bardzo ważnym, bo taki był ówczesny świat. Również na Roztoczu. Przypominam słabym z geografii, że Roztocze to kraina geograficzna łącząca Wyżynę Lubelską z ukraińskim Podolem, ale Gmiterek peregrynuje po polskiej jego części. I ten miniony świat autora to nie piękne miasta, urocze ulice miasteczek,tętniące życiem wsie , czy okazałe sakralne budowle. Świat Gmiterka (zapamiętany na czarno-białych fotografiach) składa się z rzeczy w zasadzie na wpół martwych, bo jeszcze tlących się swoim przeszłym życiem, ale tak naprawdę nieistniejących już dla większości żyjących tu i teraz. Jest to świat "pięknie smutny".
Świat nieistniejących w zasadzie wiosek, przydrożnych kapliczek, zarośniętych cmentarzy, wołających o ratunek nie wiadomo do kogo cerkwi, starych, drewnianych stodół o które podpierają się jakubowe drabiny, wspomnień niegdysiejszych sadów, czy ostatnich przystanków PKS, na których od dziesiątek lat nie za trzymał się żaden autobus.
Oto fragment o takim właśnie przystanku stojącym samotnie we wsi Złomy:
"Nic nie jedzie i nikt nie przystaje. Nikt rozkładu jazdy mu nie czyta. Tylko droga i śnieg burorudy na granicy zimy i wieczoru. Pomieszany z gęstniejącym zmierzchem, przyprawiony piaskiem i solą. Nie znikajcie tak szybko, przystańcie. Pomieszkajcie jeszcze w swoich domach. Dajcie trochę ostatniego czasu ostatniemu przystankowi na Złomach."
Książka, a właściwie książeczka, niezwykła. Tytułowa "oikoumene" to po prostu "ekumenia", czyli dialog, wspólna modlitwa. Ale nie jest ona oczywiście sporządzonym alfabetycznie spisem kanonicznych modlitw. Jeżeli już, to opisem świata, który kiedyś pełen był ludzi,dla których modlitwa była czymś bardzo ważnym, bo taki był ówczesny świat. Również na Roztoczu. Przypominam...
więcej Pokaż mimo to