Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książki mają wiele zalet, jedną z nich jest nauka. Dzięki nim poznajemy nowe światy, wydarzenia, osoby. I często nie są to suche fakty, lecz wplecione w fabułę ciekawostki, smaczki czy kontrowersje. I właśnie "Niepokorna dama" jest taką książką. To zbeletryzowana opowieść o gwieździe kina niemego Ałle Nazimowej, legendarnej odtwórczyni roli Salome. Aktorka ta święciła triumfy w pierwszych dekadach XX wieku. Była prowokująca, kontrowersyjna i jak na tamte czasy, bardzo wyzwolona. Jej biseksualizm był tajemnicą, bo w tamtych latach siałaby zgorszenie. Autorka w ciekawy i przystępny sposób, przedstawia nam jej drogę na szczyt, korzenie i wydarzenia, które ją ukształtowały. Pokazuje, że to kim jesteśmy, właśnie w przeszłości ma swoje umocowanie i że są takie wydarzenia, które mają na nas wpływ przez całe życie. To naprawdę ciekawa, ale wydaje mi się, nie do końca szczęśliwa postać. Przynajmniej ja ją tak odbieram. Ale w tej książce mamy więcej ciekawych postaci, osób z jej otoczenia, które tak jak ona walczyły o swoje marzenia. Jedną z nich jest Maybell. Ale nic więcej o niej nie powiem, sami przeczytajcie. Autorka w sposób niezwykle barwny, opisuje dekadencki świat artystycznej bohemy. Świat kina i wolności, seksualne ekscesy i alkoholowe orgie. Białe i czarne odcienie filmowego świadka. A poza tym purytanizm i ograniczenie społeczeństwa, dla którego film o Salome był nie do przyjęcia. To naprawdę ciekawa historia i przyznam, że po jej przeczytanie, wygooglowałam sobie co nieco, na temat Ałły Nazimowej. Wydaje mi się, że będzie to idealna propozycja dla wielbicieli kina niemego, dekadencji lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku, oraz postaci, które były nietuzinkowe i rewolucyjne w swoich czasach. Polecam.