Bardzo sympatyczna nowelka o braciszkach, którzy dorobili się już tylu dzieciaczków, że niedługo trzeba będzie sobie napisać ściągę, które jest czyje. Nowelka poświęcona Pete'owi i jego narzeczonej Reagan, którzy mają wziąć ślub na plaży, jednak odstępują swój termin innej parze, przenosząc go na kolejny dzień. Nie brak tu jednak wszystkich pozostałych bohaterów, żeby sprawdzić, co tam u nich słychać. Jest wieczór panieński i ślub, a nawet noc poślubna. Mamuśka Reagan lądująca na ramieniu małżonka z tyłkiem w górze przebija wszystko :) No i jest też Sam, drużba, braciszek bliźniak dzielący z Petem jedną macicę, sportowiec ze złamaną nogą, jako zapowiedź kolejnej części.

Bardzo sympatyczna nowelka o braciszkach, którzy dorobili się już tylu dzieciaczków, że niedługo trzeba będzie sobie napisać ściągę, które jest czyje. Nowelka poświęcona Pete'owi i jego narzeczonej Reagan, którzy mają wziąć ślub na plaży, jednak odstępują swój termin innej parze, przenosząc go na kolejny dzień. Nie brak tu jednak wszystkich pozostałych bohaterów, żeby...

Lubię braci Reed, chociaż jestem pewna, że nigdy chociaż podobnego do któregoś z nich nie spotkam na swojej drodze (nad czym ubolewam :(). Najbardziej chyba podobały mi się rozdziały Pete'a i Emily o dziwo. Nie dotyczyły stricte seksu, tylko jakiś obaw, rozterek, który każdy z nich przeżywa. Pete'a najpierw rozpracowuje Sam, a później mamy Pete'a maglującego Sama i jego zauroczenie Peck (to pewnie będzie ciekawa opowieść!). Emily zaskoczyła mnie układaniem piosenki na ślub P i R oraz chęć pomocy Loganowi usłyszeć swoją własną córkę. Jestem rozczrowana trochę rozdziałem z Friday i Paulem, bo dotyczył praktycznie tylko seksu (chociaż ten następny był ok z zamalowaniem tatuażu z byłą dziewczyną). Za to u Matta i Sky niby mamy to samo, ale czytało się z większym humorem :) ogólnie udana rodzina, z mnóstwem dzieciaków, znajomych. Jedynie co to martwię się Sama i jego wypadek. Myślę, że nie ucierpiał fizycznie bardzo, ale zdaje się, że to będzie kontuzja wykluczająca go z gry :(

Lubię braci Reed, chociaż jestem pewna, że nigdy chociaż podobnego do któregoś z nich nie spotkam na swojej drodze (nad czym ubolewam :(). Najbardziej chyba podobały mi się rozdziały Pete'a i Emily o dziwo. Nie dotyczyły stricte seksu, tylko jakiś obaw, rozterek, który każdy z nich przeżywa. Pete'a najpierw rozpracowuje Sam, a później mamy Pete'a maglującego Sama i jego...

Uwielbiam tę serię! Po raz pierwszy czytałam serię autora, który z taką godnością i szacunkiem zajmuje się niepełnosprawnością fizyczną i umysłową głównych bohaterów, że uwielbiasz bohaterów za to, jak przezwyciężyli ułomność i wiedli tak pełne miłości, produktywne życie! Postacie „niepełnosprawne” (i to NAPRAWDĘ mylące) są seksowne, bystre, utalentowane i żyją pełnią życia. Gorąco polecam nie tylko tę książkę, ale wszystkie książki z tej serii!

Uwielbiam tę serię! Po raz pierwszy czytałam serię autora, który z taką godnością i szacunkiem zajmuje się niepełnosprawnością fizyczną i umysłową głównych bohaterów, że uwielbiasz bohaterów za to, jak przezwyciężyli ułomność i wiedli tak pełne miłości, produktywne życie! Postacie „niepełnosprawne” (i to NAPRAWDĘ mylące) są seksowne, bystre, utalentowane i żyją pełnią...