Strony w IV części uciekały w takim tempie, że nawet nie wiem kiedy dotarłem do jej końca i gdyby nie tak późna pora a oczy odmawiają posłuszeństwa to zapewne sięgnąłbym po ostatnią żeby poznać zakończenie. Polecam lekturę wszystkim którzy szukają fantasy i miłości

Strony w IV części uciekały w takim tempie, że nawet nie wiem kiedy dotarłem do jej końca i gdyby nie tak późna pora a oczy odmawiają posłuszeństwa to zapewne sięgnąłbym po ostatnią żeby poznać zakończenie. Polecam lekturę wszystkim którzy szukają fantasy i miłości

Opinia po rereadzie:
Emocje po zakończeniu poprzedniego tomu były ogromne i pierwsza połowa Mocy apoliona nadal trzymała poziom. Czułam, że to może być najlepszy tom z serii. Druga połowa książki też była bardzo dobra, ale przypomniała mi, ile złych rzeczy wydarzy się w historii i popadłam w ogromną depresję. To nie będzie szczęśliwe zakończenie. Nie dla wielu.

Opinia po rereadzie:
Emocje po zakończeniu poprzedniego tomu były ogromne i pierwsza połowa Mocy apoliona nadal trzymała poziom. Czułam, że to może być najlepszy tom z serii. Druga połowa książki też była bardzo dobra, ale przypomniała mi, ile złych rzeczy wydarzy się w historii i popadłam w ogromną depresję. To nie będzie szczęśliwe zakończenie. Nie dla wielu.

Lubicie książki z nawiązaniem do mitologii greckiej i istotami pochodzenia pół-boskiego?🏺Tak się złożyło, że choć mity tego pochodzenia nie należą do moich ulubionych, to książki nawiązujące doń uważam za jedne z lepszych. Miło więc było wrócić do cyklu Covenant.
.....

Przyznam szczerze, że kiedyś już zaczęłam czytać "Moc Apoliona", lecz odłożyłam ten tom na półkę, głównie przez brak widu i słuchu finalnej części. Na szczęście ostatnia książka z serii się ukazała, więc nabrałam motywacji, by poznać w całości historię Alex i Aidena. To była dobra decyzja, przerwa od cyklu również, bo mogłam podejść do dalszych losów bohaterów z czystą głową. W "Mocy Apoliona" Alex wreszcie przestaje być takim narwańcem, podejmuje mniej chaotyczne i impulsywne decyzje. Trochę dorosła, choć gdzieś w głębi siebie dalej zbiera jej się na żarty w trudnych sytuacjach albo traci panowanie nad sobą w nieodpowiednim momencie. Z drugiej strony nie można jej się dziwić, kiedy spadła na nią odpowiedzialność, której nie chciała. Tym bardziej że w tym wszystkim tylko Aiden zdaje się naprawdę dostrzegać w niej osobę, a nie apoliona, broń przeciwko wrogom.
.....

W książce znalazłam kilka ciekawych przemyśleń i słów, które do mnie trafiły. Nie zawsze tak samo, ale parę uderzyło mocno. Podobały mi się emocje, stałe napięcie i niepewność towarzyszące bohaterom. Nie mogę powiedzieć, że "Moc Apoliona" jest pozbawiona wad, ale na pewno jest to bardzo dobry tom, który utrzymał poziom zainteresowania z mojej strony równie mocno, jak pierwszy. Czasami fabuła była nierówna, jednak to wynagradzają relacje między bohaterami oraz ich chęć działania.
.....

Wydanie jest bardzo ładne, choć proste w środku. W treści czasem przewinęły się babole, ale naprawdę malutkie, nie rozpraszały w trakcie czytania.
.....

"Moc Apoliona" naprawdę mnie wciągnęła i z zapałem sięgnęłam po finalną część. Nie jest to seria bardzo wymagająca lub skomplikowana, ale można się przy niej dobrze bawić. 7,5/10🏺

Lubicie książki z nawiązaniem do mitologii greckiej i istotami pochodzenia pół-boskiego?🏺Tak się złożyło, że choć mity tego pochodzenia nie należą do moich ulubionych, to książki nawiązujące doń uważam za jedne z lepszych. Miło więc było wrócić do cyklu Covenant.
.....

Przyznam szczerze, że kiedyś już zaczęłam czytać "Moc Apoliona", lecz odłożyłam ten tom na półkę, głównie...

Ksiazka super, w sumie to lekka, powtórzę co poprzednio czuc ze pisarka pisala te ksiazke wczesniej niz krew i popiół i ze jest młodzieżówka, ponieważ sceny eroryczne sa urwane. Aa swiat i akcja nie doprowadzajaca az do takich zawałów serca. Jednak szybko sie ka czyta i bardzo przyjemnie. Lubie ksiazki z jej reki.






Spoiler
Wiedzialam ze ten okaze sie bogiem.

Ksiazka super, w sumie to lekka, powtórzę co poprzednio czuc ze pisarka pisala te ksiazke wczesniej niz krew i popiół i ze jest młodzieżówka, ponieważ sceny eroryczne sa urwane. Aa swiat i akcja nie doprowadzajaca az do takich zawałów serca. Jednak szybko sie ka czyta i bardzo przyjemnie. Lubie ksiazki z jej reki.






Spoiler
Wiedzialam ze ten okaze sie bogiem.

Cała seria jest obłędna ,żaluję ,że ją kończe! Ale wam polecam czytać ;)

Cała seria jest obłędna ,żaluję ,że ją kończe! Ale wam polecam czytać ;)

Bardzo dobra kontynuacja. Dużo się dzieje i całość serii nabiera coraz więcej sensu. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że wątek romantyczny poszedł w inną stronę niż bym chciała. Poza tym styl pisania autorki, bohaterowie i fabuła są świetne. Bardzo dobra rozrywka.

Bardzo dobra kontynuacja. Dużo się dzieje i całość serii nabiera coraz więcej sensu. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że wątek romantyczny poszedł w inną stronę niż bym chciała. Poza tym styl pisania autorki, bohaterowie i fabuła są świetne. Bardzo dobra rozrywka.

Czy zdarzyło się Wam, że seria nie została wydana w całości?
Jak się z tym czuliście? 🤔

Zastanawiacie się pewnie skąd to pytanie..
Fani autorki Jennifer L Armentrout dobrze wiedzą, że seria Covenant nie została w pełni wydana u nas w kraju. Niestety ostatni tom nie doczekał się przekładu, nie wiem po, której stronie leży wina, ale jest to troszkę przykre i smutne dla czytelnika.

Ja byłam święcie przekonana, że seria liczy cztery tomy, ale im dalej czytałam "Moc Apoliona" to utwierdzałam się w przekonaniu, że tak to się nie może skończyć. Sprawdziłam serię na jednym portalu i okazało się, że jest jeszcze jeden tom.. Doznałam lekkiego szoku.. Może to błahostki, ale polubiłam bohaterów, polubiłam te historię. Świetnie się bawiłam czytając tom za tomem, bo lubię czytać serię jednak w całości.. A tu dostałam obuhem w głowę.. Wiem, można przeczytać w oryginale, niestety mój angielski nie jest na takim poziomie, bym zrozumiała książkę dobrze..

Ale wracając do książki bohaterowie stają się coraz bardziej dojrzali. Ich zachowania i rozumowanie sytuacji w jakiej się znaleźli jest bardzo dobre. Nie są oni już dziećmi, stają się odpowiedzialni za swoje czyny. Wątek romantyczny rozwija się co raz lepiej. Były momenty, że oblewałam się rumieńcem. Z kolei Bogowie znów zaskakują. Nie domyśliłam się, kto za tym wszystkim stoi i jakie było moje wielkie zdziwienie. Obstawiałam dwóch, lecz nie trafiłam 🙈 W tym tomie zadziało się tak dużo, że bardzo żałuję, że nie mamy tego piątego tomu.
Autorka umiejętnie prowadzi historię, wie jak przyciągnąć czytelnika. Wprowadza wiele emocjonujących zwrotów akcji, z czego jest bardzo dobrze znana. Tak tworzy swoje powieści, że czytelnik przeżywa emocjonalny rollercoaster.

Czy zdarzyło się Wam, że seria nie została wydana w całości?
Jak się z tym czuliście? 🤔

Zastanawiacie się pewnie skąd to pytanie..
Fani autorki Jennifer L Armentrout dobrze wiedzą, że seria Covenant nie została w pełni wydana u nas w kraju. Niestety ostatni tom nie doczekał się przekładu, nie wiem po, której stronie leży wina, ale jest to troszkę przykre i smutne dla...

podobała mi się właściwie na równi z poprzednimi tomami

podobała mi się właściwie na równi z poprzednimi tomami

Bardzo dobra kontynuacja serii.
Dzisiaj mam na szczęście możliwość napisania, że jest kontynuacja :)
Za którą zapewne niebawem się zabiorę :)

Bardzo dobra kontynuacja serii.
Dzisiaj mam na szczęście możliwość napisania, że jest kontynuacja :)
Za którą zapewne niebawem się zabiorę :)

4,5

4,5