rozwińzwiń

Niegodziwi święci

Okładka książki Niegodziwi święci Emily A. Duncan
Okładka książki Niegodziwi święci
Emily A. Duncan Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Something Dark and Holy (tom 1) fantasy, science fiction
443 str. 7 godz. 23 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Something Dark and Holy (tom 1)
Tytuł oryginału:
Wicked Saints
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2020-02-29
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-29
Data 1. wydania:
2019-04-02
Liczba stron:
443
Czas czytania
7 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381168441
Tagi:
mitologia słowiańska young adult fantasy magia tajemnica dobro i zło walka
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
317 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
380
373

Na półkach:

„— Może wła­śnie cie­bie nasze kraje po­trze­bu­ją do za­koń­cze­nia wojny — oznaj­mił. Opu­ścił rękę, a gdy prze­sta­ła czuć jego dotyk, zro­bi­ło jej się jesz­cze zim­niej. — Albo mo­żesz zmieść je oba na proch”.
Świat Niegodziwych Świętych jest inspirowany mitologią słowiańską. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że będzie to epicka, pełna namiętności historia, o której długo nie zapomnę. Ale tak nie jest.
„— To nie­spra­wie­dli­we — mruk­nę­ła, kiedy ją od­wró­cił i przy­ci­snął do drzwi. — Grasz nie­czy­sto.

— Nie będę cię okła­my­wał, Nadio — od­parł z iro­nicz­nym uśmie­chem, który wy­krzy­wił mu wargi. — Gram nie­czy­sto”.
Mamy trójkę głównych bohaterów, ale skupię się na dwójce, z tego powodu, że boję się, że mogłabym zbyt wiele zdradzić. Nadia Łaptiewa to kapłanka, która w swojej głowie słyszy szepty bogów. Serafin jest księciem, który idzie do celu po trupach. To człowiek, który nie zamierza się przed nikim uginać. Jeśli chodzi o Nadieżdę Łaptiewę, nie trafiały do mnie jej uczucia i miałam wrażenie, że jej postać nie została ciekawie wykreowana, bo tak naprawdę, niewiele wnosiła. Książę Meleski już bardziej swoją osobą zwracał moją uwagę. Przyznaję, że autorka trochę lepiej, go dopracowała, ale nie jest, to bohater, który wzbudził moją sympatię. Sama akcja książki była nieudana i mnie nie powaliła. Nudziłam się w trakcie czytania lektury i chyba nic pozytywnego o niej powiedzieć nie mogę.
Niegodziwi Święci w moim odczuciu nie był obiecującym debiutem. Mam jeszcze na półce drugą część i dam szansę tej historii. Mam nadzieję, że kontynuacja będzie lepsza, aczkolwiek nie chcę zapeszyć.






#NiegodziwiŚwięci#mitologiasłowiańska#youngadult#fantasty#magia#tajemnica#kapłanka#książe#dobroizło#walka#brutalność#namiętnahistoria#wojna,trwającaodstuleci#groźnzabójcy#Potwór#nieszczęśliwamiłość#święci#grzesznicy




http://bookaholicandwriter.blogspot.com/2024/01/niegodziwi-swieci-emily-a.html

https://www.instagram.com/p/C2qJxtVtU3H/?igsh=MTJweTQ5bWU5czg0ag==

„— Może wła­śnie cie­bie nasze kraje po­trze­bu­ją do za­koń­cze­nia wojny — oznaj­mił. Opu­ścił rękę, a gdy prze­sta­ła czuć jego dotyk, zro­bi­ło jej się jesz­cze zim­niej. — Albo mo­żesz zmieść je oba na proch”.
Świat Niegodziwych Świętych jest inspirowany mitologią słowiańską. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że będzie to epicka, pełna namiętności historia, o której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
3

Na półkach:

takie nijakie to jest. bohaterowie nie są jacyś zarąbiści, w sumie trochę mi nie zależało na ich losach , było co prawda kilka zwrotów akcji ale dało się je przewidzieć przy większym skupieniu , niestety główna bohaterka jest naiwna i powtarzalna . Naprawdę rzadko która książka jest tak miałka i nijaka jak to...

takie nijakie to jest. bohaterowie nie są jacyś zarąbiści, w sumie trochę mi nie zależało na ich losach , było co prawda kilka zwrotów akcji ale dało się je przewidzieć przy większym skupieniu , niestety główna bohaterka jest naiwna i powtarzalna . Naprawdę rzadko która książka jest tak miałka i nijaka jak to...

Pokaż mimo to

avatar
210
16

Na półkach:

Niestety zmuszona jestem podzielić opinię moich poprzedników - autorka nie udźwignęła warsztatowo swojego świata i bohaterów. Z jednej strony nic nie jest czarno-białe, a z drugiej całości brakuje głębi, przez co historia po prostu traci na jakości. Drugi tom jest pod tym względem znacznie lepszy, ale nie jestem pewna, czy nie jest to po prostu zasługą tego, że Duncan lepiej radzi sobie w tworzeniu obrazów ocierających się o mrok.

Niestety zmuszona jestem podzielić opinię moich poprzedników - autorka nie udźwignęła warsztatowo swojego świata i bohaterów. Z jednej strony nic nie jest czarno-białe, a z drugiej całości brakuje głębi, przez co historia po prostu traci na jakości. Drugi tom jest pod tym względem znacznie lepszy, ale nie jestem pewna, czy nie jest to po prostu zasługą tego, że Duncan...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Trochę zmarnowany potencjał.

Pomysł na fabułę był serio super- na plus było też to, że każdy bohater miał własną perspektywę na wiarę i wojnę (nie było tylko czarno-białych postaci),ale zawiódł warsztat autorki. Cała fabuła ma dużo niedomówień i sama autorka prawdopodobnie nie była pewna co z tego wyniknie. Momentami mieliśmy krwawe rywalki, zaraz później akcje w stylu Czerwonej Królowej- ogólnie trochę chaos. Sama historia; niby przewidywalna, ale czytanie (nie licząc tych wszystkich okropnych nazw i imion) było przyjemne.

Świat wykreowany przez autorkę został ograniczony do tego, że mamy dwa kraje i one toczą wojnę. Historia skupia się na religii, której jest tutaj mnóstwo, ale pozostałe elementy światotwórcze zostały pominięte.

Bohaterowie są mdli. Nic o nich tak naprawdę nie wiemy- w całej książce tylko raz było opisane jak wygląda Nadia. Raszid i jego towarzyszka o skomplikowanym imieniu (SORKI!) nie pełnią dosłownie żadnej roli. Ich obecność może miałaby sens gdyby byli zabawni, albo chociaż wnosili coś do fabuły.

Główna bohaterka jest naiwna jak nie wiem. Nie mówię już nawet o tym, że bogowie ją wykorzystują. Malachiasz zdradził ją trzy razy- jeśli nie zareagowała za pierwszym, to mogła chociaż za drugim. Lub nie wiem, przestać mu ufać?

Trochę zmarnowany potencjał.

Pomysł na fabułę był serio super- na plus było też to, że każdy bohater miał własną perspektywę na wiarę i wojnę (nie było tylko czarno-białych postaci),ale zawiódł warsztat autorki. Cała fabuła ma dużo niedomówień i sama autorka prawdopodobnie nie była pewna co z tego wyniknie. Momentami mieliśmy krwawe rywalki, zaraz później akcje w stylu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
748
735

Na półkach: , , , , , ,

"Niegodziwi święci" Emily A. Duncan to bardzo fajna, lekka i przyjemna powieść fantastyczna. I choć nie przepadam za tego typu literaturą, to chętnie sięgam po coś, co jest związane ze słowiańskimi bóstwami.
Fabuła intrygująca, miejscami mroczna, z odrobiną romansu m A co najważniejsze, to pełno tu tajemnic. Niektóre z nich są śmiertelnie groźne.
Bohaterowie ciekawie skonstruowani, bez trudu można ich sobie wyobrazić. Niestety, trochę ich imiona przysparzały mi problemów, szczególnie głównej bohaterki. Nadia, która non stop nadjeżdża 😄. Takie właśnie miałam skojarzenia.
Tempo akcji umiarkowane, a przy końcu nabiera rozmachu, by owa historia stała się jeszcze bardziej skomplikowana i nieobliczalna. Z miłą chęcią sięgnę po drugi tom i to już niebawem.

"Niegodziwi święci" Emily A. Duncan to bardzo fajna, lekka i przyjemna powieść fantastyczna. I choć nie przepadam za tego typu literaturą, to chętnie sięgam po coś, co jest związane ze słowiańskimi bóstwami.
Fabuła intrygująca, miejscami mroczna, z odrobiną romansu m A co najważniejsze, to pełno tu tajemnic. Niektóre z nich są śmiertelnie groźne.
Bohaterowie ciekawie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
241
19

Na półkach:

Pozycja raczej nie dla mnie. Dziwne imiona bohaterów sprawiły że jakoś nie potrafiłem się do nich przywiązać, ciągłe przewracanie oczami sprawiło że czułem się jakbym czytał coś dla 13-latków choć pewnie to jest docelowa grupa odbiorcza. Książka w pewnych aspektach potrafi być ciekawa i w porządku jednak nie dla mnie. Czytało mi się bardzo ciężko, wręcz irytująco niestety.

Pozycja raczej nie dla mnie. Dziwne imiona bohaterów sprawiły że jakoś nie potrafiłem się do nich przywiązać, ciągłe przewracanie oczami sprawiło że czułem się jakbym czytał coś dla 13-latków choć pewnie to jest docelowa grupa odbiorcza. Książka w pewnych aspektach potrafi być ciekawa i w porządku jednak nie dla mnie. Czytało mi się bardzo ciężko, wręcz irytująco niestety.

Pokaż mimo to

avatar
403
57

Na półkach:

"Niegodziwi święci" to książka, która na swoją kolej musiała nieco poczekać, jednak warto było w końcu się za nią zabrać. Po fantastykę nie sięgam już tak często, jednak bardzo zaciekawił mnie motyw bogów, religii, magii oraz niekończącej się wojny i konfliktu.
Miałam niekiedy problem z tym, że bohaterowie nie są wystarczająco wyraziści, a kiedy wydawało mi się, że w końcu nabierają koloru, coś w historii szło w inną stronę i na nowo nie miałam większego zainteresowania tym kim są, co robią czy jak im idzie.
Zakończenie jednak przywróciło mi wiarę w tę historię i bohaterów, stało się w nim bowiem coś czego się nie spodziewałam, a czego rozwinięcia w kolejnym tomie nie mogę się doczekać.
Ogólnie książka sama w sobie jest ciekawa, jednak nie ma co robić sobie wobec niej żadnych wielkich nadziei.
Liczę jednak na to, że tom drugi wyjaśni wiele rozpoczętych w tomie pierwszym wątków, jak i nieco bardziej wyraziście ukaże nam bohaterów.

"Niegodziwi święci" to książka, która na swoją kolej musiała nieco poczekać, jednak warto było w końcu się za nią zabrać. Po fantastykę nie sięgam już tak często, jednak bardzo zaciekawił mnie motyw bogów, religii, magii oraz niekończącej się wojny i konfliktu.
Miałam niekiedy problem z tym, że bohaterowie nie są wystarczająco wyraziści, a kiedy wydawało mi się, że w końcu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Większość fantastyki bazuje na bardzo prostych chwytach z walką między dobrem i złem na czele. Do tego dochodzą relacje z bogami, magia, nadprzyrodzone zjawiska. Kreowany świat w całości lub części różni się od znanej nam rzeczywistości. Do tego w wielu tekstach znaczenie ma wiara i to z naciskiem na tę właściwą. Wszystkie te problemy zawarte są w książkach Emily A. Duncan z cyklu „Something Dark and Holy” (Coś ciemnego i świętego). Mamy tu jedną właściwą wiarę pielęgnowaną Kalazin i heretyków, którzy na początku napadają na Kostię, aby dopaść znaczącą kleryczkę o imieniu Nadia.
Kiedy wchodzimy do „Niegodziwych świętych” (pierwszego tomu, który nie jest oznakowany jako pierwszy, co mnie zawsze wkurza w przypadku wielotomowych opowieści) widzimy Nadię pracującą w kuchni. Zajmuje się bardzo prozaiczną czynnością: obiera ziemniaki. Aby się nie nudzić bawi się w tworzenie wzorków oraz długich łupek ze skórki bulw. Jako jedyna mieszkanka czegoś na wzór klasztoru potrafi rozmawiać z bogami. Komunikuje się z nimi przy użyciu specjalnego różańca z symbolami. On pozwala nawiązać łączność z określonym bóstwem.
W czasie pracy słyszy odgłosy z kaplicy, rozmawia z osobom towarzyszącą jej, narzeka na swój los. Widać w niej niecierpliwość. Mamy zwyczajną codzienność w monastyrze, gdzie kleryczka jest wychowywana i chroniona, aby móc ocalić w przyszłości państwo, pomóc w wygraniu wojny. Jej nudną codzienność przerywają dziwne wydarzenia. Zdaje sobie sprawę, że jest poszukiwana, ale nie sądzi, że tak szybko zostanie znaleziona. Najazd Serafina, księcia i następcy tronu Tranawi zmusza ją do ucieczki z bezpiecznego schronienia. Początkowy zapał do walki zostaje ostudzony przez towarzyszy.
„Nie bądź męczennicą. Nie potrzebujemy kolejnej świętej”.
Trwająca od lat wojna między Kalazinem a Tranawią, czyli między świętymi i wierzącymi a grzesznikami dosięga też Nadii. Pozbawiona domu dziewczyna musi udać się na tułaczkę, z czasie której będzie chowała się przed księciem będącym jednym z najlepszych magów krwi w królestwie. To właśnie z jego powodu kleryczka musi się ukrywać, bo jeszcze nie ma wystarczającej siły aby stanąć naprzeciw niego i z nim walczyć.
Po ataku na monastyr ona musi uciekać, a on zostaje zmuszony do powrotu do stolicy. Do tego na horyzoncie pojawia się też Malachiasz, tajemniczy młodzieniec skrywający w swoim wnętrzu potwora i chcący zakończyć wojnę. Czy tylko on? Co łączy go z Nadią i Serafinem? Dlaczego dziewczyna jest tak ważnym obiektem poszukiwań? Z jakiego powodu toczy się wojna?
„Wszyscy jesteśmy potworami(...) Po prostu niektórzy z nas ukrywają to lepiej niż inni”.
Widzimy, że każdy z bohaterów ma ten sam cel, ale każdy próbuje osiągnąć go przez ściganie innych, wypełnianie misji. I właśnie dlatego ich losy się przeplatają. Wchodzimy do świata, w którym na początku wydaje się, że dobrą stroną jest ta prezentowana przez mieszkańców Kalazinu. Szybko jednak odkryjemy, że nic nie jest tu jednoznaczne i oczywiste. Każdy ma tu swój cel, który próbuje osiągnąć. Czasami osiągnięcie go wymaga współpracy z wrogiem. Czy to się uda? Co przyniesie bratanie się z obcym obozem. W pełnej przygód opowieści znajdziemy magię, bogów, zamknięte społeczności, ścieranie się sił, tajemnicę, wokół której będzie toczyła się akcja i miłość, która zmieni oblicze znanego bohaterom świata.
Cykl wprowadza czytelnika w mroczny klimat powieści gotyckiej osadzonej w uniwersum wierzeń i mitów słowiańskich, z wielością bogów, mistycznych postaci, niezwykłych zjawisk. Akcja toczy się wokół trzech bohaterów. Kleryczka, Książę i Potwór stają w centrum wydarzeń. Ich losy zostały ze sobą splecione i każdy musi w wydarzeniach odegrać określoną rolę. Początek pierwszego tomu nie zapowiada ich wspólnej drogi. Zmienia się to w drugim tomie. A wszystko za sprawą wydarzeń z pierwszego. Co doprowadziło bohaterów do miejsca, którym się znaleźli? Dlaczego będą musieli stawić sobie czoła? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Co łączy tych bohaterów? Na te pytania znajdziemy odpowiedź w drugim tomie.
„Bezlitośni bogowie” zabierają nas do świata bolesnych przeżyć bohaterów. Wiele rzeczy uległo już zmianie. Do tego znajdujemy się w Grażyku, stolicy Tranawi. Młody władca powinien cieszyć się ze zmian, które nastąpiły. Niestety z jakiegoś powodu nie może powiedzieć szlachcie prawdy o przyczynach śmierci ojca. Z jednej strony przyjął on wiadomość o zabiciu go z ulgą, a z drugiej staje naprzeciw wielu problemów oraz stopniowo odkrywanym tajemnicom.
Z kolei kleryczce Ninie udała się misja. Niestety stało się coś dziwnego, przez co straciła swój niezwykły kontakt z bogami. Zamiast rozmowy w czasie modlitwy jest pustka.
Malachiasz też ma całe mnóstwo dylematów. Jego życie jest zależne od tego jaką drogę obierze. Będzie musiał zdecydować, co zrobić po śmierci króla. Do tego pojawi się wyzwanie w postaci próby pojęcia istoty własnego bytu oraz pokonania wewnętrznych demonów.
Każdy z nich ma wrażenie, że nie ma żadnego wpływu na własne życie tylko leży ono w rękach kapryśnych sił wyższych wykorzystujących ich do własnych celów. A jaka jest prawda? Jak bohaterzy poradzą sobie z wyzwaniami? Czy możliwa jest współpraca trójki w imię uchronienia się od działań szlachty? Jak daleko gotowy jest posunąć się zdesperowany ojciec?
Książki czyta się wolno i powoli wchodzi w wykreowany przez pisarkę świat. Podrzucanie różnorodnych wątków, przeplatanie ich pozwala na stopniowe wchodzenie do świata trzech bohaterów, ale jednocześnie ten zabieg sprawia wrażenie lekkich przeskoków i pewnego rodzaju chaosu, zwłaszcza, że Emily A. Duncan skacze z wątku na wątek i dlatego bardzo ważne jest czytanie obu części w bliskich odstępach czasu, aby nie zgubić się w akcji. Zwłaszcza, że nie mamy tu ciągłego przypominania o tym, co było. W drugim tomie nie wracamy tu do wydarzeń z przeszłości tylko wchodzimy w konkretne chwile i aktualne w nich problemy.
Pomysł na historie, w której mroczny gotycki świat, miał przeplatać się z mistyką słowiańskich wierzeń jest ciekawy. Do tego mamy tu sporo dylematów moralnych zastanawiania się jak postąpić. Wchodzimy w świat bohaterów, którzy z jednej strony dla swoich towarzyszy są w stanie zrobić wiele, a z drugiej potrafią być okrutni. Wykreowany przez autorkę świat jest mroczny, brutalny, pełen dziwnych mocy, zwyczajów, a do tego krew leje się strumieniami. No i główny wątek toczy się wokół wojny o wiarę, czyli w pewnym sensie jest to powieść pokazująca, że lepiej wierzyć niż nie wierzyć (tak troszkę kierując się zakładem Pascala),a to sprawia, że jest to powieść przekonująca do trzymania się przekonań religijnych. Walka trwa między Kalazin wyznającymi wiarę w bogów, a Tranawią, która odwróciła się od nich i wykorzystuje złą magię krwi, co jest bluźnierstwem. Nie zabraknie tu też tematu sekt skupionych wokół magii. Ciekawych tematów wiele, nawiązań też bardzo dużo.

Większość fantastyki bazuje na bardzo prostych chwytach z walką między dobrem i złem na czele. Do tego dochodzą relacje z bogami, magia, nadprzyrodzone zjawiska. Kreowany świat w całości lub części różni się od znanej nam rzeczywistości. Do tego w wielu tekstach znaczenie ma wiara i to z naciskiem na tę właściwą. Wszystkie te problemy zawarte są w książkach Emily A. Duncan...

więcej Pokaż mimo to

avatar
541
111

Na półkach: , ,

pierwsze czytanie : 17.05.2020
drugie czytanie : 17.01.2023

Nadal zachwycało jak za 1 razem.

pierwsze czytanie : 17.05.2020
drugie czytanie : 17.01.2023

Nadal zachwycało jak za 1 razem.

Pokaż mimo to

avatar
492
328

Na półkach:

Książę

Kleryczka

Potwór

Co łączy tą trójkę???

Nadia, jedyna kleryczka Kalazinu. Pobłogosławiona przez bogów. Rozmawiająca, jako jedyna z wszystkimi bogami panteonu. Wychowywania i chroniona w monastyrze, od lat. Po ataku na swój jedyny dom, wyrusza w podróż by zakończyć trwającą od stulecia wojnę między Kalazinem, a Tranawią, między świetnymi, a grzesznikami.

Serafin, książe, następca tronu Tranawi. Od lat przebywa na wojnie, jeden z najlepszych magów krwi w królestwie. Po ataku na monastyr, zostaje zmuszony do powrotu do stolicy. Jakie plany ma względem niego król???

Malachiasz, tajemniczy, samotny młodzieniec, który skrywa w swoim wnętrzu potwora.

Co łączy tą trójkę??? Każdy z nich pragnie zakończenia wojny. Tylko czy im się uda???

Każdy z nich pragnie tego samego, ale innym sposobem. Ich losy przeplatają się między sobą. Nic nie jest oczywiste. Każdy gra w jakąś grę. Intrygi są na porządku dziennym. Czy można zaufać wrogowi??? Magia, tajemnica, bogowie, potwory, miłość, która może zmienić losy świata. Brzmi interesująco, prawda😊.

Sama nie wiem, czemu kazałam tej książce tyle czekać. To kawał świetnej fantastyki. Świat wykreowany przez autorkę jest mroczny, bardzo brutalny, krew leje się litrami. Wojna toczy się o wiarę. Kalazin wyznaje wiarę w bogów, a Tranawia, odwróciła się od nich, magia krwi to bluźnierstwo. Do tego dochodzi tajemnicza sekta, dla której liczy się tylko magia i więcej magii. Sami bogowie, jacy oni są, czego oczekują od swojej kleryczki? Czy spełni ona swoje zadanie??? Wychowywana w odosobnieniu, otoczona tylko wyznawcami religii, miała jasny cel. Ale świat nie tylko na tym się kończy. Nadia odkrywa swoją drogę, tylko czy będzie ona tym co oczekują od niej bogowie??? Czy zawsze może liczyć na ich pomoc??? Jeżeli poszukujące książki, która wciąga na maxa, pełnej tajemniczej magii, intryg i potworów to będzie lektura dla Was. Ja jestem zachwycona i każdemu będę polecać

Książę

Kleryczka

Potwór

Co łączy tą trójkę???

Nadia, jedyna kleryczka Kalazinu. Pobłogosławiona przez bogów. Rozmawiająca, jako jedyna z wszystkimi bogami panteonu. Wychowywania i chroniona w monastyrze, od lat. Po ataku na swój jedyny dom, wyrusza w podróż by zakończyć trwającą od stulecia wojnę między Kalazinem, a Tranawią, między świetnymi, a grzesznikami.

Serafin,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    717
  • Przeczytane
    361
  • Posiadam
    105
  • 2020
    20
  • 2020
    19
  • Fantastyka
    16
  • Ulubione
    14
  • Fantasy
    11
  • Teraz czytam
    11
  • 2021
    8

Cytaty

Więcej
Emily A. Duncan Niegodziwi święci Zobacz więcej
Emily A. Duncan Niegodziwi święci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także