Panna Nikt

Okładka książki Panna Nikt
Tomek Tryzna Wydawnictwo: Czarna Owca literatura piękna
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
838976332X
Tagi:
powieść polska młodzież wyobcowanie dojrzewanie

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
1537 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
433
258

Na półkach:

Gdyby przed przeczytaniem tej książki ktoś kazał mi zgadywać, jak potoczy się akcja, to w życiu bym nie trafiła z moimi przypuszczeniami – ale nie piszę tego z uznaniem dla pomysłowości i oryginalności autora, a z pewną konsternacją. Bo gdybym wiedziała, że ta powieść będzie mi przypominać o swego rodzaju traumie czytania „Sekretnego dziennika Laury Palmer”, to w ogóle bym po nią nie sięgnęła. Porównanie nieprzypadkowe, ponieważ w obu książkach znajdujemy niepokojący klimat, motyw opętania przez siły nieczyste (no… chyba?) i upadku grzecznej dziewczynki, a to wszystko w „Pannie Nikt” okraszone jest jeszcze infantylną narracją oraz okazjonalnymi scenami wywołujących uczucie zażenowania perwersji.

No ale komuś się to podoba – niektórzy czytelnicy powiedzą, że super, bo odważnie, bo nietuzinkowo. A ja zapytam: czym jest w ogóle ta książka? To powieść dla młodzieży? Czy jakaś mieszanka fantastyki i horroru? Mnie napawa niesmakiem, ale komuś się to podoba.

Razi mnie jeszcze stereotypowy sposób, w jaki autor przedstawił dwa środowiska: w tej książce wieś jest tak zacofana, a miasto tak progresywne, jakby dzieliło je nie dwadzieścia kilometrów, a dwadzieścia lat. Przypomnę tylko, że rzecz dzieje się najprawdopodobniej w roku 1988 – a że ja akurat lat 80. pamiętać nie mogę, to skonsultowałam się z moją mamą, której młodość przypadła właśnie na te czasy. No i co? No i właśnie aż takiej dysproporcji wcale nie było. Wiem, że autor opisuje Śląsk, a więc trochę inny region, ale bogobojność ludzi ze wsi i zepsucie ludzi z miasta są tutaj wręcz śmieszne. Bo wiadomo, pobożny ojciec ze wsi przepija całą wypłatę, ale po pijaku grzecznie idzie spać, więc nie ma o czym mówić – ale jak już zdeprawowany ojciec z miasta popije z kolegami, to zaraz się do córki dobierają; piętnastoletnie dziewczynki ze wsi to tylko paciorek umieją odmówić, a szczytem ich marzeń jest zawodówka – ale te zepsute panienki z miasta zgłębiły już każdą możliwą filozofię i używają słownictwa, którego znaczenia młodzież z reguły nie zna; biedne nastolatki ze wsi pokornie pomagają mamusi, bo życie ciężkie – ale ich miastowe koleżanki z ubogich rodzin chętnie sięgają po alkohol, no bo co innego miałyby robić. Nie wiem, to miał być jakiś symbol? Ja go nie rozumiem. Może dlatego, że jestem dziewczynką ze wsi. Ale dziwne, bo jednak wydaje mi się, że jestem dość inteligentna i generalnie sztukę trudną w odbiorze lubię i cenię. A tu taki dysonans poznawczy.

Domyślam się, że ogólnym przesłaniem książki jest problematyka poszukiwania własnej tożsamości – bo kim jest główna bohaterka? Grzeczną Marysią? Zbuntowaną Minką? Pławiącą się w luksusie Majką? Ano właśnie jest tytułową panną Nikt, bo tak naprawdę bez rozkazów mamusi, szantażu Kasi albo kokieterii Ewy nie ma jakiejkolwiek osobowości. Muszę oddać autorowi, że w samej narracji następuje pewna zmiana i że widać po kolejnych wydarzeniach, jak protagonistka stopniowo się stacza, jednak ta zmiana zachodzi nadzwyczaj szybko, bo na przestrzeni dwóch miesięcy. Wręcz śmieszne jest to, jak główne postaci nawiązują dozgonne przyjaźnie w ciągu jednego, góra dwóch dni. Wiem, wiem, piętnastoletnie dziewczynki – ale sama miałam kiedyś piętnaście lat i wciąż jest to mało prawdopodobne. Przez to nie da się tej książki potraktować serio. Widzę w niej jakieś przesłanie, jakiś zamysł, jakąś głębię, którą jednak przykryła nadmiernie rozdmuchana forma. Niby coś ciekawego tam jest, nawet te senne wizje mają jakiś sens, ale rąk i nóg tu trochę brakuje. Wszystko fajnie, niech będzie sobie atmosfera tajemnicy, niech będą niedopowiedzenia, niech będą motywy nadprzyrodzone, ale niech to chociaż się z czymś klei. Mnie nie zachwyca, bo pomysł jak najbardziej dobry, ale wykonanie rozczarowujące.

Gdyby przed przeczytaniem tej książki ktoś kazał mi zgadywać, jak potoczy się akcja, to w życiu bym nie trafiła z moimi przypuszczeniami – ale nie piszę tego z uznaniem dla pomysłowości i oryginalności autora, a z pewną konsternacją. Bo gdybym wiedziała, że ta powieść będzie mi przypominać o swego rodzaju traumie czytania „Sekretnego dziennika Laury Palmer”, to w ogóle bym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 718
  • Chcę przeczytać
    1 401
  • Posiadam
    338
  • Ulubione
    176
  • Chcę w prezencie
    38
  • Literatura polska
    27
  • Teraz czytam
    18
  • Literatura polska
    16
  • 2014
    14
  • 2012
    10

Cytaty

Więcej
Tomek Tryzna Panna Nikt Zobacz więcej
Tomek Tryzna Panna Nikt Zobacz więcej
Tomek Tryzna Panna Nikt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także