Profil użytkownika: mynameism
Biblioteczka
Opinie
Niektórzy twierdzą, że to najsłabsza powieść Toni Morrison, ale ja się z tym nie zgadzam (bo przeczytałam kiedyś „Miłość”).
Przyznam, że czułam pewien niedosyt i wolałabym, żeby książka była nieco dłuższa – wręcz pragnęłam więcej detali, nieważne, jak nużących czy spowalniających postęp wydarzeń. Ale ta powieść i jej forma pokazują, jak genialna była Toni Morrison:...
Widziałam opinie, że „Tex” czyta się lepiej niż „The Outsiders” i przyznaję, że się zgadzam. Całościowy klimat książki zdecydowanie lepiej do mnie przemówił. Historia jest bardziej spójna i wiarygodna, a postaci lepiej nakreślone. Największym plusem jest to, czego mi brakuje w wielu powieściach wychodzących spod pióra współczesnych pisarzy: Tex jest głupim nastolatkiem z...
więcej Pokaż mimo to
Co autor miał na myśli? Autor miał na myśli zaszokować. I tyle.
Stąd ta obsesja niepotrzebnego naginania i rozciągania naturalizmu, na wszystkie sposoby: więcej, mocniej, ohydniej, jeszcze, jeszcze. Byle tylko czytelnik się zdziwił, obrzydził, oburzył.
Ja nie mam problemu z literaturą traktującą o traumie, śmierci, depresji, zwyrodnieniach, deprawacjach. Ale to musi mieć...
Aktywność użytkownika mynameism
Niektórzy twierdzą, że to najsłabsza powieść Toni Morrison, ale ja się z tym nie zgadzam (bo przeczytałam kiedyś „Miłość”).
Przyznam, że czułam pewien niedosyt i wolałabym, żeby książka była nieco dłuższa – wręcz pragnęłam więcej detali, nieważne, jak nużących czy spowalniających postęp w...
ulubieni autorzy [4]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie