rozwińzwiń

Epoka Mitu

Okładka książki Epoka Mitu Michael James Sullivan
Okładka książki Epoka Mitu
Michael James Sullivan Wydawnictwo: Mag Cykl: Legendy Pierwszego Imperium (tom 1) fantasy, science fiction
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Legendy Pierwszego Imperium (tom 1)
Tytuł oryginału:
Age of Myth (2016)
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2023-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-10
Data 1. wydania:
2016-06-28
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366712263
Tłumacz:
Agnieszka Hałas
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
224 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
342
319

Na półkach:

Czyta się leciuteńko – czytelnik wie, że jest u siebie: wszelkie punkty z klasycznej fantasy po kolei odhaczane. Przy czym Sullivan zastosował szlachetny umiar i nie mnoży wątków oraz bohaterów bez potrzeby. Wchodzi to łatwo, bez popitki. Nie ma też jakichś wybitnych nielogiczności. Tempo odpowiednie. Z tego wynikałoby, że polecam czytanie, ale jednak nie do końca...

WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/04/michael-j-sullivan-epoka-mitu.html

Czyta się leciuteńko – czytelnik wie, że jest u siebie: wszelkie punkty z klasycznej fantasy po kolei odhaczane. Przy czym Sullivan zastosował szlachetny umiar i nie mnoży wątków oraz bohaterów bez potrzeby. Wchodzi to łatwo, bez popitki. Nie ma też jakichś wybitnych nielogiczności. Tempo odpowiednie. Z tego wynikałoby, że polecam czytanie, ale jednak nie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
35

Na półkach: ,

Epoka mitu to wstęp do wydarzeń, które mają zmienić bieg świata. Początek jest dla mnie wybitny, wydarzenia są nadspodziewanie ciekawe i wciągają czytelnika, później wątek jest być może trochę rozwleczony - niemniej w całkiem znośny sposób przedstawia nam najważniejszych bohaterów. Ostatnie dwie strony w sposób niemiłosierny sprowadzają czytelnika do myśli, że trzeba sięgnąć po kolejny tom. Jeżeli lubisz otoczkę tajemnicy, spiski, plany i duży ciekawy świat to powinieneś sięgnąć po tę książkę.

Epoka mitu to wstęp do wydarzeń, które mają zmienić bieg świata. Początek jest dla mnie wybitny, wydarzenia są nadspodziewanie ciekawe i wciągają czytelnika, później wątek jest być może trochę rozwleczony - niemniej w całkiem znośny sposób przedstawia nam najważniejszych bohaterów. Ostatnie dwie strony w sposób niemiłosierny sprowadzają czytelnika do myśli, że trzeba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
104

Na półkach:

Co może wyniknąć z faktu, że jednak łatwo zabić znienawidzoną, z pozoru nieśmiertelną istotę? Ano, okazuje się, że może z tego wyniknąć sporo dobrego o czym przekonuje autor powyższej książki. Nie powiem, historia wciągnęła mnie na dwa dni i mam ochotę sięgnąć po następną część, bo przywiązałam się do bohaterów i przejęłam się ich losem. Bardzo spodobała mi się Fhrejka Arion, ale też osoba Roan i to co kiełkuje (lub nie kiełkuje) pomiędzy Persefoną a Zabójcą Bogów. Nie powiem, jest ciekawie.
Historia wciąga, jest ciekawa a bohaterowie są interesujący. Mam tu wszystko co lubię - sporo magii, dużo konfliktów, dobre tło historyczne i ładnie zawiązane wątki. No i do tego kilka ciekawych zwrotów akcji. Może to nie jest Tolkien czy Sanderson, ale nadal stanowi ciekawe wyzwanie.

Co może wyniknąć z faktu, że jednak łatwo zabić znienawidzoną, z pozoru nieśmiertelną istotę? Ano, okazuje się, że może z tego wyniknąć sporo dobrego o czym przekonuje autor powyższej książki. Nie powiem, historia wciągnęła mnie na dwa dni i mam ochotę sięgnąć po następną część, bo przywiązałam się do bohaterów i przejęłam się ich losem. Bardzo spodobała mi się Fhrejka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
16

Na półkach:

Nie zna­łem wcze­śniej prozy Mi­cha­ela Ja­me­sa Sul­li­va­na. Jego książki od dłuższego czasu goszczą na polskim rynku i mają spore grono czytelników. Za­cie­ka­wio­ny po­zy­tyw­ny­mi re­cen­zja­mi po­wie­ści “Epoka mitu” po­sta­no­wi­łem spraw­dzić tego ame­ry­kań­skie­go pi­sa­rza, który jest jed­nym z czo­ło­wych na­zwisk w obec­nej li­te­ra­tu­rze fan­ta­sy.

Od nie­pa­mięt­nych cza­sów lu­dzie czci­li bogów, któ­rych zwali Fhre­ja­mi, praw­dzi­wie od­mien­ną rasę: nie­po­ko­na­nych w boju, mi­strzów magii, z po­zo­ru nie­śmier­tel­nych. Jed­nak gdy jeden z nich pada mar­twy od ciosu ludz­kiej ręki za­cho­wy­wa­na od wie­ków rów­no­wa­ga sił za­czy­na się zmie­niać. Garst­ka ludzi pró­bu­je po­wstrzy­mać nad­cią­ga­ją­cy chaos. Ra­ithe, mi­mo­wol­nie na­zy­wa­ny Za­bój­cą Bogów, wa­ha­ją­cy się czy aby na pewno spro­sta nowej roli. Mal­com, uwol­nio­ny z fhrej­skiej nie­wo­li, z tru­dem od­naj­du­ją­cy się w nowej rze­czy­wi­sto­ści. Młoda mi­stycz­ka i wieszcz­ka Suri, tra­pio­na wi­zja­mi nad­cią­ga­ją­cej za­gła­dy. I wresz­cie Per­se­fo­na. Córka wład­cy dahlu Rhem, która musi zmie­rzyć się ze śmier­cią naj­bliż­szych, kno­wa­nia­mi po­bra­tym­ców oraz prze­jąć przy­wódz­two nad kla­nem w kry­zy­so­wej sy­tu­acji.

Muszę przy­znać, że po­cząt­ko­wo po­wieść mnie nie za­chwy­ci­ła. Re­cen­zje zwia­sto­wa­ły, że “Epoka mitu” to po­wiew świe­żo­ści i coś no­wa­tor­skie­go. Jed­nak przed­sta­wio­ny świat, oprócz tego, że był odro­bi­nę bar­dziej za­co­fa­ny i pry­mi­tyw­ny niż w stan­dar­do­wych po­wie­ściach fan­ta­sy, nie wy­róż­niał się ni­czym szcze­gól­nym. Po­dob­nie nie po­tra­fi­łem zżyć się z bo­ha­te­ra­mi. Nie ki­bi­co­wa­łem żad­ne­mu z nich. Po pro­stu wydawali mi się schematyczni, sztampowi i dość nijacy.

Podobnie było z fabułą. Niby cały czas coś się działo. Bohaterowie wędrowali, przeżywali liczne przygody, nawiązywali relacje, jednak całość odbywała się w powolnym, dość sennym tempie. Spowodowało to, że rozważałem już odłożenie powieści. Postanowiłem, że doczytam do końca i dam książce szanse. I przeczucie mnie nie myliło. Na ostatnich 150 stronach, autor w końcu wrzucił drugi bieg. Tempo przyspieszyło, było kilka ciekawych zwrotów akcji, bohaterowie udowodnili, że nie są papierowi i nijacy. Wydarzenia wywołały w czytelniku jakiekolwiek emocje, których wcześniej brakowało. I właśnie te zakończenie odrobinę uratowało powieść w moich oczach. Szkoda jednak, że czytelnik musiał czekać tak długo na odpowiednie rozwinięcie wszystkich rozpoczętych wątków.

Na uwagę zasługuje też bardzo dobre wydanie, ale do tego wydawnictwo Mag zdążyło już przyzwyczaić. Świetna jest, przyciągająca wzrok okładka oraz solidna twarda oprawa. Fajne wrażenie robi również mapa świata, w którym rozgrywa się akcja powieście. Wiem, że spora część czytelników je lubi, ja osobiście mogę się bez nich obejść. Jest to natomiast ciekawy dodatek, który sprawia, że wiedza o przedstawionym świecie staje się głębsza.

Niestety pierwszy tom “Legend pierwszego imperium” mnie rozczarował. “Epoka mitu” zapowiadała się jako odchodząca od stereotypów powieść fantasy, a okazało się, że jest dość przeciętną książką z dość słabo wykreowanym światem i niezbyt ciekawymi bohaterami. Będę się musiał mocno zastanowić czy sięgnę po kolejny tom.

Nie zna­łem wcze­śniej prozy Mi­cha­ela Ja­me­sa Sul­li­va­na. Jego książki od dłuższego czasu goszczą na polskim rynku i mają spore grono czytelników. Za­cie­ka­wio­ny po­zy­tyw­ny­mi re­cen­zja­mi po­wie­ści “Epoka mitu” po­sta­no­wi­łem spraw­dzić tego ame­ry­kań­skie­go pi­sa­rza, który jest jed­nym z czo­ło­wych na­zwisk w obec­nej li­te­ra­tu­rze fan­ta­sy.

Od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
239

Na półkach: , ,

Dobrze się czytało.

Dobrze się czytało.

Pokaż mimo to

avatar
40
40

Na półkach:

👉 „Epoka mitu” to pierwszy tom sagi Legendy Pierwszego Imperium autorstwa Michaela J. Sullivana, amerykańskiego pisarza fantasy. Książka opowiada o starciu dwóch ras: ludzi i Fhrejów, którzy uważają się za bogów. Gdy jeden z ludzi zabija Fhreja, wybucha konflikt, który może zmienić losy świata. Epoka mitu to książka, która zdecydowanie zaskakuje. Autor stworzył intrygujący i oryginalny świat, w którym ludzie żyją w niewoli i strachu przed Fhrejami, rasą o nadludzkich zdolnościach. Gdy jednak okazuje się, że Fhrejowie nie są nieśmiertelni, ludzie zyskują nadzieję na wolność i lepsze życie. W tym celu muszą jednak stawić czoła potężnym wrogom, a także własnym podziałom i słabościom.

Książka jest napisana lekkim stylem, który sprawia, że czyta się ją szybko i z przyjemnością. Sullivan umiejętnie buduje napięcie i zaskakuje zwrotami akcji. Nie brakuje w niej humoru i dowcipnych dialogów. Bohaterowie są zróżnicowani, każdy z nich ma swoją historię i osobowość. Łatwo się z nimi utożsamiać i kibicować im w ich przygodach.

Epoka mitu to powieść, która zadowoli fanów fantasy, ale też tych, którzy szukają dobrej i intrygującej historii. To początek sagi, która zapowiada się obiecująco i ma duży potencjał. Polecam ją wszystkim, którzy lubią czytać o walce dobra ze złem, o odwadze i przyjaźni, o magii i mitach. To książka, która przeniesie was do innego świata i nie pozwoli się nudzić. Książka była dla mnie idealnym towarzyszem na wakacjach. Przyjemnie mi się ją czytało, zanurzając się w fantastyczny świat stworzony przez Michaela J. Sullivana.

👉 „Epoka mitu” to pierwszy tom sagi Legendy Pierwszego Imperium autorstwa Michaela J. Sullivana, amerykańskiego pisarza fantasy. Książka opowiada o starciu dwóch ras: ludzi i Fhrejów, którzy uważają się za bogów. Gdy jeden z ludzi zabija Fhreja, wybucha konflikt, który może zmienić losy świata. Epoka mitu to książka, która zdecydowanie zaskakuje. Autor stworzył intrygujący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
483
30

Na półkach: ,

Bardzo przyjemne high fantasy, które czyta się wartko i z chęcią poznania dalszych losów głównych bohaterów. Przyznaję bez bicia, że oczekiwania miałam żadne, książka wylądowała u mnie jako prezent. Teraz już wiem, że sięgnę po kolejne tomy. Polecam każdemu miłośnikowi epickich opowieści, ciekawych postaci, białych wilków i magii ☺️

Bardzo przyjemne high fantasy, które czyta się wartko i z chęcią poznania dalszych losów głównych bohaterów. Przyznaję bez bicia, że oczekiwania miałam żadne, książka wylądowała u mnie jako prezent. Teraz już wiem, że sięgnę po kolejne tomy. Polecam każdemu miłośnikowi epickich opowieści, ciekawych postaci, białych wilków i magii ☺️

Pokaż mimo to

avatar
221
89

Na półkach: , , ,

Troszkę zwalnia jakoś po połowie, ale końcówka to już petarda.

Ten Sullivan to umie w dialogi!

Troszkę zwalnia jakoś po połowie, ale końcówka to już petarda.

Ten Sullivan to umie w dialogi!

Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: , ,

Michael James Sullivan zdobył moje serce za sprawą świetnej, pełnej przygód i humoru serii Odkrycia Riyrii, której kolejne tomy w wersji audio pochłaniałam z wypiekami na twarzy (i wciąż czekam, czy zostaną wznowione, najlepiej w nowych okładkach, bo chcę je mieć na własność). Potem sięgnęłam po prequelową serię Kroniki Riyrii i znów przednio się bawiłam, choć emocje może odrobinkę mniejsze, za to zachwyt nad elementami, które świetnie dopełniały opowieść z Odkryć... I kiedy Mag zaczął wydawać kolejną serię - Legendy Pierwszego Imperium - wiedziałam, że muszę te książki mieć (ach, te okładki) i czytać. I choć pierwsze trzy tomy chwilę poczekały na swoją kolej, teraz nic mnie nie zatrzyma.

O Sullivanie warto wiedzieć jedną rzecz - lubi oddawać do druku całą serię, a nie pojedyncze tomy (można o tym przeczytać choćby w przedmowie). Poza korzyściami, jakie daje ten model autorowi, wynikają z tego też istotne korzyści dla czytelników - przede wszystkim sięgając po pierwszy tom, ma on pewność, że dotrwa do zakończenia serii i na kolejne tomy nie będzie musiał czekać zbyt długo. W tej chwili już mamy na polskim rynku trzy tomy i czwarty w przygotowaniu, a za granicą - wydaną w oryginale całość. Jeśli więc ktoś lubi czytać zakończone serie, to tę może brać w ciemno.

Kto czytał Kroniki... i Odkrycia... ten może mieć poczucie, że wie cokolwiek o Pierwszym Imperium z wzmianek, które się w seriach pojawiały. Jednak... nic bardziej mylnego, ponieważ Sullivan zabiera nas "lata świetlne" przed wydarzenia z tych cykli. A to oznacza, że dostajemy zupełnie nowy dla nas świat. I możemy go odkrywać niezależnie od znajomości Riyrii.

Na początek dostajemy trzy toczące się niezależnie od siebie wątki, co wymaga od czytelnika nieco skupienia. Pierwszy opleciony jest wokół Raithe i jego ucieczki przed zemstą Fhrejów, których przedstawiciela zabił, oraz towarzyszącego mu Malcolma. Rdzeniem drugiego jest postać Persefony, wdowy po wodzu jednego z grodów, która próbuje odnaleźć swoje miejsce po utracie pozycji Drugiego Krzesła i głowi się nad sposobem ochrony swojego ludu przed nadciągającym - według pogłosek - niebezpieczeństwem ze strony Fhrejów. Trzeci obraca się wokół jedynego plemienia Fhrejów, które opanowało Sztukę, przez co część jego członków uważa się za lepszych od pozostałych, w związku z czym snują też swoje intrygi.

Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że wątki muszą się ze sobą skrzyżować, choć tylko po części jesteśmy w stanie przewidzieć, jak może do tego dojść. Tym bardziej że autor się nie spieszy i metodycznie buduje podwaliny pod każdy z nich, nadając osobne rysy charakterologiczne poszczególnym bohaterom i budując częściowe "backstory" dla każdego z nich. Kiedy jednak dochodzi do nieuchronnego ich skrzyżowania i połączenia, niespieszna acz interesująca akcja zaczyna nabierać tempa.

Choć mamy świadomość, że cała opowieść jest zaledwie częścią znacznie dłuższej, rozpisanej na kilka kolejnych tomów, to i w obrębie samej Epoki mitu dostajemy ciekawą i solidną historię świetnie wpisującą się w ramy high fantasy. Mamy tu dwie odrębne rasy - ludzi i Fhrejów - których stosunki dawno zostały uregulowane stosownymi porozumieniami. Każda rasa postrzega tę drugą jak monolit, co - jak się okazuje - jest dalekie od rzeczywistości. Ludzie tworzą plemiona o nieco odmiennych zwyczajach, a i wewnątrz narodu Fhrejów są "rasowe" tarcia i uprzedzenia. Autor świetnie wykorzystuje tę pozorną jednolitość i faktyczną niejednorodność do zbudowania konfliktu i intrygi, która wykracza poza założenia, jakie można poczynić na wstępie. I choć niejednokrotnie fabuła zaskakuje, to oliwy do ognia dokłada pewna finałowa wymiana zdań, sprawiając, że czytelnik znów zaczyna kwestionować wszystko to, co zdążył sobie wraz z tokiem fabuły wykoncypować.

Bardzo pasuje mi styl Sullivana i to, że nie walczy z gatunkową konwencją, a jednocześnie tworzy solidną i ciekawą fabułę, w której widać wielotomowy potencjał, a jednocześnie udaje mu się zamknąć część historii w obrębie pierwszego tomu. Dostajemy zamknięcie jednego etapu historii i zalążek tego, co jeszcze nas czeka. Do tego nieprzesadnie rozbudowane, ale bardzo zróżnicowane grono intrygujących postaci i niejednorodnych między nimi relacji. Epoka mitu ma w sobie mniej humoru niż serie z Riyrią, przez co wydaje się poważniejsza, ale poza stopniowo nabierającym dynamiki tempem akcji ma też wiele innych atutów, które przyciągają czytelnika i nie pozwalają mu się oderwać od lektury. I jeśli poziom ustanowiony w otwarciu zostanie utrzymany, to fani dostaną udany cykl fantasy z konfliktem rasowym w tle, magią i skomplikowanymi relacjami.

Michael James Sullivan zdobył moje serce za sprawą świetnej, pełnej przygód i humoru serii Odkrycia Riyrii, której kolejne tomy w wersji audio pochłaniałam z wypiekami na twarzy (i wciąż czekam, czy zostaną wznowione, najlepiej w nowych okładkach, bo chcę je mieć na własność). Potem sięgnęłam po prequelową serię Kroniki Riyrii i znów przednio się bawiłam, choć emocje może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
9

Na półkach:

Kolejne tegoroczne odkrycie. Jeśli szukacie klasycznego high fantasy, w ciekawym świecie, z coraz bardziej angażująca historią i postaciami, które szybko polubicie to jest to coś dla was. Przy wszystkich dotychczasowych trzech tomach bawiłem się świetnie. Jeśli ciekawi was dłuższa, bezspoilerowo recenzja przed lekturą, lub po - to poniżej zostawiam linka.

Kolejne tegoroczne odkrycie. Jeśli szukacie klasycznego high fantasy, w ciekawym świecie, z coraz bardziej angażująca historią i postaciami, które szybko polubicie to jest to coś dla was. Przy wszystkich dotychczasowych trzech tomach bawiłem się świetnie. Jeśli ciekawi was dłuższa, bezspoilerowo recenzja przed lekturą, lub po - to poniżej zostawiam linka.

Pokaż mimo tovideo - opinia

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    872
  • Przeczytane
    259
  • Posiadam
    142
  • Teraz czytam
    32
  • 2023
    23
  • Fantastyka
    14
  • Fantasy
    14
  • 2024
    10
  • Legimi
    9
  • Ulubione
    7

Cytaty

Więcej
Michael James Sullivan Epoka Mitu Zobacz więcej
Michael James Sullivan Epoka Mitu Zobacz więcej
Michael James Sullivan Epoka Mitu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także