Profil użytkownika: PawelM
Biblioteczka
Opinie
I co tu się stało się, że po przyzwoitym pierwszym tomie, przyszła taka nędza? Epoka mitu była wtórnym, ale sprawnie napisanym czytadłem. Epoka mieczy nadal jest wtórnym czytadłem, ale nie jest dobrze napisana.
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/04/michael-j-sullivan-epoka-mieczy.html
Czyta się leciuteńko – czytelnik wie, że jest u siebie: wszelkie punkty z klasycznej fantasy po kolei odhaczane. Przy czym Sullivan zastosował szlachetny umiar i nie mnoży wątków oraz bohaterów bez potrzeby. Wchodzi to łatwo, bez popitki. Nie ma też jakichś wybitnych nielogiczności. Tempo odpowiednie. Z tego wynikałoby, że polecam czytanie, ale jednak nie do...
więcej Pokaż mimo toTa powieść ani mnie ziębi, ani mnie parzy. Inna rzecz, że moje oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością: oczekiwałem kolejnej militarnej space opery, a dostałem pseudofantasy. Fakt, jedno udało się autorowi: jestem ciekaw jak to się skończy. Ale nie wiem czy aż tak mnie to nurtuje, żeby brnąć w cyklona, bo na razie Weber nasmarał dziesięć tomów, prawie dziewięć tysięcy...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika PawelM
I co tu się stało się, że po przyzwoitym pierwszym tomie, przyszła taka nędza? Epoka mitu była wtórnym, ale sprawnie napisanym czytadłem. Epoka mieczy nadal jest wtórnym czytadłem, ale nie jest dobrze napisana.
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/04/michael-j-sullivan-epoka-mieczy.h...
Czyta się leciuteńko – czytelnik wie, że jest u siebie: wszelkie punkty z klasycznej fantasy po kolei odhaczane. Przy czym Sullivan zastosował szlachetny umiar i nie mnoży wątków oraz bohaterów bez potrzeby. Wchodzi to łatwo, bez popitki. Nie ma też jakichś wybitnych nielogiczności. Tempo ...
RozwińTa powieść ani mnie ziębi, ani mnie parzy. Inna rzecz, że moje oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością: oczekiwałem kolejnej militarnej space opery, a dostałem pseudofantasy. Fakt, jedno udało się autorowi: jestem ciekaw jak to się skończy. Ale nie wiem czy aż tak mnie to nurtuje, żeby...
RozwińZastanawiam się czy ta powieść nie jest popularniejsza w Polsce, niż w ojczyźnie pisarza (USA), a może nawet, niż w reszcie świata. Takie to były czasy: w latach osiemdziesiątych XX wieku wszystko zachodnie, co się u nas ukazywało oficjalnie, a szczególnie na łamach Fantastyki, mogło zyska...
RozwińNie jest to książka łatwa i przyjemna. Ale jeśli stawiasz klimat ponad akcję, jeśli szukasz niesztampowej fantasy, to może być dla Ciebie. Polecam, choć na razie jeszcze dość niepewnie, bo przecież za mną tylko rozdęty prolog. Ocena na ten moment, może się zmienić po lekturze drugiej częśc...
Rozwiń
Odradzam. W każdym razie tym, którzy lubią „normalną” literaturę – taką z fabułą, bohaterem itp. Jeśli komuś wystarcza sam piękny język, to może znaleźć przyjemność w obcowaniu z tym czymś. U mnie kandydatka do powieściowej wtopy nr 1 Anno Domini 2024.
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.co...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie