rozwińzwiń

Trucizna

Okładka książki Trucizna Dario Correnti
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Trucizna
Dario Correnti Wydawnictwo: Burda Książki Cykl: Marco Besana i Ilaria Piatti (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Marco Besana i Ilaria Piatti (tom 2)
Tytuł oryginału:
Il destino dell'orso
Wydawnictwo:
Burda Książki
Data wydania:
2019-11-27
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-27
Data 1. wydania:
2019-07-02
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380536593
Tłumacz:
Katarzyna Skórska
Tagi:
kryminał śledztwo dziennikarz Szwajcaria góry trucizna seryjny morderca tajemnica
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
343
183

Na półkach: ,

Całkiem ciekawy pomysł na fabułę. Polubiłam parę dziennikarzy i ich poczucie humoru. Jednak było parę rzeczy, które mi przeszkadzały. Przede wszystkim rozdziały. Owszem są one króciutkie ale przy jednoczesnej narracji dla kilku bohaterów stawały się po prostu chaotyczne. Również odniesienia do wydarzeń sprzed lat nie były według mnie udane. Pojawiły się tylko kilka razy i były rozrzucone po książce - wolałabym, żeby ta historia została skumulowana w jednym rozdziale.

Całkiem ciekawy pomysł na fabułę. Polubiłam parę dziennikarzy i ich poczucie humoru. Jednak było parę rzeczy, które mi przeszkadzały. Przede wszystkim rozdziały. Owszem są one króciutkie ale przy jednoczesnej narracji dla kilku bohaterów stawały się po prostu chaotyczne. Również odniesienia do wydarzeń sprzed lat nie były według mnie udane. Pojawiły się tylko kilka razy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
262

Na półkach:

"Wiesz, zawsze lubiłam rośliny. Właśnie odkryłam, że mogą być równie groźne jak ludzie. Tylko, że w odróżnieniu od ludzi nie wyrządzają zła umyślnie".
Duet reporterów ma napisać artykuł o napadzie niedźwiedzia na mężczyznę, jednak podczas kolacji z lokalną społecznością dziennikarze dowiadują się, że to nie był wypadek, że niedźwiedź jest "niewinny",a ofiarę otruto "jak pozostałych". Jako, że nasi bohaterowie są rzetelnymi dziennikarzmi, w swoim artykule chcą napisać tylko prawdę. Jednak droga do niej jest niezwykle wyboista a jej finisz zaskakujący. Czy faktycznie w okolicy grasuje seryjny morderca? Czy jest ich może kilku? Jakie tajemnice skrywają wdowy? No i co wspólnego miał z tym niedźwiedź ? ( :P)
Polecamy, dużo (przydatnej?) wiedzy o truciznach :D

"Wiesz, zawsze lubiłam rośliny. Właśnie odkryłam, że mogą być równie groźne jak ludzie. Tylko, że w odróżnieniu od ludzi nie wyrządzają zła umyślnie".
Duet reporterów ma napisać artykuł o napadzie niedźwiedzia na mężczyznę, jednak podczas kolacji z lokalną społecznością dziennikarze dowiadują się, że to nie był wypadek, że niedźwiedź jest "niewinny",a ofiarę otruto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
68

Na półkach: , , , ,

Moja pierwsza książka autora. Świetna para "detektywów". Ciekawa historia i nawiązanie do tego, co faktycznie kiedyś miało miejsce. Fajne poczucie humoru. Szybko się czyta.

Moja pierwsza książka autora. Świetna para "detektywów". Ciekawa historia i nawiązanie do tego, co faktycznie kiedyś miało miejsce. Fajne poczucie humoru. Szybko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
415
93

Na półkach:

Choć po pierwszej części miałam mieszane uczucia, to druga jest ciut lepsza. Może dlatego, że bardzo rzadko trafiam na książkę, w którą tak zmyślnie wpleciono pomysł na trucie prawie niewykrywalne. Duet dziennikarzy jakby się rozkręcał i mogę polecić na zimne wieczory

Choć po pierwszej części miałam mieszane uczucia, to druga jest ciut lepsza. Może dlatego, że bardzo rzadko trafiam na książkę, w którą tak zmyślnie wpleciono pomysł na trucie prawie niewykrywalne. Duet dziennikarzy jakby się rozkręcał i mogę polecić na zimne wieczory

Pokaż mimo to

avatar
308
48

Na półkach: , ,

Wydana jakiś czas temu "Zmowa", pierwszy tom o perypetiach Marca Besany i Ilarii Piatti, pary dziennikarzy śledczych, urzekła mnie swoim klimatem, historią i mrokiem, dlatego chętnie sięgnąłem po drugi tom, czyli "Truciznę". Historia zaczyna się niepozornie - w szwajcarskich Alpach znaleziono rozszarpane przez niedźwiedzia zwłoki włoskiego przedsiębiorcy. Z czasem na światło dzienne wypływają przypadki śmierci kolejnych bogatych Włochów, pozornie przypadkowe i niepowiązane. Besana i Piatti zaczynają powątpiewać w przypadkowość tych śmierci.
Drugi tom o przygodach pary dziennikarzy jest trochę słabszy od pierwszego. Historia, mimo że rozłożona w czasie, wydaje się być prowadzona pospiesznie ze względu na bardzo krótkie rozdziały, częste zmiany miejsca akcji czy krótkie, niezbyt złożone zdania. Mimo to czyta się bardzo dobrze, fabuła wciąga, zakończenie zaskakuje a całość na pewno nie rozczarowuje.

Wydana jakiś czas temu "Zmowa", pierwszy tom o perypetiach Marca Besany i Ilarii Piatti, pary dziennikarzy śledczych, urzekła mnie swoim klimatem, historią i mrokiem, dlatego chętnie sięgnąłem po drugi tom, czyli "Truciznę". Historia zaczyna się niepozornie - w szwajcarskich Alpach znaleziono rozszarpane przez niedźwiedzia zwłoki włoskiego przedsiębiorcy. Z czasem na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
92

Na półkach:

Emerytowany dziennikarz śledczy-Marco Besana- zostaje oddelegowany do napisania krótkiego artykułu poświęconego tragicznej śmierci Achille D'Ambrosio . Sprawa śmierci przedsiębiorcy-bankruta może na swój sposób intrygować- mężczyzna podczas pobytu w szwajcarskich górach został rozszarpany przez niedźwiedzia. Równie ambitna, jak i uparta koleżanka z redakcji Besany- Illaria Piatii- natrafia na ciekawy trop związany z miejscem zbrodni. Czy aby historia śmierci słynnej osiemnastowiecznej trucicielki nie stała się źródłem inspiracji dla szalonego seryjnego mordercy? Dario Correnti, podobnie jak inni Włoscy pisarze, sporo miejsca poświęca charakterystyce postaci i emocjonalnemu zapleczu swoich bohaterów. Pisarz wykreowanym przez siebie postaciom daje swobodę wyrazu- czasem jest spokojnie, a czasem sypią się iskry. Besana i Piatii wzajemnie się uzupełniają- raz to ona jest rozważna, a on poraża romantyzmem, innym razem Illaria daje ponieść się emocjom, a Marco pozostaje do bólu opanowany. Takie duety lubie, bo z nimi trudno jest się nudzić. Truciznę polecam szczególnie wszystkim fanom powieści z dreszczykiem, jako elektryzujące urozmaicenie. Dario Correnti wie, jak pozytywnie zaskoczyć czytelnika, dlatego z niecierpliwością czekam na kolejną propozycję autora.

Emerytowany dziennikarz śledczy-Marco Besana- zostaje oddelegowany do napisania krótkiego artykułu poświęconego tragicznej śmierci Achille D'Ambrosio . Sprawa śmierci przedsiębiorcy-bankruta może na swój sposób intrygować- mężczyzna podczas pobytu w szwajcarskich górach został rozszarpany przez niedźwiedzia. Równie ambitna, jak i uparta koleżanka z redakcji Besany-...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
221

Na półkach: ,

"Trucizna" to pierwsza książka Dario Correnti'ego po jaką sięgnąłem. To solidny kryminał / thriller, w którym śledztwo prowadzi niedopasowana para dziennikarzy włoskiej gazety. Prawie emerytowany Marco i młoda adeptka tego zawodu, ale już z sukcesami - Ilaria. Nieco się obawiałem dziennikarzy w roli śledczych, ale autorom książki udało się powstrzymać dziennikarzy przed szarżami i ułożyć ich współpracę z policją (szwajcarską). Wprawdzie książka nawiązuje też do wydarzeń sprzed wielu lat (czego nie lubię),ale intryga poprowadzona jest sprawnie, a rozwiązanie niespodziewane. Okazuje się, że niedźwiedź rozszarpujący ciało ofiary może oddać mordercy "niedźwiedzią przysługę". Po przeczytaniu "Trucizny" sięgnę po pierwszą książkę z serii - "Zmowę" i będę czekał na następne.

"Trucizna" to pierwsza książka Dario Correnti'ego po jaką sięgnąłem. To solidny kryminał / thriller, w którym śledztwo prowadzi niedopasowana para dziennikarzy włoskiej gazety. Prawie emerytowany Marco i młoda adeptka tego zawodu, ale już z sukcesami - Ilaria. Nieco się obawiałem dziennikarzy w roli śledczych, ale autorom książki udało się powstrzymać dziennikarzy przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1461
1095

Na półkach: ,

Powieść Dario Correntiego już wcześniej wpadła mi w oko. Liczyłam na to, że przyjdzie taki dzień, kiedy na pewno sięgnę po tę powieść. No i tak też się stało całkiem niedawno, a Trucizna już za mną. Czy był to dobry thriller? Za chwilę opowiem o tym trochę więcej.

Marco jest już emerytowanym dziennikarzem. Nagle dostaje zadanie napisania obszernego artykułu na temat ciała rozszarpanego przez niedźwiedzia. Jest to dość nudna robota i nikt nie chce się jej podjąć. No ale na szczęście jest jeszcze Ilaria, która jest nie tylko koleżanką po piórze Marka, ale też odkrywa, że okolica, w której doszło do tragedii, jest co najmniej podejrzana. Szwajcarskie góry były świadkami nie jednego i nie dwóch, ale kilku tajemniczych wypadków. A każda ofiara miała podejrzane dolegliwości... Podrzucony trop sprowadza dziennikarzy na ślad osiemnastowiecznej trucicielki. Czy to możliwe, że ktoś się nią zainspirował?

Główna bohaterka, czyli Ilaria Piatti to kobieta przed trzydziestką, która mimo ogromnej pasji, jaką jest właśnie praca jako dziennikarka, wciąż musi zmagać się z niesprawiedliwością ze strony współpracowników. Obgadywanie (scena w łazience to złoto, ci, którzy czytali tę powieść, może pamiętają, co tam zaszło),wyśmiewanie oraz jawne lekceważenie jej osoby, na rzecz osób piszących artykuły plotkarskie są na porządku dziennym. Bardzo polubiłam tę postać, właśnie ze względu na to, z jak dużą pasją i powołaniem przykładała się do swojej pracy. Nie zwracała uwagi na innych, choć wiadomo, że gdzieś tam ją to bolało. Została dobrze wykreowana, więc bez problemu potrafiłam współodczuwać to, co ona.

Drugim głównym bohaterem jest Marco Besana, czyli ów emerytowany (no dobrze, prawie emerytowany) dziennikarz, który ma do roboty o wiele ciekawsze rzeczy, niż latanie za niedźwiedziem i kolejnymi zwłokami. Szczerze mówiąc, niezbyt polubiłam się z tą postacią, gdyż cechuje go takie olewatorskie podejście do tego, co wynajduje i co mówi Ilaria. No i owszem, ma on więcej doświadczenia, ale chyba nie czyni go to od razu kimś, kto nie musi nikogo słuchać? Bardzo irytujące było jego olewanie słów Ilarii i wyśmiewanie wręcz tego, co chciała robić dalej w danym kierunku.

Sama fabuła była naprawdę ciekawie zarysowana, ponieważ autor (a raczej autorzy, bo jest ich dwóch pod jednym nazwiskiem) starał się tutaj interesować czytelnika kolejnymi zwrotami akcji, a motyw oparty na truciu ofiar był naprawdę interesujący - w końcu nie jest to coś, co spotyka się często. Jednak było kilka rzeczy, które mi nie zagrały, a przez to ucierpiała moja radość z lektury tej pozycji.

Po pierwsze przeszkadzał mi brak jasno ponumerowanych rozdziałów. Tutaj wyglądało to tak, że kolejne fragmenty były oznaczone tylko datami, a że autor chciał prowadzić równolegle narrację przy Ilarii oraz przy Marku, no to przez kilka stron pojawiała się ta sama data. Było to niewygodne, często mieszały mi się różne sytuacje, więc przez to Trucizna niestety ucierpiała. Po drugie, żeby uniknąć ciągłego powtarzania imienia głównego bohatera, raz pisano “Marco”, a raz “Besana”. Na początku myślałam, że to dwie różne osoby i dostawałam dosłownie rozdwojenia jaźni. Był to zabieg uciążliwy i o wiele lepiej wyglądałoby określenie “dziennikarz” lub “reporter” - bez problemu szłoby się odnaleźć w tym wszystkim.

Cieszę się, że odwołano się tutaj do wydarzeń z przeszłości, a sprawa trucicielki z osiemnastego wieku sprawiła, że ta powieść była o wiele ciekawsza w moich oczach. Jednak w obliczu wad, które wymieniłam wyżej, nie mogę dać tej pozycji wyższej oceny. Mam nadzieję, że kiedy uda mi się sięgnąć po poprzednią inną powieść tych autorów, spodoba mi się ona bardziej.

Podsumowując: Trucizna to dobrze napisana, całkiem ciekawa i z dobrze wykreowanymi bohaterami powieść, która może przypaść do gustu miłośnikom thrillerów i wszelkich zagadek kryminalnych.

http://www.oksiazkachinietylko.pl/2020/08/607-trucizna-dario-correnti.html

Powieść Dario Correntiego już wcześniej wpadła mi w oko. Liczyłam na to, że przyjdzie taki dzień, kiedy na pewno sięgnę po tę powieść. No i tak też się stało całkiem niedawno, a Trucizna już za mną. Czy był to dobry thriller? Za chwilę opowiem o tym trochę więcej.

Marco jest już emerytowanym dziennikarzem. Nagle dostaje zadanie napisania obszernego artykułu na temat ciała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
322

Na półkach: , , , , , , , , ,

Rozwiązanie tej sprawy pozytywnie mnie zaskoczyło. Autorom udało się wyprowadzić mnie w pole. Jednak brakowało mi w tej powieści jakiejś aury tajemniczości, która po występie na początku powieści gdzieś znikła i już więcej się nie pojawiła. Przez to miałam wrażenie, że czytam "suchy" tekst pozbawiony czegokolwiek. Bohaterowie są bardzo odpychający, żaden nie wzbudził u mnie sympatii. Kusi mnie, żeby sięgnąć po "Zmowę" ale nie wiem czy nastąpi to w najbliższym czasie.

Rozwiązanie tej sprawy pozytywnie mnie zaskoczyło. Autorom udało się wyprowadzić mnie w pole. Jednak brakowało mi w tej powieści jakiejś aury tajemniczości, która po występie na początku powieści gdzieś znikła i już więcej się nie pojawiła. Przez to miałam wrażenie, że czytam "suchy" tekst pozbawiony czegokolwiek. Bohaterowie są bardzo odpychający, żaden nie wzbudził u mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1243
1243

Na półkach:

"TRUCIZNA" DARIO CARRENTI

WYBIERZ SWOJĄ TRUCIZNĘ, ZANIM ZROBIĘ TO ZA CIEBIE.

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem, więc jest oczywistym,że nie czytałam pierwszej części cyklu.
Nie miałam żadnego problemu, aby się połapać.

Pod pseudonimem autora kryje się para włoskich pisarzy, którzy chcieli ukryć swoją tożsamość.
Powieść z gatunku : kryminał, sensacją. 

Przyznam,że niebanalna fabuła, ciekawy język i styl. Książkę czytało się na wdechu od samego początku do ostatniej kropki. 
Wszystko zostało bardzo przemyślane, wyraźne postacie. Specyficzny klimat, który trzyma w napięciu i niepewności. Dużo intryg, skrywanych sekretów i bardzo skrzętnie schowana prawda. Kilka razy dałam się zwieść i moje podejrzenia poszły w złym kierunku.
Szkoda, że sporo przed końcem wiemy już kto jest winny. Mimo przewidywalnego zakończenia, jest to powieść warta przeczytania.

W szwajcarskich górach zostają znalezione zwłoki znanego i bogatego mężczyzny., przedsiębiorcy. Przebywał on właśnie tutaj na wakacjach. Pierwsze informacje głoszą, że sprawcą tego zabójstwa jest niedźwiedź Rudolf, który rozszarpał denata na kawałki.Bardzo szybko wychodzi na jaw, ze ów mężczyzna jest już bankrutem. Dodatkowo mężczyzna ten był przyjacielem szefa redakcji.
Czy faktycznie to niedźwiedź zabił mężczyznę, czy ktoś go zamordował pozorując tak tragiczny wypadek ?
Nasz główny bohater to emerytowany dziennikarz Marco, który wraz z młodą i ambitną koleżanką po fachu Ilarją będą starali się dowiedzieć prawdy.
Odkrywają, że w ciągu ostatnich lat w Szwajcarii ginie kilku bogatych ludzi. Idąc tym tropem mają nadzieję znaleźć seryjnego zabójcę.Ktoś tajemniczy podrzuca naszym dziennikarzom istotne wskazówki, które prowadzą do trucicielki, która żyła w osiemnastym wieku. Może ktoś stara się kontynuować dzieło zabójczyni. Dokąd zaprowadzą ich ślady i czy będą kolejne ofiary ?

Idealna książka na wyciszający wieczór. 

Zapraszam Cię do siebie http://ostatniastrona.com.pl/

"TRUCIZNA" DARIO CARRENTI

WYBIERZ SWOJĄ TRUCIZNĘ, ZANIM ZROBIĘ TO ZA CIEBIE.

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem, więc jest oczywistym,że nie czytałam pierwszej części cyklu.
Nie miałam żadnego problemu, aby się połapać.

Pod pseudonimem autora kryje się para włoskich pisarzy, którzy chcieli ukryć swoją tożsamość.
Powieść z gatunku : kryminał,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    147
  • Przeczytane
    105
  • Posiadam
    21
  • 2019
    5
  • 2022
    4
  • 2020
    4
  • Teraz czytam
    3
  • 2021
    3
  • 2020
    3
  • Kryminał
    3

Cytaty

Więcej
Dario Correnti Trucizna Zobacz więcej
Dario Correnti Trucizna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także