Bitwa pod Sołchatem 22 VI 1434
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Pola Bitew
- Wydawnictwo:
- INFORTeditions
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 95
- Czas czytania
- 1 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365982223
- Tłumacz:
- Witold Biernacki
- Tagi:
- Chanat
Bitwa pod Sołchatem (Castadzoną) miała miejsce 22 czerwca 1434 roku w pobliżu współczesnego miasta Stary Krym, podczas wojny między Republiką Genui a Tatarami z krymskiego tumenu ułusu Dżocziego (Złotej Ordy),wspieranymi przez wasala Ordy, prawosławne bizantyńskie księstwo Teodoro, zwane też Gothią.
Epizod ten powinien zainteresować czytelników z kilku powodów. Po pierwsze, był to pierwszy zwiastun, że powstający Chanat Krymski również zamierza uczestniczyć w walce o dominację w tym regionie. Po drugie, jako przykład zderzenia europejskiej i azjatyckiej „sztuki wojennej”. Po trzecie, pozwoli ocenić jakimi możliwościami logistycznymi dysponowała Republika Genui do przerzucania znacznych sił wojskowych do swych krymskich kolonii.
W oficjalnych kronikach Genui znajdujemy niewiele wzmianek dotyczących ekspedycji z roku 1434, co w przypadku przedsięwzięcia zakończonego niepowodzeniem, nie jest zaskakujące. Odnotowano w nich przygotowania do wyprawy, jej przebieg i poniesione straty, lecz bez żadnych dodatkowych szczegółów. Jednakże w ciągu minionych lat naukowcom włoskim udało się odnaleźć w archiwach kilka dokumentów, które zawierają bardziej szczegółowe zapiski dotyczące tego wydarzenia...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 11
- 10
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niewątpliwym plusem książki jest to, że opowiada ona o mało znanym w Polsce epizodzie, jakim była bitwa pomiędzy siłami genueńskimi a tatarsko-teodoroskimi oraz opowiada o sytuacji politycznej Krymu, kolonii genueńskich nad Morzem Czarnym i Księstwa Teodoro. Jest tu bardzo dużo szczegółowych informacji dot. fortyfikacji, taktyki wojennej, wojska genueńskiego czy rywalizacji w Złotej Ordzie.
Inny ważny plus, o którym należy wspomnieć, to bogactwo ilustracji i map.
Jednak mimo to, miałem wrażenie jakbym czytał pracę licencjacką. Ilość błędów w tekście, literówek, połykania słówek czy nawet czasem zaprzeczania temu co było wcześniej napisane — to wszystko robi wrażenie jakbym czytał pracę licencjacką, a nie poważną książkę.
Rozdziały dotyczące kolonii genueńskich i tytułowego konfliktu były najlepsze bo były najbardziej zrozumiałe i miały najmniej błędów. Jednak rozdziały dotyczące Złotej Ordy i Girejów to była masakra. Nie dało się nic z tego zrozumieć, skomplikowane intrygi i wojny pomiędzy Czyngisydami może dałoby radę ogarnąć gdyby nie błędy językowe i, co najważniejsze, wrzucanie co rusz nowych imion i nazwisk bez wyjaśniania kto był kim. Czasem wyjaśniało się kto kim jest po stronie lub dwóch, przez co miało się wrażenie, że to jeden wielki chaos.
Nie wiem czyja to wina, tłumacza czy redakcji, ale patrząc na to, że to już kolejna książka z tej serii gdzie jest taki tekst, stawiam na redakcję.
Czy warto to przeczytać? Owszem, bo wciąż jest to chyba jedyna pozycja w języku polskim dotycząca konfliktu krymskotatarsko-teodorowsko-genueńskiego. Jednak przestrzegam, że może być to lektura męcząca.
Niewątpliwym plusem książki jest to, że opowiada ona o mało znanym w Polsce epizodzie, jakim była bitwa pomiędzy siłami genueńskimi a tatarsko-teodoroskimi oraz opowiada o sytuacji politycznej Krymu, kolonii genueńskich nad Morzem Czarnym i Księstwa Teodoro. Jest tu bardzo dużo szczegółowych informacji dot. fortyfikacji, taktyki wojennej, wojska genueńskiego czy rywalizacji...
więcej Pokaż mimo toFascynujący temat, idealnie pasuje do formatu serii. W bibliografii pozycje rosyjskie i włoskie (w tym kroniki, listy i dokumenty z epoki) oraz klasyczne syntezy Contamine'a i Delbrucka. Sporo ilustracji i map. Tradycyjnie dla Infortu sporo literówek, ale na szczęście mniej niż w osławionym "Heiligerlee 1568".
Dwa pierwsze rozdziały to mocno skomplikowany rys historyczny - przedstawienie walki o władzę w Złotej Ordzie w okresie od Kulikowego Pola po tytułową bitwę oraz relacje z Wlk. Ks. Litewskim i Moskwą. Generalnie nie mam problemu z przyswajaniem tzw. "książek telefonicznych", ale tutaj poległem i musiałem przeczytać dwa razy, żeby zrozumieć kiedy kto z kim i przeciw komu.
Im dalej, tym lepiej i narracja wydostała się z chaosu. Rzadkie w polskojęzycznej literaturze informacje na temat Ks. Teodoro i jego wojny z Genuą, ale przede wszystkim o statusie, historii Kaffy i pobliskich terytoriów to dla mnie gratka. Bogaty opis wojskowości rywali - od organizacji armii i floty Genui i jej kolonii, przez analizę składu pocztów i obsady galer, po przedstawienie ówczesnej taktyki tatarskiej.
Publikacja miejscami ma mocno naukowy charakter (np. rozdział "Czy Hadżi Gerej był na Krymie"),ale na szczęście opis powstania Greków w Cembalo, późniejszej ekspedycji karnej z Genui na Krym oraz samej bitwy jest poprowadzony lekko i barwnie. Mnie autentycznie wciągnęła. Polecam każdemu zainteresowanemu późnym średniowieczem/wczesnym renesansem.
Fascynujący temat, idealnie pasuje do formatu serii. W bibliografii pozycje rosyjskie i włoskie (w tym kroniki, listy i dokumenty z epoki) oraz klasyczne syntezy Contamine'a i Delbrucka. Sporo ilustracji i map. Tradycyjnie dla Infortu sporo literówek, ale na szczęście mniej niż w osławionym "Heiligerlee 1568".
więcej Pokaż mimo toDwa pierwsze rozdziały to mocno skomplikowany rys historyczny -...
Książka zasługuje na uwagę ze względu na to, że przedstawia dość egzotyczny dla polskiego czytelnika konflikt między Genueńczykami a Tatarami Krymskimi i ich sojusznikami z bizantyjskiego księstwa Teodoro. O tytułowej bitwie jest zaledwie kilka stron, ale to wynika z ubogich źródeł i pewnie nic więcej nie dało się z nich wycisnąć. Sama pozycja dość ciekawa i autor porusza kilka ciekawych kwestii jak tatarska taktyka "tułgama",kwestia greckiego powstania w Cembalo w 1433 roku, czy sytuację na Krymie przed omawianą bitwą. Książka zawiera sporo ilustracji, na plus również aneksy, w których zawarto trzy genueńskie źródła na temat kampanii. Ciekawostką jest również zawarcie artykułu Krzysztofa Gerlacha na temat galer.
Książka zasługuje na uwagę ze względu na to, że przedstawia dość egzotyczny dla polskiego czytelnika konflikt między Genueńczykami a Tatarami Krymskimi i ich sojusznikami z bizantyjskiego księstwa Teodoro. O tytułowej bitwie jest zaledwie kilka stron, ale to wynika z ubogich źródeł i pewnie nic więcej nie dało się z nich wycisnąć. Sama pozycja dość ciekawa i autor porusza...
więcej Pokaż mimo to