Najnowsze artykuły
Artykuły
Parlament Europejski wprowadza rezolucję na rzecz rozwoju czytelnictwaLubimyCzytać5Artykuły
W tym strasznym czasie pokój nie może trwać długoDominika0Artykuły
2500 zakazanych książek. Szczegóły wojny kulturowej w USAKonrad Wrzesiński33Artykuły
„Porywy namiętnych serc”: powrót do KrynicySonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mariusz Samp

12
7,3/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 1990 (data przybliżona)
MARIUSZ SAMP - historyk, doktor nauk humanistycznych. Publicysta i współtwórca portalu historycznego przezwieki.pl. Autor kilku książek popularnonaukowych
7,3/10średnia ocena książek autora
90 przeczytało książki autora
172 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2021
Bolesław Chrobry. Król Polski, przyjaciel i wróg cesarzy
Mariusz Samp
7,4 z 25 ocen
54 czytelników 3 opinie
2021

2021
Kazimierz Odnowiciel. Roztropny polityk, zwycięski wódz
Mariusz Samp
8,1 z 13 ocen
49 czytelników 3 opinie
2021

2020
Sojusznik czy wróg? Relacje polsko-niemieckie w czasach Mieszka I i Bolesława Chrobrego
Mariusz Samp
8,2 z 6 ocen
18 czytelników 3 opinie
2020

2020
Praga 1004. Największa klęska Bolesława Chrobrego
Mariusz Samp
7,0 z 8 ocen
16 czytelników 0 opinii
2020

2020
Budziszyn 1029. Mieszko II i oblężenie połabskiego grodu
Mariusz Samp
6,8 z 9 ocen
15 czytelników 0 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Ruskie żony polskich władców Mariusz Samp 
7,6

Zastanawialiście się kiedyś kim były matki i żony polskich władców?
Skąd pochodziły, jak wyglądało ich życie i jak toczyły się ich losy?
O tym nie usłyszycie na lekcjach historii, ponieważ kronikami zawładnęli mężczyźni, kobiety jednak nie kryły się w mroku. Nie, one się w nim czaiły, by w odpowiedniej chwili pchnąć kołowrót dziejów do przodu.
Mariusz Samp stworzył niezwykły przegląd polskich władczyń o których tak naprawdę niewielu z nas słyszało, matek i żon znanych nam z lekcji historii walecznych królów i książąt. Pochylił się nad losami kobiet, które zmuszone były podążać za swoimi mężami i niezależnie od ich decyzji zawsze stawać na wysokości zadania. Kobietami, których małżeństwa były aranżowanymi układami politycznymi a ich samych nikt nie pytał o zdanie.
Bo widzicie, bycie księżniczką to nie bajka. A już na pewno nie bajka Disneya, może Bracia Grimm mogliby tu coś wtrącić, ale i tak nie należy się spodziewać śpiewających zwierząt czy tańczących talerzy. Polskie władczynie pochodzące z Rusi miały być idealnymi żonami dla swoich mężów. Ciche, pobożne, oddane rodzinie. Miały zajmować się dobroczynnością i fundować klasztory, nikt jednak nie pytał czego pragnęły tak naprawdę…
W swojej pracy autor wielokrotnie podkreśla, że źródła dotyczące kobiet z Rusi na dworach polskich są nikłe, niemal niewystarczające. Zatarte przez mroki dziejów i mizygonistycznych kronikarzy, tym bardziej wielki szacunek należy mu się za poskładanie tych rozsypanych fragmentów w całość.
Dzięki książce Ruskie żony polskich władców mamy okazję poznać nie jedną i nie dwie, a dwanaście Rusinek, które poprzez polityczne mariaże znalazły się na średniowiecznych dworach panujących Polski.
Musze przyznać, że dla mnie była to niezwykle ciekawa lektura, zaskoczyło mnie jak mało wiemy dziś o kobietach (nie tylko tych pochodzących z Rusi) zasiadających na polskich tronach i jak okrutnie obeszła się z nimi historia, sprowadzając je do roli ozdobnika przy boku męża. Na ogromne uznanie zasługuje mrówcza praca autora, bo przy tak skromnym zapleczu historycznym niełatwo musiało być dokopać się do zapisów dotyczących bohaterek książki, mimo to jemu się udało.
Znacznym plusem tej książki jest lekkie pióro autora, nie mamy tu suchych faktów, które przyprawiają o śpiączkę po 5 stronach, ale historię rodów snutą trochę niczym opowieść przy ognisku. Przyjemny styl równoważy natłok informacji, co w efekcie czyni książkę niezwykle przyjemną w odbiorze. Należy też podkreślić dbałość o szczegóły oraz fakt, że Mariusz Samp pamiętał, by wyjaśnić różnice między Rusią a Rosją. Być może większości z nas taka adnotacja zupełnie nie była potrzebna, bo coś tam w głowach z lat szkolnych jednak zostało, ale jest to książka skierowana do czytelników na różnych poziomach edukacji i moim zdaniem to bardzo istotne, że autor przypomina o tej różnicy, zwłaszcza w czasach jakie obecnie mamy.
Jednak mimo niezwykle ciekawego tematu książka ma też swoje minusy. Co typowe dla książek historycznych ilość postaci jest tutaj ogromna, muszę przyznać, że liczebność ojców, braci i wujów każdej z władczyń nieco mnie przytłaczała. Zamieszczone na końcu opracowania tablice genealogiczne nie okazały się zbyt wielką pomocą. Być może dla kogoś na co dzień działającego w środowisku historycznym byłyby ok, ale dla laika takiego jak ja wydawały się mało czytelne i choć każdemu rodowi poświecono osobna tabele, ciężko było mi się rozeznać w zawieranych miedzy dynastiami mariażach.
Podsumowując: drobne minusy nie przesłoniły mi plusów. Książkę czytało się mega ciekawie i ciężko było mi ją odłożyć. Wiedza przekazana przez autora w formie zwięzłej i przyjaznej czytelnikowi zostanie ze mną na dłużej, a ja sama z pewnością sięgnę po kolejne jego książki.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję autorowi Mariuszowi Sampowi
#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa
#współracareklamowa
Mazowsze 1047 Mariusz Samp 
7,4

Pomimo szczątkowego materiału źródłowego książka niemal w całości poświęcona jest temu na co wskazuje tytuł, czyli starciu Kazimierza Odnowiciela, wspomaganego przez Jarosława Mądrego z Miecławem, władcą niezależnego wówczas krótko Mazowsza. Konkretnie, fachowo i łatwo w odbiorze autor przedstawia swoje odczytanie źródeł i hipotezy dotyczące tego fragmentu odbudowywania państwowości pierwszych Piastów, po upadku władzy i najazdach z 1031 roku. Skupiając się wyłącznie na aspektach polityczno-militarnych Mariusz Samp zdołał napisać solidną książkę opowiadającą o istotnym wydarzeniu z dziejów polskiego średniowiecza.