Pierwsze pięćdziesiąt stron "Dearest Dandelion" to była walka o to, by nie zrobić pierwszego DNFa w tym roku. Miałam wrażenie, że ci bohaterowie mają w głowie tylko i wyłącznie seks, nic więcej. Pustka. Jakież było moje zaskoczenie, gdy odkryłam, że Dani jest świetną osobą, czułą, uczciwą, dla której życie nie zawsze było łaskawe, a Jax pod płaszczykiem swojej próżności i braku szacunku do kobiet skrywa serce, które po prostu boi się kochać.

Kiedy akcja rozkręciła się na dobre ciężko było mi oderwać się od lektury. Bohaterowie, krok po kroku, otwierali się na siebie, powoli poznawali się, obdażali zaufaniem, choć nie obyło się bez uszczypliwości i wzajemnych dogryzań.

Ta książka przeplata motyw sportu, z przyjaźni do miłości oraz chorobę mamy głównej bohaterki. I tutaj małe zastrzeżenie: uważam, że jeśli w książce występuje motyw nowotworu powinni być o tym wspomniane w opisie/na okładce. Dla mnie jest to bardzo wrażliwy temat, lubię być gotowa na to, co mnie czeka. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że mogę być w mniejszości i nie każdy będzie podchodził tak personalnie do tego wątku. Czy to spoiler? Sama nie wiem, możecie powiedzieć co o tym sądzicie.

"Dearest Dandelion" okazała się być całkiem przyjemną książką, bohaterowie wiele zyskali w drugiej połowie historii. Cieszę się, że niosła za sobą coś więcej, niż tylko promowanie przygodnego seksu. Do nadrobienia mam jeszcze ostatnią część trylogii, mam nadzieję, że szybko się za nią zabiorę 😁

Pierwsze pięćdziesiąt stron "Dearest Dandelion" to była walka o to, by nie zrobić pierwszego DNFa w tym roku. Miałam wrażenie, że ci bohaterowie mają w głowie tylko i wyłącznie seks, nic więcej. Pustka. Jakież było moje zaskoczenie, gdy odkryłam, że Dani jest świetną osobą, czułą, uczciwą, dla której życie nie zawsze było łaskawe, a Jax pod płaszczykiem swojej próżności i...

Jax jest gwiazdą drużyny piłki nożnej i typowym graczem, który umawia się z każdą dziewczyną tylko na jedną randkę. Kiedy na imprezie poznaje Dani, między nimi od razu iskrzy. Chociaż chłopak nie lubi się angażować, ma świadomość, że spotkał kogoś wyjątkowego.
Oboje poczuli, że ciągnie ich do siebie, ale w trakcie kolejnego sporkania Jax nie rozpoznał Dani. Ona też wolałaby zapomnieć o gorących chwilach u jego boku, kiedy okazało się, że jest bratem jej nowej współlokatorki.
Jax zaczyna stąpać po kruchym lodzie, bo czuje się tak, jak nigdy wcześniej przy żadnej dziewczynie. Na dodatek jego kariera sportowa wisi na włosku. Chłopak ma wiele do stracenia, ale nie zależy mu na niczym poza Dani, która na dobre zajęła jego myśli.
Czy będzie w stanie poświęcić przyszłość, by być z dziewczyną, ktra rozpaliła w nim uczucia? Czy ona mu zaufa i pozwoli zbliżyć się do siebie?

Jax jest gwiazdą drużyny piłki nożnej i typowym graczem, który umawia się z każdą dziewczyną tylko na jedną randkę. Kiedy na imprezie poznaje Dani, między nimi od razu iskrzy. Chociaż chłopak nie lubi się angażować, ma świadomość, że spotkał kogoś wyjątkowego.
Oboje poczuli, że ciągnie ich do siebie, ale w trakcie kolejnego sporkania Jax nie rozpoznał Dani. Ona też...

Danny i Jax – dwie skrajnie różne osoby, których ścieżki los krzyżuje ze sobą. Danny podobnie jak Clementine (mają wg mnie bardzo podobny charakter) to taka typowa MarySue z serii niby nie idealna, ale i tak mocno zajebista. Średnio to się dobrze czyta.

Danny i Jax – dwie skrajnie różne osoby, których ścieżki los krzyżuje ze sobą. Danny podobnie jak Clementine (mają wg mnie bardzo podobny charakter) to taka typowa MarySue z serii niby nie idealna, ale i tak mocno zajebista. Średnio to się dobrze czyta.

BOHATEROWIE: 9/10
AKCJA: 9/10
SPOSÓB PISANIA AUTORKI/A: 8/10
OKŁADKA: 8/10
KREATYWNOŚĆ: 9/10

Bardzo mi się podobała. :) Z początku nie byłam do końca do niej przekonana, ale potem zakochałam się w chemii widocznej między Jaxem a Dani (i mówię tutaj głównie o scenach, gdzie Jax opiekował się główną bohaterką). Końcówka przewidywalna i troszkę się na niej zawiodłam, aczkolwiek całość oceniam bardzo dobrze :)

BOHATEROWIE: 9/10
AKCJA: 9/10
SPOSÓB PISANIA AUTORKI/A: 8/10
OKŁADKA: 8/10
KREATYWNOŚĆ: 9/10

Bardzo mi się podobała. :) Z początku nie byłam do końca do niej przekonana, ale potem zakochałam się w chemii widocznej między Jaxem a Dani (i mówię tutaj głównie o scenach, gdzie Jax opiekował się główną bohaterką). Końcówka przewidywalna i troszkę się na niej zawiodłam,...

Przecudna historia, dwóch połówek, które się w sobie zakochują od razu co jest przewidywalne, ale po za ich dotarciem się do siebie jest tyle niesamowitych sytuacji. Książka opowiada o uczuciu, o stracie bardzo bliskiej osoby, o przełączaniu i dawaniu jeszcze jednej szansy i to także szansy dla siebie.

Przecudna historia, dwóch połówek, które się w sobie zakochują od razu co jest przewidywalne, ale po za ich dotarciem się do siebie jest tyle niesamowitych sytuacji. Książka opowiada o uczuciu, o stracie bardzo bliskiej osoby, o przełączaniu i dawaniu jeszcze jednej szansy i to także szansy dla siebie.

Tym razem bohaterami są Dani i Jax.
No i cóż coś tam się między nimi dzieje, pożądanie, zbliżenia i komplikacje. Jedak tak jak w poprzedniej części tak i w tej zabrakło mi między tą dwójką czegoś, bo ich uczucia mnie nie przekonały.
Całość dość przewidywalna.

Tym razem bohaterami są Dani i Jax.
No i cóż coś tam się między nimi dzieje, pożądanie, zbliżenia i komplikacje. Jedak tak jak w poprzedniej części tak i w tej zabrakło mi między tą dwójką czegoś, bo ich uczucia mnie nie przekonały.
Całość dość przewidywalna.

Na początek chciałabym zaznaczyć, że książka jest napisana z perspektywy dwóch bohaterów, Dani i Jaxa.
Jax jest gwiazdą drużyny piłki nożnej, a Dani nieśmiałą współlokatorką jego siostry.
Dani z pomocą swojego przyjaciela Travisa stworzyła listę rzeczy, które chce zrobić znajdował się między innymi tak zwany szybki numerek.

Gdy są urodziny Clementine to jest najlepsza okazja na wcielenie w życie kilku punktów z listy.
W ten sposób zauważa chłopaka, którego wcześniej już widziała i wydaje jej się to idealny typ.
Niestety okazuje się, że to był brat Clementine Jax co trochę później miesza naszej Dani w głowie.
Spędziła chwile z Jaxem, po której on wsiadł do samochodu z modelką.
Dani od razu gdy się o tym dowiedziała miała tysiąc myśli w głowie przez co relacja z nimi zaczyna się komplikować.
A zaczyna się jeszcze bardziej komplikować gdy właśnie wtedy Jax pojechał pomóc swojej sąsiadce i zdarzył się wypadek.

Bardzo polecam wam tę książkę/serię co wolicie, ponieważ nie trzeba czytać całej serii.
Ja osobiście jestem bardzo wrażliwa i zazwyczaj jak dzieję się coś takiego mocno smutnego to nie potrafię powstrzymać łez.
W tej książce niestety końcowe strony wywarły na mnie ogromne emocje, ponieważ nie szybko przewidziałam czytając książkę, że taki wątek będzie poruszony.
Ale mówiłam sobie "Tamara nie tym razem, nie możesz płakać, bądź twarda tak jak inni którzy też czytają książki i nie płaczą" 😂
No więc mając łzy kilka razy w oczach pomrugałam chwilę i nie poleciała mi cudem żadna łza😅

Na początek chciałabym zaznaczyć, że książka jest napisana z perspektywy dwóch bohaterów, Dani i Jaxa.
Jax jest gwiazdą drużyny piłki nożnej, a Dani nieśmiałą współlokatorką jego siostry.
Dani z pomocą swojego przyjaciela Travisa stworzyła listę rzeczy, które chce zrobić znajdował się między innymi tak zwany szybki numerek.

Gdy są urodziny Clementine to jest najlepsza...

#Niewiem o co chodzi z hasthagami, które autorka wplotła w narrację bohaterki, wiem za to, że samą książkę czytało mi się naprawdę przyjemnie. Ponownie nie jest to nic odkrywczego, ale bohaterowie tej powieści byli moim zdaniem po prostu rozkoszni. Będąc całkowicie szczerą spodziewałam się, że ta powieść, w której pojawia się po raz setny motyw playboya i szarej myszki, może mnie nieco zirytować, tym czasem czytało mi się ją naprawdę super, ponieważ relacja Dani i Jaxa została naprawdę dobrze poprowadzona i napisana – szybkie pierwsze zderzenie, pustka i niepewność, a potem ciągłe przyciąganie, przeplatane z kolejnymi problemami. Okazało się bowiem, że Dani to dziewczyna nieśmiała, ale przy tym niesamowicie szlachetna, a Jax to ten bardzo pewny siebie, może nieco głupkowaty ale chłopak o dobrym sercu, nie żaden bad boy I może motyw amnezji był moim zdaniem nieco dziwnym rozwiązaniem, a końcówka ponownie została nieco przeszarżowana, ale w trakcie czytania mi to nie przeszkadzało, ponieważ co by nie mówić kibicowałam tym bohaterom i ich miłości. Gdzieś w tle przeplatały się znane nam już postaci, pojawiły się też nowe imiona i wszystko to sprawiało, że ta historia wydawał się osadzona w konkretnym miejscu i czasie. Bardzo typowa, a jednak moim zdaniem również bardzo dobra historia New Adult, której nie chciałam odłożyć dopóki nie przewróciłam ostatniej strony, ponieważ czytanie historii Dani i Jaxa dawało mi bowiem naprawdę, sporo przyjemności.

#Niewiem o co chodzi z hasthagami, które autorka wplotła w narrację bohaterki, wiem za to, że samą książkę czytało mi się naprawdę przyjemnie. Ponownie nie jest to nic odkrywczego, ale bohaterowie tej powieści byli moim zdaniem po prostu rozkoszni. Będąc całkowicie szczerą spodziewałam się, że ta powieść, w której pojawia się po raz setny motyw playboya i szarej myszki,...

Długo nie mogłam przebrnąć przz tę książkę głównie z powodu początku. Zaczęło się po prostu przeciętnie i nudno. Nie dostałam nic, czego już bym nie czytała. Jednak potem trochę się to zmieniło i nie będę ukrywać, ale nawet całkiem ją polubiłam.

Co więcej od połowy naprawdę nie mogłam się oderwać i przeczytałam jednym tchem. Fajne new adult, choć były lepsze pozycje.

Długo nie mogłam przebrnąć przz tę książkę głównie z powodu początku. Zaczęło się po prostu przeciętnie i nudno. Nie dostałam nic, czego już bym nie czytała. Jednak potem trochę się to zmieniło i nie będę ukrywać, ale nawet całkiem ją polubiłam.

Co więcej od połowy naprawdę nie mogłam się oderwać i przeczytałam jednym tchem. Fajne new adult, choć były lepsze pozycje.

Nie wiem co jest w tej książce ale mimo, że po przeczytaniu pierwszego tomu byłam dość sceptyczna (był w porządku ale jakoś nie został na długo w mojej pamięci) "Dearest Dandelion" skradła moja serce. Strasznie podobała mi sie główna bohaterka, cenie sobie bijące od niej ciepło i zwykłą ludzką twarz niepozbawioną wad. Z duża przyjemnością obserwowałam opis relacji między bohaterami,nie mówie tu tylko o głównym wątku Dani i Jaxa, ale również o jej relacjach z mama , współlokatorami i przyjaciółmi. No i te pokłady przekazanych czytelnikowi emocji. Naprawdę książkę czytało mi sie świetnie i mogę ją szczerze polecić.

Nie wiem co jest w tej książce ale mimo, że po przeczytaniu pierwszego tomu byłam dość sceptyczna (był w porządku ale jakoś nie został na długo w mojej pamięci) "Dearest Dandelion" skradła moja serce. Strasznie podobała mi sie główna bohaterka, cenie sobie bijące od niej ciepło i zwykłą ludzką twarz niepozbawioną wad. Z duża przyjemnością obserwowałam opis relacji między...