Księżna jeleń

Okładka książki Księżna jeleń Andrés Ibáñez
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Księżna jeleń
Andrés Ibáñez Wydawnictwo: Rebis fantasy, science fiction
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
La duquesa ciervo
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2018-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-16
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380623774
Tłumacz:
Barbara Jaroszuk
Tagi:
demony literatura hiszpańska magia powieść fantasy średniowiecze tajemnica walka o władzę wędrówka wojna
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Powrót do natury



1956 14 299

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
635
243

Na półkach:

Za każdym razem, gdy zaczynam czytać tekst fantasy, zastanawiam się, jak bardzo autor nasyci go kliszami, schematami i rozpoznawalnymi rozwiązaniami fabularnymi. Nie umiem zapomnieć o słowach krytyków i badaczy literatury, którzy ocenili ten gatunek jako niezwykle skonwencjonalizowany. Owo skostnienie ma przyczynę między innymi w fakcie, że fantasy rozrosło się w pewnych nieprzekraczalnych dla siebie granicach. Z jednej strony wyznaczone są one przez tradycje europejskich mitologii (najczęściej nordyckich, celtyckich, rzadziej klasycznych), z drugiej zaś inspiracje płyną szerokim strumieniem ze świata rycerskich legend oraz ogólnie pojmowanego średniowiecznego uniwersum. Elementy, którymi dysponuje autor chcący tworzyć w tym gatunku, są więc od dawna znane i każdy może po nie sięgnąć. Skarbiec jest otwarty, fantów nie pilnuje żaden smok, można zabrać to, co jest akurat potrzebne. Trzeba docenić również wpływ klasyków – Robert Howard, J. R. R. Tolkien, Poul Anderson i Ursula Le Guin stworzyli podwaliny fantasy, jej najbardziej rozpoznawalne realizacje. Za sprawą ich niewątpliwego geniuszu kolejni twórcy mogli albo udeptywać ścieżki, którymi ktoś już wcześniej przeszedł, albo bawić się konwencją, tworząc parodie i postmodernistyczne wariacje potwierdzające istnienie problemu „literatury wyczerpania”.


Moje spotkania z fantasy są za każdym razem podszyte głęboką nadzieją na to, że na nowo uwierzę w możliwości gatunku. Ktoś mnie zaskoczy, oczaruje, uwiedzie albo kreacją świata przedstawionego, albo fabułą, która będzie powiewem odświeżającej bryzy. Tym oczekiwaniom początkowo dawała radę sprostać Księżna jeleń Andrésa Ibáñeza.


Książka hiszpańskiego pisarza rozpoczyna się w sposób imponujący – opisem pierwszych wrażeń, jakich dostarcza głównemu bohaterowi, młodemu Hjalmarowi, wjazd do potężnego, nieziemsko pięknego miasta. Ten oszałamiający początek, który bardzo dobrze wróży całej powieści, jest doskonałą próbką stylu autora. Pióro Hiszpana wydaje się niemal stworzone do kreślenia plastycznych, niemal trójwymiarowych opisów, które (chociaż brzmi to banalnie) potrafią wciągnąć czytelnika do świata przedstawionego.


Autor nie boi się budować całych akapitów z wielopoziomowych opisów miasta, przez które przechodzi główny bohater. Natłok detali, barw, kształtów tylko z pozoru obezwładnia wyobraźnię, gdyż wystarczy poświęcić nieco więcej uwagi, a przed oczami staje wszystko to, co jest owocem talentu autora. Mieni się niczym wielobarwny gobelin. Co więcej, Ibáñez pieczołowicie dokumentuje również najdrobniejsze gesty bohaterów, szczegóły ubrań i dźwięki otoczenia. To bardzo sensualna proza, daleka od przyziemnej sprawozdawczości. Doskonale uzupełniają się w jej ramach szeroka, epicka fraza z niemal poetyckimi muśnięciami, gdy Ibáñez skupia uwagę na życiu wewnętrznym postaci. Ta cecha prozy Hiszpana jest chyba największym atutem powieści.


O ile początkowy zachwyt odurza czytelnika i utrzymuje się na wysokim poziomie, o tyle fabuła opowieści oraz całość świata przedstawionego może nieco rozczarować wyrobionego odbiorcę. Od samego początku czujemy pod stopami dobrze ubitą drogę, po której szły już wcześniej zastępy pisarzy fantasy. Z ołówkiem w ręku możemy prześledzić charakterystyczne dla gatunku klisze fabularne, które z założenia miały być nawiązaniami do klasyki literatury (na przykład „Dziejów Tristana i Izoldy”), a tak naprawdę rażą swoją przewidywalnością.


Główny bohater, sprzedany w niewolę syn władcy miniaturowego królestwa, trafia najpierw do kuchni, gdzie najlepsze, co może go spotkać, to obracanie w nieskończoność rożna ze sztukami mięsa. Jednak za sprawą kilku szczęśliwych zbiegów okoliczności chłopak dostaje się pod opiekę potężnego maga, który dostrzega w nim ogromny potencjał. Schemat awansu bohatera, który powoli uczy się czarnoksięskiego rzemiosła i jednocześnie zaczyna pałać gorącym uczuciem do następczyni tronu, poprowadzono bardzo poprawnie. Niewiele jest w stanie czytelnika zaskoczyć, otrzymuje on dokładnie to, co obiecywał sobie po lekturze typowej powieści fantasy.


Są jednak w tej książce miejsca, które mogły zwiastować „egzotyczne” rozwiązania, korytarze, którymi Ibáñez miał możliwość poprowadzić czytelnika w nieoczekiwanych kierunkach. Fantastyka w naszych czasach często staje się areną, na której światopoglądowe wojny toczą siły konserwatywne i liberalne. Reinterpretując typowe dla gatunków popularnych rozwiązania, buduje się dyskurs o wszelkich mniejszościach lub ignorowanych wcześniej niepasujących elementach. Nie dziwią więc wszelkie próby uczynienia z głównego bohatera osoby wyraźnie nienormatywnej.


W książce Ibáñeza główna bohaterka źle się czuje w swoim ciele. Woli polować, rzucać się w wir przygód, przebierając się za mężczyznę. Uwierają ją skromne możliwości, jakie jej płci oferuje ład społeczny. Niestety Księżna jeleń nie zyskuje za pomocą tego zabiegu niczego istotnego – nikt, czytając tę powieść, nie zacznie zastanawiać się nad miejscem kobiet w świecie fantasy, nie będzie dyskutował o płci jako pewnym spektrum, gdyż Ibáñez powierzchownie i zachowawczo podchodzi do tych kwestii.


Rzecz jasna czytelnik ukierunkowany na czystą przygodę nie będzie miał za złe hiszpańskiemu autorowi, że ten o poważnych sprawach woli rozmawiać przy innej okazji. Mnie jednak żal pewnych straconych możliwości, gdyż zawsze (być może zupełnie niesłusznie) oczekuję od europejskich twórców fantastyki czegoś więcej niż tylko rozrywkowej literatury. Być może to za dużo…

Za każdym razem, gdy zaczynam czytać tekst fantasy, zastanawiam się, jak bardzo autor nasyci go kliszami, schematami i rozpoznawalnymi rozwiązaniami fabularnymi. Nie umiem zapomnieć o słowach krytyków i badaczy literatury, którzy ocenili ten gatunek jako niezwykle skonwencjonalizowany. Owo skostnienie ma przyczynę między innymi w fakcie, że fantasy rozrosło się w pewnych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    317
  • Przeczytane
    140
  • Posiadam
    69
  • Fantastyka
    12
  • 2019
    8
  • Fantasy
    6
  • 2018
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2020
    5
  • 2022
    4

Cytaty

Więcej
Andrés Ibáñez Księżna jeleń Zobacz więcej
Andrés Ibáñez Księżna jeleń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także