Hmm… No i jak to ocenić…? Chyba wypadałoby za każde opowiadanie wystawić osobną ocenę a później wyciągnąć średnią…
Do rzeczy, pomysł na opowiadania kryminalne wydał mi się całkiem ciekawy. Oczywiście mocno w tym projekcie popracowano marketingowo. Nie oszukujmy się, pisanie na okładce o 15 najlepszych polskich pisarzach było co najmniej żenujące… Kłamstwo i to dość parszywe. Każdy, kto choć trochę zna się na polskiej literaturze, wie, że nie mamy tu piętnastu najlepszych pisarzy. Nawet w kategorii kryminału nie jest to prawda… Nieładnie tak bujać, nieładnie…
Powiedzmy sobie szczerze – pierwsze skrzypce, co nie może być zaskoczeniem, gra Wojciech Chmielarz. Jest po prostu niezawodny. Jego opowiadanie ma w sobie głębię, wciąga, zachęca do czytania. Autor umie pokazać psychikę bohaterów, nawet w tak krótkiej formie. Dobrze wypadł też Bartosz Szczygielski. Świetne dwa opowiadania, okrutne, w jego stylu, godne uwagi.
Podobało mi się opowiadanie Katarzyny Puzyńskiej, nie miałem jeszcze okazji czytać żadnej jej powieści, choć jedną posiadam już blisko dwa lata, kiedyś przeczytam, ale to kolejna część z cyklu, więc chyba będę musiał zacząć od początku, poczułem się zachęcony!
Na plus jeszcze opowiadania Sakielskiego i Ćwirleja – rewelacyjnie się czytało o czarnej wołdze. Dość ciekawe – inne – jest opowiadanie Olgi Rudnickiej, choć tak całkiem kryminałem bym tego nie nazwał.
A teraz – pytam tych, którzy czytali „Zabójczy pocisk”, o co chodzi z opowiadaniem otwierającym cykl? O czym pisze pan Łukasz Orbitowski? To była jakaś porażka… Naprawdę po pierwszym opowiadaniu można się było zniechęcić do czytania reszty. Mnie styl autora w ogóle nie przypadł do gustu…
Nie będę pisał o wszystkich utworach, bo to raczej nie ma sensu. Jest ogólnie przeciętnie.
Jak zatem wypada cały cykl? Średnio… „Zabójczy pocisk” traktuję jako ciekawy pomysł z nieco gorszym wykonaniem. Warto przeczytać kilka opowiadań, należy unikać niektórych…

Hmm… No i jak to ocenić…? Chyba wypadałoby za każde opowiadanie wystawić osobną ocenę a później wyciągnąć średnią…
Do rzeczy, pomysł na opowiadania kryminalne wydał mi się całkiem ciekawy. Oczywiście mocno w tym projekcie popracowano marketingowo. Nie oszukujmy się, pisanie na okładce o 15 najlepszych polskich pisarzach było co najmniej żenujące… Kłamstwo i to dość...