Dziewczyna ze snów

Okładka książki Dziewczyna ze snów Michał Gałwa
Okładka książki Dziewczyna ze snów
Michał Gałwa Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380838031
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
201
75

Na półkach: ,

Każdy z nas od czasu do czasu miewa sny, które raz są tak miłe, że nie chcemy się budzić, a raz napawają nas strachem, pokazują jakby inny, mroczny świat, z którego chcemy uciec.
To właśnie ten temat poruszył w książce "Dziewczyna ze snów " autor Michał Gałwa.
Głównym bohaterem jest nastoletni Jake Hopkins, który w związku z objęciem stanowiska szeryfa przez swojego ojca, jest zmuszony do zamieszkania w małej mieścinie o nazwie Wichrowe Wzgórza. Chłopcu od początku nie podoba się ten pomysł, ale jednocześnie widzi w tej przeprowadzce możliwość odkrycia prawdy o swoich narodzinach oraz matce, która zmarła przy porodzie. Jake od dziecka miewa koszmary, które wraz z przybyciem do Wichrowych Wzgórz nasilają się do tego stopnia, że bohater już sam nie wie co jest jawą, a co snem. Czy senne miasteczko skrywa w sobie zło, a koszmary nastolatka są drogą do rozwikłania wielu mrocznych tajemnic?

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i zdecydowanie udane. Dziwię się, że dotychczas nigdzie nie widziałam promocji tej powieści, ponieważ jest to naprawdę rewelacyjny thriller psychologiczny. Niesamowita historia pełna zagadek, klimat mrocznego miasteczka oraz ciągłe błądzenie między rzeczywistością i koszmarami, wciągnęło mnie tak bardzo, że z zaciekawieniem pochłaniałam kolejne rozdziały. Zakończenie zaskakujące i nieprzewidywalne, a cała historia napisana w taki sposób, że pobudza wyobraźnię czytelnika i daje mu szerokie pole do popisu w tej kwestii.

Jestem pod wielkim wrażeniem tej powieści i daję 9/10, mając jednocześnie nadzieję, że grono jej czytelników powiększy się.
Pamiętajcie, że warto czytać i mieć swoje zdanie 🤗

Każdy z nas od czasu do czasu miewa sny, które raz są tak miłe, że nie chcemy się budzić, a raz napawają nas strachem, pokazują jakby inny, mroczny świat, z którego chcemy uciec.
To właśnie ten temat poruszył w książce "Dziewczyna ze snów " autor Michał Gałwa.
Głównym bohaterem jest nastoletni Jake Hopkins, który w związku z objęciem stanowiska szeryfa przez swojego ojca,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
885
673

Na półkach:

Książka jest pełna tajemnic. Ciężko jest odnaleźć granice między snem a rzeczywistością. Nawet sam bohater nie do końca jest przekonany co jest snem, a co dzieje się naprawdę. Dopiero kiedy się obudzi potrafi to rozróżnić. Senne i zapomniane Iglaste Wzgórza doskonale łączą się z tematyką koszmarów sennych i podbijają niepokojący wydźwięk książki. Ciche miasteczko, otoczone nieprzystępnymi lasami, na pozór wydaje się spokojne i nieciekawe, ale tak naprawdę skrywa wiele brudnych sekretów.

Książka jest pełna tajemnic. Ciężko jest odnaleźć granice między snem a rzeczywistością. Nawet sam bohater nie do końca jest przekonany co jest snem, a co dzieje się naprawdę. Dopiero kiedy się obudzi potrafi to rozróżnić. Senne i zapomniane Iglaste Wzgórza doskonale łączą się z tematyką koszmarów sennych i podbijają niepokojący wydźwięk książki. Ciche miasteczko, otoczone...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Bardzo mocne 7.
Bardzo dobrze napisana historia już od pierwszych stron, co sprawia, że trudno się od niej oderwać.
Pomysł świetny. Mega zaskakujące akcje, szczególnie zakończenia rozdziałów. Trudna do rozkminienia zagadka - o co chodzi? Kto jest kim?
Super klimat małego miasteczka. Dialogi na poziomie. Bardzo ujmujący główny bohater:)

Lubię takie zaskoczenia:)

Bardzo mocne 7.
Bardzo dobrze napisana historia już od pierwszych stron, co sprawia, że trudno się od niej oderwać.
Pomysł świetny. Mega zaskakujące akcje, szczególnie zakończenia rozdziałów. Trudna do rozkminienia zagadka - o co chodzi? Kto jest kim?
Super klimat małego miasteczka. Dialogi na poziomie. Bardzo ujmujący główny bohater:)

Lubię takie zaskoczenia:)

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
246

Na półkach: , ,

Przez większą część opowieści dosłownie nie byłam w stanie powstrzymać uśmiechu. Główny bohater ma swój charakterystyczny sposób bycia, który sprawia, że po prostu nie da się go nie lubić. Jake był szczery i nie bał się mówić tego, o czym myślał - przez co niejednokrotnie pakował się w kłopoty, ale to już zupełnie inna historia - i szczerze mówiąc w dzisiejszych czasach coraz rzadziej spotykamy się z takimi osobami, a szkoda, bo dzięki nim nawet podczas najsmutniejszego z dni, na naszej twarzy pojawia się ogromny uśmiech.


Jake Hopkins od zawsze charakteryzował się niewyparzonym językiem i swój specyficzny sposób bycia. Od dziecka prześladowały go koszmary, od których w żaden sposób nie potrafił się uwolnić i wbrew pozorom, z biegiem czasu nocne mary tylko wzrosły na sile i czekają na niego po zapadnięciu zmroku.


Mając siedemnaście lat przeprowadził się do Iglastych Wzgórz, do miejsca, które było rodzinnym miasteczkiem jego zmarłej matki. Od razu zaczyna czuć się tam niczym intruz, a los nie ma zamiaru ułatwiać mu zaaklimatyzować się z nowym mieście. Pierwszą noc przyszło mu spać na twardych deskach mieszkania, gdyż kurierzy nie zdążyli dostarczyć mu materaca, przez co idąc do szkoły nie marzył o niczym innym poza snem, co odbiło się na lekcji biologii, gdzie obudził się z krzykiem, wprost z przerażającego koszmaru, czym zwrócił na siebie uwagę miejscowych i raczej nie zyskał sympatii tamtejszego wykładowcy.


Jego koszmary nadal się nasilają, a Jake obawia się, że mogą one stanowić poważne zagrożenie nie tylko dla niego, lecz także ludzi w jego otoczeniu. Powoli odczuwa, że zaczyna popadać w obłęd, a wszystko to pogłębia senny klimat tamtejszej mieściny.


Jak dalej potoczą się jego losy i czy uda mu się wyleczyć z koszmarów? Czy jego sny mogą mieść jakiś związek z tamtejszym miastem? Czy odkrycie rodzinnej tajemnicy mogłoby okazać się rozwiązaniem jego przypadłości? Czy uda mu się odnaleźć w nowym otoczeniu? tego i wielu innych rzeczy dowiecie się czytając tę książkę!


"Dziewczyna ze snów" to świetna i trzymająca w napięciu książka, od której stron nie sposób się oderwać, dopóki nie zapoznamy się z ostatnią kartką. Od razu widać, że Michał Gałwa umie tworzyć opowieści w taki sposób, że zaczynamy pragnąć więcej i więcej oraz ciągle odczuwamy niedosyt. Po zakończeniu tej książki musiałam wykazać się dużą siłą woli, aby nie zacząć jej od nowa, mając nadzieję, że za drugim razem natknę się na coś całkowicie nowego.


Jeżeli więc udało mi się w chociażby najmniejszym stopniu pobudzić waszą ciekawość, jak najbardziej zachęcam was do zapoznania się z tą książką, bo naprawdę warto! Osobiście czuję się nią po prostu urzeczona i sądzę, że w niedalekiej przyszłości zdecyduję się przeczytać ją ponownie.

Cała recenzja: https://1stowarzyszenieksiazkoholikow.blogspot.com/2018/04/dziewczyna-ze-snow-micha-gawa-recenzja.html

Przez większą część opowieści dosłownie nie byłam w stanie powstrzymać uśmiechu. Główny bohater ma swój charakterystyczny sposób bycia, który sprawia, że po prostu nie da się go nie lubić. Jake był szczery i nie bał się mówić tego, o czym myślał - przez co niejednokrotnie pakował się w kłopoty, ale to już zupełnie inna historia - i szczerze mówiąc w dzisiejszych czasach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1399
442

Na półkach: , ,

http://www.pierwszadamaoksiazkach.pl/dziewczyna-ze-snow-wydawnictwo-novae-res/

Jak w powieściach Koontza u Gałwy świat realny zaciera się ze światem wyobrażonym, przez co jako czytelnik nie mogłam się oderwać od książki, a co dopiero od głównej postaci. To właśnie przez Jake’a i jego odwagę jak i niebanalny sposób humoru (który od razu przypadł mi do gustu) nie mogłam przestać rozmyślać nad rozwiązaniem zagadki dziwnej przypadłości. Obu panów łączy również niesamowity talent do budowania klimatu, który z każdym kolejnym zdaniem wprowadzał główną postać jak i mnie w coraz głębsze poczucie braku kontroli nad sytuacją. To było niesamowite! Zatracałam się w akcję nie wiedząc już co jest światem realnym a co fikcją. Odkładałam książkę a wciąż przeżywałam przeczytaną chwilę wcześniej sytuację. Tempo. Tempo które nakręcała scena jedna po drugiej bez zbędnych słów na które jestem wyczula.

Powieść “Dziewczyna ze snów” polecam każdemu, kto jest nie tylko fanem dobrego thrillera, Koontza czy samego mistrza grozy; Kinga. Równocześnie gratuluję samemu autorowi, Michałowi Gałwie za talent i zmysł obserwacji. Panie Michale, nie wiem co pan czytał przed napisaniem “Dziewczyny ze snów”, ale ja także chcę to przeczytać.

“Dziewczynę ze snów” polecę mojej mamie i babci. Jeśli trzy pokolenia kobiet, które są do “szaleństwa” zakochane w Nesbo i innych mistrzach kryminału i thrillera się nie mylą, że powieść jest świetna, to powinna zostać doceniona przez szersze grono czytelnicze. Koniecznie po nią sięgnijcie!

http://www.pierwszadamaoksiazkach.pl/dziewczyna-ze-snow-wydawnictwo-novae-res/

Jak w powieściach Koontza u Gałwy świat realny zaciera się ze światem wyobrażonym, przez co jako czytelnik nie mogłam się oderwać od książki, a co dopiero od głównej postaci. To właśnie przez Jake’a i jego odwagę jak i niebanalny sposób humoru (który od razu przypadł mi do gustu) nie mogłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
988
984

Na półkach:

Deja vu - stan w którym zapewne każdy z Was kiedyś się znalazł. Dziwne uczucie podświadomie mówiło Wam, że przeżyliście daną chwilę i wiece co zaraz wydarzy się? A może udało Wam się opanować technikę snu na jawie i kontrowanie czynności, kiedy ciało odpoczywa?


W książce Pana Michała Gałwy, Jake Hopkins wraz z ojcem przeprowadza się do miejscowości w której przyszedł na świat. W Iglastych Wzgórzach chłopak zaczyna mieć koszmary, które utrudniają mu normalne życie nastolatka. Bohater śni o morderstwach oraz nieprzyjemnych rzeczach, które miały miejsce wśród jego znajomych. W jego poczynaniach znaczną rolę odrywa Samantha oraz intryguje go postać pewnej blondynki, której tożsamości nie może rozszyfrować. Poza radzeniem sobie z dziwnym życiem i niecodziennymi wydarzeniami, chłopak pragnie dowiedzieć się prawdy o swojej matce, której nie miał możliwości poznać.

Przyznaję szczerze, że na początku męczyła mnie ta historia. Spokojnie wczuwałam się w akcję, aż tu nagle okazywało się, że wszystko było snem, a codzienne życie Jake'a wygląda inaczej. Z kolejnymi niespodziewanymi przebudzeniami spodobał mi się styl Autora. Niepewnie trzyma On czytelnika w napięciu, sugeruje, że dana sprawa to już normalne życie, a nagle jest wielkie BUM i pobudka!

ciąg dalszy: https://zaczytana-aniaa.blogspot.com/2018/03/dziewczyna-ze-snow-micha-gawa.html

Deja vu - stan w którym zapewne każdy z Was kiedyś się znalazł. Dziwne uczucie podświadomie mówiło Wam, że przeżyliście daną chwilę i wiece co zaraz wydarzy się? A może udało Wam się opanować technikę snu na jawie i kontrowanie czynności, kiedy ciało odpoczywa?


W książce Pana Michała Gałwy, Jake Hopkins wraz z ojcem przeprowadza się do miejscowości w której przyszedł na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
655
94

Na półkach:

Sen to podstawowa czynność wykonywana przez nasz organizm, dzięki niemu odpoczywamy, regenerując nasz organizm, pozwala to na dalsze życie. Śniąc przenosimy się do innych krain, światów, tam spełniamy nasze marzenia lub przegrywamy walkę o istnienie w koszmarach. W każdym razie to dosyć ciekawy temat, dlatego zdecydowałam się na przeczytanie książki Michała Gałwy, która jest związana ze snem.
Autor, Michał Gałwa jest także autorem książki pt. ,,Proces" wydanej w 2015 r., interesuje się psychologią, swoje zainteresowania przenosi na strony swoich powieści, dobrze mu to wychodzi. Przede wszystkim potrafi się odnaleźć w świecie pióra, a to dobry znak.
,,Dziewczyna ze snów" jest powieścią psychologiczną, może nieco nierealną.
Głównym bohaterem powieści jest Jake Hopkins, typowy nastolatek, chodzący do szkoły, mający swoich przyjaciół, żyjący w dużym mieście. Mieszka z ojcem, dawnym alkoholikiem, który postanowił uratować strzępy rodziny i rozstać się najlepszą przyjaciółką, wódką, wyszło mu to. W chwili gdy poznajemy chłopaka, jego ojciec od roku nie miał w ustach alkoholu. Mówiąc o niepełnej rodzinie mam na myśli braku kobiety w niej, Jake nigdy nie poznał swojej matki, a jego ojciec nie chce o niej wspominać.
Jeden dzień wszystko zmienia; ojciec chłopaka dostaje pracę, Jake wyjeżdża ze swojego miasta do małego miasteczka Iglaste Wzgórza, w którym mieszkał jego ojciec, Nie aprobuje on tego wyjazdu, sprzeciwia się, nie chce jechać. Jednak jest niepełnoletni, nie ma wyjścia musi przez pewien czas tam zamieszkać. Ma on jednak nadzieję dowiedzieć się czegoś o swojej mamie, która również mieszkała w tym miasteczku.
Wspomniałam, że Jake jest typowym chłopakiem, jednak jeden aspekt jego życia nas nadzwyczajnie zaciekawia, są nim sny, a raczej koszmary, które się śnią chłopakowi za często, nie miewa on normalnych snów jak zwykli ludzie, lecz te odbierające mu dech w piersiach.
W chwili zamieszkania w nowym miejscu koszmary się nasilają, są bardziej realistyczne, śnią mu się ludzie, Jake sam nie wie już kiedy zasypia, może spać w każdym miejscu.
Zagadką są ludzie ze snów, a przede wszystkim pewna dziewczyna.
W Iglastych Wzgórzach giną ludzie. Nikt nie wie co się dzieje, policja próbuje to tłumaczyć naturalnymi zgonami, przedawkowaniem narkotyków, ale coś jest na rzeczy.
Czy nasz bohater znajdzie przyjaciół, szczęście, rozwiąże rodzinną tajemnicę oraz pozbędzie się koszmarów? Przekonajcie się sami, a ja zapraszam Was do przeczytania jeszcze kilku słów o tej książce.
Jest to książka w narracji pierwszoosobowej, ze strony Jake.
Książka wydaje się być prosta, z niczym nie wyróżniającą się fabułą. To kłamstwo!
W swoich zakamarkach kryje ona bardzo wiele, przede wszystkim dusze autora i postaci.
Michał Gałwa porusza w niej bardzo wiele spraw.
Jedną z nich jest alkoholizm w rodzinie. Jest on bardzo trudnym tematem, nad którym można się wiele rozwodzić. Ja nieco powiem o nim ze strony, którą poznałam w książce. Jake przez lata musiał się zmagać z pijanym ojcem, wpłynęło to na jego psychikę, a przede wszystkim życie; po upływie roku od trzeźwości ojca, chłopak nadal mu nie ufa, boi się, że wróci on do złych nawyków.
Autor pokazuje nam jak bardzo ważna jest przyjaźń, a przede wszystkim wiedza, że ma się kogoś bliskiego pod ręką, na kim można polegać. Jednak nie zawsze łatwo nam jest znaleźć przyjaciela, pan Gałwa ukazuje to na przykładzie chłopaka.
Przynależność do rodziny, grupki znajomych czy choćby koła różańcowego to bardzo ważna sprawa. Pozwala nam to na odnalezienie się w społeczeństwie. Jake nie może tego zrobić, nie może się odnaleźć nawet w swojej rodzinie, nie zna swojej matki, wie jedynie, że nie żyje. Nie może się z tym pogodzić i uspokoić.
Powoli przechodzimy do meritum, najważniejszego "problemu" omawianego przez autora, albowiem są nim sny, a raczej koszmary, które w nowym miejscu zamieszkania się nasilają, nie pozwalają chłopakowi oddychać w spokoju, a co dopiero żyć. One urzeczywistniają się w pewien sposób.
,,We śnie emocje pojawiają się i ulatniają tak szybko, że ciężko nad nimi zapanować. Ale one mają na nas wpływ. Jedna sekunda nieświadomego strachu uwolni wszystkie twoje obawy, ukazując to, czego boisz się najbardziej."
Co mi się podobało najbardziej?
To jak autor zatarł granice pomiędzy rzeczywistością, a jawą. Ciężko nam się zorientować, kiedy chłopak śpi, a kiedy żyje. Jak już wspomniałam jest to dobra strona książki, albowiem sam Jake nie wie czy do końca śni, czy żyje normalnie, zasypia w niespodziewanych momentach i miejscach.
Sny stają się utrapieniem , jedynym ich plusem jest w nich obecność nieznajomej dziewczyny.
A zakończenie może nie zachwyca, lecz zdecydowanie zaskakuje.
Jestem na tak!

Sen to podstawowa czynność wykonywana przez nasz organizm, dzięki niemu odpoczywamy, regenerując nasz organizm, pozwala to na dalsze życie. Śniąc przenosimy się do innych krain, światów, tam spełniamy nasze marzenia lub przegrywamy walkę o istnienie w koszmarach. W każdym razie to dosyć ciekawy temat, dlatego zdecydowałam się na przeczytanie książki Michała Gałwy, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
427
57

Na półkach: ,

Z Wydawnictwem Novae Res mamy swoje wzloty i upadki. Często trafiam na naprawdę fajne debiuty, innym razem na czytelniczy koszmarek, który przyprawia mnie o ból głowy. Przez lata blogowania odkryłam, że kierowanie się tylko marką, to nie jest dobre wyjście. Każde wydawnictwo ma swoje mocne tytuły oraz małe paszkwile. Dziewczyna ze snów plasuje się w tendencji zwyżkowej. Nie wiem do końca co się tam zadziało, jednak było to dobre i trzymające w napięciu, ale przejdźmy do konkretów.

https://molinkaksiazkowa.blogspot.com/2018/03/micha-gawa-dziewczyna-ze-snow.html

Z Wydawnictwem Novae Res mamy swoje wzloty i upadki. Często trafiam na naprawdę fajne debiuty, innym razem na czytelniczy koszmarek, który przyprawia mnie o ból głowy. Przez lata blogowania odkryłam, że kierowanie się tylko marką, to nie jest dobre wyjście. Każde wydawnictwo ma swoje mocne tytuły oraz małe paszkwile. Dziewczyna ze snów plasuje się w tendencji zwyżkowej. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1273
997

Na półkach: ,

Z kolei Jake, jak i pozostali bohaterowi są wykreowani naprawdę dobrze. Ich charakter, psychika - wszystko na wysokim poziomie. Są wyraźnie wykreowani, stąd też można odnieść wrażenie, że istnieją naprawdę.

Nasz główny bohater, tak jak kiedyś ja nie chciał się przeprowadzać. Wolał zostać z dziewczyną, najbliższymi tam, gdzie zagrzał swe miejsce i nic nie było mu obce. Nie ma jednak wyjścia i musi poznać Iglaste Wzgórza. Chce też dowiedzieć się czegokolwiek o swej mamie, co będzie niewiarygodnie trudne, bo ojciec to przed nim ukrywa. Niespotykane jest również to, że koszmary stają się na tyle realne, że momentami ciężko jest odróżnić jawę od snu...

Przyznam, że na miejscu bohatera chyba bym umarła. Ze strachu. Naprawdę. Jeśli sięgniecie po tę powieść i poznacie sny tego chłopaka... Każdy z pewnością miał taki koszmar, którego nie chce pamiętać. Którego nie chciałby przeżyć naprawdę. I pomyślcie, jaki to jest ból śniąc, a co dopiero gdy to wciela się w życie...

Jestem naprawdę ogromnie zadowolona z kreacji bohaterów, a co za tym idzie jestem zaskoczona tak wnikliwą analizą snów, psychiki bohaterów. Uwielbiam o tym czytać, poniekąd sama kiedyś bardzo interesowałam się ludzką psychiką, chciałam też zostać psychologiem, więc coś po tym we mnie zostało. Powiem Wam tyle: bohaterowie to kolejny punkt, dla którego warto sięgnąć po tę powieść.


Książka jest pełna tajemnic. Ciężko jest odnaleźć granice między snem a rzeczywistością i to tak niesamowicie wciąga! Jestem pod ogromnym wrażeniem, że autorowi udało się mnie totalnie oczarować i wciągnąć na tyle, że jak zaczęłam ją czytać, to ciężko było mi się od lektury oderwać. Nie każdy autor ma taką siłę przyciągania do swych powieści - a ten już zyskał moje zaufanie. Może nie będę sięgać w ciemno w przyszłości po jego książki, ale na pewno z wielką uwagą będę śledzić poczynania autora i jego nowe papierowe dzieci. Będę uważnie czytać opisy i mam nadzieję, że będą to kolejne tak świetne thrillery jak ten. :)

Akcja pędzi cały czas do przodu, nie ma chwili na odpoczynek. Wszystko jest tak owiane tajemnicami, że nie sposób jest przewidzieć, co wydarzy się dalej. Nie można powiedzieć, że jest schematyczna, a ja bym powiedziała nawet, że oryginalna. Drugiej takiej jak ta jeszcze nie spotkałam. Strzał w dziesiątkę.

Cała recenzja dostępna na blogu. ;)

Z kolei Jake, jak i pozostali bohaterowi są wykreowani naprawdę dobrze. Ich charakter, psychika - wszystko na wysokim poziomie. Są wyraźnie wykreowani, stąd też można odnieść wrażenie, że istnieją naprawdę.

Nasz główny bohater, tak jak kiedyś ja nie chciał się przeprowadzać. Wolał zostać z dziewczyną, najbliższymi tam, gdzie zagrzał swe miejsce i nic nie było mu obce. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
152

Na półkach:

Autor intryguje już w przedmowie " Opowiem Ci historię o obłędzie, który dotyka każdego z nas, o pośpiechu, przez który nie zauważamy tego, co mamy przed oczami. (...) Oderwę cię na chwilę od świata, który znasz, abyś zrozumiał spojrzenie drugiego człowieka. "
Jake śni koszmary od dziecka, które po przeprowadzce w Iglaste wzgórza nasilają się co doprowadza chłopaka na skraj obłędu...
Historia urzekła mnie już od pierwszych stron. Hipnotyzująca, senna i niepokojąca atmosfera Iglastych wzgórz świetnie oddana dojrzałym piórem Michała Gałwy. . Czytałam jak urzeczona, a świetnie oddające urok miasteczka opisy oraz skradające się z zakamarków ludzkiego umysłu demony tylko potęgowały moją potrzebę czytania.
W drugiej połowie książki akcja niesamowicie przyspiesza, śledzisz losy bohatera z zapartym tchem, natomiast zakończenie namieszało mi w głowie.
Zabieg z nadaniem zagranicznych imion podobał mi się, pasowały do miejsca i atmosfery, a mnie samej podczas czytania zapominało się, że czytam książkę, którą napisał nasz rodak. Co świadczy o tym, że zamysł ten był w pełni udany.
Jestem pod wrażeniem pomysłu na fabułę oraz sposobu jej realizacji. Z czystym sumieniem polecam ten thriller psychologiczny. Czytelnik znajdzie w tej pozycji wyborną lekturę, która zahipnotyzuje go swoim mrocznym i niepokojacym urokiem. Lekturę, którą rozbierze wyobraźnię na czynniki pierwsze. Odwiedź miejsce gdzie jawa miesza się ze snem, koszmar z rzeczywistością.. Obudzisz się i już nigdy nic nie będzie takie jak przedtem.. Odważysz się?
Co wydarzy się w Iglastych Wzgórzach? Czy koszmary doprowadzą Jake'a do autodestrukcji?
°
" Piekło jest straszne, ale do wszystkiego się można z czasem przyzwyczaić "

Autor intryguje już w przedmowie " Opowiem Ci historię o obłędzie, który dotyka każdego z nas, o pośpiechu, przez który nie zauważamy tego, co mamy przed oczami. (...) Oderwę cię na chwilę od świata, który znasz, abyś zrozumiał spojrzenie drugiego człowieka. "
Jake śni koszmary od dziecka, które po przeprowadzce w Iglaste wzgórza nasilają się co doprowadza chłopaka na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    52
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    9
  • 2018
    3
  • Ulubione
    3
  • Przeczytane w 2018
    1
  • Chcę przeczytać, nie posiadam
    1
  • NA LEGIMI
    1
  • Wyzwanie LC 2020
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Michał Gałwa Dziewczyna ze snów Zobacz więcej
Michał Gałwa Dziewczyna ze snów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także