Szczęśliwy jak łosoś

Okładka książki Szczęśliwy jak łosoś
Anna Kurek Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Seria: Seria Podróżnicza reportaż
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Seria Podróżnicza
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2018-04-04
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-04
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379768677
Tagi:
literatura polska Norwegia kultura społeczeństwo

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
916 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
979
216

Na półkach: , ,

"Szczęśliwy jak łosoś" składa się z kilkunastu esejów, w których Autorka stara się przybliżyć czytelnikom Norwegię, a także, nie czarujmy się, zarazić ich własną miłością do tego kraju. Jak wyszło? Raczej nie tak jak powinno.

Anna Kurek stara się rozwiać wszystkie nieporozumienia, mity, legendy i niejasności jakie narosły wokół Norwegii. Tylko nie wiem skąd ona te niejasności wytrzasnęła. W jednym rozdziale piszę o "najszczęśliwszym kraju świata", tolerancyjnym, bogatym i w ogóle przewspaniałym, a w następnym o "małym kraju gdzieś na północy Europy". Weź się kobieto zdecyduj! Twierdzi, że przeciętnemu Polakowi Norwegia kojarzy się z tym drugim, opowiadając jednocześnie o emigracji "za pracą". Mi, całkowicie przeciętnej Polce, kraj wikingów maluje się raczej jako bogaty i przyjazny, a nie "zimny i ciemny" jak to określa pani Kurek. Przez całą długość książki miałam ochotę Autorce zasugerować, żeby najpierw poznała własny kraj i rodaków, a później dopiero brała się za inne. Kolejną sprawą, którą mam do zarzucenia Autorce jest mylenie pojęć, denerwujące mnie absolutnie zawsze. Zajmę się tutaj jednym przypadkiem, tym widocznym w ostatnich rozdziałach, choć jeszcze kilka pomyłek mogłabym znaleźć. Dla dobra argumentacji przytoczę tutaj dwie definicje, według wikipedii, oczywiście:
Mniejszość etniczna – grupa etniczna, która jest osiedlona na terytorium innej zbiorowości i wyróżnia się odrębnym pochodzeniem i kulturą, a często także językiem i religią. (..) Mniejszość etniczna w odróżnieniu od mniejszości narodowej nie posiada i nigdy nie posiadała własnego państwa, które zgodnie z funkcjonalną teorią powstania państwa jest najwyższą formą rozwoju grupy społecznej.
Mniejszość narodowa – grupa ludzi zamieszkująca obszar danego państwa, odróżniająca się od większości społeczeństwa językiem, kulturą, pochodzeniem etnicznym bądź religią. Mniejszość narodowa w odróżnieniu od mniejszości etnicznej posiada lub posiadała własne państwo, które zgodnie z funkcjonalną teorią powstania państwa jest najwyższą formą rozwoju grupy społecznej.
Droga Autorko! To nie jest to samo! A wnioskując z opisu z książki, ani Saamowie, ani Kvenowie za nic nie mogą być mniejszością narodową, a "leśni Finowie" ani tyle etniczną! (rozdział "Saamowie i Kvenowie", str. 243). Amen! Jeszcze jedna rzecz, krótko, bo miałam napisać tylko o mniejszościach: cytując (znowu!) za wikipedią: "Antarktyda nie należy do żadnego państwa i nie ma rządu, chociaż niektóre kraje roszczą sobie prawa do fragmentów jej terytorium. Kilka z tych krajów uznaje wzajemnie swoje prawa, ale żadne z nich nie jest powszechnie uznawane." To tyle na temat tamtejszych terenów Norwegii. Trzecia kwestia: jak już wspomniałam, Autorka bardzo chce "rozkochać" czytelnika w tym niewątpliwie pięknym kraju. W moim przypadku uzyskała wynik dokładnie odwrotny. O ile wcześniej do Norwegii i Norwegów czułam pewną niczym nie uzasadnioną sympatię, o teraz doszedł do tego delikatny niesmak. Wywołała go niekonsekwencja Autorki w swoich opisach. Dobrze, a teraz może kilka pozytywów: Wydawnictwo Poznańskie sprawiło się na medal, książka jest naprawdę pięknie wydana, korekta również w miarę porządna. Na plus Autorce zapisuję pomysł opisu Norwegów za pomocą odpowiedników polskiego Kowalskiego i Nowaka.

Ogólnie rzecz biorąc, niestety nie polecam. Książka jest zbyt nieprzemyślana, a do tego po jej napisaniu, a przed wydaniem nikt chyba tego nie przeczytał.

"Szczęśliwy jak łosoś" składa się z kilkunastu esejów, w których Autorka stara się przybliżyć czytelnikom Norwegię, a także, nie czarujmy się, zarazić ich własną miłością do tego kraju. Jak wyszło? Raczej nie tak jak powinno.

Anna Kurek stara się rozwiać wszystkie nieporozumienia, mity, legendy i niejasności jakie narosły wokół Norwegii. Tylko nie wiem skąd ona te...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 138
  • Chcę przeczytać
    656
  • Posiadam
    191
  • 2018
    37
  • 2019
    37
  • Teraz czytam
    35
  • 2021
    25
  • 2023
    21
  • 2024
    15
  • Podróże
    15

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szczęśliwy jak łosoś


Podobne książki

Przeczytaj także