Fenomenalne zakończenie trologii „Wspomnienie o przyszłości Ziemi” Cixin Liu.
Nie mogąc się doczekac na polskie tłumaczenie (zapowiedziane na maj 2018) zdecydowałem się przeczytać w angielskim tłumaczeniu. „Koniec śmierci” (Death’s End) w swej objętości jest sumarycznie niemal równe dwóm pierwszym tomom. W angielskim tłumaczeniu ponad 600 stron, które w polszczyźnie przekroczą zapewne objętość 900 stron.
Niewiele można powiedzieć o wydarzeniach rozgrywających przez kolejne setki lat od nawiązania kontaktu z trysolariańską cywilizacją, bez ujawnienia treści. Powstrzymam się więc od tego ograniczając się do oceny. I tu podopbnie jak w przyapdku „problemu trzech ciał” oraz „Ciemnego lasu”, mamy doczyniena z arcydziełem gatunku SF. Autor z równą biegłością posługuje sie współczesną fizyką jak i socjologia i psychologią. Podejmuje także dyskusję w temacie wolności do prowadzenia badań naukowych.
Lektura na równi wymagająca co i satysfakcjonująca.

Brakuje gwiazdek. 10 nie oddaje jakości, wielkści i ważności dzieła.

Fenomenalne zakończenie trologii „Wspomnienie o przyszłości Ziemi” Cixin Liu.
Nie mogąc się doczekac na polskie tłumaczenie (zapowiedziane na maj 2018) zdecydowałem się przeczytać w angielskim tłumaczeniu. „Koniec śmierci” (Death’s End) w swej objętości jest sumarycznie niemal równe dwóm pierwszym tomom. W angielskim tłumaczeniu ponad 600 stron, które w polszczyźnie...