Córka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- La figlia oscura
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2017-10-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-18
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381101509
- Tłumacz:
- Lucyna Rodziewicz-Doktór
- Tagi:
- literatura włoska kobieta poszukiwanie powieść obyczajowa dziecko
Leda to rozwiedziona nauczycielka literatury angielskiej. Gdy jej córki wyjeżdżają do Kanady, by zamieszkać z ojcem, może się wydawać, że czeka ją okres pełen bólu i melancholii. Tymczasem kobieta z zażenowaniem stwierdza, że czuje się wolna, a jej życie staje się lżejsze.
Leda postanawia wyjechać na wakacje nad morze, na południe kraju. Kilka pierwszych dni upływa jej spokojnie, do czasu aż kobieta spotyka pewną obcesową rodzinę, w obecności której czuje niepokój, a czasem nawet strach.
Jedno, z pozoru niewinne, zdarzenie, sprawia, że do Ledy powracają wspomnienia wyborów, których dokonała jako matka, a które poważnie wpłynęły na losy jej rodziny. Z czasem ta spokojna opowieść o odkrywającej siebie na nowo kobiecie staje się historią konfrontacji z przeszłością i trudnym macierzyństwem...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kto tu rządzi: Leda czy dzieci?
Za sprawą otwartego „Genialną przyjaciółką” cyklu neopolitańskiego Elena Ferrante stała się światowym fenomenem literackim. Spekulacje na temat jej tożsamości nie ustają, a kolejne książki biją rekordy popularności, ale jako czytelnicy nie mamy raczej, moi Państwo, powodów do narzekania, bo piórem autorka operuje bardzo dobrze, co udowodniła już w wydanej przed swoimi największymi bestsellerami „Córce”.
Najważniejszym zadaniem „Córki” bez wątpienia jest uświadamianie. Uświadamianie, że macierzyństwo wcale nie jest zadaniem – no właśnie: zadaniem? Misją? Powołaniem? Uczuciem? - tak oczywistym jak się wszystkim wydaje; szczególnie tym, którzy nigdy sami się go nie podejmą. Ferrante bez zbędnej ostentacji, ale także bez nadmiernego skrępowania pokazuje, iż samo urodzenie dzieci nie przemienia kobiety w matkę; dzieje się tak, oczywiście, w sensie fizycznym, ale niekoniecznie w psychologicznym. Więcej nawet: sama miłość do potomstwa także nie jest warunkiem wystarczającym, aby stać się idealnym rodzicem. W świecie Ledy, głównej bohaterki, córki wymagają poświęcenia całkowitego – protagonistka powraca w retrospekcjach i rozmowach do czasów, które wymogły na niej dramatyczny wybór: mogła albo zapomnieć o wszystkich swych ambicji i oddać się rodzicielstwu, albo zrezygnować z nieustannej obecności w życiu dzieci, aby samej się realizować. Leda, wbrew oczywistym naciskom, wybrała to drugie, co staje się dla Ferrante tematem absolutnie najważniejszym.
Włoska autorka bestsellerów nie mogła odmówić sobie odrobiny banału, dlatego zestawia swoją bohaterkę z reprezentantami konserwatywnych wartości (których mało elegancko utożsamia z mieszkańcami prowincji) i czyni ją ofiarą kolejnych nieuprzejmych spojrzeń, mimo że od jej rodzinnych tragedii minęło już dwadzieścia lat. Dużo ciekawsze okazują się introspekcje Ledy i wszystko to, co sama o sobie myśli. Tu najlepiej widać brak jasnych podziałów i mnogość odcieni szarości, których opis jest dla Ferrante najważniejszy: jej bohaterka uciekała i wracała do swoich córek, raz próbując się realizować się jako jednostka, raz jako matka – a ostatecznej recepty na szczęście nie znalazła. Sukcesy zawodowe nie przyniosły satysfakcji, ale przecież nie zaznała jej także w macierzyństwie; ta negatywna postawa może wydawać się pustym nihilizmem, lecz wydaje się to oceną zbyt ostrą – to literacko podkręcone rozczarowanie stanowi raczej celny komentarz, który bierze w nawias zachwyty obu stron konfliktu: zarówno tej twierdzącej, że dzieci są jedynym gwarantem szczęścia, jak i tej, co szuka go wszędzie, byle nie w ramach życia rodzinnego. Bodaj najgłębszą ironią powieści jest fakt, że Leda po latach próbuje obdarzyć matczynymi uczuciami zupełnie obcą kobietę, którą – podobnie jak własne córki – porzuca.
W sposobie, w jaki „Córka” pokazuje macierzyństwo najciekawszy jest stosunek bohaterów do rzeczy. Trudno mieć wątpliwości co do tego, że dzieci uwielbiają zabawki – ale Ferrante sugeruje jasno, iż ich aspekt materialny wcale nie jest najważniejszy. Jedna z córek Ledy uwielbia swoje brzydkie lalki, a bezbrzeżnie gardzi zdecydowanie ładniejszą, którą dostaje od matki; po dwudziestu latach podobnie zachowuje się dziewczynka spotkana na plaży – ona także wydaje się nieracjonalnie przywiązana do swojej starej, śmierdzącej (!) zabawki. Najbardziej zaskakujący element dziecięcego świata rzeczy Ferrante przemyca jednak gdzieś na marginesie, niemal niezauważalnie: to podziw i uwielbienie, jakie córki Ledy żywią względem...serpentyn, które ta robi z obierek. Zupełnie prozaiczna, codzienna czynność i jej owoce (innymi słowy: śmieci) stają się zagadkowym sposobem wyrażania miłości, tak samo jak było nim choćby wiązanie tytułowych sznurówek w powieści Domenica Starnone (pisarza swego czasu podejrzewanego o to, że ukrywa się za pseudonimem...Elena Ferrante).
„Córka” to powieść mocno różniąca się od bestsellerowego cyklu neapolitańskiego, zdecydowanie bardziej stonowana, ale bez wątpienia jest lekturą przyjemną i wartościową. Z wnikliwością pokazuje fascynujące zagadnienie, ubierając je w dodatku w dynamiczną fabułę rozgrywającą się między dobrze nakreślonymi bohaterami. Dla miłośników Ferrante jest to pozycja obowiązkowa.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 1 794
- 839
- 164
- 74
- 57
- 31
- 31
- 27
- 24
- 23
OPINIE i DYSKUSJE
Dosłowna, szczera do bólu, oszczędna w słowach ale każde zdanie naznaczone tak silnymi emocjami że nie ze wszystkim moglam sobie poradzić. Trudna dla matek córek. I dla córek, gdy widzisz swoją matkę, gdy dociera do Ciebie dlaczego jesteś taka, nie inna, że schemat rodowy przekazywany jest z pokolenia na pokolenie a Ty go powielasz. Często zdarza mi sie, że już kilka tygodni po lekturze, nie pamiętam o czym była dana książka. Tej nie zapomnę nigdy.
Dosłowna, szczera do bólu, oszczędna w słowach ale każde zdanie naznaczone tak silnymi emocjami że nie ze wszystkim moglam sobie poradzić. Trudna dla matek córek. I dla córek, gdy widzisz swoją matkę, gdy dociera do Ciebie dlaczego jesteś taka, nie inna, że schemat rodowy przekazywany jest z pokolenia na pokolenie a Ty go powielasz. Często zdarza mi sie, że już kilka...
więcej Pokaż mimo toJuż dawno żadna książka mnie tak nie wyssała. Gdyby ją streścić trudno by było to zrozumieć, akcja toczy się leniwie o w zasadzie nic spektakularnego się nie wydarza. Leda, kobieta pod pięćdziesiątkę wyjeżdża na urlop, siedzi ma plaży, obserwuje hałaśliwą neapolitańską rodzinę. Jest wykształcona, elegancka, a jej dorosłe córki właśnie wyfrunęly w świat i zamieszkały w Kanadzie z ojcem. Czuje ulgę, ale i niepokój, wspomina przeszłość. A potem robi coś irracjonalnego, błahostkę, którą później trudno jej odkręcić.
Myślę, że urodę tej świetnie napisanej - bardzo sprawnie i lekko - powieści mogę w pełni docenić, bo jesteśmy na podobnym etapie życia i chyba jesteśmy dosyć podobne. Dużo z Ledy we mnie;),odkrywałam to ze zdumieniem, czasem trochę z przerażeniem.
Bardzo dobra 9/10
Już dawno żadna książka mnie tak nie wyssała. Gdyby ją streścić trudno by było to zrozumieć, akcja toczy się leniwie o w zasadzie nic spektakularnego się nie wydarza. Leda, kobieta pod pięćdziesiątkę wyjeżdża na urlop, siedzi ma plaży, obserwuje hałaśliwą neapolitańską rodzinę. Jest wykształcona, elegancka, a jej dorosłe córki właśnie wyfrunęly w świat i zamieszkały w...
więcej Pokaż mimo toJakoś tak nie wiedzieć czemu to dopiero pierwsze, chociaż nie ostatnie spotkanie z autorką. Książka na pewno mnie zaciekawiła, może nie porwała. Ponieważ jest bardzo krótka, to i krótka będzie recenzja - z pewnością sięgnę po inne jej powieści
Jakoś tak nie wiedzieć czemu to dopiero pierwsze, chociaż nie ostatnie spotkanie z autorką. Książka na pewno mnie zaciekawiła, może nie porwała. Ponieważ jest bardzo krótka, to i krótka będzie recenzja - z pewnością sięgnę po inne jej powieści
Pokaż mimo toCzyta się w napięciu, mimo że widziałam film wcześniej. Jak zawsze u Ferrante - trudne relacje, o których nie każdy odważyłby się mówić.
Czyta się w napięciu, mimo że widziałam film wcześniej. Jak zawsze u Ferrante - trudne relacje, o których nie każdy odważyłby się mówić.
Pokaż mimo toRefleksyjna..
Refleksyjna..
Pokaż mimo toKolejna powieść Ferrante, którą przeczytałam i jestem pod wrażeniem tego pióra. Książka o tematyce, którą często się porusza mianowicie -życie. Poruszony tutaj zostaje temat, macierzyństwa, małżeństwa , ambicji zawodowych, wsparcia życiowego i partnerstwa ale też tęsknoty za czymś innym. Kobieta przed pięćdziesiątką , spędzająca samotnie wakacje, opisująca swoje życie rodzinne , zawodowe , macierzyństwo . Super dla mnie jest w tej książce to, że jak to u Ferrante bywa wszystko mówione jest wprost , w życiu wiele z nas nie potrafi mówić wielu rzeczy tak , jak bohaterka książki. Polecam.
Kolejna powieść Ferrante, którą przeczytałam i jestem pod wrażeniem tego pióra. Książka o tematyce, którą często się porusza mianowicie -życie. Poruszony tutaj zostaje temat, macierzyństwa, małżeństwa , ambicji zawodowych, wsparcia życiowego i partnerstwa ale też tęsknoty za czymś innym. Kobieta przed pięćdziesiątką , spędzająca samotnie wakacje, opisująca swoje życie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKobiety nie mają w życiu łatwo. Można powiedzieć, że są przypisane do macierzyństwa, choć nie powinno tak być. Gorzej gdy stają się "funkcją" i przestają być sobą, nie mają chwili dla siebie. Nie są nawet sobą. A przecież należy się kobietom wszystko to co mężczyznom. Tylko mężczyzna może "nie być obecny", może nie zajmować się dziećmi, może robić karierę, może być zajęty wszystkim tylko nie domem... Dlaczego kobieta nie może? A właśnie, że może! Czy zasługuje na potępienie? Niezrozumienie? Nie. Co nie zmienia faktu, że postępowanie głównej bohaterki dla mnie nielogiczne (zwłaszcza z zabawką). Ale i tak Ferrante to nie moja bajka.
Kobiety nie mają w życiu łatwo. Można powiedzieć, że są przypisane do macierzyństwa, choć nie powinno tak być. Gorzej gdy stają się "funkcją" i przestają być sobą, nie mają chwili dla siebie. Nie są nawet sobą. A przecież należy się kobietom wszystko to co mężczyznom. Tylko mężczyzna może "nie być obecny", może nie zajmować się dziećmi, może robić karierę, może być zajęty...
więcej Pokaż mimo toKsiążka o braku partnerstwa w małżeństwie, o tym jak trudno pogodzić macierzyństwo z ambicjami zawodowymi jeśli nie ma się wsparcia od małżonka, cudownych babć, cioć i innych członków rodziny, czy oddanych koleżanek. Leda mając 18 lat wyjeżdża na studia i właściwie zrywa kontakty z matką. Wstydzi się swojego pochodzenia. Nie ma dobrych wspomnień z relacji z matką, która zapewne przeciążona obowiązkami często powtarzała dzieciom najgorsze słowa jakie dziecko może usłyszeć „bo was zostawię”. Wychodząc za mąż szybko pragnie mieć dzieci, ale już druga ciąża ją „przerasta”. Książka o trudnych wyborach kobiety. Autorka szczegółowo opisuje swoje relacje z córkami. Jedni czytelnicy zachwycą się postawą Ledy. Taka nowoczesna kobieta, wykształcona, pozwalała na seks młodocianym córkom we własnym mieszkaniu. Miała odwagę postawić na swoją karierę. Inni będą spoglądać na jej postawę oczyma rodziny neapolitańczyków odpoczywających na plaży razem z Ledą. Gdy nieopatrznie wyznaje im w rozmowie, że popełniła poważne wykroczenie jako matka, stosunki między nimi ochładzają się. Główna bohaterka widzi w Ninie, młodej kobiecie z rodziny neapolitańczyków siebie z lat młodości. Chce za wszelką cenę zbliżyć się do niej i zasugerować jej powrót na studia. Jak to się skończy? Kogo interesują te tematy niech sięgnie po powieść Eleny Ferrante. Przyciągnęła moją uwagę zamieszczona na okładce postać. Przez chwilę zastanawiałam się czy to lalka, czy dziecko. Dodam jeszcze, że lalka odgrywa w tej książce dużą rolę. Jest nie tylko zabawką ale też symbolem. Autorka umie budować nastrój. Czytając leniwie dajemy się ponieść wakacyjnej atmosferze, czujemy zapach igliwia, morskiej wody, wpadając w błogi stan. Sporo się dzieje w głowie Ledy, jej wspomnienia z przeszłości burzą ten stan, budzą niepokój i skłaniają do refleksji.
Książka o braku partnerstwa w małżeństwie, o tym jak trudno pogodzić macierzyństwo z ambicjami zawodowymi jeśli nie ma się wsparcia od małżonka, cudownych babć, cioć i innych członków rodziny, czy oddanych koleżanek. Leda mając 18 lat wyjeżdża na studia i właściwie zrywa kontakty z matką. Wstydzi się swojego pochodzenia. Nie ma dobrych wspomnień z relacji z matką, która...
więcej Pokaż mimo toWielu autorów pisze jedną i tą samą historię, bez względu na mnogość wydanych pozycji...i nie inaczej jest tu.
Powiastka na raz, na połknięcie. Na chwilę stłumi głód, ale nie nasyci. Dla wielbicieli pani Ferrante - na pewno miło, że jest i mamy ją przetłumaczoną.
Wielu autorów pisze jedną i tą samą historię, bez względu na mnogość wydanych pozycji...i nie inaczej jest tu.
Pokaż mimo toPowiastka na raz, na połknięcie. Na chwilę stłumi głód, ale nie nasyci. Dla wielbicieli pani Ferrante - na pewno miło, że jest i mamy ją przetłumaczoną.
Powieść wyjątkowa. Autorka przy pomocy bardzo oszczędnych środków kreśli portret głównej bohaterki, opowiadając o teraźniejszości, sięga w przeszłość. Nie ma tu spektakularnych zwrotów akcji, wielu dialogów, ale książka wciągnęła mnie w świat głównej bohaterki i skłoniła do wielu przemyśleń.
Powieść wyjątkowa. Autorka przy pomocy bardzo oszczędnych środków kreśli portret głównej bohaterki, opowiadając o teraźniejszości, sięga w przeszłość. Nie ma tu spektakularnych zwrotów akcji, wielu dialogów, ale książka wciągnęła mnie w świat głównej bohaterki i skłoniła do wielu przemyśleń.
Pokaż mimo to