Lektor

Okładka książki Lektor
Bernhard Schlink Wydawnictwo: Muza Ekranizacje: Lektor (2009) literatura piękna
166 str. 2 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Der Vorleser
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2009-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2009-03-10
Liczba stron:
166
Czas czytania
2 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374956541
Tłumacz:
Karolina Niedenthal
Ekranizacje:
Lektor (2009)
Tagi:
literatura niemiecka romans miłość wojna nazizm

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
4331 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
522
262

Na półkach: , ,

Czy nas, ludzi żyjących w dobie mass-mediów, może jeszcze cokolwiek doprowadzić do torsji, zbulwersowania, cierpienia? Dzień w dzień, w telewizji, radio, prasie, słyszymy, widzimy, czytamy o wojnach, okrutnych morderstwach, umierających z głodu dzieciach z wydętymi brzuszkami. Czy cierpimy z tego powodu? Czy też mass-media oswoiły nas ze śmiercią i niesprawiedliwością. Nie zatrzymujemy się nad cierpieniem bliźniego. Och! Jak on mógł zabić swoje dziecko/wydać rozkaz ostrzelania wioski? Zrobić ci herbaty. Ja właśnie bym się napiła.
Co ma to wspólnego z „Lektorem”? Ponieważ po przeczytaniu tej książki stwierdziłam, że kaci, mordercy, potwory to też ludzie. To ludzie ze swoją godnością, strachem, życiem, szczęściem, niepewnością, miłością i nienawiścią. Jak w wierszu Wisławy Szymborskiej „Zamachowcy” z tomu „Tutaj”.
Literatury rozrachunkowej jest sporo, opowiedzianej z punktu widzenia strażników, więźniów, dzieci, postronnych obserwatorów. „Lektor” to historia Hanny widziana oczami jej kochanka.
To, że Hanna wstąpiła do SS, została aufzejerką, było spowodowane przypadkiem, tym, że musiała zrobić tak, a nie inaczej, by na jaw nie wyszła jej najgłębiej skrywana tajemnica - analfabetyzm. Podczas procesu postanowiła zrobić z siebie zbrodniarkę, by nie przyznać się, że nie umie pisać, by nie narazić się na szyderczy śmiech i patrzenie z góry. Usprawiedliwiam ją? Absolutnie nie. Potępiam to, że wysyłała więźniarki do gazu, nie otwarła drzwi palącego kościoła, w którym było wiele osób. Lecz rozumiem już, że nic nie jest czarno-białe i jednoznaczne. To boli; łatwiej jest odmówić mordercy człowieczeństwa niż przyznać, że pobłądził, zwariował, wpadł w szał. Łatwiej powiedzieć, że oni to zrobili, bo są potworami. Koniec i kropka. Jednak pod tą butą, okrucieństwem i arogancją może, lecz nie musi, oczywiście, kryć się lęk, wstyd i niepewność. Myślę, że tak było w przypadku Hanny. Podejrzewam, że z tego samego powodu uwiodła Michaela. Bo łatwiej było ukryć niepewność przed dzieciakiem, 15-latkiem niż przed dorosłym człowiekiem. Łatwiej było zdominować dziecko niż dorosłego. Uwiodła go, bo pragnęła miłości, bliskości, lektora? Być może.
Czy Hanna zniszczyła Michaelowi życie? Chłopak, a później mężczyzna nie był w stanie zaangażować się w poważny związek. Wszystkie jego kontakty z kobietami kończyły się rozstaniem. Cały czas bowiem kochał Hannę i mimo, że tak bardzo chciał ją potępić – nie mógł, gdyż potępiając ją potępił by również siebie. Czy ona wiedziała, co zrobiła Michaelowi? Nie wiadomo. Bo narratorem jest Michael, który w kwiecie wieku spisuje historię jego relacji z Hanną. To jego słowa czytamy, jego emocje widzimy, jego życie przeżywamy w 3 częściach z bardzo krótkimi rozdziałami. Mimo tego, dla mnie, to postać Hanny przebija się na pierwszy plan. Bo to ona jest najważniejsza dla Michaela i słychać to w każdym jego słowie.

Czy nas, ludzi żyjących w dobie mass-mediów, może jeszcze cokolwiek doprowadzić do torsji, zbulwersowania, cierpienia? Dzień w dzień, w telewizji, radio, prasie, słyszymy, widzimy, czytamy o wojnach, okrutnych morderstwach, umierających z głodu dzieciach z wydętymi brzuszkami. Czy cierpimy z tego powodu? Czy też mass-media oswoiły nas ze śmiercią i niesprawiedliwością. Nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 182
  • Chcę przeczytać
    3 700
  • Posiadam
    1 142
  • Ulubione
    337
  • 2012
    73
  • 2013
    63
  • Chcę w prezencie
    62
  • Teraz czytam
    56
  • 2014
    45
  • Literatura niemiecka
    38

Cytaty

Więcej
Bernhard Schlink Lektor Zobacz więcej
Bernhard Schlink Lektor Zobacz więcej
Bernhard Schlink Lektor Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także