Trzy godziny ciszy
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2017-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-11
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379766468
- Tagi:
- literatura polska miłość poszukiwanie sensu życia powieść obyczajowa samotność śmiertelna choroba tajemnica uczucie wspomnienia
- Inne
Pisałam do niego listy. Dużo listów. Na początku mi odpisywał, potem coraz rzadziej. Aż do momentu, kiedy przesłał mi czystą białą kartkę ze swoim imieniem w prawym dolnym rogu. Pustka na tym papierze przerażała swoją bladością. Do dzisiaj widok białej kartki wywołuje we mnie strach i nie chodzi o brak pomysłu na nowe książki….
(fragment powieści)
Przez trzy godziny ciszy można wyjaśnić sobie tyle, co przez tygodnie rozmów, a wysyłając pusty list, wyrazić więcej niż za pomocą tysięcy słów.
Kiedy Patrycja dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora, postanawia rzucić wszystko i wrócić do Gourdon – małej miejscowości na południu Francji, gdzie w dzieciństwie jeździła na wakacje. Jednocześnie próbuje sprowadzić tam Marnixa, miłość jej życia, z którym nie miała kontaktu od dziewięciu lat. Jednak czy powrót do przeszłości, w przeddzień żegnania się ze światem, to aby na pewno dobry pomysł?
Hipnotyzująca opowieść, w której tajemnice z młodości nie pozwalają o sobie zapomnieć. Bolesne wspomnienia mieszają się z teraźniejszością, a sny wydają się prawdziwsze od rzeczywistości. Patrycja Gryciuk zabierając nas na malownicze Lazurowe Wybrzeże, w pięknym stylu snuje opowieść pełną namiętności, mroku i szaleństwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 746
- 394
- 100
- 33
- 13
- 12
- 11
- 9
- 9
- 7
Opinia
37/2017
" Rozpoczęliśmy zatem mailowe negocjacje. które miały na celu sprowadzenie go do Gourdon aż na trzy dni. Te ostatni trzy dni, które nam zostały. Wiedziałam, że nie będzie łatwo. Marnix ma rodzinę : żonę i dwójkę małych dzieci. Ma też poważną pracę, albo taką, która wygląda na poważną. W dodatku całe to jego cudowne życie toczy się teraz w Amsterdamie . (...)
Argument sam się niespodziewanie pojawił. Nieoczekiwany. Nieproszony. Nie wiadomo skąd, ale kolosalny. TEN argument. Nic tak nie motywuje jak TO. Zaczęłam więc działać. Bo czasu coraz mniej. Bo na każde Witaj przypada jedno Żegnaj. Teraz wreszcie szykuję się na jego przyjazd. Są chwile gdy wolałabym martwym widzieć Cię. Nie musiałabym się Tobą dzielić nie, nie. (...)
Patrycja, Robert i Marnix. Tak się poznaliśmy. Rodzice postanowili wyprawić nam wspólne urodziny, oczywiście nie pytając nas o zadanie. Nie dość, że na co dzień wiodłam nader konfliktowe życie życie z trzema braćmi i dzieliłam urodziny z bliźniakiem, to jeszcze teraz dochodził wakacyjny sąsiad. Tego dnia nastąpił swego rodzaju koniec świata. co doskonale zostało utrwalone na tej, bardzo dla mnie teraz cennej , fotografii. (...)
Miałam żyć wiecznie, a się kończę. Po trzydziestu ośmiu latach, bez sensu i zapowiedzi. (...)
No, ale Robert to Robert. W końcu bliźniak. Jak to o nas mówił : znamy się już z jąder ojca. Kiedy coś wspólnie zbroiliśmy, karę też ponosiliśmy razem. Nie miałam taryfy ulgowej. (...)
Drżę, mam lodowate ręce, czekam na tę melodię. Na piosenkę, którą wygrywały wszystkie stacje radiowe i która jest o mnie. Tak . O mnie . Jego największy przebój: Godziny ciszy, w którym zamknął mnie na zawsze i w którym mnie chce. (...)
Codziennie chodziłam z nim po Legnicy dumna jak paw. Chowaliśmy się przed Robertem. A ten się chował z nim przed wszystkimi. Marnix dawał się wciągnąć w tę grę, która doprowadzała mnie do szału. W mojej głowie panował całkowity rozstrój myśli. Czego on tak naprawdę chciał ? A ściślej : kogo ? (...)
Pisałam do niego listy. Dużo listów. Na początku mi odpisywał, potem coraz rzadziej. Aż do momentu, kiedy przesłał mi czystą kartkę, ze swoim imieniem w prawym dolnym rogu. Pustka na tym papierze przerażała swoją bladością. (...)
Ciotka przymknęła okiennice, zostawiając cienkie strumienie światła przedzierające się do pokoju. Zaintrygowani obserwowaliśmy, co robi. W końcu stanęła w drzwiach i ogłosiła- Macie trzy godziny na dogadanie się bez słów. I ani minuty więcej. Po tym czasie przyjdę tu i sprawdzę, co się dzieje. Trzy godziny ciszy i ani słowa. To wasza szansa, nie zaprzepaśćcie jej. I nie oszukujcie, bo nie odpuszczę.
Zamknęła nas na klucz i zostawiła z otwartymi buziami. Po dwunastu minutach wspinałam się na niego nago. Konflikt został zażegnany . (...)
Wiem za to, że gdy się rozstaliśmy, to Marnix był silny. Ja sypałam się kawałek po kawałku. Rozpadałam się trochę bardziej każdego dnia. Kruszyłam się powoli, ale systematycznie . (...)
Mam wrażenie, że całe życie za nim tęsknię. Tęsknię, od kiedy pamiętam i nigdy nie przestałam. Tyle, że od dziewięciu lat on już nie jest mój, więc tęsknię za czyimś Marnixem. (...)
Miłość to jednak zabawna sprawa. Nieskończona wraca nieproszona. Zostaje na zawsze. Trwa i trwa. Nie ustaje. Daje mi co łaska. Biorę bez grymaszenia i dziękuję. (...)
Zaraz go nie będzie. Zaraz mnie nie będzie. Myśl o tym nie opuszcza. Mam ją zakodowaną gdzieś na tyłach i obojętnie, jak bardzo mi tu z nim dobrze, to i tak wiem, że zaraz nieodwołalnie nastąpi koniec. "
37/2017
więcej Pokaż mimo to" Rozpoczęliśmy zatem mailowe negocjacje. które miały na celu sprowadzenie go do Gourdon aż na trzy dni. Te ostatni trzy dni, które nam zostały. Wiedziałam, że nie będzie łatwo. Marnix ma rodzinę : żonę i dwójkę małych dzieci. Ma też poważną pracę, albo taką, która wygląda na poważną. W dodatku całe to jego cudowne życie toczy się teraz w Amsterdamie ....