Absurd i ironia, oj lubię takie klimaty……….

Absurd i ironia, oj lubię takie klimaty……….

Zainspirowany blurbem próbowałem czytać jak Gombrowicza. Nieskutecznie.
Książka ma swoje perełki i momentami absurd się broni, ale wielokrotnie nie ma spójności w tonie tego absurdu. Ponieważ trzeba umieć absurd utrzymać i umieć się nim posługiwać. Foenkinos zdaje się czasem potrafić a innymi momentami zupełnie nie. Zakończenie to raczej ten moment, w którym nie umie i zawiodło mnie mocno.

Zainspirowany blurbem próbowałem czytać jak Gombrowicza. Nieskutecznie.
Książka ma swoje perełki i momentami absurd się broni, ale wielokrotnie nie ma spójności w tonie tego absurdu. Ponieważ trzeba umieć absurd utrzymać i umieć się nim posługiwać. Foenkinos zdaje się czasem potrafić a innymi momentami zupełnie nie. Zakończenie to raczej ten moment, w którym nie umie i...

Czy absurdalne historię są złe? No oczywiście, że nie. Nasz świat to absurd, jak to pisał jeden z moich ulubionych filozofów Camus. Szkoda, że wielu ludzi tego nie widzi, nie docenia.
Hektor cierpi na natręctwo zbieractw, dosyć osobliwe zaburzenie psychiczne. Przekłada on wartość, tak naprawdę bezwartościowych przedmiotów nad swoje własne. Pozwala się poniżyć i stracić swoją godność tylko po to, aby zdobyć upragniony przedmiot. W końcu rozumie jak bardzo zniszczył sobie życie i postanawia popełnić samobójstwo. Takim go poznajemy, ale tak naprawdę nie poznamy go nigdy.
Hektor to szczęściarz. Po próbie samobójczej i hospitalizacji poznaje studentkę socjologii w bibliotece. Zakochują się w sobie. A następnie nadchodzi główne danie całej opowiastki, czyli mycie okien przez wybrankę serca głównego bohatera Brigitte. Hektor nie jest w stanie tego wytłumaczyć, nikt nie jest w stanie, ale każdy kto obserwuje Brigitte myjącą okna doświadcza stanu podniecenia i pożądania. Dzięki myciu okien Brigitte ujawnia swój erotyczny potencjał. I co z tym zrobi Hektor? No trzeba przeczytać.
W tej krótkiej opowieści jest kilka naprawdę ciekawych wątków. Rodzice Hektora, jego brat, zdrada, zupa, kolarstwo, kłamstwo... Dobre i zwięzłe, takie jakie lubię. Postaram się dodać sporo cytatów z tej książki, gdyż znalazłem wiele naprawdę dobrych.
Cieszę się, że autor daje prosty przekaz, że każdy z nas ma potencjał erotyczny, który ujawnia się podczas robienia takich codziennych, zwykłych czynności. Kiedy tydzień temu robiłem audycję radiową, wspomniałem właśnie o tej książce i zadzwoniła pani, która powiedziała, że wreszcie teraz rozumie dlaczego jej mąż tak bardzo lubi kiedy ona jeździ taczkami podczas prac w ogrodzie. Narzekała, że nigdy jej w tym nie pomaga, tylko ją obserwuje, a czasem nawet robi jej podczas tej czynności zdjęcia.
A więc, szukajmy takich czynności z naszymi ukochanymi. Szukajmy, a znajdziemy. Oby.

Czy absurdalne historię są złe? No oczywiście, że nie. Nasz świat to absurd, jak to pisał jeden z moich ulubionych filozofów Camus. Szkoda, że wielu ludzi tego nie widzi, nie docenia.
Hektor cierpi na natręctwo zbieractw, dosyć osobliwe zaburzenie psychiczne. Przekłada on wartość, tak naprawdę bezwartościowych przedmiotów nad swoje własne. Pozwala się poniżyć i stracić...

Lekko, finezyjnie, frywolnie, zaskakująco, jak powiew ożywczego wiatru. Lektura odświeża spojrzenie na literaturę i na jej możliwości. Śmiało i eksperymentalnie, choć utrzymane w ryzach, czyli bez dziwactw, jest jak próbka najlepszych perfum.
Dotychczas monodram kojarzył mi się z teatrem jednego widza, ale ta lektura szczerze odsłania najgłębsze podkłady pragnień i słabości, jednak urzeka a nie rozlicza, podnosi na duchu a nie dołuje, w konsekwencji pokazuje siłę miłości, ironicznie się z niej podśmiewując. Miłość, która potrafi pokonać nawet własne natręctwa i fobie.
Więc czytelników tego monodramu powinno być tylu, że z trudem starczy wolnych miejsc.
Jeszcze frazes, ale taki mi się nasunął: autor posiada potencjał pisarski co najmniej równy potencjałowi erotycznemu swojej żony. Mało oryginalnie, ale jeśli ktoś chce się szczerze i mądrze pośmiać, również z własnych słabości, powinien koniecznie sięgnąć po to opowiadanie.

Lekko, finezyjnie, frywolnie, zaskakująco, jak powiew ożywczego wiatru. Lektura odświeża spojrzenie na literaturę i na jej możliwości. Śmiało i eksperymentalnie, choć utrzymane w ryzach, czyli bez dziwactw, jest jak próbka najlepszych perfum.
Dotychczas monodram kojarzył mi się z teatrem jednego widza, ale ta lektura szczerze odsłania najgłębsze podkłady pragnień i...

Niewielka książeczka ,pełna specyficznego humoru.
Banalna historyjka ,ale jak pięknie opowiedziana.
Zabawa słowem, oryginalny styl i lekkość narracji.
I ten niespotykany u innych pisarzy - klimat powieści .
W twórczości Foenkinosa nie tyle treść ,co forma zachwyca.
Książka -lek na chandrę.

Niewielka książeczka ,pełna specyficznego humoru.
Banalna historyjka ,ale jak pięknie opowiedziana.
Zabawa słowem, oryginalny styl i lekkość narracji.
I ten niespotykany u innych pisarzy - klimat powieści .
W twórczości Foenkinosa nie tyle treść ,co forma zachwyca.
Książka -lek na chandrę.

Historia, jak to u Foenkinosa, absurdalna, ale jednak mam słabość do jego stylu. Sama treść nie powala, ale forma- zachwyca!:)

Historia, jak to u Foenkinosa, absurdalna, ale jednak mam słabość do jego stylu. Sama treść nie powala, ale forma- zachwyca!:)

Subtelny opis seksualnych marzeń.

Subtelny opis seksualnych marzeń.

Ciekawa, ciepła powieść o miłości i manii natręctw. W momencie udowadniania żonie swoich uczuć Hektor w nietypowy sposób podniósł poprzeczkę panom :)

Ciekawa, ciepła powieść o miłości i manii natręctw. W momencie udowadniania żonie swoich uczuć Hektor w nietypowy sposób podniósł poprzeczkę panom :)

zjawiskowa, inna niz wszytskie

zjawiskowa, inna niz wszytskie

Dobre 7 !
Przepiękna książeczka, ciekawa lektura. Zwyczajna tak i czarująca jednocześnie. Dobry wybór na wieczór dla pana lub pani o głębszym ale nie egzaltowanym spojrzeniu na siebie. Lub na szwagra.

Dobre 7 !
Przepiękna książeczka, ciekawa lektura. Zwyczajna tak i czarująca jednocześnie. Dobry wybór na wieczór dla pana lub pani o głębszym ale nie egzaltowanym spojrzeniu na siebie. Lub na szwagra.