Charlotte David Foenkinos 7,8
ocenił(a) na 810 tyg. temu Dokopałem się do tej książki na dnie kosza z książkami w sklepie Stokrotka. Na tyle okładki było napisane, że treść jest związana z jakąś niemiecką malarką o której wcześniej nie słyszałem. Pomyślałem w tym momencie, że jestem warty 3,49, które produkt miał kosztować, więc wrzuciłem ją do koszyka. Na paragonie wyszło 70 groszy, a więc przypuszczam, że sklep chciał się jej koniecznie pozbyć,bo wywóz odpadów też swoje kosztuje.
Nie pomyślałbym więc, że książka za 70 groszy, która miała iść do śmieci tak się mi spodoba. Po pierwsze sposób, w jaki jest napisana jest nietypowy, kompletnie się nie znam na profesjonalnym nazewnictwie, ale jest pisana jak poemat, nowe zdanie zazwyczaj zaczyna się od nowej linijki. Myślę, że to ciekawa sprawa biorąc pod uwagę, że historia porusza tematykę kruchości i ulotności ludzkiego życia.
Inną rzeczą jest narracja. Beletryzowana historia owej malarki z czasów około wojennych przeplata się ze współczesnością, w której autor pozuje na człowieka do szaleństwa zafascynowanego jej historią. Pomiędzy tymi epizodami dostajemy opisy historii jej rodziny, a później jej samej oraz otoczenia. Podobało się mi pokazanie, że nie żyjemy i nigdy nie żyliśmy w idealnym świecie, nie ma tutaj rodzin jak z obrazka, gdzie wszystko jest "normalne", zupełnie jak w rzeczywistości, chociaż niektórzy starają się prowadzić narrację, że jest inaczej. Sama w sobie historia jest wzruszająca i skłania do refleksji. Podobało się mi także poruszenie tematu życia cywili w trakcie okupacji i nieodzieranie ich z ludzkich pragnień i potrzeb. Myślę, że społecznie istotne jest uświadomienie ludziom okropieństwa wojny i tego, że dotyka ono wszystkich ludzi, niezależnie od zewnętrznych czynników
A najbardziej się zdziwiłem,jak okazało się, że główna bohaterka była prawdziwą osobą i jej prace można do dziś oglądać w jednym z Holenderskich muzeów! Podsumowując, pewnie taka historia i sposób narracji nie każdemu przypadnie do gustu, ale mimo wszystko jest to wartościowa lektura skłaniająca do przemyśleń, nie tylko dla fanów niemieckiego malarstwa.