rozwińzwiń

Popiół i czerwień

Okładka książki Popiół i czerwień Hye-young Pyun
Okładka książki Popiół i czerwień
Hye-young Pyun Wydawnictwo: Kwiaty Orientu literatura piękna
207 str. 3 godz. 27 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
재와 빨강
Wydawnictwo:
Kwiaty Orientu
Data wydania:
2016-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-25
Liczba stron:
207
Czas czytania
3 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394432744
Tłumacz:
Marzena Stefańska-Adams
Tagi:
literatura koreańska
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1957
1134

Na półkach: ,

Tak do połowy książka mnie bardzo wciągnęła - chyba przede wszystkim przez ten kafkowski klimat, to utknięcie głównego bohatera w obcym kraju, w sytuacji pandemii, gdy nie miał nawet do kogo zwrócić się o pomoc i tak dalej. Ale potem - było już zdecydowanie słabiej. Jak dla mnie - zbyt szybkie były przeskoki do kolejnych sytuacji, zbyt skrótowo się to wszystko działo.

Inna rzecz, że ciężko czyta się książkę, do której głównego bohatera nie można zapałać jakąś sympatią. A tak, niestety, było w tym przypadku. I zdaję sobie sprawę, że to celowy zabieg, że Mężczyzna miał jak najbardziej upodobnić się do szczurów, z którymi walczył. Ale właśnie przez to, że nie wiadomo, co nim do końca kierowało, czemu postępował tak, a nie inaczej, sprawiało, że człowiekowi ani nie było go żal, ani mu nie kibicował, ani nic z tych rzeczy.

Szkoda, bo początek i sam pomysł historii bardzo ciekawy i wciągający.

Tak do połowy książka mnie bardzo wciągnęła - chyba przede wszystkim przez ten kafkowski klimat, to utknięcie głównego bohatera w obcym kraju, w sytuacji pandemii, gdy nie miał nawet do kogo zwrócić się o pomoc i tak dalej. Ale potem - było już zdecydowanie słabiej. Jak dla mnie - zbyt szybkie były przeskoki do kolejnych sytuacji, zbyt skrótowo się to wszystko działo.

Inna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1284
1284

Na półkach: ,

''Jest jedna rzecz, która jest bardziej przerażająca niż szczury. Czy wiesz, co to?
- Co?
- Ludzie."

Coś od początku drapało mnie w środku i "mówiło". Nie kupuj tej książki, nie czytaj, ona jest trudna, brudna, paskudna, obrzydliwa i pełna najgorszego zła. Okładka rzeczywiście nie nastrajała optymistycznie i ten znak ostrzegawczy...ale przecież ja lubię trudne książki, biorę je na klatę i radzę sobie z nimi.

To jedna z "tych" książek, po których od razu biegnę do łazienki, by porządnie wyszorować ręce, ponieważ mam wręcz namacalne wrażenie, że ten brud i smród z niej przykleił mi się do palców. To rzeczywiście książka obrzydliwa, śmierdząca i ociekająca gnijącymi odpadkami i mulistą śmierdzącą breją z kanałów, a jednocześnie to jedna z tych historii, od których nie można się oderwać. To bardzo dobra, wręcz, w mojej ocenie, rewelacyjna pozycja.

Do jakiegoś kraju (nie wiadomo jakiego),przylatuje jakiś mężczyzna (nie wiadomo jak się nazywa) Wiadomo tylko tyle, że kraj, do którego przyleciał, jest mu językowo obcy i to, że w tym kraju pleni się jakiś wirus, który nie wiadomo, w jaki sposób się rozprzestrzenia, aczkolwiek plotka głosi, że roznoszą go szczury.

Pan ów przybywa tutaj do pracy, jednak jest mocno, powiedzmy "wczorajszy". Ponieważ swój wyjazd opijał z kolegami w dość intensywny sposób, do późnej nocy. Całej reszty o tym Kimś dowiadujemy się w trakcie dalszego czytania. O tym, jak żyje w tym kraju, do którego przyleciał, ale też o tym, jak żył i dlaczego został wybrany przez swoich pracodawców do tej zagranicznej misji, w swoim kraju ojczystym. A jest o czym czytać.

Nie do końca jestem pewna czy polecać tę książkę, chyba tym bardziej wrażliwym, nie specjalnie, chociaż z drugiej strony, trochę żal by było nie przeczytać takiej świetnej pozycji, która, mimo że "kwitnie" prawdziwie azjatyckim stylem, to i ma miejsca jakieś dziwnie znajome np.

"Rządząca partia konserwatywna, która od dawna była u władzy, zaczęła zachowywać się po dyktatorsku i oczekiwano, że obywatele zaczną się masowo burzyć, ale ostatecznie pojawiły się tylko małe, sporadyczne demonstracje, które kończyły się równie szybko jak się zaczynały. Wybory odbyły się mimo niepokojów i partia konserwatywna cieszyła się ponownym łatwym zwycięstwem"

i jeszcze à propos reklam:

"Mimo że próbował skupić się na reportażu, przerwały go reklamy. W przeciwieństwie do ponurych i przygnębiających wiadomości reklamy były chaotyczne i pełne humoru jak wczesne objawy depresji. Obrazy śmierci zastąpił obraz człowieka pozornie niemożliwie podekscytowanego, by wziąć duży łyk pienistego piwa."

Barbara J. Zitwer, powiedziała, że ta książka to "literacki Escher", a ja się z tym w zupełności zgadzam. Znam i uwielbiam grafiki Eschera i to określenie spokojnie do tej książki pasuje. Jeszcze jedno skojarzenie mi się nasunęło po jej przeczytaniu.

Jacek Kaczmarski wyśpiewał w "Obławie II"

"Słyszę wciąż i uszom nie wierzę
Lecz potwierdza co krok, wszystko mi
Zwierzem jesteś i żyjesz jak zwierzę
Lecz nie wilki, nie wilki już wy...."

Oj nie wilki już my....

''Jest jedna rzecz, która jest bardziej przerażająca niż szczury. Czy wiesz, co to?
- Co?
- Ludzie."

Coś od początku drapało mnie w środku i "mówiło". Nie kupuj tej książki, nie czytaj, ona jest trudna, brudna, paskudna, obrzydliwa i pełna najgorszego zła. Okładka rzeczywiście nie nastrajała optymistycznie i ten znak ostrzegawczy...ale przecież ja lubię trudne książki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
288

Na półkach: , ,

Ciężko było mi przebrnąć przez tę lekturę. Jest dobra, i to bardzo. Jednak opisy są na tyle dosadne i mocne, że broniłam się przed kontynuowaniem dowiadywania się o losach bohatera. Na pewno powieść nie idzie w kierunku, jakiego się spodziewamy.

Jeżeli ktoś szuka mocnych wrażeń i nietypowej lektury do czytania - to na pewno chce przeczytać "popiół i czerwień"!

Ciężko było mi przebrnąć przez tę lekturę. Jest dobra, i to bardzo. Jednak opisy są na tyle dosadne i mocne, że broniłam się przed kontynuowaniem dowiadywania się o losach bohatera. Na pewno powieść nie idzie w kierunku, jakiego się spodziewamy.

Jeżeli ktoś szuka mocnych wrażeń i nietypowej lektury do czytania - to na pewno chce przeczytać "popiół i czerwień"!

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
232

Na półkach: ,

Lektura powieści "Popiół i czerwień" autorstwa Pyun Hye-young to dość niezwykłe doświadczenie, zwłaszcza gdy ta lektura ma miejsce obecnie, a więc w czasie kolejnej fali epidemii spowodowanej koronawirusem SARS-CoV-2. Dlaczego to takie niezwykłe? Otóż dlatego, że akcja tej książki dzieje się właśnie podczas bliżej nieokreślonej epidemii wywołującej silne objawy grypopodobne. Bohaterem książki jest analityk firmy farmaceutycznej, który został przeniesiony do centrali tejże firmy znajdującej się w zupełnie innym kraju. Trudność lektury potęguje fakt, że czytelnik nie poznaje ani dokładnego miejsca akcji, ani nawet imienia i nazwiska głównego bohatera. Co prawda, jest on w pewnych momentach nazywany Molem, ale lektura książki jednoznacznie rozstrzyga, że Molem on nie jest na pewno. Taki element tajemnicy i niedopowiedzenia może sugerować, że wydarzenia opisywane w powieści mogłyby tak naprawdę rozgrywać się wszędzie i nigdzie, a jednocześnie mógłby ich doświadczyć zarówno każdy, jak i nikt. Gdybym mogła wybierać, obstawiałabym wersję nigdzie i nikt, bowiem powieściowy ciąg przyczynowo-skutkowy jest tak przerażający, że mrowiejąca skóra, dreszcze i szybujący puls nie opuszczają czytelnika na długo po zakończonej lekturze. Nie jest to książka dla każdego. Z pewnością nie polecę jej z uśmiechem na ustach, mówiąc, że jest to pozycja, z którą trzeba się zapoznać. Otóż, nie. Jeśli ktoś jest wrażliwy i wolałby ominąć elementy tak zwanego obrazowania frenetycznego, nic się nie stanie, jeśli nie sięgnie po "Popiół i czerwień". Książka ta jest bowiem jedynie dla czytelników o silnych nerwach, świadomie decydujących się na tak przerażającą lekturę. Cała powieść bez reszty zanurzona jest w świecie, w którym przebywa główny bohater. Świat ten jest pełen rozkładających się i strasznie śmierdzących śmieci, wszędzie pełno jest szczurów i brudnych bezdomnych, wszyscy oddychają skażonym powietrzem, starając się żyć z dnia na dzień pomiędzy mgłą substancji dezynfekujących, ogniem, dymem i popiołem spalanych śmieci i ludzkich ciał a czerwienią gorączki i wszelkich innych oznak wskazujących na poważną chorobę. "Popiół i czerwień" to jednocześnie przerażająca antyutopia ukazująca losy człowieka uwikłanego w system (co chociażby potwierdzają formularze dotyczące spotkania się z pracownikiem firmy) oraz uwikłanego w świat poza systemem, czego wyrazem jest chociażby nieludzkie życie w kanałach. Pełnię okrucieństwa tej książki domyka po stokroć przerażający los psa, byłej żony bohatera i pewnej klientki firmy deratyzacyjnej. Nie do końca wiem, jaki zamysł przyświecał, przesympatycznej skądinąd na zdjęciach Pyun Hye-young, ale nawiązanie do losów Józefa K. przywołane przez Sylwię Chutnik w ramach blurbu wydaje się w pełni uzasadnione. Książka jest dziwna, trudna i przerażająca, całkowicie odmienna od tych książek, które czytałam do tej pory. Lekturę potraktowałam jako eksperyment, a zarazem zadanie pogłębiające moją wiedzę na temat literatury południowokoreańskiej, ale szczerze muszę przyznać, że nie chciałabym tego doświadczenia powtarzać.

https://www.facebook.com/literackakorea/posts/163130829338225

Lektura powieści "Popiół i czerwień" autorstwa Pyun Hye-young to dość niezwykłe doświadczenie, zwłaszcza gdy ta lektura ma miejsce obecnie, a więc w czasie kolejnej fali epidemii spowodowanej koronawirusem SARS-CoV-2. Dlaczego to takie niezwykłe? Otóż dlatego, że akcja tej książki dzieje się właśnie podczas bliżej nieokreślonej epidemii wywołującej silne objawy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
208

Na półkach: ,

Po pierwsze, nie rozumiem, dlaczego ta książka dla tak wielu wydaje się być niezrozumiała, a czasami o niczym i nudną. Dla mnie jest przede wszystkim intrygująca. Z kilku powodów. Pierwszym jest precyzja języka i autorska umiejętność intrygowania najmniejszym detalem. Wielka sztuka literacka! Po drugie - fabuła. niby nic szczególnego w życiu Mężczyzny się nie dzieje, a i tak zionie ono tragizmem tych czasów. Pisząc o "tych czasach" mam na uwadze, że akcja
Popiołu i czerwieni" też toczy się w czasach pandemii i do takiego pandemią ogarniętego miasta - bliżej niesprecyzowanego - trafia główny bohater. Szczerze powiedziawszy, nie wiedząc w jakim celu, w każdym razie szefostwo zdecydowało o wyjeździe po coś, więc wyjechał. Ten motyw to jakby metafora losu większości współczesnych, o losach których decydują procedury firmowe. Jedynym ożywczym momentem w powieści jest sekwencja mówiąca o śmierci byłej żony Mężczyzny, która zostaje zamordowana przestawszy być już żoną swego drugiego męża. Kapitalna scena zakrawająca na groteskę żywcem wyjętą z Kafki albo Mrożka. W ogóle cała skrojona tu rzeczywistość wydaje się być jednym wielkim nieporozumieniem, jakby czymś w rodzaju fantasy w tym naszym nierzeczywistym świecie udającym realność. No i jeszcze jedno skojarzenie mam z tą książką, bezustannie przypomina mi Orwella "1984". Jak dla mnie - rewelacja.

Po pierwsze, nie rozumiem, dlaczego ta książka dla tak wielu wydaje się być niezrozumiała, a czasami o niczym i nudną. Dla mnie jest przede wszystkim intrygująca. Z kilku powodów. Pierwszym jest precyzja języka i autorska umiejętność intrygowania najmniejszym detalem. Wielka sztuka literacka! Po drugie - fabuła. niby nic szczególnego w życiu Mężczyzny się nie dzieje, a i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2105
1685

Na półkach: , ,

„Popiół i czerwień” Hye-young Pyun to powieść postapokaliptyczna koreańskiej autorki.
Wszystko w tej książce jest wielką niewiadomą. Bezimienny bohater, naukowiec pracujący w firmie farmaceutycznej zostaje wysłany do kraju C. Współpracownicy mu zazdroszczą uważając, że został nagrodzony. W zasadzie nie wiadomo w jakim celu został oddelegowany. Na miejscu okazało się, że w tym kraju panuje epidemia. W związku z tym trwa ogólna kwarantanna. Do tego miasto do którego przybył tonie w różnego rodzaju odpadach. Krajobraz dosłownie tonie w śmieciach. Nie widać ludzi. Za to mnóstwo szczurów. W jednej sekundzie mężczyzna stracił walizkę. Poddany kwarantannie zostaje pozostawiony samemu sobie. Bez możliwości kontaktu ze znajomymi. Wspomina i przewartościowuje swoje dotychczasowe życie. Przed wyjazdem rozwiódł się z żoną. Przypadkowo dowiaduje się, że została zamordowana. On natomiast jest głównym podejrzanym. Rozpoczyna ucieczkę. Żyje jak szczur. Zachowuje się jak szczur. Jest przebiegły. Walczy o swój byt.
Tępi szczury…
„Popiół i czerwień” to powieść fantastyczna. Jedyny gatunek literacki, który nie przemawia do mnie. Mimo to książkę Hye –young Pyun przeczytałam w ciągu kilku godzin. W zasadzie bez odkładania.
Fabuła jest absurdalna. Podsuwa wyobraźni niesmaczne, wstrętne obrazy. Jednak absorbuje i wciąga.
Tym razem okładka odegrała kluczową rolę w podjęciu decyzji, by sięgnąć po tę książkę. Natomiast pierwsze zdania o epidemii i kwarantannie nie pozwoliły mi jej odłożyć.
W końcu teraz nasza rzeczywistość jest jak wyjęta z książki science fiction.
„Popiół i czerwień” wydaje się być książką na czasie. Wydaje…
GORĄCO POLECAM!

„Popiół i czerwień” Hye-young Pyun to powieść postapokaliptyczna koreańskiej autorki.
Wszystko w tej książce jest wielką niewiadomą. Bezimienny bohater, naukowiec pracujący w firmie farmaceutycznej zostaje wysłany do kraju C. Współpracownicy mu zazdroszczą uważając, że został nagrodzony. W zasadzie nie wiadomo w jakim celu został oddelegowany. Na miejscu okazało się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
966
359

Na półkach: , , , ,

Chyba coś jest ze mną nie tak, bo całkowicie inaczej odebrałam tę książkę. Jakbym przeczytała co innego tylko w tej samej okładce.

Główny bohater jest najgorszym bohaterem literackim. Nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa. Uważa że nierozmawianie o jakimś problemie oznacza że ten problem nie istnieje. Unika niewygodnych tematów dla własnego komfortu. Jest nieobliczalny, mściwy, niezdecydowany, mocno zaburzony, odklejony od rzeczywistości. Może i znalazł się w obcym kraju gdzie panuje epidemia, nie zna dobrze języka, ani nikogo na miejscu, ale ja mu w żaden sposób nie współczuje. Totalnie nie zrozumiałam motywacji bohatera, dlaczego nie zrobił kilku prostych, wręcz niezbędnych rzeczy które mogłyby go uchronić przez tymi dziwnymi wypadkami. (Jeśli tak zachowuje się i myśli przeciętny mieszkaniec Korei Południowej to ja już nie chcę do Korei i przestaje lubić ten kraj ;)).
Dwie rzeczy mogę w tej książce uznać za udane - groteskowe, absurdalne sytuację obnażające współczesny świat i myślenie ludzi. Drugie to szczury i ich symbolika.

Naprawdę nie wiem o czym miała być to powieść. Może o wszystkim i o niczym...

Ocena 2/10
Instagram @moze_booka

Chyba coś jest ze mną nie tak, bo całkowicie inaczej odebrałam tę książkę. Jakbym przeczytała co innego tylko w tej samej okładce.

Główny bohater jest najgorszym bohaterem literackim. Nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa. Uważa że nierozmawianie o jakimś problemie oznacza że ten problem nie istnieje. Unika niewygodnych tematów dla własnego komfortu. Jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2180
1570

Na półkach: , ,

https://kasiek-mysli.blogspot.com/2019/01/popio-i-czerwien-hye-young-pyun.html

https://kasiek-mysli.blogspot.com/2019/01/popio-i-czerwien-hye-young-pyun.html

Pokaż mimo to

avatar
871
868

Na półkach: ,

Co mamy wspólnego ze szczurami? Jesteśmy inteligentni, przebiegli, potrafimy walczyć o swoje racje i byt? Czy też nie można znaleźć żadnego mianownika w jakikolwiek sposób łączącego nas z tymi gryzoniami? Czy człowiek potrafi się zaprzyjaźnić ze szczurami? Ale czy jest w stanie je przechytrzyć?
Młody naukowiec, pracownik badawczej firmy farmaceutycznej zostaje oddelegowany do pracy w innym kraju. Bliżej nieokreślonym kraju. Wszyscy w pracy zazdroszczą mu, że to właśnie on został nagrodzony i wysłany w delegację. A tak naprawdę, to do końca nie wiadomo, dlaczego właśnie on tam pojechał, kto go wysłał i w jakim celu. Wszystko jest jedną wielką niewiadomą. Po przebytej podróży wylądował w mieście, w którym trwa kwarantanna związana z podejrzeniem epidemii. Dzielnica, w której zapewniono mu mieszkanie była dzika, odległa od centrum, połączona mostami z pozostałymi częściami miasta. A na ulicach było mnóstwo śmieci. Wszystko tonęło w stertach wszelkiego rodzaju i rozmiaru odpadów. A co jest w śmieciach? Jak każdy zapewne wie, tam gdzie śmieci i odpadki, resztki jedzenia tam się żyją szczury. Było ich wszędzie mnóstwo, na każdym kroku, w każdym miejscu, nawet tam, gdzie ich się nikt nie spodziewał. Bohater rozpoczął walkę z gryzoniami, tylko czy zwycięską?
Książka jest pełna niedopowiedzeń i niedomówień. Jestem pewna, że to celowy zabieg autora. Każdy czytelnik sam może sobie zinterpretować tę powieść, każdy na swój indywidualny sposób. Bohater jest bezimienny, wylądował w państwie C, cel jego pracy też nie jest określony dokładnie. To tak, jakby nagle wyrzucić ze spadochronu człowieka na środku pustyni. Zostałby sam, bez jakiejkolwiek pomocy, możliwości kontaktu z najbliższymi. Człowiek zostaje sam z sobą. Rozpoczyna walkę ze swoimi wspomnieniami, emocjami, mnoży pytania o sens swojego istnienia, sens podjętych w przeszłości decyzji. Czy wszystko, co robił było słuszne, czy popełnił jakieś błędy, czy był w porządku wobec innych? Bohater przed wyjazdem w delegację rozwiódł się z żoną. Teraz nachodzą jego myśli egzystencjalne pytania, dlaczego się rozstali, kto za to ponosi winę, czy naprawdę kochał swoją żonę, dlaczego nie mieli dzieci? Rozpoczyna się emocjonalny maraton trudnych pytań, a jeszcze trudniejszych odpowiedzi na nie. Człowiek w obliczu trudnych warunków egzystencji – bohater był przez jakiś czas bezdomny- pozostawiony sam, bez zajęcia, zachowuje się jak dziecko we mgle.
Książka nie należy do łatwych. Czyta się ją powoli, dozuje wrażenia, po każdej przeczytanej stronie rodzi się masa pytań. Sami zaczynami zastanawiać się, jak byśmy się zachowali w analogicznej sytuacji jak bohater. To ukryta próba zmuszenia nas do zrobienia rozrachunku ze swoim życiem. Nie często zadaje się sobie trudne pytania, rozlicza się z przeszłością. A ta lektura to doskonała okazja, aby to uczynić. Taka podróż po krainie zakamarków własnej przeszłości jest niesamowitym i nieodgadnionym wstępem do naszej przyszłości. Tajemniczej przyszłości, nikomu nie znanej.
Bohater powieści – jak dla mnie – jest trochę nijaki. Zagubiony jacht na ocenie niedoścignionych marzeń, walczący z przeszłością, przytłoczony teraźniejszością, bez pomysłu, jak poradzić sobie w zastanej sytuacji, zrezygnowany. Brak w nim energii i motywacji do działania, zdaje się na łaskę losu. Nie próbuje tego losu wziąć w swoje ręce, tylko ucieka, chowa się – całkiem jak szczur. Tylko nie zapominajmy, że szczury to wielce inteligentne gryzonie, które przechytrzą niejednego człowieka. Są godnym przeciwnikiem, a zarazem bardzo trudnym i niepokonanym. Ale czy bohater jest taki? Chyba pod tym względem wiele brakuje mu do gryzoni …
Zachęcam do sięgnięcia po Popiół i czerwień Pyun Hye-young. Lektura jest trudna, ale to tylko dodatkowa motywacja do jej przeczytania. Bardzo łatwo sięga się po pozycje łatwe i przyjemne, więc postawcie sobie poprzeczkę wyżej i sięgnijcie po książkę, która wzniesie was na wyższy stopień wtajemniczenia. A dodatkowo rozbudzi wasze zmysły i zaproponuje magiczną podróż po przestworzach własnego ja.

Co mamy wspólnego ze szczurami? Jesteśmy inteligentni, przebiegli, potrafimy walczyć o swoje racje i byt? Czy też nie można znaleźć żadnego mianownika w jakikolwiek sposób łączącego nas z tymi gryzoniami? Czy człowiek potrafi się zaprzyjaźnić ze szczurami? Ale czy jest w stanie je przechytrzyć?
Młody naukowiec, pracownik badawczej firmy farmaceutycznej zostaje oddelegowany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
153
33

Na półkach: ,

Niestety, mocno przeciętna książka, czasem po prostu nudna. Kupiłam ja poprzez fascynację Koreą Południową, ale nie wyniosłam nic z lektury.

Niestety, mocno przeciętna książka, czasem po prostu nudna. Kupiłam ja poprzez fascynację Koreą Południową, ale nie wyniosłam nic z lektury.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    159
  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    24
  • Korea
    10
  • 2021
    6
  • Azja
    3
  • Do kupienia
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2017
    2
  • Literatura koreańska
    2

Cytaty

Więcej
Hye-young Pyun Popiół i czerwień Zobacz więcej
Hye-young Pyun Popiół i czerwień Zobacz więcej
Hye-young Pyun Popiół i czerwień Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także