rozwińzwiń

Notatki z wystawy

Okładka książki Notatki z wystawy Patrick Gale
Okładka książki Notatki z wystawy
Patrick Gale Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Notes from an Exhibition
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310117342
Tłumacz:
Anna Klingofer
Tagi:
depresja tajemnica
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
116 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
802
363

Na półkach:

Piękna powieść. Autor opisuje historię Racheli i jej rodziny bez zachowania chronologii, odsłaniając kolejne tajemnice każdego z nich. Powoduje to, że gdy dzieje się coś, na co miało wpływ wydarzenie sprzed lat, to czytelnik jeszcze o nim nie wie i cała historia robi się jeszcze bardziej tajemnicza. Mimo, że główna bohaterka została uśmiercona już na początku, to cała fabuła toczy się wokół niej, wokół kobiety,której talent i choroba zdeterminowały poczynania pozostałych członków rodziny. Czytałam niedawno inna książkę, zbudowaną na podobnej konstrukcji i gdy teraz je obie porównuje, to "Notatkom z wystawy" daje pewne osiem.

Piękna powieść. Autor opisuje historię Racheli i jej rodziny bez zachowania chronologii, odsłaniając kolejne tajemnice każdego z nich. Powoduje to, że gdy dzieje się coś, na co miało wpływ wydarzenie sprzed lat, to czytelnik jeszcze o nim nie wie i cała historia robi się jeszcze bardziej tajemnicza. Mimo, że główna bohaterka została uśmiercona już na początku, to cała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1284
1284

Na półkach: ,

'' Morwenna dobrze znała te chwile ,kiedy matka nakręcała się niczym sprężyna z ostrymi jak brzytwa krawędziami . Dziewczynka była zawsze bardziej wyczulona na podobne stany niż jej bracia ,umiała je wyczuć,tak jak pies potrafi przewidzieć burzę . Narastające napięcie udzielało się i nienawidziła takich sytuacji (...) ''

Książka ciężka , duszna , bolesna i ciągle napięta jak struna, w swej treści . Jak relacje między członkami rodziny Middleton . Poznajemy jej członków w dość specyficznym momencie , mianowicie wtedy kiedy Rachel Kelly schodzi z tego świata w najbardziej prozaiczny ze sposobów . Ona , która cierpiąc na okropną wyniszczającą chorobę , psychozę maniakalno depresyjną , czy jak kto woli chorobę afektywną dwubiegunową lub cyklofrenię , która nosi na nadgarstkach ślady cięć , umiera nagle w swojej pracowni , tak sobie , na zawał serca . To zdarzenie staje się przyczynkiem i punktem wyjścia do pokazania nam czytelnikom ,jak wyglądało życie w tej rodzinie , jak kształtowały się relacje między jej członkami i jak choroba matki wpłynęła na dzieci i na ich późniejsze dorosłe już życie . Możemy też dokładniej przyjrzeć się różnym rodzajom żałoby . Każdy z członków tej familii przeżywa ją inaczej , choć każdy równie boleśnie . A nie jest to łatwe , kiedy zmarła matka była znaną i cenioną malarką . Jak odpisać na te wszystkie kondolencyjne listy i telegramy , by nie okazać nadawcom zniecierpliwienia , czy lekceważenia , kiedy samemu nie chce się robić nic , chce się po prostu siedzieć bezczynnie z opuszczonymi na kolana rękoma i rozmyślać . Śmierć Rachel spowodowała też wzmożone zainteresowanie mediów jej życiem sprzed sławy . Z czasów dziecięcych i nastoletnich . Niestety o tym okresie jej życia nic , albo zgoła bardzo niewiele wiedzieli nawet jej bliscy , mąż i dzieci . Więc Antony , jej bardzo niedosłyszący już , prawie siedemdziesięcioletni mąż , trochę z przypadku , za namową młodszego syna , zaczyna poszukiwać krewnych swojej żony i ogólnie jakichś informacji na jej temat . Oczywiście wykorzystuje w tym celu bardzo pomocną zdobycz techniki jaką jest internet . Co znalazł w tym tyglu rozmaitości tego wam nie zdradzę , powiem tylko że znalazł baaardzo ciekawe informacje . Jednak to co mnie bardzo poruszyło w tej książce to opisy odwiedzin chorej Rachel w szpitalu psychiatrycznym . Jaką traumą dla dzieci musiały być te odwiedziny , do których zresztą nikt ich specjalnie nie przygotowywał . W relacji Garfielda , najstarszego syna Kelly wyglądało to w ten sposób '' Zmusił się ,żeby zaglądać do sal, które mijali . W niektórych ludzie byli ubrani i chodzili sobie albo siedzieli w fotelach . W innych wszyscy leżeli w łóżkach (...) Postanowił oddychać tak płytko , jak mógł, aby nie wdychać szaleństwa '' i jeszcze jeden cytat . '' (...) Ale nagle spojrzał prosto na Garfielda, czy raczej tak to wyglądało, bo jego oczy okazały się całkiem puste, niczym dwa węgielki . Gdyby dało się usłyszeć jego myśli, prawdopodobnie byłby to tylko dźwięk przypominający wirowanie pralki i Garfield pomyślał, że nie może więcej spojrzeć temu chłopcu w oczy, bo stanie się taki sam jak on '' . Ta relacja kilkuletniego Garfielda , sprowokowała mnie do zadumy , czy rzeczywiście takie małe dzieci należy zabierać w '' takie '' miejsca ? Co to dla nich znaczy ? i jakie będzie miało konsekwencje na przyszłość ? . Książka jest naprawdę ciekawa , chociaż na początku wydawała mi się nudnawa , nie bardzo rozumiem tak niskie oceny tej pozycji , fakt, jest ciężka w odbiorze, może więc dlatego tak wiele osób oceniło ją tak nisko . Ja uważam że jest bardzo dobra i warto ją przeczytać .

'' Morwenna dobrze znała te chwile ,kiedy matka nakręcała się niczym sprężyna z ostrymi jak brzytwa krawędziami . Dziewczynka była zawsze bardziej wyczulona na podobne stany niż jej bracia ,umiała je wyczuć,tak jak pies potrafi przewidzieć burzę . Narastające napięcie udzielało się i nienawidziła takich sytuacji (...) ''

Książka ciężka , duszna , bolesna i ciągle napięta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
9

Na półkach: ,

Z trudem dobrnęłam do końca a powinnam przestać czytać już po pierwszych stronach :( Historia malarki, rodziny zupełnie mnie nie zainteresowała.
Nie polubiłam ani jednego z bohaterów. Styl pisania jakiś taki "męczący", nie rozumiem pozytywnych opinii o tej książce, no ale cóż to już kwestia gustu czytelnika :)

Z trudem dobrnęłam do końca a powinnam przestać czytać już po pierwszych stronach :( Historia malarki, rodziny zupełnie mnie nie zainteresowała.
Nie polubiłam ani jednego z bohaterów. Styl pisania jakiś taki "męczący", nie rozumiem pozytywnych opinii o tej książce, no ale cóż to już kwestia gustu czytelnika :)

Pokaż mimo to

avatar
21
9

Na półkach:

Błyskotliwie pokazany proces twórczy. Matka malująca abstrakcyjne obrazy nie radzi sobie najlepiej z emocjami. Jest chora. Poznajemy ją po jej nagłej śmierci. Jej obraz nakreślany jest z wielu perspektyw - każdy z jej bliskich maluje inny jej obraz w pamięci. To trochę jak węszenie po śladach zmarłej, gdzie każdy pozostawiony przez nią przedmiot przedstawia inną emocje, bo wiąże się z innym wspomnieniem. Niby nic nowego i nic wyjątkowo ciekawego, ale czyta się rewelacyjnie!

Błyskotliwie pokazany proces twórczy. Matka malująca abstrakcyjne obrazy nie radzi sobie najlepiej z emocjami. Jest chora. Poznajemy ją po jej nagłej śmierci. Jej obraz nakreślany jest z wielu perspektyw - każdy z jej bliskich maluje inny jej obraz w pamięci. To trochę jak węszenie po śladach zmarłej, gdzie każdy pozostawiony przez nią przedmiot przedstawia inną emocje, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
66

Na półkach: ,

Każdy rozdział zaczyna się od tytułowej notatki z wystawy. Śledzimy historię malarki i jej bliskich z perspektywy różnych osób, w różnym czasie. To wszystko składa się na złożoną, interesującą historię.
Dopiero co skończyłam czytać i już wiem, że za jakiś czas przeczytam tę książkę jeszcze raz, żeby jeszcze lepiej zrozumieć historię i lepiej powiązać fakty.
Brawo za stworzenie tak złożonej i ciekawej opowieści.

Każdy rozdział zaczyna się od tytułowej notatki z wystawy. Śledzimy historię malarki i jej bliskich z perspektywy różnych osób, w różnym czasie. To wszystko składa się na złożoną, interesującą historię.
Dopiero co skończyłam czytać i już wiem, że za jakiś czas przeczytam tę książkę jeszcze raz, żeby jeszcze lepiej zrozumieć historię i lepiej powiązać fakty.
Brawo za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3768
949

Na półkach: , , ,

Atmosfera w jakiej toczy się fabuła jest dość ciężka, przygnębiająca. Jest odzwierciedleniem charakteru i tego co doskwiera głównej bohaterce, malarce Rachel, która zmaga się z chorobą dwubiegunową. To jej nastrojowym wzlotom i upadkom podporządkowana jest cała rodzina.
Kolejne rozdziały to przeskoki w czasie, bynajmniej nie chronologicznie. Jest czas przeszły, dający wgląd w poznanie się Rachel i Anton'ego, zaraz potem daleka przyszłość i zarazem teraźniejszość, gdy ich dzieci żyją już we własnym dorosłym świecie i dalej znów zagłębianie się w przeszłość, by czytelnik mógł poznać ważniejsze wątki z życia malarki i ich bliskich. Praktycznie każdy członek rodziny dostaje tu swoje pięć minut i może zabrać głos prowadząc nas jako narrator przez tą historię. Dzięki temu poznajemy bliżej każdą z postaci i stopień zażyłości łączący członków rodziny oraz to jaki wpływ na nich miała osobowość depresyjno-maniakalna matki.
Autor przedstawia obraz rodziny podporządkowanej jednemu: nastrojom Rachel, jej pasji, żywiołowości na przemian z depresyjnymi stanami wikłającymi ją w różne konflikty. A na końcu dowiadujemy się kim tak naprawdę była Rachel, o jej przeszłości i skąd wzięła się w miejscu, w którym znalazł ją Antony.

To trudna w odbiorze i wymagająca pozycja, dlatego też mało popularna i nie sądzę żeby to się miało zmienić, pomimo iż ktoś nam ją poleci. Takie książki znajduje się samemu i podczas czytania zakopuje gdzieś w kąt, by mieć spokojna chwilę na czytanie i jednoczesne przemyślenia. Tej książki nie można oceniać po jednym, dwóch rozdziałach, bo zasługuje na pełne zaangażowanie ze strony czytelnika by ukazać przed nim cały obraz życia rodziny ze złożonymi problemami i tajemnicami.

Atmosfera w jakiej toczy się fabuła jest dość ciężka, przygnębiająca. Jest odzwierciedleniem charakteru i tego co doskwiera głównej bohaterce, malarce Rachel, która zmaga się z chorobą dwubiegunową. To jej nastrojowym wzlotom i upadkom podporządkowana jest cała rodzina.
Kolejne rozdziały to przeskoki w czasie, bynajmniej nie chronologicznie. Jest czas przeszły, dający wgląd...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
338

Na półkach: , ,

Ciekawa powieść obyczajowa, trochę w stylu rodzinnej sagi. Opowiada o malarce Rachel, która cierpi na chorobę dwubiegunową, co z jednej strony pomaga jej tworzyć, ale czyni życie jej samej i jej bliskich wyjątkowo trudnym. Każdy rozdział otwiera notatka z wystawy poświęconej Rachel - eksponatami są zarówno jej obrazy jak i różne pamiątki i używane przez nią przedmioty. Notatki te wprowadzają w narrację z różnych okresów życia Rachel, pisane z perspektywy różnych bohaterów: Rachel, jej męża, dzieci i innych.
W pewnym momencie ta powieść skojarzyła mi się z "Trylogią z Neshov" Anne B. Ragde, bo mamy tutaj wiele podobnych wątków: stopniowo odkrywane tajemnice rodziny, powroty do korzeni, homoseksualizm, itd. Było to jednak tylko chwilowe skojarzenie, ta książka jest jednak zupełnie inna, głównie przez tytułowe notatki, a także ze względu na skoki czasoprzestrzenne akcji, które uatrakcyjniają narrację. Notatki same w sobie są ciekawym pomysłem, ale przyznaję, że w wielu rozdziałach czytałam je z niecierpliwością, trochę mnie nudziły, wolałam się skupić na akcji. Całość interesująca, chociaż mnie osobiście nie skłoniła do głębszych refleksji.

Ciekawa powieść obyczajowa, trochę w stylu rodzinnej sagi. Opowiada o malarce Rachel, która cierpi na chorobę dwubiegunową, co z jednej strony pomaga jej tworzyć, ale czyni życie jej samej i jej bliskich wyjątkowo trudnym. Każdy rozdział otwiera notatka z wystawy poświęconej Rachel - eksponatami są zarówno jej obrazy jak i różne pamiątki i używane przez nią przedmioty....

więcej Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Kurcze fajna okładka.Od razu zdradza fabułę :-) a fabuła jest bardzo fajna i super interesująca.
Mamy tu malarkę po przejściach.Depresja, skutecznie ją ogranicza.
Książką jest tak naprawdę o zmaganiach z tą chorobą.
Książka podobała mi się, lecz nie powiem,że jakoś byłem wybitnie zachwycony.
Może dla mnie była ona ciut za poważna i za trudna w odbiorze.
Nie wiem,czy kiedyś do niej wrócę.

Kurcze fajna okładka.Od razu zdradza fabułę :-) a fabuła jest bardzo fajna i super interesująca.
Mamy tu malarkę po przejściach.Depresja, skutecznie ją ogranicza.
Książką jest tak naprawdę o zmaganiach z tą chorobą.
Książka podobała mi się, lecz nie powiem,że jakoś byłem wybitnie zachwycony.
Może dla mnie była ona ciut za poważna i za trudna w odbiorze.
Nie wiem,czy kiedyś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: ,

Powieść smutna, przytłaczająca, pełna fabularnych niespodzianek, które sprawiają, że czyta się ją z zainteresowaniem.

Poszczególne rozdziały odsłaniają powoli prawdę o przeszłości bohaterów, o których początkowo wiemy niewiele. Tajemnice sprzed lat stopniowo wychodzą na jaw, ale najciekawsze sekrety autorka zostawiła na deser.
Postacie nie są jednoznaczne, śledząc ich losy, zmieniamy o nich zdanie wraz z ujawnianymi szczegółami.
Tych ostatnich dostarczają także tytułowe notatki z wystawy, które otwierają każdy rozdział i urozmaicają budowę powieści.

Na pewno nie jest to książka lekka, łatwa i przyjemna, więc nie polecam jej jako relaks.

Powieść smutna, przytłaczająca, pełna fabularnych niespodzianek, które sprawiają, że czyta się ją z zainteresowaniem.

Poszczególne rozdziały odsłaniają powoli prawdę o przeszłości bohaterów, o których początkowo wiemy niewiele. Tajemnice sprzed lat stopniowo wychodzą na jaw, ale najciekawsze sekrety autorka zostawiła na deser.
Postacie nie są jednoznaczne, śledząc ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
67

Na półkach: ,

Interesująca powieść psychologiczno-obyczajowa. Rachel Kelly to malarka o niebanalnym talencie, zmagająca się z depresją maniakalną i tylko sztuka jest dla niej jedyną rzeczą, pozwalającą ukoić nerwy i okiełznać niespokojną osobowość. Niełatwo mieć taką matkę, podziwianą i budzącą lęk jednocześnie, dlatego niewątpliwie stan emocjonalny jej dzieci miał wpływ na ich późniejsze życie i wybory przez nich dokonywane.
Autor po kawałku i bez chronologii szkicuje historię rodziny, nie narzuca swojej oceny a pozwala czytelnikowi samemu wyrobić punkt widzenia. Książka warta uwagi.

Interesująca powieść psychologiczno-obyczajowa. Rachel Kelly to malarka o niebanalnym talencie, zmagająca się z depresją maniakalną i tylko sztuka jest dla niej jedyną rzeczą, pozwalającą ukoić nerwy i okiełznać niespokojną osobowość. Niełatwo mieć taką matkę, podziwianą i budzącą lęk jednocześnie, dlatego niewątpliwie stan emocjonalny jej dzieci miał wpływ na ich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    185
  • Przeczytane
    151
  • Posiadam
    43
  • Rok 2012
    2
  • 2014
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2012
    2
  • Literatura angielska
    2
  • Wymienię
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Patrick Gale Notatki z wystawy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także