Motocyklem przez Indie

Okładka książki Motocyklem przez Indie Witold Palak
Okładka książki Motocyklem przez Indie
Witold Palak Wydawnictwo: Bernardinum Seria: Biblioteka "Poznaj Świat" literatura podróżnicza
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Biblioteka "Poznaj Świat"
Wydawnictwo:
Bernardinum
Data wydania:
2016-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2016-06-30
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378237341
Tagi:
literatura polska literatura podróżnicza Indie
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
47
8

Na półkach: , ,

Zawiodłam się. Pamiętam prezentacje Witolda Palaka z kolosów - ciekawe podróże, bardzo dobrze przedstawione. Książka natomiast nijaka. Rozdziały trochę oderwane od siebie, zdjęcia bez podpisów i niekoniecznie nawiązujące do treści.

Zawiodłam się. Pamiętam prezentacje Witolda Palaka z kolosów - ciekawe podróże, bardzo dobrze przedstawione. Książka natomiast nijaka. Rozdziały trochę oderwane od siebie, zdjęcia bez podpisów i niekoniecznie nawiązujące do treści.

Pokaż mimo to

avatar
537
232

Na półkach: , ,

Chciałam pojechać z autorem do Indii, ale dojechałam tylko do 100 strony, bo ciągle w paradę wchodziła mi Dorota i motocykl. Najważniejsze w tej książce wydawały się być problemy z motocyklem i nawierzchnia drogi po której motocykl się poruszał. W tle, mało obrazowo opisane, pojawiały się jakieś krajobrazy i warunki pogodowe, a dopiero w następnej kolejności ludzie. Poddałam się. Przejrzałam tylko zdjęcia,te akurat były ciekawe. Nie oceniam książki bo nawet nie potrafię takiej suchej bezemocjonalnej relacji ocenić.

Chciałam pojechać z autorem do Indii, ale dojechałam tylko do 100 strony, bo ciągle w paradę wchodziła mi Dorota i motocykl. Najważniejsze w tej książce wydawały się być problemy z motocyklem i nawierzchnia drogi po której motocykl się poruszał. W tle, mało obrazowo opisane, pojawiały się jakieś krajobrazy i warunki pogodowe, a dopiero w następnej kolejności ludzie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
26

Na półkach: ,

Opis podróży motocyklowej autora wraz z tajemniczą Dorotą przez północne Indie. Książka miejscami nudnawa, zbyt wiele opisów samej podróży, jazdy motocyklem. W późniejszym etapie już dużo ciekawsza.

Opis podróży motocyklowej autora wraz z tajemniczą Dorotą przez północne Indie. Książka miejscami nudnawa, zbyt wiele opisów samej podróży, jazdy motocyklem. W późniejszym etapie już dużo ciekawsza.

Pokaż mimo to

avatar
492
376

Na półkach:

Daję liczbę gwiazdek na dobrą, bo:
- Dorota nie jest optymistką jak pisze autor, ciągle narzeka
- Autor nie potrafi ciekawie opowiedzieć, ma tendencję do zanudzania
- ciągle się czyta o tym jak bohaterowie jadą i jadą i jadą motocyklem i ciągle im się psuje
- chciałabym więcej poczytać o Indiach, o ludziach tam mieszkających. Choć muszę przyznać, ze pod tym względem książka rozkręca się na końcu. Autor naprawdę stara się opowiedzieć o lokalsach. Chociażby świadczy o tym opis wesela, pogrzebu, czy też moment jak zostali chrzestnymi.
- brakuje mi podpisów pod zdjęciami, chciałabym wiedzieć co oglądam
- przepiękne zdjęcia, które zapierają dech w piersiach. Bez nich książka podróżnicza nie jest książką o tej tematyce. Dla mnie to absolutna konieczność. No bo jakże można opowiadać o dalekim kraju, o jego kulturze, społeczności, religii, kiedy nie widzi się tak barwnej rzeczywistości?

Już samo wydawnictwo mówi nam, że będziemy mieć do czynienia z dobrą pozycją. Nie żałuję, że przeczytałam. Spokojnie mogę polecić.

Daję liczbę gwiazdek na dobrą, bo:
- Dorota nie jest optymistką jak pisze autor, ciągle narzeka
- Autor nie potrafi ciekawie opowiedzieć, ma tendencję do zanudzania
- ciągle się czyta o tym jak bohaterowie jadą i jadą i jadą motocyklem i ciągle im się psuje
- chciałabym więcej poczytać o Indiach, o ludziach tam mieszkających. Choć muszę przyznać, ze pod tym względem książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1363
762

Na półkach: ,

Po książkę Witolda Palaka sięgnąłem ze względu na przynależenie jej do Biblioteczki Poznaj Świat, której pozycje zostają wybierane do serii po czujnym okiem Wojciecha Cejrowskiego. Drugim powodem było, że chciałem przeczytać właśnie dobrą książkę podróżniczą z relacjami z podróży i przygodami jakie spotkały autora. Padło właśnie na Motocyklem przez Indie, gdzie zabierani jesteśmy w niesamowitą podróż do tego kraju.
W książce podróżniczej najważniejsze jest nie tylko opisy przygód jakie spotykają autora, ale również obraz nieznanych kultur, tradycji, obrzędów, ludzi tam mieszkających i celnych uwag dotyczących warunków w jakich bytują ludzie. W tym przypadku w zapewnieniach miał to być dziennik podróży po Indiach i częściowo taki dostajemy, ale z drugiej strony nie brakuje przedstawienia przygód i niebezpieczeństw spotykanych po drodze. Głównym transportem jest motocykl, wielokrotnie naprawiany, służący do pokonywania drogi od jednego miasteczka do drugiego i nazwany Zielonym Osiołkiem. Często psujący się środek transportu, który w najmniej odpowiednim momencie potrafił zawieść powodując przy tym wiele kłopotów autorowi i jego towarzyszce. Musieli zmagać się z nie najlepszymi drogami, kierowcami poruszającymi się bez przepisów, a nawet z groźnymi sytuacjami na drodze. Można sobie wyobrazić zepsuty motocykl naprawiany w lokalnych warsztatach, psujący się nieraz na odległych miejscach, gdzie samemu trzeba sobie jakoś radzić, a na pomoc można czekać długie godziny albo nawet całe dnie. Po drodze widać od czasu do czasu osady próbujące zachęcić turystów do zostania na noc. Spróbowania lokalnych przysmaków grożących pewnymi dolegliwościami żołądkowymi i spotkać ludzi otwartych na znajomości, którzy dzięki sezonowi turystycznemu chcą zarobić tyle, aby przetrwać oraz przeżyć do kolejnego.
Autor przedstawia swoje problemy podczas podróży przez Himalaje, gdzie niebezpieczna droga pokryta śniegiem i lodem, niesprzyjające warunki podczas podróży motocyklem i radość z pokonaniem kolejnych oblodzonych przełęczy aż dotarli do buddyjskich świątyń trudno dostępnych dla turystów. Relacje właśnie z tej podróży są emocjonujące i ukazanie mieszkańców tamtych terenów, a w szczególności ich wizytę w świątyniach były bardzo ciekawe. Jednak nie brakowało emocji podczas pokonywania drogi, często oblodzonej, pokrytej śniegiem i lodem nad przepaściami pokonywanej motocyklem, gdzie każdy kilometr wiązał się z groźbą spadnięcia w kilkunastometrową przepaść. Nie brakowało niezwykłych chwil podczas podróży związanych z uczestniczeniem w weselu lub ceremonii pogrzebowej. Jednak autor opisał wiele swoich innych przeżyć związanych z odmienną kulturą i w czym uczestniczył również w obrazowy i ciekawy sposób az miło było o tym poczytać. Dotarli nawet do ludu pasterzy Changpa, gdzie nie każdy może się do nich dostać i poznali jak wygląda ich życie. Co się zmieniło podczas tylu lat i jaki wpływ ma na przekazywane tradycje wkradająca się coraz bardziej współczesna cywilizacja. Pomagali ludowi Brokpa podczas prac poznając losy tego ludu i oczekiwania. Zwiedzali wiele świątyń po drodze, którym poświęcili miejsce. Przeżyli masę przygód i spotkali niezwykłych ludzi podczas podróży.
Książka Motocyklem przez Indie została napisana w przystępny sposób i przyjemnym stylem sprawiającym, że chętnie czyta się kolejne strony. Autor postanowił napisań książkę podróżniczą i ustrzegł się błędów jakie nieraz można spotkać. Nie znajdziemy w tym przypadku monotonnych opisów i suchych faktów dotyczących danego obszaru podczas podróży. Dlatego nudzić się nie można podczas czytania. Bardziej dostajemy opowieść o podróży przystępnie przybliżającej przygody na jakie natknął się autor. Często zabarwione zostały humorem i opisujące w interesujący sposób, lecz ciekawie spotkania z mieszkańcami i problemy z motocyklem nazwanym Zielonym Osiołkiem. Nie dostajemy tylko wyłącznie samych opisów miejsc i ludzi, ale nie brakuje dialogów wzbogacających opowieść. Autor oddaje w nich głos ludziom spotykanych po drodze przybliżających problemy danego regionu Indii, swoją odrębną kulturę, kultywowane od wieków tradycje lub ukazującą postępujący postęp cywilizacyjny. Jego samego komentarze zostały pozbawione próbie oceny, krytycyzmu i wypowiadania się na różne tematy dotyczące miejsc i spotykanych ludzi. Nie znajdziemy narzekania i kolorowania zastanej rzeczywistości. Warunków w jakich żyją, ich problemów i nawet spotykanych hoteli, które tylko z nazwy często mogą za takie uchodzić, tak jakby autor pozostawiał czytającemu dowolność w ocenie tego wszystkiego. Taka postawa mi się podobała. Druga sprawa to obraz podróżnika skupiającego się na swoich przeżyciach, doświadczeniach podczas podróży i uwagach, wchodzący w szczegóły, ale pozbawionych w ogóle nudnych fragmentów. Dlatego dostajemy ciekawą relacje, którą czyta się z zainteresowaniem.
Książka Witolda Palaka Motocyklem przez Indie była strzałem w dziesiątkę w kwestii wyboru książki podróżniczej. Dostałem relacje pełna emocji i niezwykłych przygód oraz podróży do miejsc, o których nawet nie słyszałem. Napisana przystępnym językiem, zabarwiona humorem jest książką, do której na pewno kiedyś powrócę. Motocyklem przez Indie to pozycja dla miłośników książek podróżniczych, o Indiach lub jeśli ktoś chce przeczytać bardzo dobrą książkę.
Polecam wszystkim.

Po książkę Witolda Palaka sięgnąłem ze względu na przynależenie jej do Biblioteczki Poznaj Świat, której pozycje zostają wybierane do serii po czujnym okiem Wojciecha Cejrowskiego. Drugim powodem było, że chciałem przeczytać właśnie dobrą książkę podróżniczą z relacjami z podróży i przygodami jakie spotkały autora. Padło właśnie na Motocyklem przez Indie, gdzie zabierani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1589
1575

Na półkach: ,

„Motocyklem przez Indie” to książka wchodząca w skład zaszczytnej Biblioteki Poznaj Świat, która powstaje pod czułym okiem Wojciecha Cejrowskiego. Sięgając po publikacje tej marki zawsze spodziewam się najwyższej jakości i jeszcze nigdy nie miałam okazji się zawieść. Także i tym razem.

Relacja Witolda Palaka, odrzucająca koncepcję nieustannego przywoływania łatwych do odnalezienia w sieci faktów, skupia się w większości na osobistych przeżyciach podróżnika. To chronologicznie ułożony zbiór jego doświadczeń, przemyśleń i uwag. Ciekawie prezentując obraz kolejnych dni, autor chwilami skupia się na szczegółach, pomijając jednak to, co mogłoby nużyć. W efekcie czytelnik dostaje esencję tych najbardziej emocjonujących momentów, egzotycznych, niepowtarzalnych, w pełni oddających niezakłamany klimat tak odległego zakątka świata.

Obok treściwych opisów poszczególnych miejsc stoją dialogi. Pojawiają się przytaczane sytuacje ze spotkań z tubylcami, które jak dla mnie, w każdej książce tego gatunku są wisienką na torcie. Nie krytykując, nie kolorując, nie narzekając, za to od czasu do czasu żartując Witold Palak naprawdę napawa optymizmem. Takie książki czyta się rewelacyjnie o każdej porze roku, nie zależnie od tego, czy na dworze świeci słońce czy pada śnieg.

To, co UWIELBIAM w publikacjach Biblioteczki Poznaj Świat, to oczywiście zapierające dech w piersiach fotografie. Majestat przyrody, gwar ulicy czy doświadczone upływem czasu twarze ludzi. „Motocyklem przez Indie” obfituje w genialne zdjęcia i chociażby ze względu na nie warto dać tej książce szansę. Twarda oprawa, gładki, wysokiej jakoś papier i dbałość o detale tworzą w efekcie kunsztowne wydanie, które dołączy do mojego pokaźnego zbioru publikacji tej marki.

Jeżeli myślicie, że motocyklowa podróż po autostradach Europy to wyczyn – ta książka jest dla Was. Jeżeli nie wierzycie w to, że niewysokiej klasy jednoślad może wywlec wysoko w góry dwoje ludzi obładowanych bagażami – powinniście po nią sięgnąć. Jeżeli kochacie wyzwania, podróże i chcielibyście przeczytać o rzeczach prawie niemożliwych, a jednak prawdziwych – „Motocyklem przez Indie” może Was usatysfakcjonować. Dla mnie przygoda u boku tej publikacji była rewelacyjną rozrywką. Życzę sobie takich więcej i Wam oczywiście też.

Więcej na: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/

„Motocyklem przez Indie” to książka wchodząca w skład zaszczytnej Biblioteki Poznaj Świat, która powstaje pod czułym okiem Wojciecha Cejrowskiego. Sięgając po publikacje tej marki zawsze spodziewam się najwyższej jakości i jeszcze nigdy nie miałam okazji się zawieść. Także i tym razem.

Relacja Witolda Palaka, odrzucająca koncepcję nieustannego przywoływania łatwych do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    70
  • Przeczytane
    45
  • Posiadam
    11
  • Podróżnicze
    9
  • Biblioteka Poznaj Świat
    3
  • Indie
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2019
    2
  • Targi Książki Kraków 2018
    1
  • Azja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Motocyklem przez Indie


Podobne książki

Przeczytaj także